Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Andrzej Klos Opublikowano 18 Grudnia 2023 Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 18 Grudnia 2023 Potrzebowalem troche odpoczynku od Wilka i zrobilem to co obiecywalem sobie, ze nigdy nie zrobie: kupilem nazistowski model - FW190, Parkzone. Ale mam wytlumaczenie, nawet kilka ?: - Rozbilem ostatnio dwa modele mysliwcow z IIWS P47 Thunderbolt i F4U Corsair tej samej wielkosci. Brakowalo mi ich bo sa idealne do latania na naszym malym boisku. - Thunderbolt robia jeszcze w nowej wersji ale kosztuje ~A$500. - Modelarz sprzedawal FW190, 10 letni ale nowy, jeszcze w pudelku, A$250. Model poddalem procesowi denazifikacji i oklapowania. Bez klap, predkosc ladowania jest za duza, podobnie jak w ich Spitfire. Klapy od HobbyKing/Avios Spitfire MkVb Jak zawsze, zajelo to wiecej czasu niz myslalem; trudno bylo wyciac miejsce na klapy pod katem, chowane podwozie nie chcialo sie miescic we wnekach etc etc. Ale w koncu jest i oblot przewiduje w tym tygodniu, zalezy od pogody. A tu jest orginal: 9
pietrku Opublikowano 18 Grudnia 2023 Opublikowano 18 Grudnia 2023 Jak zacząłem czytać to miałem prosić: przemaluj chociaż na węgierski ?. A tu proszę jeszcze lepiej ? ?.
302_Osh Opublikowano 18 Grudnia 2023 Opublikowano 18 Grudnia 2023 Trzeba było takiego zrobić, zamiana cholery na dżumę. 1
Andrzej Klos Opublikowano 18 Grudnia 2023 Autor Opublikowano 18 Grudnia 2023 3 godziny temu, 302_Osh napisał: Trzeba było takiego zrobić, zamiana cholery na dżumę. Myslalem o czyms takim ale bardzo krotko, nie wiecej jak 3/4 sekundy ?. Tu jest wiecej Amerykanskich wersji ale czerwona jest najlatwiejsza do malowania: 1
pietrku Opublikowano 18 Grudnia 2023 Opublikowano 18 Grudnia 2023 49 minut temu, Andrzej Klos napisał: Myslalem o czyms takim ale bardzo krotko, nie wiecej jak 3/4 sekundy ?. To dobrze, bo zaraz po przemalowaniu osiągi by mu się pogorszyły ?. 1 1
RobRoy Opublikowano 18 Grudnia 2023 Opublikowano 18 Grudnia 2023 13 godzin temu, Andrzej Klos napisał: i zrobilem to co obiecywalem sobie, ze nigdy nie zrobię Myślałem że chociaż jedn nie straci cnoty, a tu masz .... ? Ale jak mów klasyk - nikt nie jest idealny... 13 godzin temu, Andrzej Klos napisał: Model poddalem procesowi denazifikacji ... to mnie uspokoiło i mogłem czytać dalej. W końcu to zdobycz wojenna. Może to dziwnie zabrzmieć, ale .... mając w pamięci niedawny obraz Bieszczadów, pokrytych pierwszym śniegiem, z niecierpliwością czekam na ...... Wilka. Powodzenia. 1
Andrzej Klos Opublikowano 18 Grudnia 2023 Autor Opublikowano 18 Grudnia 2023 31 minut temu, RobRoy napisał: ... Może to dziwnie zabrzmieć, ale .... mając w pamięci niedawny obraz Bieszczadów, pokrytych pierwszym śniegiem, z niecierpliwością czekam na ...... Wilka. Powodzenia. Ja tez, ale musialem troche od niego odpoczac.
jarek996 Opublikowano 19 Grudnia 2023 Opublikowano 19 Grudnia 2023 22 godziny temu, Andrzej Klos napisał: Modelarz sprzedawal FW190, 10 letni ale nowy, jeszcze w pudelku, A$250. Czyli zostales nazista za A$250? Eh, gdyby tak Adolf wiedzial, ze cena "znaziolenia" jest tak niska to nie sialby ideologii, tylko zwyczajnie zaplacil ludziom i WSZYSCY Niemcy (a nie 96%) byliby z nim ?
Gość Opublikowano 19 Grudnia 2023 Opublikowano 19 Grudnia 2023 Tez cos! Jakies fobie macie, a to byl calkiem dobry samolot.
zbjanik Opublikowano 10 Stycznia Opublikowano 10 Stycznia Zajrzałem do wątku od końca i zaskoczenie: Wilk poleciał! Już? Ale okazało się że to jednak nie polski, tylko niemiecki (Wulf to u nich wilk...) Ale fajnie lata, model ma charakter oryginału. Dobrze że go kupiłeś.
Jerzy Markiton Opublikowano 10 Stycznia Opublikowano 10 Stycznia Raczej - wolf ? Pozdrawiam - Jurek 1
pietrku Opublikowano 10 Stycznia Opublikowano 10 Stycznia Pierwotnie FW 190 nadano nazwę Wurger - dzierzba. Ale bardziej znane jest określenie aliantów Butcherbird - ptak rzeźnik. Co oznacza zresztą ten sam gatunek ptaków. Alianckie określenie prawdopodobnie przyjęło się po dużych stratach jakie ponieśli na przełomie 1941/42 roku nad kanałem i Francją w spotkaniach z FW 190 i BF 109F. Około 1 do 4 na korzyść Luftwaffe. Było też staroniemieckie imię ADALWULF - szlachetny wilk. Ale sam Wulf to nazwisko jednego z założycieli fabryki.
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Andrzej Klos Opublikowano 29 Lutego Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 29 Lutego Zamiast drogich kondensatorow z Castle Creations kupilem te ponizej, ktore byly na przecenie w Australii po A$9.79. Oszczedzilem sobie zabawy z elektronika i lutownica: https://www.hobbywingdirect.com/products/capacitors?variant=35093774097 Wtedy to, jakis tydzien temu stwiedzilem ze zdumieniem, ze skrzydlo jest gotowe?! Postanowilem je wiec pomalowac i przykleic szachownice. Wpierw warstwa lakieru i podkladu a potem kolorki i szachownice: Na ten moment czekalem lata! 17
RobRoy Opublikowano 10 Marca Opublikowano 10 Marca Te australijskie wilki podobnie jak polskie niedźwiedzie - zapadają w sen . Tylko że niedźwiedzie w sen zimowy, a wilki w sen letni. Ale widocznie lato w Australii się kończy, temperatury zelżały , to wilki zaczynają wychodzić ze swoich jam .... ? My się wilków nie boimy, chętnie wilka zobaczymy ... 3
Andrzej Klos Opublikowano 10 Marca Autor Opublikowano 10 Marca 11 godzin temu, RobRoy napisał: Te australijskie wilki podobnie jak polskie niedźwiedzie - zapadają w sen . Tylko że niedźwiedzie w sen zimowy, a wilki w sen letni. Ale widocznie lato w Australii się kończy, temperatury zelżały , to wilki zaczynają wychodzić ze swoich jam .... ? My się wilków nie boimy, chętnie wilka zobaczymy ... Dziekuje za mile slowa. Obecnie robie drobiazki jak zawieszanie sterow w statcznikach, kolko ogonowe etc wiec nie ma specjalnie co pokazywac. Mysle, ze model bedzie gotowy za 3-4 tygodnie. 1
Gość Opublikowano 11 Marca Opublikowano 11 Marca W dniu 10.01.2024 o 13:19, zbjanik napisał: Wulf to u nich wilk... W dniu 10.01.2024 o 23:33, pietrku napisał: Było też staroniemieckie imię ADALWULF - szlachetny wilk Znaczeniowo Adal nie ma nic wspolnego ze szlachta, a Wulf nie ma nic wspolnego z wilkiem. Szlachta to Adel, natomiast Wilk to Wolf, jak juz Jurek wczesniej napisal. Te roznice sa istotne. To tak samo, jak z Harz i Herc. Przypominasz sobie?
pietrku Opublikowano 11 Marca Opublikowano 11 Marca Nie chodziło mi o znaczenie słów oddzielnie. W internetach wyczytałem, że ADALWULF razem to szlachetny wilk po staroniemiecku. Ale językoznawcą nie jestem więc o to kruszył kopii nie będę. Jedynie co mogę to podesłać stronkę z której to wyczytałem ( bodajże stąd http://wspolistnienie.eco.pl/wolf.php?id=19 ). Sorki za OT w temacie o polskim Wilku ?.
Gość Opublikowano 19 Marca Opublikowano 19 Marca W dniu 11.03.2024 o 16:10, pietrku napisał: ADALWULF razem to szlachetny wilk po staroniemiecku W kazdymm razie z Focke-Wulfem ma mniej wiecej tyle wspolnego, co kon z koniakiem. Po prostu, zgodnie z narzucona przez RLM owczesna konwencja nazewnicza, nazwa maszyny pochodzila od nazwy Producenta, u ktorego ja skonstruowano (nie koniecznie produkowano, co wyraznie objawia sie na przykladzie Bf 109).
Rekomendowane odpowiedzi