Skocz do zawartości

Extra 300 KS - 2,7 m - relacja z budowy


Rekomendowane odpowiedzi

OK, jasna sprawa , ale wcześniej trzeba tak zaprojektować kadłub.

W tej wycinance o tym nie pomyślano.

Żeby to zrobić fachowo czyli prostopadle do wręg - ile to przebudowy , doklejek itp.

Doszedłem do wniosku , że tak będzie łatwiej .

W sbachu zastosowałem rurki od balonów , ale wcześniej tak zaprojektowałem kadłub.

No nie , nie popadajmy w paranoję. To odpowiedz dla Trzysia.

Kupujemy kable  w porządnej izolacji i warto  sprawdzić jak gruba jest żyła przewodząca i jaką ma strukturę.

Im więcej cienkich drucików tym lepiej - jest bardziej elastyczna i mniej podatna na przełamania.

Można na filmikach zaobserwować jak mają poukładane kable w dodatkowych koszulkach itp.

Oczywiście to świadczy o estetyce konstruktora ,a ale sprawia wiele problemów.

Rośnie waga , ale to mały pikuś.

Co będzie jak jakiś kabelek przestane działać.

Wyobrażasz sobie rozpinanie tego wszystkiego ?

Powyżej jest filmik jak gościu w modelu Extra ma zrobioną elektrykę.

Żadnych menadżerów  itp. badziew.

Wystarczy wpiąć między baterie diody i po sprawie.

W odbiorniku wystarczy z szyny plusowej i masowej zdrapać lakier i pobielić je warstwą cyny , też działa.

Oczywiście można pokusić się o coś takiego co zaproponował kolega Tomek.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Oczywiście dobrze jak konstruktor modelu przewidział w osi otwory i jest możliwość zastosowania rurki. Na fotkach widać też że tworzą integralną część konstrukcji.

Nie jest też problemem by ją po prostu przykleić do wreg z boku, w dolnej części nawet 'łapiac' w skrajnych punktach . Waga raczej pomijalna a korzyści ogromne.

Czy koszulki,siateczki stosować ? Wg mnie warto bo ze swojego doświadczenia wiem że kabelki lubią się przecierać. Jednak nie wszystkie przewody w jednej siateczce a każdy osobno /poza tym groszowe sprawy/

Absolutnie nie namawiam Cię do zmiany Twojej koncepcji, widać profi robotę aczkolwiek tak mnie naszło na sugestię zastosowania rurki bo dobry etap budowy na takie 'wynalazki' a pamiętając osobiste walki z przeciąganiem przewodów uważam to za świetne rozwiazanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Irek model na ukończeniu i niedługo oklejanie , nie wiem czy juz się zaopatrzyłeś w folię.

Ja model oklejałem folią z Hobby King , ale zapasy z HK się skończyły więc kupowałem folię Oracover.

Kilka dni temu uszkodziłem model i musiałem zrobić statecznik , oczywiście nie miałem folii w odpowiednim odcieniu z HK więc użyłem podobnego odcienia oracover, ale mniejsza o odcień.

Pomijając pięciokrotnie wyższą cenę oracower , to ta folia to jakieś badziewie, przebija się przez nią wszystko i jak na moje skromne doświadczenie to lepiej zamówić folię z HK i poczekać na wysyłkę niż słono płacić za oracower który mizernie wygląda przy tej z HK.

Poniżej zdjęcie nowego statecznika pokrytego oracower, fakt ktoś powie że można to było zrobić inaczej np dokładnie po docinać spodnią warstwę, można nakleić jakiś biały pasek w miejscu łączenia który zamaskuje ciemną folię od spodu.

Tylko po co? jak można od razu kupić folię z HK w której nic nie przebija i nic nie trzeba kombinować.

spacer.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, enter1978 napisał:

Irek model na ukończeniu i niedługo oklejanie , nie wiem czy juz się zaopatrzyłeś w folię.

Ja model oklejałem folią z Hobby King , ale zapasy z HK się skończyły więc kupowałem folię Oracover.

Kilka dni temu uszkodziłem model i musiałem zrobić statecznik , oczywiście nie miałem folii w odpowiednim odcieniu z HK więc użyłem podobnego odcienia oracover, ale mniejsza o odcień.

Pomijając pięciokrotnie wyższą cenę oracower , to ta folia to jakieś badziewie, przebija się przez nią wszystko i jak na moje skromne doświadczenie to lepiej zamówić folię z HK i poczekać na wysyłkę niż słono płacić za oracower który mizernie wygląda przy tej z HK.

Poniżej zdjęcie nowego statecznika pokrytego oracower, fakt ktoś powie że można to było zrobić inaczej np dokładnie po docinać spodnią warstwę, można nakleić jakiś biały pasek w miejscu łączenia który zamaskuje ciemną folię od spodu.

Tylko po co? jak można od razu kupić folię z HK w której nic nie przebija i nic nie trzeba kombinować.

spacer.png

 

19 godzin temu, Shock napisał:

Generalnie większość producentów obecnie stosuje wszelakiego rodzaju rurki do przeprowadzania kabli do tyłu kadłuba.

To bardzo praktyczne bo nawet jak poprzeciągasz przed obklejeniem to zawsze istnieje opcja że siądzie któreś serwo i trzeba będzie się gimnastykować ;).

Taką tekturową rurkę idzie kupić bez problemu, nie trzeba samemu się bawić w jej zwijanie.

Warto przemyśleć temat ...:) Morze masz rację , przemyślę sprawę.

 

 

Laser-5-1.jpg

 

attachment.php?attachmentid=19093&d=1533

 

20 godzin temu, Shock napisał:

Generalnie większość producentów obecnie stosuje wszelakiego rodzaju rurki do przeprowadzania kabli do tyłu kadłuba.

To bardzo praktyczne bo nawet jak poprzeciągasz przed obklejeniem to zawsze istnieje opcja że siądzie któreś serwo i trzeba będzie się gimnastykować ;).

Taką tekturową rurkę idzie kupić bez problemu, nie trzeba samemu się bawić w jej zwijanie.

Warto przemyśleć temat ...:)

 

 

Laser-5-1.jpg

 

attachment.php?attachmentid=19093&d=1533

 

No faktycznie brzydko to wygląda.

Z tego co jest mi wiadomo to całkowicie kryje Oracover Scale i zamierzam takiej użyć.

Wiesiu , dzięki za ostrzeżenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.05.2020 o 22:05, Shock napisał:

Generalnie większość producentów obecnie stosuje wszelakiego rodzaju rurki do przeprowadzania kabli do tyłu kadłuba.

To bardzo praktyczne bo nawet jak poprzeciągasz przed obklejeniem to zawsze istnieje opcja że siądzie któreś serwo i trzeba będzie się gimnastykować ;).

Taką tekturową rurkę idzie kupić bez problemu, nie trzeba samemu się bawić w jej zwijanie.

Warto przemyśleć temat ...:)

 

 

Laser-5-1.jpg

 

attachment.php?attachmentid=19093&d=1533

 

Troszkę z innej beczki - mala odskocznia od klejenia.

W ubiegłym sezonie zakończony projekt Sbach 342 - oblatany , ale zabrakło tak zwanej kropki nad i , a mam na myśli naklejki

Wreszcie się zebrałem i dokończyłem zadanie.

Kilka fotek

100_2320.JPG

100_2321.JPG

100_2324.JPG

100_2325.JPG

100_2326.JPG

100_2328.JPG

 

 

 

100_2330.JPG

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.05.2020 o 22:05, Shock napisał:

Generalnie większość producentów obecnie stosuje wszelakiego rodzaju rurki do przeprowadzania kabli do tyłu kadłuba.

To bardzo praktyczne bo nawet jak poprzeciągasz przed obklejeniem to zawsze istnieje opcja że siądzie któreś serwo i trzeba będzie się gimnastykować ;).

Taką tekturową rurkę idzie kupić bez problemu, nie trzeba samemu się bawić w jej zwijanie.

Warto przemyśleć temat ...:)

 

 

Laser-5-1.jpg

 

attachment.php?attachmentid=19093&d=1533

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Irek wrzuć coś z aktualnego odnośnie modelu, bo twoja extra to chyba jedyna relacja z budowy .

Ja mam na ukończeniu model ale brak czasu daje się we znaki , no i dziś postanowiłem okleić skrzydła bo jedynie to zostało a tu dupa  nie mam folii.

Białej mam na jedno skrzydło a czerwonej nie mam wcale nie licząc jakiś skrawków.

Czy oklejałeś już coś tą folią Oracover Scale ? faktycznie kryje całkowicie? opłaca się?

Bo cenę to ma zaporową a coś muszę kupić i nie wiem czy zamówić Standard czy Scale

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesiu , powiem tak. Stanąłem troszkę z robotom. Nic nowego nie poszło do przodu-jeden miesiąc poszedł się rąbać.

W zasadzie model gotowy do oklejania. Jest jeszcze jeden dylemat , jak przykleić kabinkę to poważna sprawa.

Troszkę chorowałem i myślałem że konoros mnię dopadł , ale okazało się , że chyba nie bo jest już wszystko  OK.

Teraz tak na poważnie zająłem się oblotami i ustawieniami Zbacha.

Jak wiadomo zawsze wyjdzie coś do poprawki.

Co do tej foli to powiem tak: jest to folia metalizowana cienką warstwom aluminium i z pewnością wszystko kryje , ale kosztuje. Ceny koszmarne ni co zrobisz , te trzy stówy trzeba wyłożyć - to nie Jaskółka .

Sbacha kryłem standard i jest w miarę , ale prześwity widać.

EXTRA z racji swoich rozmiarów potrzebuje grubszej foli nie konieczne z serii SCALE.

Trzeba coś poszukać innego.

Kiedyś kryłem model YAK a i mam ścinki tej foli , jest gruba , ale sklep gdzie ją kupowałem już nie istnieje .

Teraz sam nie wiem czy to była SCALE czy STANDARD .

Z tego co piszesz domyślam się , że  też budujesz EXTRE , może pochwalił byś się co i jak tworzysz .

Jak szukasz foli do modelu to zwracaj uwagę na jej wagę na 1 m kwadratowy.

Pozdrawiam.

Irek.

https://sklep.modelarnia.pl/p4054,folia-pokryciowa-standard-biala-21-010-oracover.html

https://modelemax.pl/pl/oracover-scale/28691-oracover-scale--10--biala-cena-za-1-metr-biezacy-.html

Myślę , że ta ze sklepu modelarnia będzie OK. Jest dość gruba , ale oszczędność ?. sam zdecyduj , taniej nie kupisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.