robertus

Easy Star to bardzo dobry wybór.

Tak sobie przeglądam aukcje. To by Ci się nadało. http://allegro.pl/motoszybowiec-skylady-ii-zestaw-dla-poczatkujacego-i4153491916.html A tu Wing Dragon, bez aparatury http://allegro.pl/wing-dragon-160cm-i4168431771.html Poszukaj, coś na pewno znajdziesz, 300zł to całkiem sporo jak na start.

No cóż pewnych spraw nie przeskoczysz.Tym bardziej proponuję Ci, żebyś nie kupował nowego modelu, tylko używany. W cenie tej nowej zabawki będziesz miał model.

Spróbuj przesunąć serwo bardziej na przód i zrobić zaczepy bliżej osi obrotu. Dla porównania u mnie pełny ruch skrzydła to ok 45 stopni ruchu na serwie.

Zacznij od tego co to znaczy FPV, bo brelok na rakiecie to nie jest FPV

W tym wątku masz krok po kroku jak zbudować sobie pionowzlota z bety http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=1814667

Za 300 zł to mógłbyś kupić używaną prostą aparaturę i zbudować jakiś model z podkładów pod panele. Obserwuj giełdę, ja za 200zł sprzedałem kompletnego Wing Dragona. To są podlinkowałeś to jednak trochę bardziej zabawki niz modele, bardzo leciutkie, do latania przy zerowym wietrze.

Folia z ofertówek nie klei się do CA

Dobrze przymyślcie wyczepianie modelu w locie.

Ja bym obstawiał na chwilowy zanik linku. Gdyby przepadł z powodu małej prędkości to raczej by zrobił beczkę jednocześnie obniżając wysokość, a tu ta beczka była bez straty wysokości.

Na dłuższą metę nie pomoże. Kup pakiet o większym C. Masz za małe C do tego modelu. Po locie nie był czasem gorący?

Nie wiem, jak funbat, ale moje modele z kfm sygnalizują, że zaraz przeciągną kiwając się na boki, czasem dość solidnie..

Powietrze będzie miało ujście ze stożka w którym jest zabudowany silnik?

Spróbuj tego http://pfmrc.eu/index.php?/topic/42834-fms-portable-do-sprawdzenia/

W trybie balans jest możliwe, że przy ładowaniu przykładowego pakietu 1300mAh ładowarka pokaże, że załadowała np 1400mAh i jest to normalne. Nie oznacza to, że w pakiet weszło 1400mAh. Jeśli jesteś uważnym obserwatorem ładowarki to wiesz dlaczego.

Polatałem i jest nieco lepiej, ale to i tak nie to. Na razie nie będę grzebał bardziej. PS. A może jakiś osobny rejestrator audio?

Osobiście nie robiłem takich testów, zwykle nagrywam ok 3x 8minut. Wg specyfikacji 80minut. Pasta nie przewodzi prądu, sprawdzałem.

U mnie tak samo jak u Ciebie. Po prostu porównując Mobiusa z moja obecną kamera naczapkową Samsung W200, jestem zachwycony obrazem z Mobiusa, ale rozczarowany dźwiękiem w porównaniu z W200.

Zastanawiałem się, czy Mobius może lepiej nagrywać dźwięki. Na rcgroups wyczytałem, że kamera ma mikrofon całkiem dobry. Problem polega na jego położeniu wewnątrz obudowy i małym otworku w obudowie. Rozkręciłem więc Mobiusa. Trzeba odkręcić dwa wkręty koło soczewki i podnieść obudowę na zawiasach, które są w tylnej części obudowy. Bateria jest przyklejona na taśmie dwustronnej. Podaje wymiary, może się przyda. Można też zasilać pakietem od breloczka, zyska sie wtedy ok 5gram na wadze Płytka jest przymocowana trzema maciupkimi wkrętami. Uwaga, żeby nie zgubić Moja uwagę zwrócił moduł matryca-soczewka. Jest metalowy i dość ciężki. Widać dziurkę do luzowania soczewki aby pokręcić ostrością. A tu druga strona A teraz na wadze. Teraz modyfikacje. Rozwierciłem w obudowie dziurkę przed mikrofonem i wstawiłem gąbeczkę. Oraz posmarowałem pastą przewodzącą scalaki, jaką stosuje się przy procesorach. I zmontowałem całość. A tak wygląda dziura nad mikrofonem Teraz nagram jakiś lot i zobaczę, czy lepiej słychać samolot w oddali, ponieważ chciałbym jej używać jako kamery "naczapkowej." PS. Widziałem modyfikacje polegającą na dorobieniu gniazda jack na zewnętrzny mikrofon.

W Bierutowie F-18 wylądował na drzewie, ale na szczęście uszkodzenie było wręcz minimalne. Wystarczyła małałatka w natarciu skrzydła. W sobotę polatałem w wietrze. Dla uważnych ta mała czarna skrzyneczka na prawym skrzydle to kamerka Y3000, taki tańszy zamiennik breloczka HD

Na rysunkach tak nie było widać. Na żywo wygląda bardzo rasowo.

Bardzo fajnie to wygląda. Z mojej strony duże dziękuję Franciszku.

Wygląda jak wsuwana szuflada zabezpieczona tym żółtym kołkiem.

Bardzo podoba mi się, że rozwijasz swój projekt, ulepszasz i dopracowujesz. Dobra robota.

Jak delta ma być Twoim pierwszym modelem na którym chcesz się uczyć latać, to rób ja jak najlżejszą. Im lżejsza tym będzie mogła wolniej latać. Co ci po odrzutowcu, który lata, a którego nie zdążysz opanować w powietrzu. W modelach do nauki nie przesadzałbym z mocą silników, ponieważ początkujący ma tendencje do wachlowania drążkami góra dół. Nadmiar mocy w tym wypadku jest szkodliwy.