Skocz do zawartości

PZL P23 Karaś, skala 1/4,5


Iras 11

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 rok później...
2 godziny temu, merlin71 napisał:

Model piękny, ale czegoś tu nie kumam. Budował Irek w Rumii a oblatał Piotr w Krakowie?

Film widziałem już wcześniej. Przy starcie wiele nie brakowało...

Jako ,że ja wkleiłem filmik i byłem przy tym oblocie to już tłumaczę.Rzeczywiście model zbudował Irek ,ale finalnie dokończył go Piotr ,który teraz jest jego właścicielem.Z tego co wiem to Irek buduje drugą sztukę.Oblot ten z filmiku odbył się w Rybniku ,w zasadzie był to już drugi lot ale na docelowym wyposażeniu z silnikiem Moki-180 ,pierwszy lot odbył się miesiąc wcześniej na silniku jednocylindrowym 70cm tzw. gołym modelem bez malowania i wyposażenia kabiny ,mniejszych kołach etc.,etc.W Krakowie zaś Irku odbył się oblot Jastrzębia kolegi Wojtka z nowym silnikiem bodajże Valach-boxer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze Adaś napisałeś , model został sprzedany jeszcze przed oblotem więc dokonaliśmy tego wspólnie z Piotrem w Rybniku.

Model lata rewelacyjnie , stabilnie i przewidywalnie. to co widziałeś na filmie to za szybkie poderwanie i moment od śmigła bo silnik moki 180 jest stanowczo za duży do niego .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Iras 11 napisał:

...

Model lata rewelacyjnie , stabilnie i przewidywalnie. to co widziałeś na filmie to za szybkie poderwanie i moment od śmigła bo silnik moki 180 jest stanowczo za duży do niego .

 

A nie mowilem, ze Polskie samoloty dobrze lataja??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha... No to teraz wszystko jasne!  ;) a model piękny! Robi wrażenie...

Ten start na filmie z oblotu to rzeczywiście za szybkie poderwanie, brakowało prędkości. Dobrze że Piotrowi udało się z tego wyprowadzić. Mocy silnikowi widać nie brakuje  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 7 miesięcy temu...

Noooo, widzę że podrażniłem Ego Pana Hrabiego? swoim projektem Wilka.

Wreszcie jest co oglądać, bo się czaiłeś i czaiłeś?.

No pogratulować, piękna modelarska robota, zabiłeś mi klina, nie wiem czy będzie mi się chciało tak się bawić z Wilkiem.

Tylko my wiemy ile czasu i energii schodzi na takie akcelbanty żeby to tak wyglądało.

Działaj, działaj, we dwóch zawsze raźniej?.

 

Nawiasem mówiąc, po zbudowaniu tych modeli może by zorganizować jakąś wystawę  modeli POLSKIEGO LOTNICTWA, coby jakiś ślad dla potomności pozostał.

No było by już co pokazać?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Jano , staram się 

3 minuty temu, mecenas napisał:

Noooo, widzę że podrażniłem Ego Pana Hrabiego? swoim projektem Wilka.

Wreszcie jest co oglądać, bo się czaiłeś i czaiłeś?.

No pogratulować, piękna modelarska robota, zabiłeś mi klina, nie wiem czy będzie mi się chciało tak się bawić z Wilkiem.

Tylko my wiemy ile czasu i energii schodzi na takie akcelbanty żeby to tak wyglądało.

Działaj, działaj, we dwóch zawsze raźniej?.

 

Nawiasem mówiąc, po zbudowaniu tych modeli może by zorganizować jakąś wystawę  modeli POLSKIEGO LOTNICTWA, coby jakiś ślad dla potomności pozostał.

No było by już co pokazać?.

Wojtek to wciąga , nawet nie wiedziałem jak . mamy tych samych prowadzących a oni już czekają na te modele żeby światu związanemu z historią pokazać . W karasiu kokpit jest bardzo odkryty więc grzechem było by go nie zrobić w całości , chciałem tylko z grubsza ale się nie dało tym bardziej że Marek z Kazikiem zasypują mnie zdjęciami i rysunkami , więc co ja biedny mam zrobić , zabieram się i robię a co!!!

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.