Skocz do zawartości

Extra 300 KS - 2,7 m - relacja z budowy


Rekomendowane odpowiedzi

CD ..

 

Jeszcze kilka uwag do skrzydła.

1. Zapomniałem chyba wspomnieć o wzmocnieniach z twardej sklejki 3 mm przyklejane do pierwszego żebra przykadłubowego i ostatniego gdzie kończy się kieszeń na rurę. Proponuję wkleić to w pierwszym etapie składania skrzydła. Jeszcze przed wklejeniem kieszeni na rurę.

2. No i druga sprawa to uważać aby nie zrobić dwóch prawych lub dwóch lewych skrzydeł. Znam przypadek gdzie kolega właśnie tak zrobił. I trzeba było na nowo wycinać skrzydło :)

3. W skrajnym żeberku są otwory na nakrętki kłowe. Jeżeli ktoś przewiduje, że na 100 % będzie używał tzw wilngletów to już przed montażem proponuję je wkleić. Można też po zakończeniu budowy (są przewidziane otwory przez które da się to włożyć) ale teraz będzie łatwiej.

 

Po wstępnym przeszlifowaniu gotowych skrzydeł przymierzamy je do kadłuba i wklejamy kawałki basy 10 mm jak poniżej:

 

post-2220-0-44732500-1541254366.jpg

 

No i po zaschnięciu zeszlifować nadmiar balsy a potem niech spokojnie czeka na lotki.

 

Lotki zaczynam od przygotowania deseczek balsowych. Potrzeba 8 takich samych. Szerokość na końcach taka jak odstęp pomiędzy dźwigarem przednim i balsowym.

Sprawdzić czy rozpórki balsowe idealnie pokrywają się z otworami w dźwigarze sklejkowym.

Tak to wygląda przed sklejeniem:

 

post-2220-0-63119800-1541254873.jpg

 

Na stole montażowym narysowałem linie w celu ułatwienia montażu.

 

No i można sklejać. Ja, jak wspominałem nie cierpię robić lotki. To do wykonania dość proste ale upierdliwe. Mi to zajmuje więcej czasu niż skrzydła.

Zaczynam od wklejenia żeberek w dźwigar i wklejeniu rozpórek balsowych. Potem usztywniam dźwigar jakimś kształtownikiem coby było proste i przyklejam do dwóch pasków balsowych wcześniej przygotowanych. Oczywiście wszystko na idealnie płaskim stole montażowym.

Po zaschnięciu przygotowuję z grubej balsy wzmocnienia pod dźwignie. I wklejam. I znowu czekanie. Ech...

 

Może Wam to lepiej i szybciej wyjdzie. Chętnie popatrzę jak ktoś opisze swój sposób.

 

CDN...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do Krzysztofa w sprawie lotek: rozumiem, że na końcu lotek są po prostu sklejone ze sobą dwa poszycia: górne i dolne, tak?

 

Czy taka konstrukcja (powiedzmy balsa 2mm od góry i od dołu) jest wystarczająco sztywna?

Nie faluje, nie gnie się, nie ugina pod naciskiem folii po oklejeniu ?

 

Przyznam, że mnie lotki także sprawiają najwięcej trudności i nie mam złotego patentu na nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CD ..

 

Wzmocnienia pod dźwignie gotowe. Są wklejone pomiędzy otworami na zawiasy, które są najbliżej siebie.

 

post-2220-0-03951800-1541844371_thumb.jpg

 

Po wyschnięciu kleju i przygotowaniu górnej powierzchni przyklejam kesony. I znowu czekam...

Teraz przyklejam paski balsy na żeberka i znowu czekam...

Następnie przygotowuję trójkątną listwę na natarcie wycinając otwory na zawiasy. Potem przyklejam wraz z listwą spływu. Listwa spływu to balsowy pasek tak z 4 do 5 mm. Co macie pod ręką.

Potem już tylko szlifowanie i taki efekt:

 

post-2220-0-23466100-1541844761_thumb.jpg

 

post-2220-0-65282600-1541844805_thumb.jpg
 

Jestem w miarę zadowolony. Lotka prosta i sztywna. Będzie ok.

 

Teraz powracam do skrzydła.

Przymierzamy lotki do skrzydeł i jeżeli jest ok to przygotowujemy końcówkę przykadłubową skrzydła do przyklejenia pasków balsowych na spływ takich jak w lotkach.

A jak nie będzie pasować - najczęściej to szczelina pomiędzy końcówką przykadłubową a bokiem lotki - to nie ma się czym przejmować. Dokleić pasek balsy do boku lotki, 1 mm lub 2 mm i potem doszlifować tak aby ta szczelina była około 2 mm. Nie mniej bo będzie się klinować przy maksymalnych wychyleniach.

 

Teraz ostatnie czynności przy skrzydłach.

Dopasowujemy skrzydło czy ładnie przylega do kadłuba na całej długości. Jeżeli tak to czas na wklejenie kołków oraz uchwytów do mocowania skrzydła.

Kołki można zrobić z rurki aluminiowej, węglowej lub duraluminiowej o średnicy 10 mm. Ja miałem w zapasie węglową więc takie wkleiłem.

Oczywiście mają przechodzić przez pierwsze i drugie żebro licząc od kadłuba.

Wklejam też nakrętki kłowe a potem nadmiar zeszlifowuje dremelkiem.

Tak to wygląda:

 

post-2220-0-83910700-1541846302_thumb.jpg

 

No i teraz posypię się parę epitetów pod moim adresem :( Ale to tylko pozornie będzie trudne.

 

Przygotowuję ostatnie elementy do przyklejenia, te:

 

post-2220-0-30626500-1541846571_thumb.jpg

 

Złożyć na sucho aby nabrać wprawy a potem przykleić na żywicę najlepiej.

Ten podłużny element na końcu ma takie wypusty. Ale są różne. Mniejszy kierujemy w stronę spływu, większy w stronę natarcia.

W pierwszej kolejności wkładamy kawałek żeberka posmarowany klejem z jednej strony ale wstępnie umieszczając to przy żeberku przykadłubowym. Potem wkładamy tego grzybka, nadziewamy na wcześniej włożony element żeberka potem wsuwamy element z twardej sklejki.

Powinno to wyglądać tak:

 

post-2220-0-23528100-1541847203_thumb.jpg

 

Ten element podłużny ma na końcu otwór do mocowania w kadłubie. Jest trochę mniejszej średnicy, tak asekuracyjnie.

Po wyschnięciu wszystkiego przymierzamy skrzydło. Jeżeli ten otwór pokrywa się idealnie ze środkiem nakrętki kłowej w kadłubie to go rozwiercamy do średnicy śruby. A jeżeli nie to dzięki temu że jest mniejszy można to skorygować.

 

No i zdaje się że to prawie wszystko.

Jeszcze docięcie rur na odpowiednią długość i ...

 

 

CDN ...

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CD..

 

Pozostało jeszcze wyciąć otwory pod dźwignie, przykleić wzmocnienia z laminatu pod uchwyty skrzydeł (coś nie mogę ich znaleźć) i można obklejać.

 

A przed obklejaniem prezentuje się tak:

 

post-2220-0-91467500-1541879555_thumb.jpg

 

Duży skubaniec.  Bez pomocy żony nie byłem w stanie go złożyć w pokoju. W pionie się nie zmieści. :)

 

Pierwszy raz przed skończeniem budowy jeszcze nie mam projektu w głowie jak obkleić. Chciałbym jakiś element patriotyczny umieścić na 100 lecie niepodległości ale nie mam pomysłu do końca.

Coś wymyślę.

 

 

CDN...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Krzychu, odwiedziny w Twoim ,,workshopie'' sprawiły mi ogromną przyjemność. wszystko pięknie wyłożone, czysto, pełna profeska! Po tym co widziałem jestem pewien gdzie chciałbym ulokować pieniądze na zakup kolejnego modelu.

 

Pozdrawiam Nester

Oj, Nester Nester, zawsze podobało mi się Twoje poczucie humoru.

 

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

CD..

Co niektórzy już mnie doganiają z robotą, więc czas brać się do pracy.

 

Dość długo zastanawiałem się jak obkleić samolot. Jakoś brakowało mi pomysłu. I przypomniałem sobie kiedyś samolot Martina Pickeringa. Trochę przerobiłem i klamka zapadła.

Zamówiłem folię na HK.

 

Czekając na folię zrobiłem ostatnie przygotowania do obklejania.

Trzeba wyciąć otwory na dźwignie.

 

Ster wysokości:

post-2220-0-15617300-1544349656_thumb.jpg

 

Lotki:

post-2220-0-69967900-1544349699_thumb.jpg

 

.......

 

Folia już jest. Żona przekupiona i wyraziła zgodę na obklejanie w domu. Więc takie efekty jak do dzisiaj:

 

post-2220-0-34688200-1544349798_thumb.jpg

 

post-2220-0-90519100-1544349822_thumb.jpg

 

Dzisiaj zaczynam kadłub. Mam nadzieję, że wystarczy folii.

 

CDN...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CD...

 

Model oklejony. Ale jeszcze kilka uwag.

 

Zapomniałem dodać aby przed wycięciem otworu na dźwignię serwa w stateczniku podkleić od środka kawałek balsy 2 mm. Wzdłuż miejsca gdzie ma być otwór.

Czwarte zdjęcie do góry ...

 

No i chyba źle opisałem jak przykleić i obrobić trójkątne listwy spływu skrzydła i natarcia lotki. Byłem u kolegi, który doszedł już do tego etapu i trochę to zrobił nie tak.

No więc listwy z wymiarami tak jak podałem wcześniej mają mieć kąt taki sam na całej długości. Lotka jest grubsza przy kadłubie niż na końcówce więc wyjdą naddatki.

Dopiero po wyschnięciu kleju odcinamy naddatki listwy i szlifujemy lotkę.

Na poniższym rysunku postarałem się to pokazać. Na czerwono listwy o których piszę.

 

post-2220-0-98991500-1544900324.jpg

 

Tak to wygląda po poprawce u kolegi. Listwa po przyklejeniu przed obróbką.

 

post-2220-0-39667500-1544900813_thumb.jpg

 

 

A poniżej moja radosna twórczość przy oklejaniu.

 

post-2220-0-26200600-1544900891_thumb.jpg

 

post-2220-0-69676300-1544900912_thumb.jpg

 

post-2220-0-45196000-1544900936_thumb.jpg

 

post-2220-0-74402600-1544900948_thumb.jpg

 

 

Teraz można polakierować tzw. domek. No i przykleić kabinkę. Kusi mnie aby kabinkę pomalować takim sprejem który ją przyciemni. Ale jeszcze się zastanawiam.

Można też już powoli uzbrajać maszynę.

 

CDN ...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do przezroczystych kabinek można użyć lakier w sprayu  do lexanu.

Kolor: smoke.

 

Ja nanosiłem 2 lub 3 delikatne warstwy - w zależności od potrzeb przyciemniania.

Trzeba nieco uważać, żeby np. nie przycisnąć za bardzo zaworu w trakcie lakierowania, bo wyjdą miejsca ciemniejsze i jaśniejsze, a to wygląda słabo.
Przyda się nieco praktyki przed lakierowaniem głównego elementu.

 

Tak wyglądają dwie cieniutkie warstwy:

 

post-4061-0-96284000-1544917075_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.