kesto Opublikowano 7 Września 2016 Autor Opublikowano 7 Września 2016 Ocena modelu na Pucharze Europy Centralnej Modeli Wodnosamolotów Skarżysko-Kamienna 3.09.2016 Autorem zdjęć jest kolega Stefan (stema) 1
stema Opublikowano 7 Września 2016 Opublikowano 7 Września 2016 To jeszcze dorzucę zdjęcie na którym dobrze widać wielkość modelu: i Krzysztofa w czasie zawodów
andgdy Opublikowano 27 Grudnia 2016 Opublikowano 27 Grudnia 2016 Śmigła obracają się do środka. Czy taka prawidłowość jest we wszystkich modelach dwusilnikowych?
stema Opublikowano 27 Grudnia 2016 Opublikowano 27 Grudnia 2016 nie ,akurat ten tak ma. Ponieważ ta powyższa odpowiedź niczego nie tłumaczy, a zatem jest bez sensu napiszę dla czego tak "się robi". Gdy jeden silnik przestał by kręcić to ten drugi musi jak najlepiej napędzać samolot/model. Moment od śmigłowy działa na zewnątrz, moment, który się tworzy między osią samolotu, a osią silnika działa do wewnątrz, czyli tak trzeba to dobrać aby momenty się niwelowały i model nadal leciał prosto..
andgdy Opublikowano 27 Grudnia 2016 Opublikowano 27 Grudnia 2016 Czyli na właściwości lotu nie ma to znaczenia czy śmigła obracają się do wewnątrz czy na zewnątrz? Uwzględniając jednak aspekt awarii jednego z silników wskazane zatem jest aby śmigła obracały się do wewnątrz.
Tomek Opublikowano 28 Grudnia 2016 Opublikowano 28 Grudnia 2016 Ponieważ ta powyższa odpowiedź niczego nie tłumaczy, a zatem jest bez sensu napiszę dla czego tak "się robi". Gdy jeden silnik przestał by kręcić to ten drugi musi jak najlepiej napędzać samolot/model. Moment od śmigłowy działa na zewnątrz, moment, który się tworzy między osią samolotu, a osią silnika działa do wewnątrz, czyli tak trzeba to dobrać aby momenty się niwelowały i model nadal leciał prosto.. Spróbuj tak zrobić w silnikach spalinowych.hahaha Oba silniki kręcą w tą samą stronę i modele też latają. A obroty jeśli można ustawia się tak jak miał oryginał.
kesto Opublikowano 25 Czerwca 2017 Autor Opublikowano 25 Czerwca 2017 Na ostatnich zawodach, trochę się uszkodził.
wojcio69 Opublikowano 25 Czerwca 2017 Opublikowano 25 Czerwca 2017 No i daj takiemu samolot na zawody Odbudowujesz czy robisz nowy
jarek996 Opublikowano 26 Grudnia 2018 Opublikowano 26 Grudnia 2018 Spróbuj tak zrobić w silnikach spalinowych.hahaha Oba silniki kręcą w tą samą stronę i modele też latają. A obroty jeśli można ustawia się tak jak miał oryginał. Ja tak zrobie ! Przejrzyj Tomku temat UGLY TWIN w tym samym dziale .........
mirolek Opublikowano 27 Grudnia 2018 Opublikowano 27 Grudnia 2018 Temat prawo i lewo skrętnych momentów odśmigłowych oraz ich wzajemnego znoszenia się pojawia się prawie zawsze przy budowie modeli dwusilnikowych. Testowałem różne konfiguracje śmigieł w różnych modelach dwusilnikowych i nie zauważyłem istotnej różnicy w locie modelu na silnikach przeciwbieżnych do siebie i od siebie, nie ma też wielkiej różnicy przy silnikach o obrotach zgodnych i przeciwnych - pod warunkiem, że pracują równo. Cały problem podwójnych napędów to równomierny wzrost obrotów obu silników. W ich regulacji bardzo pomaga możliwość ustawienia w nadajniku krzywej gazu, jeżeli silniki pracują na dwóch różnych kanałach ale i tak pilot zawsze musi być czujny i kontrować ogonem. W modelach elektrycznych połączonych na kablu Y obroty wzrastają najczęściej nierównomiernie i stabilizują się dopiero przy maksymalnym wychyleniu drążka gazu. Start takim modelem to mordęga, gdy silniki kręcą równo model leci prawidłowo ale przy każdej redukcji obrotów natychmiast da się wyczuć który silnik kręci mocniej lub słabiej bo ogon ucieka i trzeba kontrować. Ja tak zrobie ! powodzenia - najlepiej od razu kup sobie dwa startery abyś się nie pomylił, który silnik czym rozkręcasz :-) Uwzględniając jednak aspekt awarii jednego z silników wskazane zatem jest aby śmigła obracały się do wewnątrz. Przy awarii jednego silnika model natychmiast wchodzi w płaski korkociąg i jeżeli jest zapas wysokości można sie próbować ratować po wyłączeniu napędu ale jak model niżej ... to nie ma szans na wyprowadzenie. ms 1
Tomek Opublikowano 28 Grudnia 2018 Opublikowano 28 Grudnia 2018 To tylko dodam do tego co napisał Mirek, że start modelem z 2 silnikami kręcącymi się w różnych kierunkach jest o wile łatwiejszy, niż start modelem z silnikami kręcącymi się w jednym kierunku. Mianowicie model z obrotami przeciwnymi startuje po lini prostej a model z silnikami w jedną stronę potrafi , jeśli nie nabierze odpowiedniej prędkości walić się na lewą stronę . A konkretnie mówię tu o modelu B-25 H9 w którym zastosowane były dwa rodzaje śmigieł i przy tych samych silnikach itd właśnie tak się zachowywał. Także moje doświadczenia z małym Łosiem są podobne w odczuciach. Sam lot i lądowanie nie widziałem żadnych różnic. Oczywiście silniki były zsynchronizowane w każdym przypadku. Zaznaczam ,że jest to opis tylko i wyłącznie moich obserwacji, więc ktoś może mieć inne doświadczenia latając innymi modelami. 1
majula7 Opublikowano 28 Grudnia 2018 Opublikowano 28 Grudnia 2018 U mnie znajdziesz na filmach próby samolotu który kręci się wokół własnej osi podczas startu gdyż jednakowe silniki miały różne ciągi i charakterystyki prądowe, dopiero idealnie dobrane silniki pozwalają na bezproblemowe loty to samo się tyczy regli
Rekomendowane odpowiedzi