Konrad_P Opublikowano 21 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2017 Byłem, wróciłem. Fantastyczna Impreza w spaniałej atmosferze. Modele kosmiczne, niektórzy piloci też, uczestnicy przesympatyczni, emocje KOSMICZNE. Delikatnie uściślę wypowiedź Stefana. Jeśli ktoś myśli, że modele jakimi startowali piloci w tegorocznych MP to tylko laminaty to ogromnie się myli. Przekrój modeli był prawie cały. Były modele konstrukcyjne, były formirowe, były też własnego projektu i wykonania no i laminaty szklane, węglowe. Nie było jedynie modeli piankowych. Wszystkie modele latały świetnie, te nie laminatowe wcale nie odstawały od tych z najwyższej półki. Rozmawiając z pilotami tych modeli to wszyscy powtarzali, że modele są dobre tylko z pilotami jest jakieś nie halo. Ogromne podziękowania dla Wojtka i jego ekipy ze szczególnym naciskiem na jego ekipę. Podjęli się zorganizowania MP i wyszło świetnie. Impreza prowadzona bardzo sprawnie, nie było żadnych kompletnie problemów. Już tak bez emocji to przyznam się, że jechałem na zawody z ogromnymi obawami, czy sobie poradzę, czy się będą ze mnie śmiać i podobne tego typu myśli kłębiły mi się w tym głupim łbie. A prawda jest taka, że diabeł nie taki straszny jak sobie myślałem. Jestem bardzo zadowolony i z pewności pojadę na każde zawody F5J jakie się pojawią w naszym kraju, nie wspominając o przyszłorocznych MP ktokolwiek by je organizował. Zachęcam niezdecydowanych do spróbowania, ponieważ zabawa jest świetna. Emocje ogromne. Ja nie doświadczyłem takich od dawna. No i ostatnie zdjęcie i mały komentarz. Jest to nieudane lądowanie Tomka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stema Opublikowano 21 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2017 Delikatnie uściślę wypowiedź Stefana. Jeśli ktoś myśli, że modele jakimi startowali piloci w tegorocznych MP to tylko laminaty to ogromnie się myli. A gdzież ja takiego paszkwila Konrad na którykolwiek z tych pięknych modeli napisałem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 21 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2017 Stefanie napisałeś najprawdziwszą prawdę, ja tylko chciałem wyraźnie podkreślić żeby nie było żadnej wątpliwości, że te super maszyny to nie tylko modele laminatowe i że się da startować i mieć wyniki latając nie tylko modelami z najwyższej europejskiej półki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszek-bart Opublikowano 21 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2017 Gratulacje dla wszystkich startujących zawodników i organizatorów , jakby nie było to wydarzenie historyczne Mistrzostwa Polski w klasie F5J . A kiedy były wcześniejsze zawody ? Czołówka pilotów latała na poziomie światowym . Mam pytanie gwoli ścisłości jakie modele wygrały . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stema Opublikowano 22 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2017 ... Mam pytanie gwoli ścisłości jakie modele wygrały . Jeśli dobrze pamiętam 1 i 2 miejsce Jantar, 3 Ultima, 4 Jantar. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 22 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2017 Przed zawodami tu na forum zostało "ustalone", że F piątka jest nudna. Nic bardziej mylnego. Spójrzcie na palce pilota, którego model jest tam w górze kilkaset metrów stąd, one cały czas precyzyjnie sterują. Jeden z pilotów "kosmitów" powiedział, że w takich stabilnych jak wczoraj warunkach jest łatwo taktycznie. Zabawa dopiero zaczyna się przy warunkach zmiennych, wtedy widać umiejętności i wytrenowanie pilota. Tym lepiej. Widać, że może być jeszcze weselej. Pięćj jest nudna. Dla wielu emocjonująca jest dla spokojnych ludzi Co robisz z palcami jak latasz wysoko? W każdej dyscyplinie jest łatwiej gdy warunki sa stabilne Poza tym widzę ze zawody były bardzo udane. Tylko Michał jakiś smutny na zdjęciach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 22 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2017 Poza tym widzę ze zawody były bardzo udane. Tylko Michał jakiś smutny na zdjęciach A bo Michał długo dogadywał się z modelem ale w końcu odpalił, poza tym pogoda co poniektórym trochę doskwierała bo było bardzo gorąco i duszno a w okolicach 14-15 było już nieznośnie. Dla mnie osobiście to był w końcu pierwszy w tym roku ciepły dzień. A zawody naprawdę były bardzo udane. Nie zawsze widuje się poważną lub trochę mniej poważną starszą młodzież tak uśmiechniętą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stema Opublikowano 22 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2017 Ja nie widziałem żeby Michał chodził smutny. Myślę, że cieszył się z drugiego miejsca, a powiedział, że to przecież nie jest jego szybowcowa konkurencja. Należą Mu się wielkie gratulacje. Smutny wyjeżdżał (i miał prawo) kto inny. Cóż, ... taki jest sport niestety. Obiecywałem sobie nie oceniać uczestników tej dynamicznej konkurencji (choć nie wszyscy muszą się z tą dynamiką zgadzać ) i nie będę oceniał. Muszę jednak napisać, że sportowy poziom latania jaki zaprezentowali Tomek i Wojtek jest niebotyczny !!! To, że tu będą nas "łoić" to niech łoją, ale widać, że można liczyć na Ich sukcesy światowe. Oby, i ktoś tu napisał, że są sukcesy w dużym szybownictwie to widać, że w małym też mamy niezgorszych pilotów. My, ta reszta, przy nich też będziemy się podciągać. Jeszcze raz dziękuję za te zawody, bo na lotnisku już dziękowałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 22 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2017 Tomek i Wojtek (a może Wojtek i Tomek) to najlepsi aktualnie polscy modelarze szybowcowi. Wojtek jak troche potrenuje to i robi sie dobry w pozostałych (szybszych) dyscyplinach Tomek jeszcze sie nie ujawniał wiec sie cieszcie ze macie od kogo sie uczyć w kraju I co Konrad....pisałem se warto jeździć na zawody i uczestniczyć w nich? Od razu jest inne spojrzenie na latanie. No i ....o modelach tez swoje wiele razy pisałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 22 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2017 I co Konrad....pisałem se warto jeździć na zawody ..... Żeś mnie zahaczył to napiszę. Twoja upierdliwość, bo inaczej nie jestem w stanie tego nazwać (przepraszam jestem po drinku) w namawianiu do startowania w zawodach była tak ogromna, że powiem szczerze, ale przyniosła skutek. To że zrobiłem licencję i wystartowałem w zawodach to naprawdę jest w dużej mierze Twoja zasługa. Cóż moje wyniki jakie są takie są ale zaliczyłem wszystkie możliwe punkty karne jakie można było chyba dostać na jednych zawodach. Traktuje to jako konieczne frycowe. Teraz będzie tylko lepiej. Tak reasumując tą moją paplaninę to powiem tak. Są artyści i rzemieślnicy. Tomka, Wojtka i Michała a i Wiesław cicho ciemny to artyści. Ja do rzemieślnika mam jeszcze ze dwa lata terminowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
papuga Opublikowano 22 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2017 Po przeczytaniu waszych ocen zawodów nabrałem rumieńców jak dziewica słysząca komplementy kawalerów sławiących jej urodę Cieszę się, że zawodnicy byli zadowoleni z poziomu obsługi zawodów przez naszą grupę sędziowską. Osobiście uważam, że gdyby nie pomoc młodych kolegów ze Stalowej Woli byłoby bardzo trudno znaleźć sędziów chronometrażystów. Nasza sekcja wystawiła aż jednego, reszta to koledzy spoza Lublina. Dużym utrudnieniem dla nas była obsługa programu zliczającego wyniki i sterującego czasami podczas zawodów. Odliczanie i cała nawigacja odbywało się w języku angielskim. Polska wersja nie istnieje chociaż z menu można wybrać takie wersje językowe jak turecka, szwedzka, norweska czy nawet chorwacka. Czekamy na chętnego do spolszczenia tego programu. Podsumowując to organizacja zawodów jest w sumie nieskomplikowaną operacją ale wymagającą udziału wielu osób. Jeżeli z głową podzielimy obowiązki w grupie osób chętnych do pomocy to wszystko "samo się zrobi". Jedynym problemem jest znalezienie osób chętnych do pracy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech_Byrski Opublikowano 23 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2017 Dlatego trzeba pomyśleć nad PP w przyszłym roku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiesiek1952 Opublikowano 23 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2017 Kilka osób pytało o folię - link do sklepu: http://folnet.pl/towar/maty-termoizolacyjne-folterm-uno-1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 23 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2017 Dlatego trzeba pomyśleć nad PP w przyszłym roku Wojtek to jest fajny pomysł. Wracając do Wrocka trochę rozmawialiśmy z Tomkiem w tym temacie. Dyscyplina się powoli rozwija może do przyszłego roku niezdecydowani jeszcze się zdecydują i będzie nie 16 czy 19 a 25-30 osób. Z naszego punktu widzenia największym problemem są sędziowie chronometrażyści. Jeśli tą kwestię dało by się jakoś rozwiązać to myślę, że organizacja PP byłaby bardzo realna. Jurek (cZyNo) wspomniał, że w naszym AW zmieniła się atmosfera, więc być może byłaby możliwość organizacji takich zawodów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stema Opublikowano 23 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2017 Dlatego trzeba pomyśleć nad PP w przyszłym roku Wojtek to jest fajny pomysł... Jurek (cZyNo) wspomniał, że w naszym AW zmieniła się atmosfera, więc być może byłaby możliwość organizacji takich zawodów. Może wysmarujmy wspólne pismo do AP o organizację PP w przyszłym roku? Zobaczymy co odpowiedzą i będzie baza do dalszych działań. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 23 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2017 pismo do AP? Po co?!?! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stema Opublikowano 23 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2017 Kontynuuj myśl proszę ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 23 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2017 a tak z ciekawości - kto jest "opiekunem" klasy f5j? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek Morawski Opublikowano 23 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2017 a tak z ciekawości - kto jest "opiekunem" klasy f5j? Maksymilian Kolbe - Patron Elektryków, Energetyków i Elektroników A tak na poważnie, Stema to jak chcesz zorganizować zawody to pod koniec roku październik/listopad ze strony Komisji Modelarskiej AP www.komisjamodelarskaap.pl ściągasz druk: Oferta zorganizowania zawodów w 20... roku + preliminarz kosztów, wypełniasz i odsyłasz. Jak KM rozpatrzy pozytywnie to twój Aeroklub lub Klub dostaje do podpisania umowę. Niektórzy czarno to widzą, jak MP są dofinansowane ze środków Ministerstwa Sportu, bo trzeba się rozliczać, papierologia itp. Po zawodach piszesz sprawozdanie merytoryczne, czy to co zakładałeś się udało, listy obecności zawodników, sędziów, protokół odbioru nagród, no i wyniki z podpisem sędziego :-) Zapewniam, nic trudnego, robiłem to wielokrotnie, podobnie jak cZyNo lub Papuga i dziesiątki innych osób w kraju. ps. Zawody zaliczane do Pucharu Polski nie objęte dofinansowaniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bayern Opublikowano 23 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2017 a tak z ciekawości - kto jest "opiekunem" klasy f5j? Jak juz kolega napisal Kolbe .A ty Jurku myslales pewnie ze Ojciec Dyrektor Fajnie ze Zawody MP udaly sie,kazdy wrocil z nowymi doswiadczeniami szkoda tylko ze to jedyne zawody F5J w Polsce Ale tez sa niedaleko na Slovacji i w Germany.Cale doswiadczenie w F5J mozna brac ze startow w takich zawodach oraz z Treningow. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi