robertus

Po IP i po mailu wnioskuję, że to Twoje konto. Pewnie jakiś błąd z odświeżaniem przy rejestracji. Zostawiam to konto a tamto kasuję.

Twoim pierwszym modelem też był samolot o balsowo-sklejkowej konstrukcji?

piotrex73

Hej, a po co Ci dwa konta?

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/15944-regulamin-polskiego-forum-modelarzy-rc/

Też zrobiłem narty do P11, ale na świeżym, puchatym śniegu zakopują się. Muszę zrobić większe.

Ja też latam

Usunąłem tamto konto. Witamy na forum.

Przenoszę do wielosilnikowców. m4r10 - wypełnij profil o regulaminowe dane.

Po co Ci dwa konta?

Nartki robiłes wzdłuż słojów, czy w poprzek?

Robi się to ikonką offset

Zapowiada się fajnie. Wziąłeś pod uwagę aby tunel dolotowy miał przynajmniej takie samo pole powierzchni jak turbina jaką zastosujesz? Może warto by było trochę oszukać i powiększyć wlot.

Ja przekornie napiszę, że śmigło w wycięciu również może dobrze wyglądać, szczególnie, że F-22ma płaski spód i można zrobić aby od spodu nie było wycięcia. Sprawność zapewne będzie mniejsza niż na ogonku. przykład F-18z tego typu rozwiązaniem. Więc zależy jak łatwiej Ci się będzie wyważać.

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/15944-regulamin-polskiego-forum-modelarzy-rc/

A taki pomysł. Przekaźnik zwarty w spoczynku. Przy zasilaniu z głównego pakietu przekaźnik rozwiera pakiet awaryjny. Gdy padnie pakiet główny to przekaźnik załącza pakiet awaryjny. Plus jeszcze zwykłe diody w szeregu na zasilaniu awaryjnym i głównym, aby pakiety nie ładowały się nawzajem..

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/15944-regulamin-polskiego-forum-modelarzy-rc/

Fajne

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/15944-regulamin-polskiego-forum-modelarzy-rc/

Zrobiłem podobnej wielkości nartki do P11 i do puchatego śniegu w ogóle sie nie nadają.

Czas się wziąć do roboty. Wyciąłem sklejkowy mechanizm ruchomych skrzydeł. Waży 75gram. Dużo.

Nie twierdzę, że zła, też mam taką

Aparaturę masz Art-techa?

W opisie jest bład. Wing Dragon Slow ma taką samą aparaturę jak Sportster i inne 4ch modele Art-Techa. http://www.art-tech.com/english/ArticleShow.asp?ArticleID=178 Te ostre skrzydelka to chyba mówisz o kanardach. Rozrysuj sobie może jakiegoś prostego górnopłata gdzie nauczysz się i rysować i podstaw "dlaczego coś lata". Oblataj go a potem twórz efektowne modele. Na razie z podstawami u Ciebie kiepsko.

Aparaturę i odbiornik na pewno możesz wykorzystać. Masz jeszcze w modelu serwa, regulator prądu stałego, pakiet ni-mh , silnik szczotkowy. Przekładać możesz, jeszcze 2-3 lata temu silniki bezszczotkowe i pakiety LI-PO były szczytem marzeń, teraz ceny spadły. Dlatego starsza technologia jest tańsza. Ale z drugiej strony po co przekładać. Wing Dragona raczej nie zniszczysz totalnie, a jak nawet połamiesz skrzydła czy stery, możesz je dorobić z podkładów pod panele. Zaproponowałem Ci ten model bo jest najlepszy w Twoich widełkach cenowych (moim zdaniem) Potem sukcesywnie możesz - dorobić mu lotki - podmienić akumulator na li-pol, - wymienić silnik i regulator na technologię bezszczotkową Oszczędzając sukcesywnie jeszcze po 30-50 zł możesz go sukcesywnie przerabiać. Lub korzystając z aparatury zakupić te przedmioty i zbudować drugi samolot, np jakiś esapodobny z epp i przekładając odbiornik będziesz miał dwa samooty, jeden do relaksu, a drugi do fikołków. Piszę to na podstawie swoich doświadczeń z Wing Dragonem Sportster i Su-26 (oba w podpisie) Alternatywą jest np Pionier 1400, który RTF kosztuje 500zł w promocji. Który jest oczywiście lepszy od Wing Dragona, ale i droższy. http://abc-rc.pl/p/1...-akcesoria.html Wszystko zależy od tego ile masz pieniędzy i jak długo oszczędzasz dana kwotę. Czasem zbierasz i kupujesz od razu coś lepszego a czasem zbierasz "na raty" i kupujesz krok po kroku.