Od Infineon - I3D do pierwszej w połowie własnej konstrukcji PZL Szerszeń ... zimowe wariacje z nartami i nie tylko

[Wojtek Sz]

Przemku a jak oblot modelu .....

[przemo]

Miód, malina ! Piękna robota.

Lakier jakiego używasz jest bezzapachowy, w sprayu czy malujesz miękkim pędzlem lub małym wałkiem?

Dzięki Rafale lakier nakładam miękkim pędzlem ... lakier na bazie wody dosłownie bezzapachowy

 

 

Przemku a jak oblot modelu .....

 

Kiedyś napisałem że oblot ...

Planuje na wiosnę razem z Gripenem chyba że śnieg zejdzie wcześniej bo do tego nart nie mam zamiaru zakładać ...

Co okazało się w połowie prawdą ale przyznam się że jak dzisiaj ostatni element został przyklejony no to jakoś nie mogłem oprzeć się pokusie żeby go oblatać. Temperatura coś koło zera, godzina 15.00 szybki "kuken" za okno na warunki, okazuje się bezwietrznie. Szybka akcja ładowania jednego pakietu, zarządziłem mobilizację małżonce i uzbroiłem w aparat 40 minut później ładowarka wstrzeła alarm ... pakiet naładowany ... a że pasy od spodu inwazyjne no to pojechałem dokonać i dokonałem inwazji Szerszeniem na pobliską łąkę Film się już ładuje na vimeo więc do godzinki góra półtorej powinien trafić na forum

Parę słów odnośnie pierwszego oblotu ... SC w zasadzie toćka w toćke jak przy pierwszej wersji ale dla świętego spokoju przesunąłem pakiet nieco do przodu i odczuć było że samolot nurkuje więc przy najbliższej okazji pakiet przesuwam na sam tył modelu. Delikatnie trymowanie na lotkach z co widać na filmie że początki dość nerwowe ale po wytrybowaniu idzie jak po sznurku ... pierwszy raz latałem dolnopłatem i bałem się że będzie bardzo nerwowy ale model zachowuje się bardzo stabilnie w locie, może z powodu na wznios skrzydła. Z podstawowymi akrobacjami czyli beczka czy pętla nie ma problemu. Na lotki reaguje prawidłowo a troszkę się bałem że będą za małe są idealne według mnie ... waga do lotu 690 g czyli się zmieściłem w prognozach

Mechanizm bomby działa prawidłowo ... dokonałem dwóch zrzutów wszystko zostało sfilmowane

Bomba po zrzucie w całości bez uszczerbku więc jak jej nie zgubie to długo posłuży

 

Zdjęcie zrobione tuż przed startem

 

a tutaj już po co widać jak ładnie cieszy mi się "micha" że Szerszeń poleciał i wrócił do domu w całości

 

Film wkrótce ale jeszcze dzisiaj ...

[robertus]

Tadam... gratuluję.

[Wojtek Sz]

No to gratulacje za ładny modelik i udany oblot. Wiosna za pasem ech się będzie działo.......

[przemo]

Dziękuje za miłe słowa ... przyszedł czas na film (troszkę mi się dziwnie załadował znaczy po napisach końcowych leci jeszcze jakąś minute czarny ekran ale to jest do naprawy ... oczywiście popracuje nad tym

Zapraszam do video relacji z pierwszego lotu Szerszenia

 

http://vimeo.com/60364719

[RAFALR30]

Za całokształt pracy w tym temacie przyznaję Tobie medal

 

 

Nie zostawiaj niewybuchów na polu bo jak wiosną jakiś modelarz przyjedzie albo ciągnik wjedzie to....

 

P.S.

To jaki kolejny Twój projekt będę mógł niedługo obserwować na forum? Dzięki Twoim relacjom zima na forum nie zawitała!

[przemo]

...Mój pierwszy medal w życiu ... nie wybuchów depronowych szkoda zostawiać takie uzbrojenie kosztuje jeden dzień pracy więc koszta są zbyt wysokie, żeby pozostawiać je na polu walki co do następnego projektu to teraz już raczej pas na jakiś czas z racji że jestem na kupnie samochodu więc teraz każdy grosz się liczy. Teraz mam nadzieję że znajomy weźmie ode mnie aparaturę Radiolink co leży mi na szafie to zainwestuje jeszcze w kolejny pakiet 1300 mah z dualsky, z których ogromnie jestem zadowolony. Latanie nim tak mi się spodobało po wczorajszym dniu że nie mogę się doczekać kolejnych lotów więc wolny czas spędzam na przeniesieniu formatek rysowanych ołówkiem do Sketchup'a ... na chwilę obecną mam tyle więc pozostało mi tylko narysować szereg wręg a przy tym już nie mam żadnych formatek bo wręgi rysowały się na bieżąco prosto na depronie

 

 

 

no chyba że ... kiedyś dłubałem w Sketchupie nad planami JU-52,

 

który bardzo mi się podoba i nawet powstał prototyp z zielonego depronu

 

ale źle rozwiązałem kwestie wzmocnień i podczas szukania SC nie wytrzymał presji i troszkę się potrzaskał ... teraz sądzę jestem ciut mądrzejszy więc jak znajdę fundusze to może ruszę z tym projektem na nowo ale o tym to może kiedyś w przyszłości i w temacie poświęconym JU 52

P.S.

na chwilę obecną zamieniam swój status z budowniczego na obserwatora forum

[przemo]

Dobra jakoś mnie jeszcze wzięło na malutki dodatek do Szerszenia ... bomba spada szybko ale spadochroniarz będzie leciał powoli i też będzie cieszył oko więc wyciąłem najprostszą postać jaką mogłem ze sklejki 4 mm. Długość spadochroniarza to około 9 cm i zastanawiam się jednak nad zrobieniem ciut większej figurki jakieś 15 cm ...

A wygląda to tak ...

 

oczywiście mój "paratrooper" będzie miał przystosowany zaczep jak w bombie ... jak będzie gotowy to dopiero dokonam prawdziwej inwazji Szerszeniem na łąkę

[RobUK]

Hej hej,

Obserwowałem , obserwowałem, fajniutki ci wyszedł ten "Szerszeń" chociaż z malownaia to raczej "Holenderka" w dziwnych kolorach :)

Z tą bombką i karabinkami fajny pomysł. Ponieważ ciągle się zastanawiam jaki kolejny samolot zbudować ... chyba też skuszę się na jakiegoś miśliwco/bombera z II WW.

 

A propo's paratroopera też go chcesz spuszczać spod samolotu ?? :)

 

 

Pozdrawiam

[przemo]

Dzięki Robert ... po tym malowaniu się już wyleczyłem z jakiegokolwiek mora następnym razem robił coś pokroju Corsair F-4 zdecydowanie łatwiejsze a bardzo ładne i przyjemne. Olbrzymim plusem tego malowanie jest to że w powietrzu jest strasznie oczojebny i nie ma kłopotów z orientacją

Bomba to już historia, po kilku zrzutach zaginęła a jak kosili łąkę to znalazłem tylko sam stelaż ... dokładnie paratroopera mam zamiar puszczać spod samolotu tak samo jak bombę ale na chwilę obecną pochłonął mnie Madman więc do tematu z pewnością wrócę