kuzdek Opublikowano 27 Listopada 2019 Autor Opublikowano 27 Listopada 2019 Temat ucichł, model oblatany? Z uwagi na inne zajęcia model nie został ukończony. Jak tylko znajdę czas postaram się dokończyć budowę modelu. Wrzucę wtedy nowe zdjęcia.
Tender79 Opublikowano 27 Listopada 2019 Opublikowano 27 Listopada 2019 Powiedz jeśli możesz jak oceniasz sztywność depronowego skrzydła? Biję się z myślami jaką technologię wybrać na nowy projekt ZIVKO EDGE 540 i patent, który zrobiłeś jest jednym z branych pod uwagę.
kuzdek Opublikowano 29 Listopada 2019 Autor Opublikowano 29 Listopada 2019 Jeżeli chodzi o sztywność skrzydła to jestem zadowolony. Największe obawy miałem co do sztywności mocowania skrzydeł do kadłuba, ale wydaje mi się, że jest dobrze. Obciążyłem samolot pakietem i podparłem skrzydła na kartonach. Ugięcie skrzydeł było niewielkie. Jednak dopóki samolot nie wzbije się w powietrze to mogę tylko przypuszczać, że jest dobrze .
kuzdek Opublikowano 27 Marca 2020 Autor Opublikowano 27 Marca 2020 W końcu znalazłem trochę czasu i postanowiłem kontynuować prace przy modelu. W pierwszej kolejności uszczelniłem kabinę pilota wykorzystując do tego taśmę izolacyjną którą później pomalowałem pod kolor samolotu. Następnie wykonałem napisy z materiałów które miałem dostępne. Wydrukowałem napisy na zwykłej kartce. Napisy wyciąłem za pomocą małych nożyczek i skalpela. Pomalowałem je czarną farbą i przykleiłem do samolotu używając rozwodnionego Vicolu. 1
stema Opublikowano 27 Marca 2020 Opublikowano 27 Marca 2020 Napisy można drukować na odwrocie (lustrzane odbicie) kolorowych papierów samoprzylepnych z bloku. Masz wtedy do dyspozycji wiele kolorów.
kuzdek Opublikowano 15 Kwietnia 2020 Autor Opublikowano 15 Kwietnia 2020 Dzięki za wskazówki. Rozważałem również taką metodę druku (lustrzane odbicie). Co prawda myślałem o foli reklamowej zamiast bloku. Obawiałem się jednak reakcji kleju z folii z powierzchnią samolotu oraz trudności podczas przyklejania napisów (brak możliwości skorygowania pozycji napisów po przyklejeniu). Stefan jaką stosujesz metodę przyklejania napisów? Czy przy Twojej metodzie można korygować pozycje napisów?
kuzdek Opublikowano 3 Maja 2020 Autor Opublikowano 3 Maja 2020 W kolejnym kroku wykonałem mocowanie kabiny. Wykorzystałem do tego celu tulejki dystansowe pod płytki z elektroniką. Tulejki nagwintowałem i wkleiłem w kadłub samolotu. Dzięki takiemu rozwiązaniu otwierając kabinę nie muszę całkowicie wykręcać śrubek, co mam nadzieję spowoduje że nie będę ich gubił w trakcie przygotowań na lotnisku. Szykując się do pierwszego lotu otrzymałem od Kolegi Andrzeja koła o większej średnicy, co umożliwi start samolotu z naszego lotniska o nawierzchni trawiastej (zwanego łąką) ?. Tutaj chciałem Andrzejowi serdecznie podziękować za kółka. Dzisiaj wykonałem wstępne wyważenie modelu i okazało się że środek ciężkości jest przesunięty o około 4 cm w stronę ogona. Środek ciężkości powinien być około 9 cm od krawędzi skrzydła a wypada na 13-tym centymetrze ☹️.
jacek_podwysocki Opublikowano 7 Maja 2020 Opublikowano 7 Maja 2020 @kuzdek pomysłowe rozwiązanie mocowania kabiny, zwłaszcza z wykorzystaniem nagwintowanych tulejek. Ja w Twojej sytuacji do zamocowania kabiny zastosowałbym magnesy, umieszczone prawdopodobnie nie na spodzie kabiny a na jej skośnym krańcu, natomiast z drugiego końca zastosowałbym mały wpust. Takie rozwiązanie wydaje się być bardzo praktyczne, chociaż zdarzyło mi się przyziemić 1300mm Extrą tak, że kabina poleciała w kosmos
kuzdek Opublikowano 8 Maja 2020 Autor Opublikowano 8 Maja 2020 Zgadzam się takie rozwiązanie jest bardziej praktyczne. Też rozważałem taką opcję żeby przymocować kabinę na magnesy. Obawiałem się jednak montażu magnesu w tylnej części kabiny ponieważ jest tam depron grubości 6mm i nie miałem pewności, czy pilot nie będzie się sam katapultował podczas lotu ?. Jeśli chodzi o przednią część kabiny to jest zamontowana na kołeczki pokazane na zdjęciu. 1
kuzdek Opublikowano 15 Maja 2020 Autor Opublikowano 15 Maja 2020 W poniższym linku można obejrzeć filmik z pierwszego lotu. Samolot ma niestety przesunięty środek ciężkości w stronę ogona, co nie ułatwiało jego sterowaniem, w szczególności podczas podchodzenia do lądowania. Zresztą sami zobaczcie. 1
enter1978 Opublikowano 16 Maja 2020 Opublikowano 16 Maja 2020 Szkoda że pierwszy lot nie do końca poszedł po myśli. Budując model którego budowa zajmuje więcej niż 3 wieczory chyba jednak nie warto brnąć w podkłady pod panele , prawdziwy depron jest jednak o wiele lepszym materiałem. Kilka opakowań podkładu skleiłem , ale od czasu gdy po raz pierwszy kupiłem depron już nigdy nic nie robiłem z podkładów pod panele. Tak czy inaczej budowa twojej katany trochę mnie motywuje do sklejenia jakiejś pianki , i nawet mam model ultimate 1200mm już wycięty z prawdziwego depronu i z grubsza posklejany i .... porzucony , nie zaszkodziło by o nim pomyśleć i go skończyć.
kuzdek Opublikowano 16 Maja 2020 Autor Opublikowano 16 Maja 2020 Dzięki za sugestię. Kolejny model spruję zbudować z depronu modelarskiego. Chyba że wybór padnie na balsę. Myślę, że podczas ostatniego lotu materiał z jakiego był wykonany model nie miał znaczenia. Główną przyczyna rozbicia modelu było złe ustawienie testera akumulatora. Tester zaczął sygnalizować rozładowanie akumulatora w momencie gdy silnik przestał pracować. To z kolei spowodowało, że samolot spadł z kilu metrów a ziemię. Wiesiek jak możesz to wrzuć proszę jakieś zdjęcie jak wygląda obecnie Twój model ultimate z pianki.
Piters-on Opublikowano 2 Lutego 2021 Opublikowano 2 Lutego 2021 Witam czy masz jeszcze te plany 2 metrowej KATANY w normalnym formacie bo próbowałem pobrać i przeskalować ale nie mogę ,a mam katane z balsy do odbudowy właśnie 2m.
kuzdek Opublikowano 13 Lutego 2021 Autor Opublikowano 13 Lutego 2021 Witam Mam jeszcze plany w formacie dxf (patrz załącznik). Mam nadzieje, że może te plany pomogą Tobie odbudować Katane katana.zip
enter1978 Opublikowano 14 Lutego 2021 Opublikowano 14 Lutego 2021 W dniu 17.05.2020 o 00:30, kuzdek napisał: Wiesiek jak możesz to wrzuć proszę jakieś zdjęcie jak wygląda obecnie Twój model ultimate z pianki. Kurcze jakoś mi umknęła twoja prośba o zdjęcie i dopiero teraz zobaczyłem. Obecnie nie mam czasu na zabawy z pianką , jeden model szykuję do sezonu , drugi model buduję więc z wolnym czasem kiepsko stoję, ale biorę pod uwagę dokończenie tego ultimate z depronu , tylko nie wiem kiedy. Mimo że już dawno temu przesiadłem się na duże modele benzynowe , to model z pianki na stanie musi być, bo czym ćwiczyć jak nie pianką? Więc jeden model do nauki mam , jak go kiedyś unicestwię to kupię kolejny , i na 99% kupię gotowca ze sklepu bo po prostu w ten sposób można błyskawicznie mieć model do lotu. A ultimate z depronu kiedyś tam pewnie skończę tylko nie wiadomo kiedy. A tak wygląda i na tym etapie zakończyłem zabawę z tym modelem i został porzucony z założeniem że kiedyś tam do niego wrócę. On ma chyba 1200mm rozpiętości więc do najmniejszych nie należy.
Rekomendowane odpowiedzi