Skocz do zawartości

TommyTom
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Z kronikarskiego obowiązku ? krótka relacja za zawodów w Horicach, Czeska Republika.

Jednodnówka w sobotę 31 lipca. Reprezentacja trzyosobowa. Damian, Ryszard i ja. Pogoda zapowiadała się z burzami rano, słońcem po południu i z wiatrem 5-6ms. Wiatr nasz oszczędził na początku dnia, ponieważ od rana było przyjemne 0-2ms i żadnej burzy. W ciągu dnia wiatr się rozkręcał, o czym świadczyło coraz głośniejsze buczenie wiatraka meteo. Na starcie 40 zawodników, matrix: 6 rund x 5 grup x 8 stanowisk. Nie przewidziano finałów. W sumie zaczęliśmy o 9.00 i skończyliśmy całość po 17.00. Lotnisko komfortowe, chociaż lataliśmy z dużymi szybowcami, ale sobie nie przeszkadzaliśmy.

Pierwsze dwie rundy bardzo dobre, rozpoznawcze, lokalne miejsca odbić, „pewne miejsca”. Widać było „ulubione kierunki” tubylców. Teren w miarę jednorodny z kilkoma pasmami kępek drzew na ew. podbicia. Do południa lataliśmy na „lekko”. W tej części dnia termika była dynamiczna i zaciągała wysoko, przy czym zaczynały się problemy z powrotami. Brało mocno głównie na zawietrznej.

Z czasem zaczęło się rozkręcać i modele wymagały doważenia. Damian zacząć odczuwać braki wagi – latał tylko ultralightem z max balastem. Ja doszedłem z wagą do 1,7kg i niestety zaważyło to na jednym moim locie za „zerko”. Model 1,2kg. Termika wzięła mnie na wysoko, ale … daleko z wiatrem. Przez 3 minuty próbowałem wracać na speed i model wylądował 4 m za strefą 75m (zmierzone). Kurde, wysokość startu była świetna i czas też był do dolatania. Hmm. Trzeba więcej latać w wietrze.

Damian dzielnie walczył z lekkim modelem na coraz bardziej rozkręcającym się wiaterku. Ewidentnie zabrałko wagi na powroty i siłę przebicia się w krążeniu. Modelowi nie chciało się zawracać. Fajna była decyzja Damiana, żeby zaatakować niską termikę, kiedy już było wiadomo, że model nie doleci do punktu. Poszło dobrze, tylko nie zabrało tak wysoko, jak trzeba. Była wycieczka w buraki. Jak to w sporcie, nie warto odpuszcać. W podebnej sytuacji Radek Novotny wyciągłą i zrobił 1000. Damian w jednym locie też nalatał wszystkich :)

Roman też radził sobie bardzo dzielnie. Wysokie starty na początku dawały komfort rozpoznania i bezpiecznego lądowania w czasie. Pomimo tego, latanie na żaglu nie umożliwiało dolatania czasu. Wiatr kaprysił i nie podrzucał bąbli o dużej dynamice. Lokalne podmuchy podnosiły model, ale po zakrążeniu, model nie zyskiwał.

Tego dnia było bardzo dużo wycieczek (w tym jedna Petra Malcika samochodem), a wiatr i niepewna termika spowodował dużo zer, nie dolotów a kolejkę kończyło 2-3 pilotów.

Lecieliśmy kolejki bez przerwy. W czasie kiedy mieliśmy trzy kolejki wolne, wciągnęliśmy lokalną kiełbasę (na ostro) - obiad za 50koron :) Organizatorzy byłi łaskawi i dawali dodatkowe minutki, żeby się wszyscy zgrali za starcie. W dwóch rundach lecieliśmy we dwóch i potrzebny był time keeper z grona zawodników/przyjaciół z Czech. Nie było problemu. Mierzyliśmy sobie czasy. Myślę, że w takich lokalnych spotkaniach to będzie już standard.

IMG_5782 b.JPG

Nie obyło się też od spektakularnych pokazów umiejętności Radka Malcika. Poszedł na całość w reflight-cie i zaczął nisko. Wiadomo. Nic nie było. Do momentu, gdy wleciał nad krawędź płyty lotniska i krzaków może pół metra wysokości. Model podbiło, a Radek dynamicznie zakręcił dwa bardzo szybkie kółka na dużym kącie. I poszło ? Manewr na 4 metrach. Skrzydła centymetry nad krzakami. Wyszło świetnie. Na pewno, to jest czeski lider F5J.

Końcowe kolejki już na dużym wietrze, z porywami do 7ms. Strategia latawca na dużej prędkości dała radę. Tylko zbędna ósemka przy podejściu zgasiła mi model na ostatnie prostej do taśmy. Szkoda mi tego ostatniego lotu, bo wynik byłby dużo lepszy.

Damian szedł bardzo dobrze przez całą imprezę. Dopiero ostatni lot zrzucił ze szczytu tabeli. Jak się okazało lekkim modelem można polatać na wietrze jak się bardzo chce ? Ewidentnie zabrakło wagi w modelu w końcówce. A ciężki został w domu w warsztacie, bo musiał.

Debiut Ryszarda także bardzo udany. Bardzo fajnie, że zrobił rekonesans przed Mielcem. A warunki było każde, więc można było poćwiczyć w stresiku

 

Podsumowując, bardzo fajny dzień i dobry trening z bardzo dobrymi pilotami z Czech. Atmosfera świetna i organizacja także. Myślę, że do powtórki w kolejnym roku i jeszcze większym składzie z PL.

IMG_5784 b.jpg

IMG_5785 b.jpg

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

F5J CRO Cup 2021

Wczoraj i dzisiaj odbyły się zawody w których wzieli udział Wojtek I Tomek. Obsada nie była wielka, ale przynajmniej połowa to zawodnicy z Europejskiej czołówki. Czesi i Słowacy nie dopisali ( patrz post wyżej). Wojtek zajął  III a Tomek IV miejsce. 

I Hucajluk

II Rizner

III Byrski

IV Frąk

V Advisson

Vi Prestele

Poniżej wyniki eliminacji. Całość na FXJ Forum.

chorwacja F5J.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jaj jeszcze kilka słów i fotek z Horic od siebie dodam.

Tak jak Tomek napisał zawody fajne cały przekrój pogody jak i cała Czeska czołówka. Zawody dosyć intensywne miło było podpatrzeć jak i co robią inni. Mi trochę pogoda pokrzyżowała plany, ale mogę mieć tylko pretensje do siebie, że nie miałem czasu na przygotowanie ciężkiego Vertigo. Za to super-light z balaścikiem 160g dawał radę jako tako do 4 ms. Niestety później weszło stałe 6-7 i porywy no i fizyki nie oszukam. Cieszę się, że wszystkie lądowania które wykonałem było na pewne 50 i ten element jest w miarę pewny. Z perspektywy czasu, może mogłem podjąć większe ryzyko w ostatnich rundach (najwyżej byłyby loty za 0), ale lądowanie 1km od siebie(jakby nie wyszło)lekkim modelem, który łatwiej uszkodzić jakoś mi się nie uśmiechało wtedy. Na koniec gratki z wyników dla Tomka i Ryszarda no i dla naszych w Chorwacji good job.

Kilka fotek ode mnie ;)

 

2.jpg

3.jpg

4.jpg

7.jpg

8.jpg

9.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki wielkie gratulacje. Tomek M. tak jak pisałem prywatnie gdyby były finały to załapał byś się bez problemu. Świetne loty naprawdę gratuluje. Damian też świetnie latał ale jak widać żeby móc konkurować niestety ale trzeba mieć minimum dwa modele. Ale jak mawia porzekadło co się odwlecze to nie.... coś tam coś tam.:) Szykuj model na Mielec bo będzie na pewno potrzebny.

Jak na pierwsze zawody to Ryszard zaliczył świetny wynik w mocnej stawce pilotów. Gratulacje.

 

Tomek F. i Wojtek to już inna bajka. Wyniki 99,55% i 99,32% mówią same za siebie. Absolutna czołówka Europejska. A jak dodamy do tego, że chłopaki nie latali w zeszłym roku i pewnie w tym zaledwie klika razy to ten wynik jeszcze bardziej wskazuje na ich absolutny talent.

Jeszcze raz dla wszystkich ogromne gratulacje z wyników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam parę słów od siebie jako debiutant. Organizacja zawodów naprawdę wzorowa. Lotnisko bardzo przyjazne do latania modelami. Warunki atmosferyczne - zmienna siła wiatru  doskonale weryfikowała umiejętności pilotów. Jak w każdym sporcie odrobina szczęścia jest wskazana. Idąc na start wiało 2-3m/s a lądując wiało 6-7m/s. Jestem bardzo zadowolony z udziału w zawodach. Bardzo dziękuję Tomkowi i Damianowi za pomoc,  cenne uwagi i wskazówki.  To właśnie dzięki ich pomocy zająłem miejsce 26 a nie 40.    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, papuga napisał:

F5J CRO Cup 2021

Wczoraj i dzisiaj odbyły się zawody w których wzieli udział Wojtek I Tomek. Obsada nie była wielka, ale przynajmniej połowa to zawodnicy z Europejskiej czołówki. Czesi i Słowacy nie dopisali ( patrz post wyżej). Wojtek zajął  III a Tomek IV miejsce. 

I Hucajluk

II Rizner

III Byrski

IV Frąk

V Advisson

Vi Prestele

Poniżej wyniki eliminacji. Całość na FXJ Forum.

chorwacja F5J.jpg

Mi się bardzo podobają wysokości na jakich Arijan startował ?????

7 godzin temu, papuga napisał:

F5J CRO Cup 2021

Wczoraj i dzisiaj odbyły się zawody w których wzieli udział Wojtek I Tomek. Obsada nie była wielka, ale przynajmniej połowa to zawodnicy z Europejskiej czołówki. Czesi i Słowacy nie dopisali ( patrz post wyżej). Wojtek zajął  III a Tomek IV miejsce. 

I Hucajluk

II Rizner

III Byrski

IV Frąk

V Advisson

Vi Prestele

Poniżej wyniki eliminacji. Całość na FXJ Forum.

chorwacja F5J.jpg

Mi się bardzo podobają wysokości na jakich Arijan startował ?????

 

oczywiście wielkie gratulacje dla Wojtka i Tomka!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, cZyNo napisał:

Mi się bardzo podobają wysokości na jakich Arijan startował

Chciałem właśnie napisać w tej sprawie.

Porównując wysokości wyczepień u innych zawodników z wynikami 1k, widać wyraźnie, że gość lata w innej lidze. Ciekawi mnie, jak on to robi? Znowu wisiał nad drzewami na żaglu, jak na filmie Jure Pecara z tego samego lotniska w 2019, czy inne patenty?

 

Pełne wyniki eliminacji tutaj:

1633429332_2021f5jwynikiCro.thumb.jpg.1f6e37f7d8600ae1afcc883e457b89ef.jpg

 

Piękne wyniki Wojtka i Tomka. Zazdraszczam talentu i/lub utrzymania formy :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie że można. Ja będę już w piątek od samego rana czyli od 9.00-9.30.

Przywieź ze sobą sprzęt to wspólnie polatamy. Planuję w piątek latanie na czas ale bez pisania. Będziemy latali tzw. 5iątki czyli maksymalnie 5mni i lądowanie. To są treningi uczące raz, łapania termiki na niskich wysokościach a dwa, lądowania na czas co nie jest takie proste w brew pozorom. Lotnisko będzie pewnie od południa już przygotowane czyli taśmy i tam taki no i mam taka nadzieję też nagłośnienie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Czaro napisał:

Chciałem właśnie napisać w tej sprawie.

Porównując wysokości wyczepień u innych zawodników z wynikami 1k, widać wyraźnie, że gość lata w innej lidze. Ciekawi mnie, jak on to robi? Znowu wisiał nad drzewami na żaglu, jak na filmie Jure Pecara z tego samego lotniska w 2019, czy inne patenty?

 

Pilot z niego wysmienity i nie ma co o tym dyskutować. Pokazał nową technikę startu. Do tych wysokości trzeba dodać kilka lub kilkanaście metrów. Stosował t.z.w. "zooming". Ostatnie sekundy przed odcięciem  silnika rozpędzał w poziomie model na maksa. Po zadziałaniu altisa leciał 10 sek. w poziomie a w 11 walił pionowo w górę wyzyskujac energię rozpedzonego modelu. Wszystko zgodnie z obowiązującym regulaminem F5J. Szczegółami niech się podzielą Wojtek z Tomkiem, mnie tam nie było wiec nie chcę niczego poplątać w zeznaniach. Jeżeli tak wszyscy zaczną latać to stłuczek może być wiele. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, papuga napisał:

 

Pilot z niego wysmienity i nie ma co o tym dyskutować. Pokazał nową technikę startu. Do tych wysokości trzeba dodać kilka lub kilkanaście metrów. Stosował t.z.w. "zooming". Ostatnie sekundy przed odcięciem  silnika roapędzał w poziomie model na maksa. Po zadziałaniu altisa leciał 10 sek. w poziomie a w 11 walił pionowo w górę wyzyskujac energię rozpedzonego modelu. Wszystko zgodnie z obowiązującym regulaminem F5J. Szczegółami niech się podzielą Wojtek z Tomkiem, mnie tam nie było wiec nie chcę niczego

poplątać w zeznaniach. Jeżeli tak wszyscy zaczną latać to stłuczek może być wiele. 

Próbowałem tej techniki w ostatnich dwóch miesiącach. Arian już w MŚ tak latał, więc to nie jest taka nowinka. 

To w cale nie jest takie łatwe jakby się mogło wydawać. I co z tego, że wzniesie się model o te 10-15m. Jak jest w niczym to niewiele to pomoże,  choć niewątpliwie jest z czego próbować.

Tego sposobu startu trzeba się nauczyć, a jak zaczną wszyscy tak latać faktycznie może być mnóstwo stłuczek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak zostało to przytoczone Arijan stosował zooming- na pełnym gazie (z wykorzystaniem bardzo mocnego napędu) kręcił kółka w obszarze termiki na wysokości 5-10m. Zgromadzona energia kinetyczna pozwalała mu na dodatkowe wzniesienie się o 10-15 metrów po zmierzeniu wysokości przez altimeter. Niby 15m to nie dużo, ale jeżeli spojrzymy na czyste liczby, to start z 20 metrów to start z 400% większej wysokości niż z 5m. Ta technika ma największy sens do stosowania przy bardzo niskich startach. Np. w swoim najgorszym odrzuconym locie nr 5 miałem start z 18m i lądowanie za 45pkt (tak oczywiście lądowanie spieprzone i to też ma wpływ na wynik), ale Arijan dzięki zoomingowi zarejestrował wysokość 5m, a potem zrównał się ze mną więc tak naprawdę lot zaczęliśmy z tej samej wysokości. W rezultacie za lot z 18m miałem wynik jedynie 980pkt(!!!), a 20 punktów straty na zawodach w takich warunkach to przepaść.

 

W 2013 roku był przepis w regulaminie odnośnie zakazania zoomingu, ale od 2014 z niewiadomych mi przyczyn został usunięty. W związku z tym Arijan wykorzystywał dziurę w przepisach więc wyniki są jak najbardziej ważne. Ale, tak czy siak dolatać tyle lotów z tak niskich wysokości wymaga na prawdę świetnego latania i powtarzalności. Tak więc czapki z głów i zanotował zasłużone zwycięstwo.

Temat do dyskusji po tych zawodach nie tyle tyczy się samych korzyści jakie niesie zooming i czy to oszukiwanie, czy nie, a bezpieczeństwa z tym związanego. Na swoim przykładzie ja jako pilot, który chce walczyć o zwycięstwo w zawodach muszę zacząć stosować tą samą technikę skoro bez wątpienia daje ona duże korzyści i nie jest zabroniona. Trochę potrenuję i moje szanse z Arijanem się wyrównają, niby sprawa załatwiona. Problem się zaczyna gdy w finałach na dobrze obsadzonych zawodach zaczną robić to wszyscy piloci. I nagle mamy sytuacje w której 10 modeli lata poniżej 10m wysokości z prędkościami 100-200 km/h w jednym obszarze. Coś w końcu musi się zderzyć. W najlepszym przypadku nie będzie czego zbierać z kilku modeli, a w najgorszym ktoś zostanie przebity rozpędzonym kadłubem. Temat ogólnie już mocno żyje w międzynarodowym społeczeństwie F5J i myślę, że doczekamy się jakiegoś ograniczenia tego zjawiska. Pytanie w jakiej formie i kiedy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Czaro napisał:

Dacie linka do tych dyskusji na forum miedzynarodowym?

Mamy delegata w Ciam. Jeśli będziecie mieć wypracowane propozycje zmian regulaminu, można śmiało próbować go zmienić.


Sporo osób aktualnie wypowiada się pod postem Sotira Lazarkowa w grupie "F5J Enthusiast" na facebooku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.