Skocz do zawartości

Ares

Modelarz
  • Postów

    1 820
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Treść opublikowana przez Ares

  1. Ares

    Kajako

    Sory ,że tak post pod postem ale dziś były kolejne loty więc postanowiłem napisać kilka słów. Wiało zdecydowanie słabiej niż przy oblocie , szczególnie wieczorem także mogłem dokładniej sprawdzić model. Na szczęście nie trzeba nic zmieniać ani regulować.Jest super! Wykonałem 8 lotów. Spróbowałem wykonać korkociąg . Model po ściągnięciu gazu i steru wysokości nie wchodzi w korka , natomiast po wychyleniu steru kierunku wchodzi w coś co nazwałbym raczej stromą spiralą niż korkociągiem tak więc samolot bardzo bezpieczny .Osobiście dla mnie to zaleta. Sukcesywnie z każdym lotem wydłużałem czas , dzisiaj było 2 razy po 8 min na jednym pakiecie.Ubyło około 2 ah wiec jest jeszcze sporo energii. Jestem zwolennikiem pozostawiania w pakiecie dość dużego marginesu energii , ponieważ wpływa to znacząco na trwałość drogich w sumie akumulatorów . No ale bez przesady oczywiście .Wystarczy aż nadto jak zostanie 20% Potrenowałem tez loty ma plecach , pomimo że to wysoki górnopłat z 1 stopniowym wzniosem " idzie" bardzo dobrze i stabilnie. Beczki też spoko, wiadomo to nie typowy akrobat ale naprawdę jak na tak mały samolot jest o.k. Z lądowaniem mam o tyle problem że na polu na którym latam jest dość wysoka trawa i model będąc nad ziemią kilkanaście centymetrów zachacza o co wyższe źdzbła i "klapie" na ziemię. Niestety tego nie da się wyeliminować, kosić trawy nie mogę bo to nie moja łąka. No ale to akurat nie dotyczy modelu:) No to jeszcze na koniec mojego nudnawego postu fotki z dzisiaj : model i jego zadowolony pilot?
  2. Jasne, tylko ja koledzy będę budował na bazie tego agregatu pompę próżniową służącą do wykonywania skrzydeł metodą vb. Czyli rdzeń styrodurowy kryty laminatem. Do malowania nie przewiduję tego agregatu w ogóle. Więc u mnie będzie pompa powietrze wyciągać z foliowego worka.
  3. Ares

    Kajako

    Dzięki;) płat wykonany w technologi rdzenia styro kryty balsą 1mm, nie posiada dźwigarów. Łącznik skrzydła z tkaniny szklanej.
  4. Trochę czasu minęło , od momentu założenia tematu ale jak to u mnie wszystko przebiega powoli. Jak wszyscy chyba cierpię na brak czasu. Na szczęście urlop umożliwił mi oblatanie nowego modelu samolotu no więc rozpoczynam budowę pompy. Dziś po wyczyszczeniu styków przekaźnika i zamontowaniu nowego kabla agregat ruszył .Tutaj chylę czoła przed Witkiem bo w prosty sposób wytłumaczył mi co mam zrobić , także jeszcze raz dzięki Witek?. Teraz pytanie o wakuometr i wyłącznik próżni ( robić z puszki czy kupić gotowy ? doradźcie).Linki mile widziane bo ja nawet nie wiem gdzie i jakich szukać . Nie mam pomysłu z czego zrobić zbiornik . Nie mam dużej gaśnicy ani butli także podpowiedzcie , może być prowizorka aby tylko działało:) Duże słoiki odpadają : to już czytałem na forum. Posiadam tylko małe gaśnice samochodowe ,ale taki mały zbiornik chyba nie ma sensu?
  5. Ares

    MODELARZ 3 / 2020

    Też się nad tym zastanawiałem : czy nie ma komu pisać czy redakcja nie szukała nowych autorów. Mimo wszystko szkoda , bo to było pismo z tradycją i jedyne w Polsce tak długo wydawane. RC Przegląd modelarski był dość ciekawym czasopismem ale (szczególnie pod koniec ) to właściwie większość artykułów to były "testy" zestawów ARF, także gazeta przypominała ulotkę reklamową. Jak napisał Pan Andrzej brakowało i w "Modelarzu" i w "RC Przeglądzie" artykułów technicznych. Świat idzie do przodu i pomimo moim zdaniem nadal bardzo przydatnych i wartościowych "starych książek modelarskich" (np.biała seria) brakuje usystematyzowanej wiedzy o aktualnych technikach budowy modeli , o elektronice modelarskiej , itp. internet choć bardzo przydatny, nie załatwia wszystkiego. Ja może jestem trochę staroświecki, ale zawsze kochałem i kocham książki nie tylko modelarskie. Komputer to nie to samo chociaż teraz to już bez niego ani rusz. Moim zdaniem z 'Modelarzem" możemy się pożegnać . Już nie wznowią wydawania.Cała redakcja to właściwie starsze osoby , a autorzy którzy pisali coś wartościowego w większości nie żyją (np. P.Zawada). Fajnie pisał Krzysztof Lis, dużo można było się dowiedzieć o budowie form, laminowaniu itp.
  6. Ares

    ALBATROS DLG

    Co prawda modele f3k to nie moja dziedzina modelarstwa więc nie będę udawał eksperta ale trzeba przyznać Bartek ,że robisz piękną robotę ? no i widać szybkie postępy . Także życzę powodzenia.Ja zabieram się za opanowywanie technologii VB zobaczymy jak mi pójdzie , jakby co będę zadręczał pytaniami rzutkarzy, bo wy na tym znacie się najlepiej. Sory ,że rozbijam wątek .Powodzenia Pozdrawiam, Arek
  7. Ares

    Kajako

    Długo nic nie pisałem bo albo nie było czasu a jak czas się znalazł to wolałem coś porobić przy modelu niż uzupełniać relację na bieżąco, jednak z kronikarskiego obowiązku wypada napisać i pochwalić się oblotem modelu. Dziś w godzinach popołudniowych oblatałem "Kajako".Model lata wspaniale , jest dość szybki i bardzo zwrotny( profil dwuwypukły naca 2415) , charaktetystyką lotu przypomina nieco modele do aircombatu ( 1:12) jednak jest zdecydowanie prostszy w pilotażu. Bardzo trudno go przeciągnąć a jeśli to już nastąpi opuszcza nos i po rozpędzeniu się jest znów sterowny. Wykonuje poprawnie podstawowe figury akrobacji ,także w moim hangarze będzie modelem do "nabijania łapy" , w każdej wolnej chwili będzie można trenować pilotaż. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło niskie zużycie prądu: na jednej baterii 3s 3600mAh wykonałem 2 loty po około 5,5 min. Ubyło tylko 1500mAh ! Także myślę, że można śmiało latać 2 razy po 6 a nawet 7 minut. Mam 2 pakiety i ładuję z auta na polu , myślę o kupnie jeszcze 2 szt. pakietów wtedy będę mógł sobie latać do woli a jak będzie mi mało to najwyżej się podładuje ?.Jako że to górnopłat zaprogramowałem sobie mix lotki-ster kierunku , zdecydowanie lepiej się wykonuje zakręty ale bez mix-a oczwiście też można latać. Ogólnie jestem bardzo zadowolony i z niecierpliwością czekam na kolejne loty:) Aha , model do lotu waży 1180g co daje ob.pow.noś. 48,5g/dm2. Myślę ,że nie jest źle ale jak na model o rozp. 110cm to dość dużo. Mnie to absolutnie nie przeszkadza . Pozdrawiam wszystkich , no i obowiązkowo fotki ( niestety byłem sam także zdjęcia takie sobie?)
  8. Ares

    Silent z Art-hobby

    Nie miałem Silenta ale moim zdaniem spokojnie możesz tak zrobić. Jest to praktykowane w wielu modelach motoszybowców i nie tylko. To nawet będzię bardzo korzystne gdy będziesz stosował funkcję camber/reflex, wtedy cała krawędź spływu będzie się podnosić lub opuszczać . Także spokojnie tak możesz zrobić.Łączenie skrzydła oczwywiście trzeba wzmocnić np. łącznikiem ze sklejki lub paskiem laminatu.Jak kto woli.Witek też ma sporo racji ; na łączeniach trzeba zastosować wzmocnienia,bo to są newralgiczne punkty.Ja bym zrobił tak: Lotki i klapy bym zrobił bez żadnch przerw , natomiast łączenie wzmocniłbym paskami cienkiego laminatu .Do termicznego elektroszbowca takie rozwiązanie będzie wystarczające.
  9. Ares

    Silent z Art-hobby

    No i dobrze . Buduj żebyś jeszcze w tym roku nacieszył się lataniem. Powodzenia .
  10. Ares

    Silent z Art-hobby

    Ja polecam( podobnie jak Witek ) HS-65mg. Moim zdaniem to dobre serwa . Obecnie używam 5 sztuk już od kilku lat i to zarówno w modelu z napędem spalinowym jak i w dwóch elektrykach. Teraz też kupiłem 3 szt. do trenera z napędem elektrycznym. Uważam ,że to dość dobre serwa "średniej jakości".Natomiast nie polecam HS-85mg ponieważ na bodajże 4 sztuki kupione 2 szt. nie trzymały zupełnie neutrum. ( robię zakupy w modelemax ) a te które trzmały neutrum to z kolei miały dość duży luz na osi. Także do 85- tek się zraziłem .
  11. Ares

    Smarowanie bowdena

    Kszysiek , jak pisał Konrad bowdeny powinny chodzić lekko a wszelkie opory pochodzą albo od złego montażu albo wtedy gdy bowden idzie po zbyt małym promieniu ( jest mocno zagięty) trzeba tego unikać. Jeśli chcesz posmarować bowdeny to można to zrobić grafitem ( tym z ołówka ?). Kiedyś pewien stary modelarz mi tak poradził : rzeczwiście pomaga . Wsyp trochę grafitowego proszku do pancerza i poruszaj bowdenem . Ja podobnie jak Robert w małych i wolnych modelach stosuję tylko drut + biała rurka i działa bez problemu ( sprawdzone na kilku modelach przez 15 lat latania). Ale w Easy Gliderze zmontuj cały układ zgodnie z instrukcją. Jak rozruszasz piankowe zawiasy to powinno grać jeśli będzie źle to spróbuj grafitu. Powodzenia
  12. Ares

    Astro Hog

    Bardzo ładny model , jak zwykle u Pana jakość wykonania idealna . Czysta ,klasczna , solidna modelarska robota. Chciałbym tak ładnie umieć budować modele. Szkoda ,że w "Modelarzu" nie są już publikowane plany Pana modeli , ponieważ zawsze bardzo lubiłem czytać opisy budowy oraz studiować plany?, zresztą fun fly "Joker"którego zbudowałem lata już ładnych parę lat i mam nadzieję ,że jeszcze długo polata ?Ale... mnie sie zebrało na wspomnienia i rozbijam Panu wątek;) Pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszej budowie.
  13. Ares

    " Ciungometr "

    To znaczy tajemniczy "ciungometr" to ni mniej ni wiecej hamownia?. Fajnie ci to wyszło można sobie pomierzyć ciąg bez przykręcania silnika do modelu. Ciekawy pomysł.
  14. Jasne, tak zrobię jeszcze nic nie robiłem ponieważ jak jest ładna pogoda to latam a jeszcze kończę model żeby w tym roku oblatać. Jak będę na urlopie to zajmę się tym. Agregat stał w warsztacie gdzie jest dość wilgotno więc styki z pewnością będą brudne. Mam nadzieję że ruszy, jeśli tak to dokupię resztę osprzętu (wakuometr, wężyki itp.) i zrobię sobie fajną pompę;) Dzięki ;) Pozdrawiam :Arek
  15. Dzięki Witek za wyczerpującą i rzeczową odpowiedź. Tak, podłączenie jest oryginalne ,nic jeszcze nie robiłem. Rzeczywiście w plastikowej obudowie jest gniazdo na termik tak jak napisałeś jest on dociśnięty obudową do korpusu sprężarki , także już będę wiedział co jest co. Teraz tylko oczyszczę wszystko z kurzu przykręcę wtyczkę i spróbuję go włączyć . Jeśli będzie działał to powoli będę budował pompę. Dzięki
  16. Cześć , Jeszcze nie zrobiłem wycinarki do styro o którą pytałem na forum a już mam nowe śliczne pomysły. Porządkując warsztat odkurzyłem agregat z lodówki i chciałym z niego zrobić pompę próżniową. Nie wiem jak ugryźć temat bo na elektryczności się nie znam dlatego proszę kolegów którzy mają pompy z takich agregatów aby pomogli i odpowiedzieli na kilka pytań . 1. Do czego służy cewka widoczna na zdjęciu? 2.Obok cewki jest taki plastikowy walec i do niego są doprowadzone przewody.Co to może być? Czy po prostu przykręcić wtyczkę i go włączyć nie filozofując zbytnio? Gdyby ktoś przypadkiem znał jakieś strony gdzie można podejrzeć jak wykonać taką pompę to proszę o link. Korzystam z artykułu Patryka Sokoła który swojego czasu umieścił w RC Przeglądzie , On też miał pompę na lodówkowcu. Może mi poradzisz Patryk? Piszcie ile kto może , informacji nigdy za wiele a jeśli było już o tym na forum to nie denerwujcie się o.k.? W sumie biorąc się za taką robotę powinienem znać podstawy elektryczności było by łatwiej no ale trudno, jak pomożecie to dam radę . Pozdrawiam Arek
  17. Tobie to Rafał dobrze?, ja dziś miałem drugą zmianę , a pogoda była lotna także cierpiałem ogromnie:) Fajnie że polatałeś , od f3f -u też czasem trzeba odpocząć . Pozdrawiam: Arek
  18. A ja bym przesunał silnik i przerobił maskę nie przejmując się zbytnio dłuższym "nosem" modelu. Moment bezwładności będzie większy ale nie na tyle abyś to odczuł. Moim zdaniem tak będzie najlepiej .Nie radzę oblatywać modelu z tylnym ś.ć. To zawsze kończy się źle. Wyważaj tak jak podaje instrukcja. Może i da się latać na tych 9,2cm ale bałbym sie oblatywać na tym ustawieniu. Ewentualnie zrób tak: Jak nie chcesz przerabiać maski dołóż te 200 g i oblataj model. Jak będziesz widział że wszystko jest o.k. to wtedy delikatnie przesuwaj ś.ć. do tyłu zbliżając się do tych 9,2cm z forum. Tylko bądź ostrożny, zmian dokonuj "na raty" np. cofnij wyważenie 5mm i wykonaj lot, jak jest o.k. to znów kolejne 5mm i znów próba. Nie ma nic gorszego jak wystartować modelem z przesuniętym ś.ć. mocno do tyłu......z reguły nic nie można zrobić. Pozdrawiam: Arek
  19. Spoko, żartowałem tylko. Jak buduję modele od podstaw to też tylko z drewna , choć ostatnio marzy mi się nauczyć technologi vb , można robić fajne skrzydła do elektroszybowców ale....nie będę się rozpisywał nie na temat bo to wątek o Wicherku Mateusza.
  20. He , He , Michał, a tak się deklarowałeś , że nie znosisz pianek?
  21. Też tak myślę. Ja osobiście latam wszystkim co ma skrzydła. Jak mam mało czasu , po pracy to biorę modele z pianki , jak czas pozwala to spalinowe . Każdy lubi co innego , ważne ,że latamy i kochamy modelarstwo i lotnictwo Pozdrawiam : Arek
  22. Mateusz, jako ,że zbudowałem 3 Wicherki 15 2 szt. bez lotek i 1szt. z lotkami ,pozwól ,że podzielę się z Tobą doświadczeniem. Mój Wicherek 15 z lotkami na oryginalnym profilu lata bardzo dobrze ,aby pozbyć się tzw. efektu odwrotnego działania lotek postąpiłem tak: 1. Wznios płata ustaliłem na 2 stopnie. ( odradzam więcej ). 2. powiększyłem powierzchnię statecznika pionowego o około 20 lub 30% ( nie pamiętam dokładnie) 3. zastosowałem różnicowe wychylenie lotek ( do góry 2 razy więcej niż do dołu) 4. zastosowałem mikser lotki ster kierunku ( przy pełnym wychyleniu lotek ster kierunku wychyla około 10stopni ) Nie mam żadnych problemów z lataniem zakręty sa prawidłowe bez ześlizgów , model lata jak każdy inny górnopłat trener. A odnośnie latania z lotkami lub bez: Moje zdanie jest takie ,że na samym początku , gdy ktoś zaczyna naukę latania to lepiej się uczyć na samym tylko sterze kierunku, natomiast po opanowaniu podstaw pilotażu model powinien mieć pełne sterowanie. Tylko skoordynowane ruchy lotek steru kierunku i steru wysokości pozwalają wykonać prawidłowy zakręt bez ześlizgów i utraty wysokości. Podobnie z krążeniem szybowcem w termice ( koledzy szybownicy wiedzą o co chodzi ) pozdrawiam Arek
  23. No i gra .Dzięki. Teraz już wiem o co chodzi. A rysunek może i poglądowy ,ale za to wszystko co potrzebne na nim się znajduje?. Teraz tylko muszę znaleźć trochę czasu i zrobić sobie te elementy do mechanicznego posuwu (ramkę mam). No i oczywiście kupić jakieś rolki ale z tym problemu nie będzie. Pozdrawiam serdecznie : Arek.
  24. Mirku , masz rację jednak nie posiadam dostatecznej wiedzy aby zbudowac i uruchomić maszynę CNC .Trochę wiedzy z zakresu informatyki i elektroniki trzeba jednak mieć aby sobie poradzić z taką maszyną. Poza tym koszt budowy jest dość wysoki. Co nie znaczy ,że nie marzy mi się taka maszyna?......może kiedyś.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.