Skocz do zawartości

Ares

Modelarz
  • Postów

    2 013
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez Ares

  1. Wzrok dzięki Bogu mam dobry. Refleks w normie. Obawiam się tylko czy przy oblocie po starcie z ręki zdążę go opanować w razie gdyby było coś nie tak . Jak takie modele zachowują sie przy małych prędkościach? Ja właśnie wolałbym przecinaka ale aby sie normalnie prowadził czyli trzeba celować w małe wychylenia. Myślę ,że na początku można latać trochę wolniej aby sie przyzwyczaić i stopniowo zwiększać obroty silnika tak aby oswoić sie ze specyfiką modelu: pytanie czy tego typu modele mogą zwolnić bo jak zdejmiesz troszkę gaz i zaraz jest korek i trzeba "grzać" aby model chciał sie trzymać powietrza to raczej nie dla mnie. A jak ze statecznościa podłużną ? Idzie opanować ? Na razie jestem bardziej zaangażowany w laminaty i w tym siedzę i sie uczę technologii vb ale nie ukrywam ,że przygrzałbym tego typu samolotem i to najlepiej z napędem spalinowym oczywiście dwusuwowum. Mieszkam na wsi więc np. po żniwach można na dużym ściernisku z dala od miejscowości poszaleć . A os max 25LA kurzy się na półce Z budową sobie raczej poradzę bo jest dość prosta. No ale to takie bardziej dalekosiężne plany. Obecnie i tak działam co innego. Pozdrawiam.
  2. Przemku ty jesteś fachowcem od latanie szybkimi modelami/combatami: powiedź proszę czy tego typu jak powyżej modele trudno opanować? Latam około 15 lat motoszybowcami oraz samolotami typu trener oraz fun fly ale tak normalnie bez 3D. Podstawową akrobacje mam opanowaną. Myślisz ,że poradziłbym sobie z takim typem modelu w sensie oblot i regulacja czy to za wcześnie? Znalazłem czeskie plany pod silnik 4cm i może by tak spróbować? Model ma 1250mm rozp. V= 150km/h Napisz co o tym myślisz .Konstruktywna krytyka mile widziana. Wiem ,że to że powiedzmy dobrze latam trenerkami nie znaczy że opanuje takiego wariata. Ale bardzo bym chciał .
  3. Ja również mam podobny jak koledzy powyżej: te watomierze są generalnie wszystkie takie same a różnią sie jedynie kształtem obudowy. Pokazują prąd , napięcie no i moc (czyli iloczyn tych wartości) Kup sobie coś takiego :polecam . Z wtykami nie ma problemu bo można zalutować dowolne .Mój akurat miał tylko gołe kable.
  4. Ares

    FrSky Taranis QX7

    Wiesz co, chyba nie ma sensu kombinować. Albo latać na tym co się ma skoro jest dobre a jeśli już kupować to pewne radio z dużym zasięgiem. Jak dla mnie to myślę że powinienem zainwestować w jakąś średniej klasy Futabę lub najtańsze Jeti. Telemetria nie ma dla mnie znaczenia może nie być wcale ale potrzebuje radio minimum 8 kanałowe z dużym zasięgiem i kompletem mixów (konieczne do motoszybowca z lotkami i klapami). Dzięki za informację które napisałaś. Pozdrawiam
  5. Ares

    FrSky Taranis QX7

    To dość mało jak na moje potrzeby. Ja latam wysoko : w termice nieraz osiągałem wysokości 500-600m i to jeszcze nie nad głową tylko 200-300m przed sobą. Także gdybym kupował to raczej warto pomyśleć o radiu z wyzszej półki. Te aparatury to raczej do samolotów i to mniejszych.Cóż za tą cenę trudno spodziewać sie cudów.
  6. Ares

    FrSky Taranis QX7

    Dziękuję za wartościową i merytoryczną odpowiedź. Używki nie chcę. Mam zasadę że nie kupuje używanej elektroniki do modeli. Chyba że mnie zmusi do tego sytuacja ekonomiczna to zacznę. Nigdy nie wiadomo jak poprzednik traktował np. Odbiornik: przywali ktoś modelem w ziemię odb. niby działa, idzie na sprzedaż a ty kupujesz i nawet o tym nie wiesz.... Także w grę wchodzą tylko nowe sprzęty jeżeli w ogóle się zdecyduje. Napisz jescze proszę jak z zasięgiem tych aparatur.
  7. Ares

    FrSky Taranis QX7

    Witam. Od wielu już lat latam na radiach Sanvy SD5g i SD10g ale w związku z tym że brakuje do niej na rynku odbiorników i że trzeba być na bieżąco z nowościami zaczynam się rozglądać za jakimś nadajnikiem. Napiszcie koledzy co sądzicie o tej aparaturze, może ktoś lata /używa jakiś czas. Ciekawe jak z trwałością i zasięgiem? Sądząc po cenie niecałe 600zł za tyle kanałów z telemetrą to pewnie niezbyt dobra jakość..... Cóż ciekawi mnie wasza opinia: piszcie. Inflacja szaleje więc może warto ulokować troche grosza w sprzęcie? Jestem modelarzem 20 lat i nie wiem czy aby takie radio mnie zadowoli dlatego założyłem ten temat. Może warto się szarpnąć i kupić najtańsze jeti? To duży wydatek ale pewnie warto.
  8. Dokładnie. I tym sposobem wiedza i co ważniejsze doświadczenie giną bezpowrotnie. Szkoda. A napisy oczywiście włączę. Zawsze to lepsze niż oglądać bez.
  9. Ares

    Stojak na model

    Ja mam taki: wykonany może być z odpadowych materiałów. Jeśli latasz podobnymi wielkościowo modelami to pasuje do wszystkich. Oczywiście wgłębienie na kadłub oklejone gąbką:
  10. Fajne.Szkoda że po angielsku. W Polsce jakoś nikt nie chce dzielić sie wiedzą.
  11. Nie wiem co Grzegorz ma na myśli (sam nam napisze) ale kąt zaklinowania to kąt zawarty pomiędzy cięciwą profilu a osią kadłuba.Tak brzmi definicja. Profil NACA 2415 ma wypukły spód więc raczej nie można dokonać pomiaru względem płaszczyzny spodniej części choćby nawet ktoś chciał.
  12. Ares

    DLG Kit/Zestaw

    Wklejam obiecane fotki.Przepraszam za jakość , nie będzie sie tego zbyt wygodnie czytać ale lepiej nie potrafie tego sotografować. Robione dosyć starym juz telefonem a aparatu cyfrowego niestety nie posiadam.
  13. O widzisz to też pierwsze słyszę. Czas do zastanowienia sie przez zime mam. Potem uruchomienie motóra a dopiro wtedy rejestracja. Spoko , dzięki wszystkim za informacje.
  14. Dobra.
  15. To jest konkretna informacja. Nie wiedziałem o tym. Dzięki
  16. No właśnie tak najbardziej by mi pasowało. Kontakt z właścicielem mam bo to mój wujek (brat ojca) tyle ,że wygląda to tak: motocykl stał w garażu nie jeżdżony a wujek jako właściciel opłacał ubezpieczenie. W końcu aby nie narażać się na koszty wyrejestrował w Wydziale Komunikacji motocykl. Podobno była taka możliwość pod koniec lat 90 tych. Czyli dowód został oddany do wydziału komunikacji a motocykla wtedy nie trzeba było złomować . Nie wiem jak to ugryźć bo zółte blachy nigdy mi sie nie uśmiechały. Jednak mieć motor i nie jeździć nim to dla mnie bez sensu. WSK to klasyk ale bez przesady ,nie jest to Harley WLA aby traktować go jako unikat. Mając normalną rejestrację mogę sobie o woli wymieniać dorabiać części a nawet wprowadzać drobne modyfikacje. Jeśli Błażej masz taką wiedze napisz proszę jak się do tego zabrać ( rejestracja na białe) To prawda ale gorzej jak się trafi Konserwator Zabytków - jakaś tzw. wyzwolonna robiącą karierę Pani.....takie kobiety na wszystkim się znają Znam to niestety z autopsji. Tego sie trochę obawiam oraz tego co napisał Błażej: w razie kraksy odbudowa na własny koszt. Ja tą wskę chcę traktować jako normalny pojazd użytkowy pozyskany stosunkowo tanim kosztem a że to rodzinna pamiątka na której jeszcze w młodości jeździł mój ojciec jest tylko miłym dodatkiem. Takie argumenty do mnie przemawiają , masz rację tylko widzisz Kuba myślę ,że to również zależy w dużej mierze od konkretnego konserwatora: jak trafisz na dziwaka lub służbistę albo jak napisałem powyżej i się uczepi to może być problem. Na YT oglądałem filmik i facet mówił ,że konserwator nawet ma prawo sprawdzić warunki przechowywania . A kara jest do 4 tyś zł.
  17. Dziękuję. Akurat sprzedawać i tak nie będę bo to pamiątka rodzinna. Grunt żeby się nikt nie czepiał, że np. Zmieniłem gaźnik na nieoryginalny czy jakiś element w silniku np. tłok czy łożska(tego akurat nie sposób sprawdzić) Chciałbym motocyklem jeździć a nie żeby stał. Spoko Kuba skoro tak to w praktyce wygląda to nie jest źle. Bałem się żeby nie było problemów z remontem bo wiadomo że skoro się jeździ to trzeba czasem coś wymienić. Wiadoma sprawa że nie będę robił żadnych dużych przeróbek. To wiadomo. Dzięki za info.
  18. Ja tylko dodam ,że w latach opracowywania projektu Wilgi Indonezja wyraziła chęć kupna dosyć dużej partii Wilg ( albo nawet licencji na produkcję nie pamiętam dokładnie). Ówczene problemy prototypu z przegrzewającym się silnikiem i brakiem preparatu do impregnacji tapicerki spowodowały problemy z eksportem samolotu. Może dlatego nasz indonezyjski kolega zainteresował sie tak "egzotycznym "dla niego samolotem? Mam do Wilgi sentyment : piekne spomnienia słonecznych upalnych letnich dni ,gdzie jako nastolatek obserwowałem holowanie szybowców na lotnisku w Lesznie. Pięknę to obrazki Wilga i szybowiec na holu......coraz niestety rzadsze.
  19. Koledzy temat mojej WSKi zdechł ale wiosną myślę coś podziałać. Ale mam pytanie: Czy jest możliwość zarejestrowania na białe tablice wski nie posiadając dowodu rejestracyjnego? Ona była ze 25 lat temu wyrejestrowana ( wtedy było tak można) A jeśli zarejestruję jako zabytek to będę mógł przy niej grzebać ( np. wymiana gaźnika , ewentualnie nowe malowanie , zapłon cdi) czy wszystko po konsultacji z konserwatorem zabytków? Może ktoś napisze jak to praktycznie wygląda ? Linków do artykułów nie wklejajcie bo już dużo o tym poczytałem , bardziej interesuje mnie opinia jak to w praktyce wygląda.
  20. Ares

    DLG Kit/Zestaw

    A o tym to akurat nie wiedziałem. Akurat te które miałem okazję widzieć to były gotowe. Może jeszcze w takim razie znajdziesz. Oj tutaj masz 100% racji. Zrobić samemu to największa przyjemność. Propo pompy to ja dopiero jak zrobiłem swoją uswiadomiłem sobie jak bardzo to urządzenie ułatwia pracę. Teraz niestety nie jestem w stanie ale za kilka dni jak czas pozwoli wrzucę zdjęcia artykułu o budowie pompy z czasopisma modelarskiego. Bardzo pomocny materiał omawiajacy praktycznie całość zagadnienia. Może się przyda? Od siebie napiszę ,że przy budowie nie było zbyt wielu problemów , trzeba starannie uszczelnić wszystkie połączenia a lutowania muszą być pewne.Zbiornik chyba nie jest konieczny ale dla pewności dałbym. Ale podobno (nie próbowałem) mozna z powodzeniem robić bez. Pamiętaj aby wężyki były zbrojone bo podciśnienie może ci zwykły miękki wąż ścisnąć. Wyłącznik próżni jeśli chcesz uprościć pracę nie jest niezbędny: pompę można co jakiś czas ręcznie włączyć aby utrzymać próżnie ale ja dałem bo nie chce mnie się przez 8-10h pilnować próżni. Co jeszcze....aha za pompą tam gdzie jest ssanie trzeba dać zaworek aby powietrze nie wracało po odpompowaniu do worka : u mnie jest wentyl rowerowy bez żadnych przeróbek ( wycięty z dętki razem z obsadą i to wciśnięte na wężyk). W moim wątku Witek napisał aby uważać z długotrwałą pracą agregatu ,bo gdy jest próżnia on sie za bardzo nie chłodzi i jak będziesz długo "piłował" lodówkowca to może sie zatrzeć pomino ,że obudowa nie będzie ciepła! ( tez tego nie wiedziałem ale silnik nie dotyka od środka obudowy) Tak więc bądź ostrożny. Wakuometr można tanio bez problemu dostać. Powodzenia Mariusz a ja jak odszukam ten artykuł to zrobię zdjęcia ( nie mam niestety dostepu do skanera) i tutaj wrzucę . Może sie przydać. Jakby co to służe pomocą. pozdrawiam
  21. Ares

    DLG Kit/Zestaw

    Mariusz , znawca ze mnie żaden ale coś napiszę Z tego co się rozglądałem ( a trochę szukałem po sieci) w Polsce raczej nic takiego nie znajdziesz. Typowych Kitów F3K raczej nigdy nie było , tak aby sobie budować model kompozytowy z puzli. Zresztą kompozytowego F3K bez pompy nie zrobisz. Wygląda to raczej tak : Kompozytowy model to gotowiec a kit to wszelkiej maści szkolne modele dlg z drewnianymi skrzydłami do samodzielnej budowy. Model/zestaw o jakim myślisz mógłby Ci ktoś przygotować kto buduje modele F3K metodą vb . Tylko mając rdzenie i tkaniny w zestawie jak to wylaminujesz bez pompy? Jeśli masz trochę zapału i czasu to zrobienie pompy jest dosyć proste a efekt nawet bez doświadczenia w laminatach o niebo lepszy niż jak dociskasz tkaniny negatywami i ciężarkami. Przemyśl to. A jak nie chcesz inwestować w sprzęt to może lepiej kupić poprostu używany kompozytowy F3K ?
  22. Jako początkujący w laminatach nie będe się wymąrzać więc napiszę tylko to co wiem na pewno: Każdy kompozyt uzyskuje wytrzymałość po dokładnym przesączeniu wszystkich włókien . Wszystko co "pływa " po wierzchu lub zacieki to tylko zbędna masa a zero wytrzymałości. Tak więc na początku dobrze przesącz wszystko z nadmiarem a resztę odsącz ręcznikiem aby nie było za ciężko. Także o tym warto pamiętać bo niby to oczywista rzecz ale czasem sie o tym zapomina. Na Twoje konkretne pytanie nie odpowiem bo mam za małe doświadczenie więc bez sensu abym pisał co mi się wydaje. Najlepiej słuchać Czarka bo On ma duże doświadczenie w tej kwestii. Powodzenia.
  23. Ares

    Virgo RC vb

    Aha, widać ,że chyba mechaniczny ale fabryczny. Bardzo fajny. Rozważałem kupno elektronicznego ale z drugiej strony pompa jest używana rzadko i chyba szkoda pieniędzy. Ten mój działa dobrze więc zostaje.
  24. Niech spoczywa w pokoju. Szkoda Wspaniałego Człowieka.
  25. Ares

    Virgo RC vb

    A jak masz rozwiązaną kwestię wyłącznika podciśnienia ? Nie mogę sie dopatrzeć na zdjęciu. Też myślę,że przy szczelnej instalacji zbiornik jest zbędny. Moja pompa włącza się średnio co 20-30min na około 10sek. Dziękuję bardzo. Twoja metoda jest również badzo ciekawa i być może kiedyś spróbuję takiej techniki. Przy cienkiej folii pewnie bardzo ładnie natarcie wchodzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.