Skocz do zawartości

TommyTom
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Wiesiek1952 napisał:

Naprawdę!? Ze mną!? O tym, że robimy zawody w Mielcu!? No hej...

Dużo gorzej...

Wiesławie żeby zakończyć ten wątek to zrobimy tak.

Ja sobie będę organizował zawody OPEN w F5J tam gdzie chcę i w tedy kiedy chcę a Ty będziesz organizował konsultację. 

Będzie sposobność podłączyć się z konsultacjami i terminy się nałożą to będę super. Od teraz obiecuję nie wypowiem się już o kadrze i konsultacjach. Oczywista oczywistoś że to Twoja jurysdykcja. 

 

Chłopaki chcą latać bo rok siedzieli w domach i ich ewidentnie ciągnie do rywalizacji. Latanie w pojedynkę na własnym ogródku nikogo już nie rajcuje i się nie chce wychodzić z domu latać. Rywalizacja to jednak zupełnie coś innego. W Mielcu jest sporo wyśmienitych pilotów z dobrym sprzętem. W tym wątku już się ujawnili. 

 

Ja myśląc o Mielcu rozumowałem tak, że jak tam coś zrobimy to się zgłoszą zupełnie nowi piloci którzy z różnych powodów nie chcą nie mogą jeździć na zachód. Mielec to dla wschodu podobne miejsce jak Jawor dla zachodniej części kraju. Moim zdaniem świetna lokalizacja Może taka impreza zmobilizuje ludzi z tamtych okolic, zachęci i pokaże że mogą. Rzeszów, Lublin, od biedy Kraków i Warszawa mają w miarę blisko.

 

Moje zdanie jest takie, że czym więcej przyjdzie osób do dyscypliny tym większa będzie konkurencja a to się bezpośrednio przełoży na podniesienie poziomu i może w końcu poza Wojtkiem i Tomkiem wyłonią się równie lub dużo lepsi piloci. 

Mnie nie obchodzi polityka ja chciałbym tylko i wyłącznie promować w kraju dyscyplinę. Nie wiem czy gadałeś z jednym z gości jaki nas odwiedził  w sobotę.  Bardzo dobry pilot zdecydowanie chce się zacząć bawić w F5J. Być może (w co osobiście wątpię:)) odbierzemy go Jurkowi.:D

 

A żeby dopełnić czary goryczy w mieszaniu się w Twoje kompetencje to napiszę choć nie chciałem, że dziś przeprowadziłem bardzo poważne rozmowy w sprawie organizacji w przyszłym roku w połowie czerwca 2022 lub początku lipca 2022 Mistrzostw Polski poprzedzonych Pucharem Polski. Coś na wzór 2018 roku. Rozmowy były naprawdę bardzo poważne ponieważ rozmawiałem z samym prezesem Aeroklubu.

Wstępnie po ustaleniu przez nas z grubsza pewnych ważnych spraw padła aprobata do pomysłu. W ciągu 2 góra 3 tygodni powinienem poznać odpowiedź już całego zarządu Aeroklubu. Zarząd się zbiera ponoć w pierwszym lub drugim tygodniu lipca. Wchodzą w grę dwie lokalizacje albo Jawor albo lotnisko Aeroklubowe. Ustaliłem, że terminy będą doprecyzowane dopiero po ujawnieniu kalendarza ET. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Konrad_P napisał:

Wiesławie żeby zakończyć ten wątek to zrobimy tak.

Ja sobie będę organizował zawody OPEN w F5J tam gdzie chcę i w tedy kiedy chcę a Ty będziesz organizował konsultację. 

Będzie sposobność podłączyć się z konsultacjami i terminy się nałożą to będę super. Od teraz obiecuję nie wypowiem się już o kadrze i konsultacjach. Oczywista oczywistoś że to Twoja jurysdykcja. 

 

Chłopaki chcą latać bo rok siedzieli w domach i ich ewidentnie ciągnie do rywalizacji. Latanie w pojedynkę na własnym ogródku nikogo już nie rajcuje i się nie chce wychodzić z domu latać. Rywalizacja to jednak zupełnie coś innego. W Mielcu jest sporo wyśmienitych pilotów z dobrym sprzętem. W tym wątku już się ujawnili. 

 

Ja myśląc o Mielcu rozumowałem tak, że jak tam coś zrobimy to się zgłoszą zupełnie nowi piloci którzy z różnych powodów nie chcą nie mogą jeździć na zachód. Mielec to dla wschodu podobne miejsce jak Jawor dla zachodniej części kraju. Moim zdaniem świetna lokalizacja Może taka impreza zmobilizuje ludzi z tamtych okolic, zachęci i pokaże że mogą. Rzeszów, Lublin, od biedy Kraków i Warszawa mają w miarę blisko.

 

Moje zdanie jest takie, że czym więcej przyjdzie osób do dyscypliny tym większa będzie konkurencja a to się bezpośrednio przełoży na podniesienie poziomu i może w końcu poza Wojtkiem i Tomkiem wyłonią się równie lub dużo lepsi piloci. 

Mnie nie obchodzi polityka ja chciałbym tylko i wyłącznie promować w kraju dyscyplinę. Nie wiem czy gadałeś z jednym z gości jaki nas odwiedził  w sobotę.  Bardzo dobry pilot zdecydowanie chce się zacząć bawić w F5J. Być może (w co osobiście wątpię:)) odbierzemy go Jurkowi.:D

 

A żeby dopełnić czary goryczy w mieszaniu się w Twoje kompetencje to napiszę choć nie chciałem, że dziś przeprowadziłem bardzo poważne rozmowy w sprawie organizacji w przyszłym roku w połowie czerwca 2022 lub początku lipca 2022 Mistrzostw Polski poprzedzonych Pucharem Polski. Coś na wzór 2018 roku. Rozmowy były naprawdę bardzo poważne ponieważ rozmawiałem z samym prezesem Aeroklubu.

Wstępnie po ustaleniu przez nas z grubsza pewnych ważnych spraw padła aprobata do pomysłu. W ciągu 2 góra 3 tygodni powinienem poznać odpowiedź już całego zarządu Aeroklubu. Zarząd się zbiera ponoć w pierwszym lub drugim tygodniu lipca. Wchodzą w grę dwie lokalizacje albo Jawor albo lotnisko Aeroklubowe. Ustaliłem, że terminy będą doprecyzowane dopiero po ujawnieniu kalendarza ET. 

 

37 minut temu, Konrad_P napisał:

Wiesławie żeby zakończyć ten wątek to zrobimy tak.

... że dziś przeprowadziłem bardzo poważne rozmowy w sprawie organizacji w przyszłym roku w połowie czerwca 2022 lub początku lipca 2022 Mistrzostw Polski poprzedzonych Pucharem Polski. Coś na wzór 2018 roku. Rozmowy były naprawdę bardzo poważne ponieważ rozmawiałem z samym prezesem Aeroklubu.

Wstępnie po ustaleniu przez nas z grubsza pewnych ważnych spraw padła aprobata do pomysłu. W ciągu 2 góra 3 tygodni powinienem poznać odpowiedź już całego zarządu Aeroklubu. Zarząd się zbiera ponoć w pierwszym lub drugim tygodniu lipca. Wchodzą w grę dwie lokalizacje albo Jawor albo lotnisko Aeroklubowe. Ustaliłem, że terminy będą doprecyzowane dopiero po ujawnieniu kalendarza ET. 

Konrad! Uspokój się!!!. Rozumiem Twoje ADHD ale... 

 

1. Było mi zwyczajnie przykro i byłem zszokowany Twoimi "ustaleniami" co to będzie się działo w F5J pod Twoim przywództwem. Ja nie ma aż takich ambicji i nawet mam to w d... Apropo's Jawora to Władek wie? Czy też zdecydowałeś za niego? Bo czegoś nie rozumiem.

 

2. Nie chciałem o tym pisać ale - sam mnie sprowokowałeś. Moja ocena tego świetnego "Mielca" jest ciut inna. Słabizna (naprawdę słabizna) i duuuuuuuużo do nauki (ciekawe bo miałem wrażenie że oni to wiedzą) - to nie jest nic przeciwko - po prostu wchodzą w klasę i muszą "załapać" o co chodzi i jak sobie wypracować co chcą osiągnąć i jak do tego dojść. Dobrze rokują ale na dzisiaj to słabiutko jest. "Mielec" przepraszam, nie chciałem tego upubliczniać ale prawda (może bolesna) jest lepsza od kadzenia, że jest super. Nie jest.  Ani super ani nawet dobrze. Lepiej im powiedzieć prawdę niż "słodzić" i mieć g... na koniec bo się zderzą z rzeczywistością i to może być bolesne. Od zawsze tak było, jest i będzie - albo słuchamy tego co mają do powiedzenia inni (niekonieczne) "mądrzejsi" (o doświadczenia) albo idziemy własną drogą. To drugie jest zwykle bardziej bolesne i dłużej trwa. Jak to mówią w reklamie "wybór należy do Ciebie..."

 

3. Jeśli masz ochotę to... chętnie ustąpię z tej obsranej funkcji asystenta trenera KN. Byłbyś doskonałym kandydatem. "Rozmawiałeś z Prezesem Aeroklubu" no i znasz się na wszystkim. 

 

4. Masz jak w ruskim banku. NIC ale to NIC się ode mnie nie dowiesz. Z "paplami" nie gadam. Kropka.

 

5. Masz minus 1000 pkt za brak wyników na koniec. ludzie jechali po 500 km a Ty ich olałeś bo.... "wygrał ORGANIZATOR".   (To ma być zabawne?) Hmmmmmmmmmm... Władek? To on jest/był organizatorem? Przecież nawet nie latał. 

 

Dla mnie EOT. Nic, ale to nic ode mnie więcej nie usłyszysz - najlepiej skasuj moje posty i wywal mnie z forum. Zresztą przecież nie chcesz słuchać.... innych...

  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, stop, Stop, i jeszcze raz STOP!

Zaczyna się dziać źle, nawet bardzo źle. Jak tak dalej pójdzie, to będziemy mogli zmienić nazwę tego wątku na "F5J kończymy". 

Mieliśmy okazję spotkać się, po niemal rocznej przerwie, i wspólnie polatać. Dla mnie takie luźne zawody, są niesamowitą odskocznią, od codzienności, oraz od "bagna" jakie zafundował nam covid. Jednak zamiast zrelaksowany, wróciłem zdołowany przez to co się dzieje, a chodzi o jakieś podziały, złośliwosci i donosy... Pytam się po co?! Ideą tych zawodów jest możliwość treningu, sprawdzenia się w formule zawodniczej. To że Konrad nie ogłosił oficjalnych wyników, dla mnie jest nieistotne, sam wiem jak wyglądały moje loty, i co mogę jeszcze poprawić. Ja bardzo dziękuję za to, że mogłem przyjechać, i polatać, i jeśli ekipa z Mielca zorganizuje zawody, trening, czy poprostu luźne latanie, to ja napewno przyjadę.

 

Mógłbym poruszyć jeszcze wiele wątków, ale niestety nie mam  tyle wolnego czasu :)

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wyników to siedziałem całą noc do rana żeby naprawić błąd i aby wyniki się mogły ukazać. Fajnie jest jak z braku wiedz zabiera się głos i to publicznie. Ale po nie to spływa.

 

Wyniki KADRY Jawor 2021.

Wyniki Jawor 2021 KADRA1.jpg

Wyniki zawodów typu OPEN 

No coments.

 

Wyniki Jawor 2012 OPEN0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszło.

 

PS

Chciałem coś napisać ale co ja tam będę się wymądrzał.;)

 

Dopisano:

A teraz dwa słowa na temat nagród które miałem wręczyć zwycięzcą tegorocznej edycji zawodów w Jaworze. Niestety problemy techniczne jakie wystąpiły uniemożliwiły mi wprowadzenie wszystkich wyników jeszcze na zawodach. Ja jak gdzieś już napisałem skończyłem je wprowadzać dziś około 4 nad ranem. Gdybyście poczekali ze mną w Jaworze do tej czwartej rano to mógłbym Wam oficjalnie przedstawić wyniki i rozdać nagrody. 

 

1. Michał za zajęcie pierwszego miejsca otrzyma nagrodę myślę że w przeciągu dwóch tygodni. Michale jeśli to nie problem przekażę ją Wojtkowi  a on przekaże Tobie.

2. Za zajęcie drugiego miejsca Jarek dostanie nagrodę jeszcze w tym tygodniu bo się wybieram do niego.

3. Maciej za zajęcie trzeciego miejsca też dostanie nagrodę jak tylko spotkamy się w Mirosławicach na lotnisku.

Wszystko zostanie udokumentowane a zdjęcia wstawione na forum.

 

Ja jeszcze raz ze swojej strony bardzo dziękuję za tak liczny przyjazd do Jawora. Byliście świetni. A miejsca to tylko miejsca ważniejsze że świetnie się z wami bawiłem.

Tym zamykam drugie zawody OPEN  w Jaworze.

 

Teraz czas na przygotowania do zawodów w Mielcu. Jak tylko mi i Wojtkowi uda się zebrać taką liczbę pilotów żeby takie zawody miały sens to jak już wyżej pisałem na przełomie lipca i sierpnia robimy ponownie zawody na Wschodzie.

 

Powiem więcej. Gdyby zawody w Holicz na Słowacji się ze względu na huragan jaki przeszedł nad miastem i lotniskiem miały nie odbyć to w tym samym czasie co Holicz zrobimy ponownie zawody w Jaworze.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W związku z tym iż zostało poruszone moje imię muszę sam napisać parę zdań. Nie tak sobie wyobrażałem organizację tych imprez w Jaworze. Jawor jest znany w Europie jako bardzo dobry organizator kilkudziesięciu imprez modelarskich i wielu innych dyscyplinach sportowych i nie tylko między narodowych włącznie z Mistrzostwami Europy i Świata natomiast nasza ostatnia impreza to dla mnie był bardzo drogi trening dla przyjeżdzających zawodników. Osobiście nie uzurpuje sobie działalności w zawodach pod względem sportowym bo to nie moja klasa nie posiadam uprawnień sędziowskich FIA. ani nie brałem nigdy udziału w tych zawodach i nie będę. Ale sposób organizacji mi całkowicie nie odpowiada i postawa Konrada. Tym bardziej nie może być tak że się jest jednoosobowym dyrygentem orkiestry i zarazem grać w niej. Bo albo organizuje zawody i skupiam się na organizacji albo startuje,  Wynikiem tego są te nie potrzebne starcia. Brak oficjalnego zakończenia rozdania nagród brak wyników. Konrad nie na takie zawody ludzie gnali przez cały kraj nie można pozostawić Juniorów biorących 1 raz udział bez wyróżnienia choć dyplomem. Dla starych wyjadaczy nie ma to większego znaczenia ale dla wielu ma to decydujące znaczenie. Pisanie że coś tam nie zagrało lub się spiepszyło nigdy nie powinno wyjść poza skład organizatora a już nie wspomnę że jako jedynego dyrygenta. Nie dopuszczasz ludzi chcesz wszystko zrobić sam a nie taka była umowa wstępna te zawody miały być przykładem organizacji imprezy przygotowawczej do dużo poważniejszych jakoś osobiście tego nie widzę abyś sobie poradził z poważną imprezą a mam wzorcowo zorganizowanych kilkadziesiąt imprez za sobą o wiele poważniejszym zasięgu ilości zawodników i rozgrywanych klas. Organizator nie może publicznie  rugać zawodnika nawet jeżeli go nie znosi, zawodnik jest zawsze gościem i musi być traktowany jak gość lub wcześniej trzeba go poinformować że jest personą non grata i wtedy gość wybierze sam decyzje co do udziału. Można było poprosić kogoś do pomocy aby wprowadzał dane do komputera i zakończenie było by normalne. Za wszystkich i o wszystkim decydujesz sam  już podjąłeś decyzję o następnych zawodach w Jaworze  a może nam te jedne w roku wystarczą. 

To wszystko zmierza do nie potrzebnych awantur które już są i będą się nasilać, wchodzenie w cudze kompetencje do niczego dobrego nie prowadzą. Nie znając treści rozmowy z trenerem  nie pytając mnie jako kolegi który Ci pomaga, Z góry chciałeś mnie  wyrugować z chęci pomocy przy dużo większej imprezie było bardzo nie na miejscu z twojej strony. Konrad  ja nie jestem chłopcem na posyłki który murzyn zrobił swoje murzyn może odejść. Dzięki moim staraniom ta impreza istnieje  Sam rezygnuje z dalszej współpracy co powinno skutkować rezygnacją twojej osoby z działalności w Jaworze  nam nie potrzebne są tak z piepszone zawody. 

Zawody organizuje się dla ludzi, zawodników i kibiców i o tym na każdym kroku trzeba pamiętać jak chcę wszystko zrobić sam to robię i nie startuje aby wszystko wyszło tak jak powinno. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam Maćku. Po pierwsze gratulacje, a po drugie…zawsze są zawody w Czechach. i to jest dopiero ubaw i wyzwanie.  Albo można się pobawić wspólnie  tam gdzie ja latam. 
poza tym…. na pewno się dogadają. W imię popularyzacji i rozwijanie tej nudnej choć stosunkowo dostępnej dla wielu klasy szybowcowej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, cZyNo napisał:

Oj tam Maćku. Po pierwsze gratulacje, a po drugie…zawsze są zawody w Czechach. i to jest dopiero ubaw i wyzwanie.  Albo można się pobawić wspólnie  tam gdzie ja latam. 
poza tym…. na pewno się dogadają. W imię popularyzacji i rozwijanie tej nudnej choć stosunkowo dostępnej dla wielu klasy szybowcowej ?

no niech się dogadują :)

dziękuję ;)

Sierpo już mówił że Toxic dla mnie w drodze więc polatam z Tobą :D

a oni niech drą koty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.