




Ares
Modelarz-
Postów
2 013 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
17
Treść opublikowana przez Ares
-
Co do bycia "prawdziwym modelarzem" to można dyskutować w nieskończoność. Ja mam do tego następujące podejście : Prawdziwy modelarz to taki człowiek który kocha modelarstwo i lotnictwo i bardzo go to interesuje i pasjonuje. Może nawet nie mieć modelu......to nie ma znaczenia. Ważne jest aby kochać awiację Są tacy co lubią budować modele ( np. ja) są ludzie co lubią tylko latać , to juz zależy co ,kto lubi. To taka mała dygresja odnośnie mojego żartu
-
Dzięki Witold. Tylko widzisz nie wiem czy jeszcze produkują te motory i części do nich. Lub jeśli np. magazyny w Japoni mają trochę tych części to wtedy Riku ściągnie do kraju. A skoro trzeba poczekać to trudno z tym nie ma problemu. Chodzi o to żeby nie wydać dość sporych pieniędzi na silnik a potem przez jakiś drobiazg nie móć w ogóle korzystać z silnika. Jesli chodzi o zagraniczne strony mam problem z Angielskim i nie jestem zbyt biegły w zakupach na zagranicznych stronach. Podsumawując , jeśli Riku sprowadza towar z Japonii to wychodzię z założenia ,że trochę części jeszcze do tych silników jest na rynku i z podstawowymi podzespołami problemu nie będzie a dwusów jest o tyle dobry ,że jest prosty i przy prawidłowej eksploatacjii nie powinno się w nim nic dziać. Chyba jednak kupię ten silnik. Dziękuję i pozdrawiam.
-
Tak , właśnie miałem taki plan żeby 2 szt. no ale wiadomo jak czasem jest: złamie się iglica czy np. skrzywi wał i wtedy jest problem.A Riku zdaję się wyprzedaje resztk.i Z tego co piszecie to chyba nie warto brnąć w spaliny choć są fajne i lubie bardzo. Dolatam to co mam i pozostaje iść w elektro nawet w samolotach chociaż samolot klasy 46 pod elektryka jest bardzo drogo ze względu na ilość akumulatorów które wypada mieć aby w miarę dużo polatać no i dźwięk....
-
Nie no aż tak dużego promienia skrętu nie mają : Piper Cup nawet gigant lata w dość małej strefie , więc mój znajomy radzi sobie doskonale ale zawsze maluje modele w kontrastowe kolory i lata dosyć nisko. A z monitorem się nie liczy........to już nie modelarstwo ? ( jakby co to tylko żarcik taki)
-
Witam. Posiadam motor jak w tytule. Mam możliwość zakupu jeszcze jednego nowego silnika tego typu i mam pytanie do kolegów siedzących w spalinówkach: jak w tej chwili wygląda dostępność części zamiennych w Polsce? Pytam bo w przypadku potrzeby wymiany jakieś pierdółki wolałbym nie miec dużych problemów. Czy 2 takt nitro to już przeżytek czy warto jeszcze inwestować? Os Max robi jeszcze motorki 7,5cm? Bo z 4cm już kilka lat temu sie wycofał. Latam głównie elektroszybowcami i troche zaniedbałem latanie modelami spalinowymi a mam do tego duży sentyment bo tak zaczynałem modelarstwo RC. Będę wdzięczny za garść sprawdzonych informacji.
-
Współczuję Panowie: to bardzo utrudnia budowę ale i pewnie pilotaż modeli szczególnie szybkich. Raz model jest blisko a za chwilę bardzo daleko. Jakie to wtedy okuary założyć? Mam znajomego emeryta który już od kilku lat buduje duże modele klasy gigant bo mniejszych po prostu nie widział w powietrzu . Fakt autentyczny.
-
Obawiam się ,że niedługo wszyscy modelarze tak skończą a na loty będziemy jeździć rowerami.......
-
Zgadza sie , jednak niektórzy pomino upływu lat są w formie np. Wolfgang Matt w F3A , jest już weteranem i ma swoje lata a cały czas jest dobry. Wiadomo , z wiekiem sprawność spada ale trzeba starać się być młodym duchem to wtedy fizycznie też jest łatwiej zachować sprawność. Zobacz jak ( w 1:07min) starszy Pan wymiata w F3K a widać ,że trochę brzucha ma?
-
To prawda , na razie o tym nie myślę i sie cieszę Trzeba będzie przejść na mocniejsze napędy : tam się daje większe konektory?
-
No chyba ,że tak: pewnym sposobem i wyjśćiem jest (pod warunkiem ,że jest miejsce) dobranie napędu z pewnym dosyć dużym zapasem : np. tańsze regle zawsze dobieram 2 x większe niż prąd płynący w obwodzie podczas lotu. Podobnie silnik: staram się nie stosować największych dopuszczalnych skoków i średnic. Wtedy wszystko mniej sie grzeje i już tak łatwo sie nie spali. Tyle ,że ja buduję sam od podstaw modele i jak trzeba to sobe zrobię szerszy kadłub pod silnik , jeśli ktos składa ARF to rzeczywiście nie zawsze tak można zrobić. Wtedy raczej to co polecają w sklepie.
-
To prawda , w lepszy model warto zainwestować chociaż można znaleźć w miarę dobre jakościowo regulatory z tych z niższej półki. Szczególnie silniki: w bezszczotce nie ma co się zepsuć po prostu chińskie silniki są mniej trwałe i mają gorszą sprawność .
-
Szybowiec STERUS 5 -konstrukcji J. Wojciechowskiego
Ares odpowiedział(a) na ikar61 temat w Motoszybowce
Startuj na pełnym gazie to powinno starczyć ciągu . Troszkę małe są powierzchnie sterów : no ale skoro model już gotowy to nic sie nie poradzi. Daj dosyć duże wychylenia sk i sw co częściowo poprawi sytuację. Model jest bardzo ładny. Powodzenia -
Czarku , tak pięknie zachęcasz ,że gdybym latał modelami F3K z pewnością bym wystartowałLoteria to super pomysł a i fanty są niezgorsze Szkoda ,że mam tak daleko , wpadłbym chętnie popatrzeć i pokibicować. Powodzenia i udanych zawodów życzę.
-
Funkcja hamowania silnika BLDC a śmigło składane
Ares odpowiedział(a) na CrazyTomas temat w Silniki elektryczne
Jak prosto to wystarczy kartka papieru i ołówek Naprawdę wykonując proste obliczenie z wzoru na P=I*U można do amatorskich celów policzyć z wystarczającą dokładnością moc napędu. Jedynie trzeba wziąć pod uwagę ,że pod obciążeniem napięcie troszkę siada Lipol 3s w pełni naładowany ma 12,60V a do obliczeń najlepiej przyjąć 12,0V oraz sprawność napedu : dla silników bezszczotkowych to >75%. Jak weźmiesz pod uwagę te aspekty to z wystarczającą dokładnością obliczysz moc na wale . Gorzej ma się rzecz z ciągiem.Jest różny dla różnych śmigieł i nie tylko. Proponuję sugerować się instrukcją ile jest ciągu dla jakiego śmigła, natomiast jak chcesz sam to już trzeba doświadczalnie z różnymi śmigłami przetestować( do pomiaru najprościej użyć wagi wędkarskiej) lub hamownia. Ale to wykracza poza ramy pytania które zadałeś bo miało być prosto. -
Super , ładne to Wasze lotnisko: byłem i widziałem to ja byłem tym motocyklistą z którym Pan rozmawiał w niedzielę: miło było spotkać i porozmawiać. Postaram się przyjechać na piknik : może narazie w roli kibica bo widzę ,że latacie samymi dużymi maszynami i jest co podziwiać . Pozdrawiam : Arek
-
Jasne , ale dla mnie lupa nie miała zastosowania: w elektronikę sie nie bawię a do lutowania modelarskich konektorów lupy nie trzeba. Fajne jest to ,że podstawa tego statywu jest metalowa i ciężka przez co jest bardzo stabilny i nie przesuwa się na gładkim stole.
-
Funkcja hamowania silnika BLDC a śmigło składane
Ares odpowiedział(a) na CrazyTomas temat w Silniki elektryczne
No to u mnie bardzo podbne objawy. Pakiet 2200mAh 50C obciążony 7 A i napięcie siada ......co tu dużo mówić: wiecej nie kupię bo to nie ma sensu. Redoxy są jakościowo słabe i mało trwałe ale przynajmniej tanie więc kupno ich ma jakiś sens a Dualsky cenowo tyle samo co SLS a jakość marna. Co prawda u mnie w locie obroty silnika nie zmniejszają się zauważalnie więc napięcie widocznie aż tak mocno nie siada ale generalnie odradzam każdemu kto to przeczyta te akumulatory. -
Ostatnio podczas sprzątania modelarni znalazłem statyw z lupą który kiedyś podarował mi ojciec. Nie używałem tego bo na szczęście dobrze widzę i z lupy nie korzystam ale pomyślałem ,że po jej zdemontowaniu sam statyw wykorzystam do zrobienia takiego oto urządzenia: Krokodylki są przylutowane do miedzianych drutów aby można było to wyginać do woli a całość jest wlutowana w statyw. Pomysł nie jest mój bo coś podobnego widziałem lata temu w którymś "Modelarzu" Może komuś sie spodoba , bo myślę ,że do lutowania przewodów w modelach RC będzie jak znalazł.
-
Funkcja hamowania silnika BLDC a śmigło składane
Ares odpowiedział(a) na CrazyTomas temat w Silniki elektryczne
O widzisz Witek , dobrze ,że to napisałeś bo zastanawiałem się czy to mnie się trafił taki egzemplarz czy one po prostu są takie kiepskie. Chyba nawet gorsze od Redoxów. Trudno , używać używam ale zbyt trwały nie będzie i ciągu też nie uzyskam takiego jak na innych akumulatorach ale do motoszybowca może być. -
Funkcja hamowania silnika BLDC a śmigło składane
Ares odpowiedział(a) na CrazyTomas temat w Silniki elektryczne
Tomku , polecam regulatory ( te z nieco niższej półki cenowej) następujących firm: 1. ZTW 2.Foxy 3. Emax Wszystkie eksploatuję już kilka lat i nie ma problemu. W motoszybowcach hamulec jest ok i trzyma wystarczająco mocno aby śmigło się nie obracało, ogólnie spoko. Natomiast kilka dni temu kupiłem pakiet LiPol Dualsky.......pierwszy i ostatni raz. Masakra , przy obciążeniu 2 A napięcie siada i to sporo a bateria niby 50C.......jeżeli mają regulatory takie same jak pakiety to nie polecam. -
To zależy co kto lubi: każda klasa jest ciekawa jednak nie sposób budować i latać wszystkim na raz i coś trzeba wybrać. Mnie pasjonują chyba najbardziej szybowce/motoszybowce RC i ta dziedzina jest tym co mnie najbardziej pociąga. Latanie w termice jest dla mnie wspaniałym spędzaniem wolnego czasu i wielkim przeżyciem. A zimą uwielbiam budować modele. Także rozumiem Pana Sylwka ,że próbując innych klas jednak pozostał wierny uwięzi. Kiedyś jak będę miał troszkę czasu to spróbuję CL. Zobaczymy czy mnie wciągnie.
-
Witam , buduję motoszybowiec i chciałbym wykonać w nim napędy lotek i klap jak w tytule. Pytanie : jakie zalety ma napęd sterów tym systemem. Wydaje mi się to nieco trudne w wykonaniu. Czy wklejając dźwignię do lotek/klap oś obrotu snapa również ma sie pokrywać z osią obrotu zawiasu ( tak jak to sie robi klasycznie)? Widziałem dużo zdjęć/filmów ale jakoś nie bardzo to widać . Może któryś z kolegów mi to w prosty sposób opisze. Aha , jak robicie regulacje długości popychacza w tym systemie . Pozdrawiam
-
Poważnie? Czyli jednak ma to jakiś sens? Dla mnie modele na uwięzi to jak w motocyklizmie ( to moje drugie hobby) jazda na zabytkowych motocyklach: niby przeżytek ale to powrót do korzeni i kwinesencja modelarstwa . To też duży sentyment do tej kategorii modeli. Oczywiście modele RC są moją sztandarową dziedziną modelarstwa i to się nie zmieni ale dodatkowo polatać CL przecież też można. Powiedz mi Marcin jak to jest z tym słynnym zawrotem głowy po locie na uwiezi? Pytam bo mam wrażliwy żołądek. Dzięki za rzeczowy post pozdrawiam.
-
Ja również oglądam i zawsze z niecierpliwością czekam na kolejny film. Miło ,że autor często wspomina o modelarzach i odnosi się często do modeli samolotów lub szybowców których oryginały opisuje. Zresztą kanał jest na poziomie i moim zdaniem jest jednym z najlepszych jeżeli nie najlepszym kanałem na YT o lotnictwie.
-
Jarku , wiem ,że nie napisałeś : ja kiedyś czytałem artykuł Dominika Punda w "Przeglądzie lotniczym" o tym jak przeszkalał pilotów w Gruzji na Wildze i pisał ,że samolot jest dość trudny przy starcie ze względu na spory moment od śmigła ( trudno sie dziwić patrząc na średnicę śmigła). Dlatego pozwoliłem sobie użyć takiego stwierdzenia. Jestem tylko modelarzem więc moja wiedza opiera się głównie na książkach: Z Tobą nietaktem by było nawet polemizować. Pracujesz zawodowo w lotnictwie i masz ogromną wiedzę. To tyle tytułem wyjaśnienia do tego ,że napisałem o trudności w pilotażu Wilgi. Wilga Draco Piękny samolot z potężnym silnikiem turbinowym. Niestety została rozbita i przeszła już do historii. Z pewnością opory będą mniejsze w przypadku tej Wilgi. To dobry pomysł! Ja jednak największy sentyment mam do Wilgi 35 z gwiazdowym silnikiem. Ale to przez moje osobiste wspomnienia. Mnie ta sylwetka bardzo się podoba i to wielkie podwozie też Bardzo ładna ta piankowa Wilga: lata temu latała taka w dokładnie takim malowaniu w Przylepie w straży granicznej. Niestety nie dysponuję zdjęciem i nie pamiętam numerów.