Skocz do zawartości

Ares

Modelarz
  • Postów

    2 013
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez Ares

  1. Ares

    Statyw do lutowania

    Co do bycia "prawdziwym modelarzem" to można dyskutować w nieskończoność. Ja mam do tego następujące podejście : Prawdziwy modelarz to taki człowiek który kocha modelarstwo i lotnictwo i bardzo go to interesuje i pasjonuje. Może nawet nie mieć modelu......to nie ma znaczenia. Ważne jest aby kochać awiację Są tacy co lubią budować modele ( np. ja) są ludzie co lubią tylko latać , to juz zależy co ,kto lubi. To taka mała dygresja odnośnie mojego żartu
  2. Ares

    Os max 46 AX II

    Dzięki Witold. Tylko widzisz nie wiem czy jeszcze produkują te motory i części do nich. Lub jeśli np. magazyny w Japoni mają trochę tych części to wtedy Riku ściągnie do kraju. A skoro trzeba poczekać to trudno z tym nie ma problemu. Chodzi o to żeby nie wydać dość sporych pieniędzi na silnik a potem przez jakiś drobiazg nie móć w ogóle korzystać z silnika. Jesli chodzi o zagraniczne strony mam problem z Angielskim i nie jestem zbyt biegły w zakupach na zagranicznych stronach. Podsumawując , jeśli Riku sprowadza towar z Japonii to wychodzię z założenia ,że trochę części jeszcze do tych silników jest na rynku i z podstawowymi podzespołami problemu nie będzie a dwusów jest o tyle dobry ,że jest prosty i przy prawidłowej eksploatacjii nie powinno się w nim nic dziać. Chyba jednak kupię ten silnik. Dziękuję i pozdrawiam.
  3. Ares

    Os max 46 AX II

    Tak , właśnie miałem taki plan żeby 2 szt. no ale wiadomo jak czasem jest: złamie się iglica czy np. skrzywi wał i wtedy jest problem.A Riku zdaję się wyprzedaje resztk.i Z tego co piszecie to chyba nie warto brnąć w spaliny choć są fajne i lubie bardzo. Dolatam to co mam i pozostaje iść w elektro nawet w samolotach chociaż samolot klasy 46 pod elektryka jest bardzo drogo ze względu na ilość akumulatorów które wypada mieć aby w miarę dużo polatać no i dźwięk....
  4. Ares

    Statyw do lutowania

    Nie no aż tak dużego promienia skrętu nie mają : Piper Cup nawet gigant lata w dość małej strefie , więc mój znajomy radzi sobie doskonale ale zawsze maluje modele w kontrastowe kolory i lata dosyć nisko. A z monitorem się nie liczy........to już nie modelarstwo ? ( jakby co to tylko żarcik taki)
  5. Ares

    Os max 46 AX II

    Witam. Posiadam motor jak w tytule. Mam możliwość zakupu jeszcze jednego nowego silnika tego typu i mam pytanie do kolegów siedzących w spalinówkach: jak w tej chwili wygląda dostępność części zamiennych w Polsce? Pytam bo w przypadku potrzeby wymiany jakieś pierdółki wolałbym nie miec dużych problemów. Czy 2 takt nitro to już przeżytek czy warto jeszcze inwestować? Os Max robi jeszcze motorki 7,5cm? Bo z 4cm już kilka lat temu sie wycofał. Latam głównie elektroszybowcami i troche zaniedbałem latanie modelami spalinowymi a mam do tego duży sentyment bo tak zaczynałem modelarstwo RC. Będę wdzięczny za garść sprawdzonych informacji.
  6. Ares

    Statyw do lutowania

    Współczuję Panowie: to bardzo utrudnia budowę ale i pewnie pilotaż modeli szczególnie szybkich. Raz model jest blisko a za chwilę bardzo daleko. Jakie to wtedy okuary założyć? Mam znajomego emeryta który już od kilku lat buduje duże modele klasy gigant bo mniejszych po prostu nie widział w powietrzu . Fakt autentyczny.
  7. Ares

    Statyw do lutowania

    Obawiam się ,że niedługo wszyscy modelarze tak skończą a na loty będziemy jeździć rowerami.......
  8. Ares

    Statyw do lutowania

    Zgadza sie , jednak niektórzy pomino upływu lat są w formie np. Wolfgang Matt w F3A , jest już weteranem i ma swoje lata a cały czas jest dobry. Wiadomo , z wiekiem sprawność spada ale trzeba starać się być młodym duchem to wtedy fizycznie też jest łatwiej zachować sprawność. Zobacz jak ( w 1:07min) starszy Pan wymiata w F3K a widać ,że trochę brzucha ma?
  9. Ares

    Statyw do lutowania

    To prawda , na razie o tym nie myślę i sie cieszę Trzeba będzie przejść na mocniejsze napędy : tam się daje większe konektory?
  10. No chyba ,że tak: pewnym sposobem i wyjśćiem jest (pod warunkiem ,że jest miejsce) dobranie napędu z pewnym dosyć dużym zapasem : np. tańsze regle zawsze dobieram 2 x większe niż prąd płynący w obwodzie podczas lotu. Podobnie silnik: staram się nie stosować największych dopuszczalnych skoków i średnic. Wtedy wszystko mniej sie grzeje i już tak łatwo sie nie spali. Tyle ,że ja buduję sam od podstaw modele i jak trzeba to sobe zrobię szerszy kadłub pod silnik , jeśli ktos składa ARF to rzeczywiście nie zawsze tak można zrobić. Wtedy raczej to co polecają w sklepie.
  11. To prawda , w lepszy model warto zainwestować chociaż można znaleźć w miarę dobre jakościowo regulatory z tych z niższej półki. Szczególnie silniki: w bezszczotce nie ma co się zepsuć po prostu chińskie silniki są mniej trwałe i mają gorszą sprawność .
  12. Startuj na pełnym gazie to powinno starczyć ciągu . Troszkę małe są powierzchnie sterów : no ale skoro model już gotowy to nic sie nie poradzi. Daj dosyć duże wychylenia sk i sw co częściowo poprawi sytuację. Model jest bardzo ładny. Powodzenia
  13. Czarku , tak pięknie zachęcasz ,że gdybym latał modelami F3K z pewnością bym wystartowałLoteria to super pomysł a i fanty są niezgorsze Szkoda ,że mam tak daleko , wpadłbym chętnie popatrzeć i pokibicować. Powodzenia i udanych zawodów życzę.
  14. Jak prosto to wystarczy kartka papieru i ołówek Naprawdę wykonując proste obliczenie z wzoru na P=I*U można do amatorskich celów policzyć z wystarczającą dokładnością moc napędu. Jedynie trzeba wziąć pod uwagę ,że pod obciążeniem napięcie troszkę siada Lipol 3s w pełni naładowany ma 12,60V a do obliczeń najlepiej przyjąć 12,0V oraz sprawność napedu : dla silników bezszczotkowych to >75%. Jak weźmiesz pod uwagę te aspekty to z wystarczającą dokładnością obliczysz moc na wale . Gorzej ma się rzecz z ciągiem.Jest różny dla różnych śmigieł i nie tylko. Proponuję sugerować się instrukcją ile jest ciągu dla jakiego śmigła, natomiast jak chcesz sam to już trzeba doświadczalnie z różnymi śmigłami przetestować( do pomiaru najprościej użyć wagi wędkarskiej) lub hamownia. Ale to wykracza poza ramy pytania które zadałeś bo miało być prosto.
  15. Ares

    Sulechów / Cigacice

    Super , ładne to Wasze lotnisko: byłem i widziałem to ja byłem tym motocyklistą z którym Pan rozmawiał w niedzielę: miło było spotkać i porozmawiać. Postaram się przyjechać na piknik : może narazie w roli kibica bo widzę ,że latacie samymi dużymi maszynami i jest co podziwiać . Pozdrawiam : Arek
  16. Ares

    Statyw do lutowania

    Jasne , ale dla mnie lupa nie miała zastosowania: w elektronikę sie nie bawię a do lutowania modelarskich konektorów lupy nie trzeba. Fajne jest to ,że podstawa tego statywu jest metalowa i ciężka przez co jest bardzo stabilny i nie przesuwa się na gładkim stole.
  17. No to u mnie bardzo podbne objawy. Pakiet 2200mAh 50C obciążony 7 A i napięcie siada ......co tu dużo mówić: wiecej nie kupię bo to nie ma sensu. Redoxy są jakościowo słabe i mało trwałe ale przynajmniej tanie więc kupno ich ma jakiś sens a Dualsky cenowo tyle samo co SLS a jakość marna. Co prawda u mnie w locie obroty silnika nie zmniejszają się zauważalnie więc napięcie widocznie aż tak mocno nie siada ale generalnie odradzam każdemu kto to przeczyta te akumulatory.
  18. Ares

    Statyw do lutowania

    Ostatnio podczas sprzątania modelarni znalazłem statyw z lupą który kiedyś podarował mi ojciec. Nie używałem tego bo na szczęście dobrze widzę i z lupy nie korzystam ale pomyślałem ,że po jej zdemontowaniu sam statyw wykorzystam do zrobienia takiego oto urządzenia: Krokodylki są przylutowane do miedzianych drutów aby można było to wyginać do woli a całość jest wlutowana w statyw. Pomysł nie jest mój bo coś podobnego widziałem lata temu w którymś "Modelarzu" Może komuś sie spodoba , bo myślę ,że do lutowania przewodów w modelach RC będzie jak znalazł.
  19. O widzisz Witek , dobrze ,że to napisałeś bo zastanawiałem się czy to mnie się trafił taki egzemplarz czy one po prostu są takie kiepskie. Chyba nawet gorsze od Redoxów. Trudno , używać używam ale zbyt trwały nie będzie i ciągu też nie uzyskam takiego jak na innych akumulatorach ale do motoszybowca może być.
  20. Tomku , polecam regulatory ( te z nieco niższej półki cenowej) następujących firm: 1. ZTW 2.Foxy 3. Emax Wszystkie eksploatuję już kilka lat i nie ma problemu. W motoszybowcach hamulec jest ok i trzyma wystarczająco mocno aby śmigło się nie obracało, ogólnie spoko. Natomiast kilka dni temu kupiłem pakiet LiPol Dualsky.......pierwszy i ostatni raz. Masakra , przy obciążeniu 2 A napięcie siada i to sporo a bateria niby 50C.......jeżeli mają regulatory takie same jak pakiety to nie polecam.
  21. Ares

    Stiletto F2B

    To zależy co kto lubi: każda klasa jest ciekawa jednak nie sposób budować i latać wszystkim na raz i coś trzeba wybrać. Mnie pasjonują chyba najbardziej szybowce/motoszybowce RC i ta dziedzina jest tym co mnie najbardziej pociąga. Latanie w termice jest dla mnie wspaniałym spędzaniem wolnego czasu i wielkim przeżyciem. A zimą uwielbiam budować modele. Także rozumiem Pana Sylwka ,że próbując innych klas jednak pozostał wierny uwięzi. Kiedyś jak będę miał troszkę czasu to spróbuję CL. Zobaczymy czy mnie wciągnie.
  22. Ares

    Top drive

    Witam , buduję motoszybowiec i chciałbym wykonać w nim napędy lotek i klap jak w tytule. Pytanie : jakie zalety ma napęd sterów tym systemem. Wydaje mi się to nieco trudne w wykonaniu. Czy wklejając dźwignię do lotek/klap oś obrotu snapa również ma sie pokrywać z osią obrotu zawiasu ( tak jak to sie robi klasycznie)? Widziałem dużo zdjęć/filmów ale jakoś nie bardzo to widać . Może któryś z kolegów mi to w prosty sposób opisze. Aha , jak robicie regulacje długości popychacza w tym systemie . Pozdrawiam
  23. Ares

    Stiletto F2B

    Poważnie? Czyli jednak ma to jakiś sens? Dla mnie modele na uwięzi to jak w motocyklizmie ( to moje drugie hobby) jazda na zabytkowych motocyklach: niby przeżytek ale to powrót do korzeni i kwinesencja modelarstwa . To też duży sentyment do tej kategorii modeli. Oczywiście modele RC są moją sztandarową dziedziną modelarstwa i to się nie zmieni ale dodatkowo polatać CL przecież też można. Powiedz mi Marcin jak to jest z tym słynnym zawrotem głowy po locie na uwiezi? Pytam bo mam wrażliwy żołądek. Dzięki za rzeczowy post pozdrawiam.
  24. Ares

    Zabytki nieba

    Ja również oglądam i zawsze z niecierpliwością czekam na kolejny film. Miło ,że autor często wspomina o modelarzach i odnosi się często do modeli samolotów lub szybowców których oryginały opisuje. Zresztą kanał jest na poziomie i moim zdaniem jest jednym z najlepszych jeżeli nie najlepszym kanałem na YT o lotnictwie.
  25. Jarku , wiem ,że nie napisałeś : ja kiedyś czytałem artykuł Dominika Punda w "Przeglądzie lotniczym" o tym jak przeszkalał pilotów w Gruzji na Wildze i pisał ,że samolot jest dość trudny przy starcie ze względu na spory moment od śmigła ( trudno sie dziwić patrząc na średnicę śmigła). Dlatego pozwoliłem sobie użyć takiego stwierdzenia. Jestem tylko modelarzem więc moja wiedza opiera się głównie na książkach: Z Tobą nietaktem by było nawet polemizować. Pracujesz zawodowo w lotnictwie i masz ogromną wiedzę. To tyle tytułem wyjaśnienia do tego ,że napisałem o trudności w pilotażu Wilgi. Wilga Draco Piękny samolot z potężnym silnikiem turbinowym. Niestety została rozbita i przeszła już do historii. Z pewnością opory będą mniejsze w przypadku tej Wilgi. To dobry pomysł! Ja jednak największy sentyment mam do Wilgi 35 z gwiazdowym silnikiem. Ale to przez moje osobiste wspomnienia. Mnie ta sylwetka bardzo się podoba i to wielkie podwozie też Bardzo ładna ta piankowa Wilga: lata temu latała taka w dokładnie takim malowaniu w Przylepie w straży granicznej. Niestety nie dysponuję zdjęciem i nie pamiętam numerów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.