Aliexpress to platforma. Jak coś kupuję to patrzę na ranking sprzedawcy i jego historię na portalu. Podobnie zresztą jak z allegro.
Generalnie potwierdzam, z Chinami nie ma problemu z reklamacjami. Jak coś taniego to nawet nie chcą żeby odsyłać.
Na wszelki wypadek zawsze nagrywam moment rozpakowania paczki/listu, bo dwa razy mi się zdarzyło, że paczka nietknięta a w środku pusto, albo brak połowy z kompletu. Za rozwiązania reklamacj zawsze byłem bardzo zadowolony.
Nie wiem, może tak jest na świecie i to jest normalne, a tylko w Polsce, ze jak nie otworzysz przy kurierze to jesteś umoczony.