Marcin K.

Mam taką, troszkę większą do odbudowy, relacja była tutaj na forum, od kolegi Tomka. U mnie także będzie napęd spalinowy. Elektryki to nie to;) trzymaj się swojego, a ja kibicuje!

A ja używam najtańszych tp i brak awarii...

Zrób większe otwory do przeciagnięcia przewodów od serw bo "trafi" cię jak będziesz to składał

Mało to motoszybowcowe że stałym podwoziem. Tym bardziej te koła, nadają się do modelu ~100g rtf. Będziesz lądował jak zgaśnie lub zgasisz silnik, więc zrób wózek do startu. Zaoszczedzisz na wadze dobre 150g, a na oporze aero zyskasz ogromnie

Jedyny model depronowy który miał podwozie składane to prawdopodobnie F4U Bartka. Ale to niż wyższą szkoła gotowania na gazie. Dlatego nie trafiłeś na tematy o podwoziu bo po prostu nikt tego takim modelu nie montuje. Konstrukcje depronowe są lekkie i kretoodporne, lądują na brzuchu lub do ręki

Nawet więcej niż ci się wydaje. Zauważ że ma długą golen, więc znacznie zmienia środek ciężkości. Cs w locie będzie ok, przy lądowaniu kicha. To zbyt mały model na takie kombinacje. I zapewne konstrukcja to depron? Jak robisz edf to podklej brzuch modelu szara taśma, a jeżeli robisz pchajacy to zastosuj śmigło składane Pisałeś w powitalni że mieszkasz pod Poznaniem, jaka okolica?

Pietka mam wrażenie że nie tylko ja usiadłem do Włatców móch

Pietka zgadzam się z tobą, gdyby nie sygnował tego firma, było by ok

Hmm.. może tylko było malowane?

Miodzio!!

Jak dla mnie to ma jeden niewielki minus... głęboko osadzona świeca. Kiepsko widzę tutaj montaż zewnętrznego grzania świecy

Skupiliscie się na elementach które przenoszą obciążenia. A może z drugiej strony, osłony serw, orczykow winglety, elementy kokpitu(drazki, wolanty, fotele) zamki kabin itp.

Pamiętaj zabrać ją w weekend;)

Wg tego co mówił pilot to pełna kultura! Jedyny minus to olej na modelu ale taki urok żarówki:) a spalanie tego ASP pozwala na latanie od wschodu do zachodu słońca;)

Kolega nie chciał się chwalić więc ja za niego, model z Hype, U can fly, silnik ASP 4ccm

Ladniutki! Może ktoś jeszcze się skusi na Decathlona to na Wilczych będzie mała eskadra

A co powiesz na plaskownik ocynkowany potocznie bednarka? Zapytaj znajomego elektryka czy coś takiego posiada, w rękę weźmiesz, obejrzysz. Koszt pewnie za zimne piwko bo u mnie to poniżej 10m długości to jest odpad

Wspaniały temat! Kolejne etapy dopisuje w pierwszym poście, szkoda żeby o zginęło.

Pamiętaj że bez filmu się nie liczy! Piękny konik!

Ja miałem w swojej, o ile mnie pamięć nie myli to był pakiet GE power na pewno 2200mah. Jedyny minus to charakterystyka rozładowania. Nie pamiętam czy jest taka możliwość ale trzeba podnieść próg alarmu rozladowania. U mnie wyłączył nadajnik, bez pikania że brak prądu. Na szczęście latałem wtedy na symulatorze... Od tego czasu ładowałem co 10h pracy nadajnika. Nie wiem jak długo pracuje przy alarmie w okolicach ~10v

Piękny! I moje ulubione malowanie..

Pamiętaj też że nie wszystkie serwa lubią zasilanie większe niż 6v. Wtedy pozostaje ci wyżej wspomniany czujnik telemetrii

Czytałem właśnie wyżej o asp32, ale czy ktotka już nie kombinował ze smiglem skladanym?

Nie martw się monologiem, nie ma się do czego przyczepić, a i konstrukcja nietypowa. Śmigło składane czy stale?

Function- flap set- ACT[inh] zmieniasz na [ON], ctl [on] klikasz i wybierasz przełącznik, Rate wprowadzasz wartości, klikając Next wprowadzasz wartosci dla steru wysokości niwelujące zadzieranie/ opadanie modelu, tak samo je przypisujesz pod przełącznik, także ten sam