JacekK Opublikowano 13 Marca 2014 Autor Opublikowano 13 Marca 2014 Hej, to znowu ja Prace idą dość szybko jak na moje standardy. Dziś zakończyłem kwestię montażu serw sterów oraz samych sterów... Kadłub również dostał poszycie, na razie bez spodu. Boczne "struny" wyszły całkiem fajnie jak na mój gust...
JacekK Opublikowano 29 Czerwca 2014 Autor Opublikowano 29 Czerwca 2014 Nie jest dobrze swojego tematu musiałem długo szukać... Nisko zjechał. Mały update: Pozostało jeszcze obrobić dziurki - jakkolwiek to brzmi
JacekK Opublikowano 22 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 22 Stycznia 2017 Po 2,5 roku melduję posłusznie powrót do tematu Wersja będzie elektryczna 6s. Możliwie dużo z makiety i malowanie Theo Osterkampa z lotniska Jabbekke. Relacja nie będzie może bardzo szybka bo nie mam nic w zanadrzu gotowego ale działam
PilotM Opublikowano 22 Stycznia 2017 Opublikowano 22 Stycznia 2017 Gratulacje, witaj w świecie budowniczych
MASK Opublikowano 23 Stycznia 2017 Opublikowano 23 Stycznia 2017 Po 2,5 roku melduję posłusznie powrót do tematu Wersja będzie elektryczna 6s. Możliwie dużo z makiety i malowanie Theo Osterkampa z lotniska Jabbekke. Relacja nie będzie może bardzo szybka bo nie mam nic w zanadrzu gotowego ale działam Doskonała decyzja, kolejny klasyk! Boleję jednak nad tym, że wybrałeś jednak kastrację zamiast prawdziwego spalinowego napędu :/
JacekK Opublikowano 23 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 23 Stycznia 2017 Evolution 10gx mnie przekonał Nie mogę z nim dojść do ładu w E.III i jakoś tak stawiam na bezproblemowe latanie A nie w polskim bo lozenga panie, lozenga 1
Irek M Opublikowano 23 Stycznia 2017 Opublikowano 23 Stycznia 2017 Lozenge to pryszcz nawet w ręcznym wykonaniu tak jak zrobiłem to w swoim. Możesz też wybrać barwę 15 Eskadry Myśliwskiej - ciemno zielony na wszystkich powierzchniach. Ale taka pszczoła czy osa jak w Twoim zamiarze, jest kontrastowa więc dobrze widoczna z daleka.
JacekK Opublikowano 25 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 25 Stycznia 2017 Prace trwają. Na razie drobne poprawki błędów i wypaczeń z przeszłości Zastanawiam się cały czas czy płat robić styro - fornir czy może konstrukcyjny. Rdzenie zachęcają łatwością i osiągnięciem imitacji poszycia sklejkowego jakie posiadał D VIII... Silnik będzie chyba ten: https://hobbyking.com/en_us/turnigy-g60-brushless-outrunner-400kv-60-glow.html a regiel: https://hobbyking.com/en_us/hobbyking-yep-80a-2-6s-sbec-brushless-speed-controller.html
Irek M Opublikowano 25 Stycznia 2017 Opublikowano 25 Stycznia 2017 W moim skrzydło to właśnie rdzeń styro kryty balsą. Tak jak mówisz 0 łatwość wykonania ale jest podobno bardzo ciężkie bo całkowicie wykonane i wyposażone przekracza masę 1kg. Gdy wykonasz konstrukcyjne to też możesz pokryć balsą lub fornirem - tak zresztą oryginał był wykonany( kryty sklejką oczywiście). Możesz też wykonać szerokie nakładki na żebra, wtedy uzyskasz jednolitą powierzchnię imitującą pokrycie sztywne.
JacekK Opublikowano 25 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 25 Stycznia 2017 1kg to jest masa jaką zakładam dla płata. Całkowita masa do lotu ~ 3kg Jakieś pomysły na zastrzały? Płaskownik dural? Drut raczej feee...
pacek Opublikowano 25 Stycznia 2017 Opublikowano 25 Stycznia 2017 ale drut zawsze można obłożyć drewnem i wtedy już nie jest feee...
JacekK Opublikowano 25 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 25 Stycznia 2017 Zgoda, ale lutowanie mnie wkurza. Cyną źle wygląda a twardego nie mam. Płaskowniki łatwiej ogarnąć. Macie pomysł gdzie dostać płaskownik dural 2x15?
Tomasz Opublikowano 25 Stycznia 2017 Opublikowano 25 Stycznia 2017 Płaskowniki duralowe kupowałem w MODELEMAX. Są szersze, przycinałem je na odpowiedni wymiar.
Irek M Opublikowano 25 Stycznia 2017 Opublikowano 25 Stycznia 2017 3kg dla tego modelu to chyba bardzo optymistyczne założenia; mój ważył do pierwszego lotu ...7kg. Potem sukcesywnie odejmowałem schodząc chyba do 5,5kg. Napędzany oczywiście spaliną 4suw 15cm. mocowanie płata wykonywałem właśnie z "drutu" - pręt stalowy 3mm ale zlutowany w jedną zwartą konstrukcję. Lutowanie zwykłą cyną nie należy do mało czasochłonnych ale jest łatwe w wykonaniu - musisz tylko zrobić owijki z drutu miedzianego i dopiero całość lutować - na płyn lutowniczy lub kwas.
JacekK Opublikowano 25 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 25 Stycznia 2017 Irku, 4kg z groszami waży mój E.III - jest zrobiony bardzo ciężko. Ale ma tę samą rozpiętość. Ten jest balsowy, pod elektryczny silnik, zrobię go dużo lżej. Kadłub z usterzeniem i serwami waży obecnie niecałe 690g. Płat liczę 1kg. Zastrzały i podwozie około 300-400g. Napęd i pakiety 1kg. Nawet jeśli przekroczę 3kg to o kilkaset g. Podwozie z drutu lutowałem w E.III - 100w lutownica i owijka z drutu miedzianego - jest ok, tylko nie podobają mi się kłębki na łączeniach... Zresztą 4mb płaskownika 2x15mm duraluminiowego waży 320g... Drut jest sporo cięższy
Irek M Opublikowano 25 Stycznia 2017 Opublikowano 25 Stycznia 2017 Fokker E nawet w tej samej skali co wersja D.VIII mimo , że ma większą rozpiętość to ze względu na swą prostą konstrukcję zawsze będzie miał mniejszą masę. Mój Pfaltz E - więc prawie, że Fokker E - o tych samych rozmiarach( tak mniej więcej bo skala 5,coś tam) do lutu ważył chyba 3,5 kg. Fakt , że mój D.VIII wyszedł ciężko bo np. kadłub oklejany dwoma warstwami papieru japonki - każdy lakierowany i szlifowany pare razy, do tego malowane lozenge. Amortyzowane podwozie z ciężkim "skrzydełkiem" podwozia też dodawało masy. Dziś kryłbym Koverall'em więc byłby lżejszy. Jesteś Jacek doświadczonym modelarzem więc z całą pewnością sobie poradzisz.
JacekK Opublikowano 25 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 25 Stycznia 2017 Doświadczonym to może przesada Ale wyciągam wnioski z poprzednich konstrukcji I tak ciężkiej skrzynki już nie zrobię
Irek M Opublikowano 25 Stycznia 2017 Opublikowano 25 Stycznia 2017 Nigdy nie mów nigdy . Niedługo , tak nagle zechcesz zrobić coś w skali 1/4, a następnie 1/3...Mnie już chodzi po głowie Morane-Saulnier N właśnie w skali 1/3. Ale mieszkając w bloku na Xp okazuje się, że trudno wejść do windy z kadłubem w skali 1/4 - Nieuport 11. Ale dla chcącego nie ma przeszkód .
Iras 11 Opublikowano 26 Stycznia 2017 Opublikowano 26 Stycznia 2017 Nigdy nie mów nigdy . Niedługo , tak nagle zechcesz zrobić coś w skali 1/4, a następnie 1/3...Mnie już chodzi po głowie Morane-Saulnier N właśnie w skali 1/3. Ale mieszkając w bloku na Xp okazuje się, że trudno wejść do windy z kadłubem w skali 1/4 - Nieuport 11. Ale dla chcącego nie ma przeszkód . Zawsze zostaja schody a i oblatujac model wyrzucony z x pietra masz duzo czasu na trymowanie
Rekomendowane odpowiedzi