Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ten model to dla mnie nowe doświadczenie. Do tej pory nie latałem tak lekkim modelem o rozpiętości 4m. Moje motoszybowce ważą od 3 do 6,5kg i lata się nimi inaczej. Przede wszystkim inaczej się ląduje dlatego nad lądowaniem muszę popracować.  Mój Vertigo waży do lotu 1305g i lata się nim rewelacyjnie. Jestem z modelu bardzo zadowolony. Wyjazd do Horic przemyślę. Jeżeli warunki pogodowe do końca miesiąca pozwolą zrobić kilka, kilkanaście godzin nalotu to całkiem możliwe, że pojadę.

Opublikowano

Malowanie fajne - standardowe. 

Zapraszam koniecznie do Mielca. Tam jak pisałem w piątek zamiast latać tak sobie polatamy sobie ale na czas tak aby każdy mógł się przed sobotą przetrzeć.

 

 

 

Opublikowano

Malowanie ma znaczący wpływ na właściwości lotne modelu ?. Konrad bądź szczery i powiedz, że malowanie jest staroświeckie a nie standardowe ?

Opublikowano
10 godzin temu, Ryszard_I napisał:

Konrad bądź szczery i powiedz, że malowanie jest staroświeckie a nie standardowe ?

Po pierwsze jeśli nawet staroświeckie to czy znaczy że brzydkie.:)

Po drugie mam prawie identyczne więc złego słowa nie dam powiedzieć.:)

A po trzecie widziałem ile to roboty w oklejaniu formy z tak prostym malowaniem więc nie dziwie się że producent preferuje właśnie takie. Oszczędza to mu dużo czasu gdyby miał malować coś innego.

Opublikowano

dzisiaj polataliśmy z kolegą Ryszardem, który świeżutko oblatał swój nowy model. Pogoda z termiką dopisała i loty także były ciekawe.

Team Vertigo rośnie w okolicach Wrocławia :) dzisiaj zabrakło tylko Damiana i Jarka.

Za to była bardzo zaangażowana w kibicowanie taty młodzież młodsza :)

 

PS

może wieczorkiem Ryszard doda swoje impresja z nowej miejscówki i wspólnego latania

PS 2

nalot dzisiaj 6 godzin, pięciominutówek. uch nalatałem się 

 

 

IMG_5761A.jpg

  • Lubię to 4
Opublikowano
W dniu 2.07.2021 o 19:09, Konrad_P napisał:

Co się odwlecze to nie uciecze, tak chyba to szło.

Żeby się nie powtarzać dziś została wręczona nagroda za zajęcie trzeciego miejsca w zawodach w Jaworze.

Maciej w pięknym stylu wywalczył trzecie miejsce startując po dwudziestu latach pierwszy raz w zawodach i pierwszy raz w zawodach F5J.

Gratulacje.

 20210711_102324.jpg

Opublikowano
Godzinę temu, Konrad_P napisał:

Żeby się nie powtarzać dziś została wręczona nagroda za zajęcie trzeciego miejsca w zawodach w Jaworze.

Maciej w pięknym stylu wywalczył trzecie miejsce startując po dwudziestu latach pierwszy raz w zawodach i pierwszy raz w zawodach F5J.

Gratulacje.

 20210711_102324.jpg

 

Bardzo dziękuję za nagrodę :) (żona się już cieszy :D

 

Na zawodach była świetna zabawa i dużo nauki. Mam nadzieję że zobaczymy się na kolejnych w Mielcu 

Teraz trzeba trenować, następnym razem na atak z zaskoczenia i tyle szczęścia co miałem ostatnio już nie ma co liczyć :)

Jeszcze raz dziękuję 

Opublikowano

Pomimo tego, że trochę szybciej musiałem opuścić świetne towarzystwo to też nalatałem się do oporu W sumie prawie 35 5 min. lotów.

Dawno nic z Altisa tu nie wstawiałem więc dziś jeden lot z którego jestem zadowolony. Może nisko nie było ale jednak cieszy.

Ale prawda jest jednak taka, że różnica między chłopakami a mną to 20m i raczej tej przepaści nie da się zlikwidować co nie znaczy, że będę się starał.

Bardzo cieszy nowy adept:) F5J. Tak jak Tomek napisał grono lataczy na 10 min powoli ale jednak się powiększa. Brakuje nam jednak do tego co jest u naszych południowych sąsiadów ale może za kilka lat :).

Ryszard dopiero dziś zaczął tak na dobrą sprawę latać na czas ale wcale źle to nie wyglądało, więcej powiem, jak potrenuje i się przetrze w Mielcu lub Horica -ch to będzie z niego świetny zawodnik.  

68.png

 

37 minut temu, MaciekGTI napisał:

Bardzo dziękuję za nagrodę :) (żona się już cieszy :D

Kurde to miała być dla Ciebie nagroda a nie dla żony. Musze coś przemyśleć na przyszłość z tymi nagrodami.

Może wrócimy do pucharków.:D;);)

 

Opublikowano
11 minut temu, Konrad_P napisał:

Kurde to miała być dla Ciebie nagroda a nie dla żony. Musze coś przemyśleć na przyszłość z tymi nagrodami.

Może wrócimy do pucharków.:D;);)

 

Konrad nic nie kombinuj. Teraz w domu będzie "masz jechać na zawody tylko bez nagrody mi nie wracaj" 

Więc owca syta i wilk szczęśliwy ?

Opublikowano

Plan na dzisiaj był próbować nisko, więc próbowałem i niestety nie szło ;) 

Gdyby jeszcze nie szło wszystkim to pół biedy ale Tomek zabierał się regularnie z wysokości lamperii i dolatywał piątki

ja zazwyczaj byłem na ziemi między pierwszą a trzecią minutą :P kopania leżącego nie było końca 

Tak ogólnie to był koniec, koło południa termika jakby zgasła i było ciężko cokolwiek ukręcić 

Później znów coś ruszyło i można się było zabrać

Trzy loty wyszły fajnie , jeden po czterech minutach wiszenia na około 40m udało się coś złapać i uznałem że trzeba ćwiczyć krążenie i dolatałem dziesiątkę, byłem dość daleko i już miałem wyłączyć tryb termiczny i zbierać się do powrotu jak zaczęło zabierać

Dwa kolejne trafione tuż po fazie silnika, szkoda że tak rzadko się "udaje trafić "

trzeba ćwiczyć :)

f5j34.jpg

f5j24b.jpg

f5j4.jpg

Opublikowano

Po wczorajszym lataniu w Mirosławicach doszedłem do wniosku, że nic tak nie uczy jak wspólny trening a pomoc kolegów jest bezcenna. Dzięki informacjom uzyskanym od kolegów na temat ustawień modelu i techniki lądowania biorę się ostro do roboty. Dzisiaj z lotów nic nie wyjdzie ponieważ pada deszcz więc zabieram się za korekty w ustawieniach modelu i wyrzeźbię ze trzy balasty. Wczoraj  w niektórych kolejkach lotów balast około 100 do 200g bardzo by się przydał. Na następny trening model będzie przygotowany jak do zawodów czyli z Altisem. No może nie do końca jak do zawodów bo z FW:5.8 czyli z awaryjnym uruchomieniem silnika. Wczoraj latałem bez Altisa ale mimo to ani razu nie korzystałem z możliwości awaryjnego załączenia silnika no i niestety trochę turystyki pieszej było ?. Spodobał mi się modelarski fragment lotniska w Mirosławicach. Po delikatnej korekcji w koszeniu trawy planowanej na jutro oraz przesunięciu miejsca parkowania samochodów w kierunku północnym  będzie można trenować w większej grupie.  

 

Balasty gotowe.

20210712_235421.jpg

Opublikowano

Dear Friends,

I regret to inform you that due to the still uncertain Covid situation, the international F5J Tisza Cup competition (planned on 21-22 Aug, 2021) has been cancelled.

We are very sorry and hope to be able to organise our competition in 2022.

Best regards,

Laszlo Marko

 

  • Zmieszany 1
Opublikowano

Hello everyone,

 

I am glad to inform you that after several times postponing because of COVID-19, Nakotne Cup 2021 will take place in August 7-8 in Adazi (Latvia).

We are merging two classes F3K and F5J: F5J will happen on Saturday, August 7 and F3K – on Sunday, August 8 accordingly.

 

You are very welcome! We would be happy to see you in Adazi on Nakotne Cup 2021!

 

Best regards,

Sergejs Timofejevs

 

NB! Information on www.nakotne.com .

Opublikowano
2 godziny temu, wojcio69 napisał:

Takie info zapewne wielu ucieszy.

Kogoś pewnie tak ale nas na pewno nie. Na jeden dzień jechać 1000km hmmm trochę słabo.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.