Skocz do zawartości

Sebart Su29S 140E - relacja dla cierpliwych :) /// odbudowa


Rekomendowane odpowiedzi

Pakiety silnika są całe oklejone rzepami od spodu, opaska tylko dodatkowo je trzyma.

 

Mam Jeti SBEC 12A. W/g instrukcji przy zasilaniu z 8s daje on tylko...4.1A!

Dlatego średnio wierzę chińskim BEC'om z napisem np. "10A" ;-)

Castle podobno lubią się palić, nie chciało mi się kupować ani czegoś bardzo drogiego, albo chińskiego o nieznanych prawdziwych parametrach.

 

Pokaż proszę jakich BEC używasz i w jakich modelach.

WIesz to, że pakiet jest cały oklejony to też tak mam, ale przy ciasnych akro i masie pakietu 1 rzep to tak jakbyś wbił w ścianę małego gwoździa i powiesił na tym szafkę.

 

Wyciągałem juz pakiety z domku silnika, które były dobrze całe oklejone. Opaska raczej trzyma głównie nie dodatkowo. Przy przeciążeniach jakie tam są ten oklejony rzep kadłub- pakiet na nic się zdaje.

 

Daj sobie rzep na górę cienki żeby nie izolować go zbytnio termicznie i wtedy rzepy opasane nie będą się przesuwać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pilot ma "umiejętności" to wszystko wyłamie :lol:

Pewnie masz racje, model odkupiłem uszkodzony tez miał parę razy wyłamane podwozie przez poprzednika powod ? sztywne aluminiowe podwozie dobre do lądowania na asfalcie ale nie bardzo na trawie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WIesz to, że pakiet jest cały oklejony to też tak mam, ale przy ciasnych akro i masie pakietu 1 rzep to tak jakbyś wbił w ścianę małego gwoździa i powiesił na tym szafkę.

 

Wyciągałem juz pakiety z domku silnika, które były dobrze całe oklejone. Opaska raczej trzyma głównie nie dodatkowo. Przy przeciążeniach jakie tam są ten oklejony rzep kadłub- pakiet na nic się zdaje.

 

Daj sobie rzep na górę cienki żeby nie izolować go zbytnio termicznie i wtedy rzepy opasane nie będą się przesuwać.

 

Ja tam to miałem w ręku i "ciągałem" i uważam, że mocno się trzyma - pakiety od spodu są całe podklejone rzepem i złapane dookoła dodatkowo.

Rzep "opasany" jak piszesz się nie przesuwa, bo jest przyklejony do kadłuba (od spodu półki) na stałe.

 

Wczoraj oblatałem Suczkę i widzę, że spierdzieliłem 2 rzeczy:

1) Maska za lekko przykręcona, jak na małe 4 śrubki ona jest zwyczajnie za ciężka - po "ciąganiu" w samochodzie leciutko się obluzowała.

2) Kółko ogonowe - przez tą przeróbkę - w trzecim locie, przy dobrym lądowaniu, wyrwało się -> dlatego, że śruby były wkręcone właściwie w powietrze a nie kadłub (we wnętrzu kadłuba brak odpowiednich wzmocnień). Wiedziałem o tym, dodatkowo posmarowałem śruby pęczniejącym klejem, ale okazało się, że to za mało.

 

Ogólnie:

+ model lata poprawnie, a jak miałby latać? :)

+ fabryczny skłon/wykłon + mój napęd = jest spoko

+ da się nim latać fajnie, powoli i dostojnie, czuć, że jest lekki i ma dużą powierzchnię

+ żyletki da się robić powoli, stabilnie, łatwo - mimo braku SFG (ale jest mix kierunek->wysokość zalecany w instrukcji)

+ beczki robi ładnie w osi kadłuba

+ nie wypada z ciasnych pętli

+ lądowania bardzo proste, o niebo łatwiej niż moją Funtaną S90 na tym samym setupie

- winda albo ja albo model -> średnio "nam" to wychodziło

- harrier - trochę bujał jak wahadło - nie mam pewności na ile to model a na ile ja - w tym roku prawie w ogóle nie latałem

 

I ciekawostka - po 3 lotach (18minut w sumie) awionika zżarła tylko 256mAh! Wiadomo, że spokojne i wolne latanie, ale i tak pozytywny szok - po przeliczeniu wychodzi pobór prądu 0,85A!

 

Nudny i prawie bez żadnego montażu film z pierwszego lotu:

https://youtu.be/hJJY2L2Htsc

 

I kilka zdjęć:

post-401-0-64313800-1495187135_thumb.jpg

 

post-401-0-16113900-1495187143_thumb.jpg

 

post-401-0-59242900-1495187149_thumb.jpg

 

post-401-0-20369900-1495187157_thumb.jpg

 

post-401-0-11741600-1495187165_thumb.jpg

 

post-401-0-69887900-1495191656_thumb.jpg

 

post-401-0-70963900-1495187171_thumb.jpg

 

post-401-0-84367700-1495187179_thumb.jpg

 

post-401-0-07885800-1495187186_thumb.jpg

 

post-401-0-22219100-1495187261_thumb.jpg

 

post-401-0-09181900-1495187267_thumb.jpg

 

Podziękowania dla Kolegów za asystę, trzymanie kciuków, fotki i filmik :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam!!!  :)

Miałem okazję być na oblocie! Model lata bardzo ładnie. Jest dobrze widoczny. Na żywo ta kolorystyka wygląda lepiej niż na zdjęciu. Subiektywne wrażenie obserwatora, że jest łatwy w pilotażu i lekki w powietrzu. Może lecieć na prawdę wolno, ale jak się odkręci... to daje czadu! :)

 

Piotrek - jeszcze raz gratuluję zakupu, mega profesjonalnej relacji i udanego oblotu!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zawsze nerwowe ruchy na początku potem sie poznaje model i juz się wie jak lata.

Byłem przy oblocie i tak jak Piotrek napisał w poście nr 231 to był test jak lotki zabujają modelem na low rates.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suczka naprawiona, wyciąłem kawałek kadłuba i wkleiłem na żywicę 30min półeczkę ze sklejki:

 

post-401-0-77478100-1496051124_thumb.jpg

 

post-401-0-56819900-1496051131_thumb.jpg

 

Polatałem 2 pakiety, wszystko okej.

 

Kolejne wrażenia:

- chociaż ja jeszcze się boję (5 lotów w sumie modelem w tej skali), to model widać, że ładnie wisi - bardzo dobrze reaguje na lotki i jest stabilny, super!

- harrier - niestety potwierdzam - buja się na boki,

- żyletki, lądowania - cudowne - wolno, dostojnie, łatwo, przewidywalnie,

- model tak przyjemnie lata, że nawet zwykłe latanie w kółko mi się podoba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.