Skocz do zawartości

FOKKER D VIII SKALA 1/5


JacekK

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, to znowu ja :)

 

Prace idą dość szybko jak na moje standardy. Dziś zakończyłem kwestię montażu serw sterów oraz samych sterów...

 

20140313_200326_zpsb95182e5.jpg

 

20140313_200254_zps1aedfac4.jpg

 

20140313_200248_zps65fa1d5c.jpg

 

 

20140313_200254_zps1aedfac4.jpg

 

20140313_200433_zpscab2e222.jpg

 

20140313_200442_zps52c72f08.jpg

 

Kadłub również dostał poszycie, na razie bez spodu. Boczne "struny" wyszły całkiem fajnie jak na mój gust...

 

20140313_200418_zps9cb69bef.jpg

 

20140313_200500_zpsd3cc7997.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • Odpowiedzi 70
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • 2 lata później...

Po 2,5 roku melduję posłusznie powrót do tematu :D

 

Wersja będzie elektryczna 6s. Możliwie dużo z makiety i malowanie Theo Osterkampa z lotniska Jabbekke.

 

Relacja nie będzie może bardzo szybka bo nie mam nic w zanadrzu gotowego ale działam :)

 

 

post-10065-0-25205600-1485076134_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 2,5 roku melduję posłusznie powrót do tematu :D

 

Wersja będzie elektryczna 6s. Możliwie dużo z makiety i malowanie Theo Osterkampa z lotniska Jabbekke.

 

Relacja nie będzie może bardzo szybka bo nie mam nic w zanadrzu gotowego ale działam :)

 

Doskonała decyzja, kolejny klasyk! :) Boleję jednak nad tym, że wybrałeś jednak kastrację zamiast prawdziwego spalinowego napędu :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lozenge to pryszcz nawet w ręcznym wykonaniu tak jak zrobiłem to w swoim. Możesz też wybrać barwę 15 Eskadry Myśliwskiej - ciemno zielony na wszystkich powierzchniach. Ale taka pszczoła czy osa jak w Twoim zamiarze, jest kontrastowa więc dobrze widoczna z daleka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prace trwają. Na razie drobne poprawki błędów i wypaczeń z przeszłości :)

 

Zastanawiam się cały czas czy płat robić styro - fornir czy może konstrukcyjny. Rdzenie zachęcają łatwością i osiągnięciem imitacji poszycia sklejkowego jakie posiadał D VIII...

 

Silnik będzie chyba ten: 

 

https://hobbyking.com/en_us/turnigy-g60-brushless-outrunner-400kv-60-glow.html

 

a regiel:

 

https://hobbyking.com/en_us/hobbyking-yep-80a-2-6s-sbec-brushless-speed-controller.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim skrzydło to właśnie rdzeń styro kryty balsą. Tak jak mówisz 0 łatwość wykonania ale jest podobno bardzo ciężkie bo całkowicie wykonane i wyposażone przekracza masę 1kg. Gdy wykonasz konstrukcyjne to też możesz pokryć balsą lub fornirem - tak zresztą oryginał był wykonany( kryty sklejką oczywiście). Możesz też wykonać szerokie nakładki na żebra, wtedy uzyskasz jednolitą powierzchnię imitującą pokrycie sztywne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3kg dla tego modelu to chyba bardzo optymistyczne założenia; mój ważył do pierwszego lotu ...7kg. Potem sukcesywnie odejmowałem schodząc chyba do 5,5kg. Napędzany oczywiście spaliną 4suw 15cm. mocowanie płata wykonywałem właśnie z "drutu" - pręt stalowy 3mm ale zlutowany w jedną zwartą konstrukcję. Lutowanie zwykłą cyną nie należy do mało czasochłonnych ale jest łatwe w wykonaniu - musisz tylko zrobić owijki z drutu miedzianego i dopiero całość lutować - na płyn lutowniczy lub kwas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Irku, 4kg z groszami waży mój E.III - jest zrobiony bardzo ciężko. Ale ma tę samą rozpiętość. Ten jest balsowy, pod elektryczny silnik, zrobię go dużo lżej.

 

Kadłub z usterzeniem i serwami waży obecnie niecałe 690g. Płat liczę 1kg. Zastrzały i podwozie około 300-400g. Napęd i pakiety 1kg. Nawet jeśli przekroczę 3kg to o kilkaset g.

 

Podwozie z drutu lutowałem w E.III - 100w lutownica i owijka z drutu miedzianego - jest ok, tylko nie podobają mi się kłębki na łączeniach...

 

Zresztą 4mb płaskownika 2x15mm duraluminiowego waży 320g... Drut jest sporo cięższy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fokker E nawet w tej samej skali co wersja D.VIII mimo , że ma większą rozpiętość to ze względu na swą prostą konstrukcję zawsze będzie miał mniejszą masę. Mój Pfaltz E - więc prawie, że Fokker E - o tych samych rozmiarach( tak mniej więcej bo skala 5,coś tam) do lutu ważył chyba 3,5 kg.

Fakt , że mój D.VIII wyszedł ciężko bo np. kadłub oklejany dwoma warstwami papieru japonki - każdy lakierowany i szlifowany pare razy, do tego malowane lozenge. Amortyzowane podwozie z ciężkim "skrzydełkiem" podwozia też dodawało masy. Dziś kryłbym Koverall'em więc byłby lżejszy.

Jesteś Jacek doświadczonym modelarzem więc z całą pewnością sobie poradzisz. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie mów nigdy :D. Niedługo , tak nagle zechcesz zrobić coś w skali 1/4, a następnie 1/3...Mnie już chodzi po głowie Morane-Saulnier N właśnie w skali 1/3. Ale mieszkając w bloku na Xp okazuje się, że trudno wejść do windy z kadłubem w skali 1/4 - Nieuport 11. Ale dla chcącego nie ma przeszkód ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie mów nigdy :D. Niedługo , tak nagle zechcesz zrobić coś w skali 1/4, a następnie 1/3...Mnie już chodzi po głowie Morane-Saulnier N właśnie w skali 1/3. Ale mieszkając w bloku na Xp okazuje się, że trudno wejść do windy z kadłubem w skali 1/4 - Nieuport 11. Ale dla chcącego nie ma przeszkód ;).

Zawsze zostaja schody a i oblatujac model wyrzucony z x pietra masz duzo czasu na trymowanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.