Bartek Piękoś Opublikowano 16 Sierpnia 2016 Autor Opublikowano 16 Sierpnia 2016 Wymienię podkładki, wkręcę i skrócę śrubki jak już będę wpasowywał mechanizm w skrzydła.
Bartek Piękoś Opublikowano 6 Września 2016 Autor Opublikowano 6 Września 2016 Skończone zasadnicze prace przy dźwigarze. Wszystko ze sklejki 3mm, brzozowej i topolowej. Klejenie skrzynek Klejenie skrzynek do dotychczasowego tylnego dźwigara Stan na dzisiaj - nowe, przesunięte do przodu tylne dźwigary doklejone do skrzynek. Stary dźwigar jeszcze przed wycięciem wnęki na koło.
Bartek Piękoś Opublikowano 15 Września 2016 Autor Opublikowano 15 Września 2016 Przyszedł napęd do podwozia, co oznacza, że zrezygnowałem z serw podwoziowych. Zobaczymy jak to wyjdzie. Silniki Pololu Medium Power, 50:1, obr. na wale 420/min. Zasilanie 3-9V. Prąd zatrzymania (stall) 700mA. Sprawdzałem, przy zasilaniu z 4 aku AAA już nieco rozładowanych, praktycznie nie jestem w stanie zatrzymać wału palcami.
AMC Opublikowano 15 Września 2016 Opublikowano 15 Września 2016 Silniki Pololu Medium Power, 50:1, obr. na wale 420/min. Zasilanie 3-9V. Prąd zatrzymania (stall) 700mA. Sprawdzałem, przy zasilaniu z 4 aku AAA już nieco rozładowanych, praktycznie nie jestem w stanie zatrzymać wału palcami. Przy przełożeniu 50:1 z takiego silniczka to nawet nie próbuj zatrzymywać wyjścia, bo jeszcze Ci ubranie wciągnie ... Te nakrywki mocujące są w zestawie napędu, czy osobno się zamawia ? Gniazda nakrętek to M3 ? Wygląda to obiecująco, wróżę sukces ale zajrzę na dno filiżanki .
Bartek Piękoś Opublikowano 15 Września 2016 Autor Opublikowano 15 Września 2016 Mocowania to osobny zakup. Nakrętki M3.
AMC Opublikowano 15 Września 2016 Opublikowano 15 Września 2016 Mocowania to osobny zakup. Nakrętki M3. Dzięki . Mam takie pytanie ni w 5 ni w 9 : czy Twój Corsair jest samostateczny poprzecznie w powietrzu ? Trudno tu operować cyferkami (choć się da), bo tylko superspecom z kolosalną praktyką mogą przekładać się na wyobrażenie wizualne lotu, ale może to jakoś tak obrazowo ująć, jak Ci Wena dotrzyma ...
Bartek Piękoś Opublikowano 15 Września 2016 Autor Opublikowano 15 Września 2016 Na tyle niewiele, że w niczym to nie pomaga ani nie przeszkadza. Tylko przechył w zakręcie pow. powiedzmy 45st. wydaje się sam poziomować, ale tylko do pewnego momentu - do pełnego poziomu trzeba go wyrównać sterami.
AMC Opublikowano 15 Września 2016 Opublikowano 15 Września 2016 Na tyle niewiele, że w niczym to nie pomaga ani nie przeszkadza. Tylko przechył w zakręcie pow. powiedzmy 45st. wydaje się sam poziomować, ale tylko do pewnego momentu - do pełnego poziomu, trzeba go wyrównać sterami. Pytanie stąd, że ostatnio ujawniła mi się pewna niewygoda na dużych odległościach latania - nie widzę, czy leci poziomo, czy też nieco przechylony i przez to bardziej podatny na wiatr. Myślę o zwiększeniu wzniosu skrzydeł, bo FC z wingletami to tak nieszczególnie by wyglądał .
Bartek Piękoś Opublikowano 20 Września 2016 Autor Opublikowano 20 Września 2016 Cześć, skromny update - wykonałem śruby do przekładni śrubowej. Miały być z pręta stalowego utwardzanego, ale narzynka FWP się na nim wyłożyła (stępiła). Chwała mi, że przezornie zanabyłem dwie. Pręt zamieniłem na gwóźdź, który jest znacznie bardziej miękki, ale powinien dać radę. I narzynki i gwintowniki M2 to w Radomiu towar deficytowy, to samo tyczy oprawek; na zdjęciu mój patent na oprawkę do narzynki
AMC Opublikowano 21 Września 2016 Opublikowano 21 Września 2016 Cześć, skromny update - wykonałem śruby do przekładni śrubowej. Miały być z pręta stalowego utwardzanego, ale narzynka FWP się na nim wyłożyła (stępiła). Chwała mi, że przezornie zanabyłem dwie. Pręt zamieniłem na gwóźdź, który jest znacznie bardziej miękki, ale powinien dać radę. I narzynki i gwintowniki M2 to w Radomiu towar deficytowy, to samo tyczy oprawek, na zdjęciu mój patent na oprawkę do narzynki IMG_1897.JPG Nie mogłeś zacząć miast od stali to od cynku ? Mam M2 różniaste, bez problemu coś byś dobrał. Jest też w wyśmienitej jakości Maedlera (przez "a" umlaut, ale serwer tego nie kuma), ale na zamówionko. Trza było dać mi ten cynk . Stali powyżej 28HRC nie próbuj gwintować M2, a i taka nielekko idzie. Czemu nie z mosiądzu Mo58 + stalowa nakrętka ? Mniętka stal po mniętkiej stali da Ci spore tarcie pod obciążeniem, napaćkaj tam grafitowego krztynkę .
Bartek Piękoś Opublikowano 21 Września 2016 Autor Opublikowano 21 Września 2016 Miał być układ mosiądz stal, ale mosiądz musiałbym kupić za jakieś niepotrzebnie duże pieniądze i takąż ilość. Smaru chciałbym uniknąć, bo po czasie tworzy pastę ścierną, a te elementy są narażone na kurz, ale jak doradzasz, to się zastanowię.
AMC Opublikowano 21 Września 2016 Opublikowano 21 Września 2016 Miał być układ mosiądz stal, ale mosiądz musiałbym kupić za jakieś niepotrzebnie duże pieniądze i takąż ilość. Smaru chciałbym uniknąć, bo po czasie tworzy pastę ścierną, a te elementy są narażone na kurz, ale jak doradzasz, to się zastanowię. Pręt z Mo58 fi 3,0 za grosze w sklepie z metalami kolorowymi, nie w modelarskim, bo tam dominują z Mo63, a taki się kiepsko obrabia skrawaniem. Stoczyć potrzebny odcinek na fi 1,95 - narzynka będzie się lepiej prowadziła, a jeżeli nowa i dobra, to gwint wyjdzie miodzio. Wypolerować paskiem filcowym z odrobiną pasty polerskiej (zielonej) na lustro i pokaż mi wtedy na rynku coś lepszego za dowolne pieniążki . Nakrętka współpracująca utwardzana lub ulepszana do min. 25 HRC. Bardzo dobrze pracuje też układ odwrotny, tzn. śruba stal ulepszana, a nakrętka pociągowa mosiądz lub brąz - ten układ jest bodajże najczęściej stosowany z uwagi na wytrzymałość, dokładność i trwałość. Jest oczywistym, że taką smarowaną śrubę pociągową należy uszczelnić. Poszperaj w necie za miniaturowymi rękawkami lub harmonijkami, można też - w zależności od szczegółów konstrukcji, których nie znam jeszcze na tę chwilę - zastosować rękaw sztywny z metalu, tworzywa bądż gumy, pracujący z uszczelnieniem ruchowym (o-ring, tworzywo np. PTFE lub filc). Bartku, coś mi się zdaje, że to podwozie to dla pilotów cierpliwych i modeli z dużym zbiornikiem ... Liczyłeś czas wysunięcia ?
Bartek Piękoś Opublikowano 21 Września 2016 Autor Opublikowano 21 Września 2016 Przy ok. 400obr./min. - 5-6s. Jak sprawdzić czy w sklepie jest Mo 58 czy inny? Jeśli chodzi o stal utwardzaną, to raczej wchodzi w grę wykorzystanie tylko gotowych części (nakrętek), bo nie mam czym jej obrabiać.
dukeroger Opublikowano 21 Września 2016 Opublikowano 21 Września 2016 6s to troche dlugo jak na podwozie
Bartek Piękoś Opublikowano 21 Września 2016 Autor Opublikowano 21 Września 2016 6 to max. na 4 lekko rozładowanych aku AAA, dających ok. 5-5,2V. To i tak krócej niż w oryginale. Będę jednak celował w 5s (przy 6-7V), bo będzie problem na zawodach (jak dotrwa), bo przy starcie dopiero po schowaniu podwozia mogę zrobić zakręt i zakończyć figurę "start" .
AMC Opublikowano 21 Września 2016 Opublikowano 21 Września 2016 6 to max. na 4 lekko rozładowanych aku AAA, dających ok. 5-5,2V. To i tak krócej niż w oryginale. Będę jednak celował w 5s (przy 6-7V), bo będzie problem na zawodach (jak dotrwa), bo przy starcie dopiero po schowaniu podwozia mogę zrobić zakręt i zakończyć figurę "start" . Na zawodach ? Nigdy nie brałem udziału, ale na czuja to celowałbym w 3 ... 4 sekundy. To tak wizualnie ok. i eksploatacyjnie chyba też. Ale może i 5 sekund będzie dobrze - mnie by to nie przeszkadzało raczej. Jednak 6 już chyba trochę tak, zwłaszcza do lądowania "na urra" . Mo 58 potocznie zwany jest mosiądzem sypkim, daje kruchy i nieciągliwy wiór przy skrawaniu. Trudno z niego zrobić np. nit , bo rozkrusza się przy spęczaniu. Mo 63 - na odwrót, miękki i ciągliwy, to z niego robi się rurki (handlowe normatywne). Stal , która ma mieć wynikowo twardość powyżej 32 HRC zwykle obrabia się zgrubnie wiórowo przed obróbką cieplną, po obróbce cieplnej - hartowaniu i ewent. odpuszczaniu - w zasadzie już tylko obróbka szlifowaniem i inne drobnoskrawające. Ale to znów tylko ogólne zasady, niekiedy odstępuje się od nich mając do dyspozycji "wyczynowe" narzędzia i maszyny.
Bartek Piękoś Opublikowano 21 Września 2016 Autor Opublikowano 21 Września 2016 Napisałem Ci na PW, że coś z tym czasem chowania jednak u mnie nie tak i hipotezy przyczyn. Na chwilę obecną wygląda na to, że jest dużo wolniej niż 5-6s. Edit: Najprawdopodobniej będę wymieniał silniki na takie o przełożeniu 30:1 i obrotach wału 730/min. Moment zmniejszy się z 0,9kgcm do 0,6, ale powinien spokojnie wystarczyć. Za to czas chowania przy śrubie M2 będzie ok.5sek., przy M3 - ok. 4sek. Wszystko przy U=6V.
Bartek Piękoś Opublikowano 23 Września 2016 Autor Opublikowano 23 Września 2016 Przyszły nowe silniki Medium Power o przełożeniu 30:1 i obrotach 730/min. przy 6V. Zdecydowałem się w przekładni na śrubę M2 zamiast M3, czyli skok mam 0,4mm/obrót. Daje to czas chowania podwozia 5,3sek. przy 6V. (jak zwykle kliknięcie powiększa i wyostrza) Zeszlifowane śrubki wbite na żywicę i dodatkowo koniec wału zaklepany. W ten wał będzie wkręcała się prawie 30mm śruba M2, napędzająca mechanizm podwozia. Mocowanie wału od strony silnika Wal będzie podparty z obu stron pierścienia z imbusem, podkładki zmniejszą tarcie. Podparcie walu zapobiegnie przenoszeniu naprężeń wzdłużnych na przekładnię silnika. Tak przynajmniej jest to pomyślane
AMC Opublikowano 24 Września 2016 Opublikowano 24 Września 2016 Przyszły nowe silniki Medium Power o przełożeniu 30:1 i obrotach 730/min. przy 6V. Zdecydowałem się w przekładni na śrubę M2 zamiast M3, czyli skok mam 0,4mm/obrót. Daje to czas chowania podwozia 5,3sek. przy 6V. (jak zwykle kliknięcie powiększa i wyostrza) IMG_1902.JPG IMG_1898.JPG IMG_1899.JPG Zeszlifowane śrubki wbite na żywicę i dodatkowo koniec wału zaklepany. W ten wał będzie wkręcała się prawie 30mm śruba M2, napędzająca mechanizm podwozia. IMG_1907.JPG Mocowanie wału od strony silnika IMG_1906.JPG IMG_1909.JPG Wal będzie podparty z obu stron pierścienia z imbusem, podkładki zmniejszą tarcie. Podparcie walu zapobiegnie przenoszeniu naprężeń wzdłużnych na przekładnię silnika. Tak przynajmniej jest to pomyślane IMG_1912.JPG Bartku, pisząc "wał" masz na myśli tuleję, w którą wkleiłeś na wcisk te zeskrawane pilnikien nakrętki ("śrubki") pociągowe, dobrze rozumiem ? Podkładki z tworzywa będą przenosić siły wzdłużne z wirującej tulei na to obustronne łożyskowanie, tak to zamyśliłeś ? Chyba będzie OK.,tylko zadbaj o to, żeby nie było sił poprzecznych obciążających gwint tych nakrętek pociągowych . Takie pytanie : co się wydarzy, gdy podczas pracy silniczka śruba (ściślej - tuleja pociągowa) ulegnie zablokowaniu, pomijając na razie powód ? A jeżeli coś niedobrego, to właśnie czy taki lub inny powód zablokowania może wystąpić, czy też jest zupełnie niemożliwy ?
Bartek Piękoś Opublikowano 24 Września 2016 Autor Opublikowano 24 Września 2016 ..Chyba będzie OK.,tylko zadbaj o to, żeby nie było sił poprzecznych obciążających gwint tych nakrętek pociągowych . Chodzi o kolejne podparcie wału/tulei tam gdzie wchodzi w niego śruba pociągowa, żeby się nie wyginał, wyłamywał? Takie pytanie : co się wydarzy, gdy podczas pracy silniczka śruba (ściślej - tuleja pociągowa) ulegnie zablokowaniu, pomijając na razie powód ? A jeżeli coś niedobrego, to właśnie czy taki lub inny powód zablokowania może wystąpić, czy też jest zupełnie niemożliwy ? Oczywiście, że możliwy, wystarczy paproch i mamy zatarcie między wałem (tuleją) a śrubą napędzającą mechanizm. Na taką (i każda inną blokującą) okoliczność przewiduję zastosowanie wyłącznika nadprądowego, ale to kolejny koszt i komplikacja i nie wiem, czy na początek, nie zrobię bez niego, najwyżej wesprę się modlitwą.
Rekomendowane odpowiedzi