Paweł Prauss Opublikowano 23 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2019 Zachęcam do poczytania. Lina 2019_2L.pdf 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 24 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2019 Podglądam sobie grupę F4B na fajesie i jakie oni tam modele picują to aż miło popatrzeć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Lis Opublikowano 24 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2019 Szkoda , ze jest taka refleksja osób które tak myślą . Modele na uwięzi są perełkami . Sam wychowałem się w modelarni gdzie jako młody adept początkujący , budowałem modele szybowców F1a . A po roku , chyba było to 1995r. przeszedłem do budowy modeli "Uwięziowych " Pierwszy uwięziowiec, był zbudowany z planów modelarskich "Pętla " W obecnym czasie, buduje tak jak każdy modele RC . Ale czasami mam, chęć polatania na uwięzi , co tez skłania mnie to do zbudowania kilku modeli na uwięzi. Zawsze miło, wspominam te czasy zabawy z linkami? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Tomzik Opublikowano 24 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2019 W Polsce jest grupa modelarzy zajmująca się czynnie lataniem na uwięzi, ale jest to nadal mała liczba osób... Sam w ubiegłym roku wróciłem po 12 latach przerwy (F2B). Niestety jest to nadal mała społeczność w porównaniu do chyba wszystkich krajów sąsiadujących z nami... "Tam" latanie na uwięzi jest jakoś bardziej popularne niż u nas i widać światełko w tunelu na przetrwanie tego sposobu latania w postaci młodych adeptów tej sztuki pilotażu modeli. Także, kto ma ochotę i chęć - dlaczego nie zapraszam do pokręcenia się w kółko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nielot Opublikowano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2020 Ja już powróciłem 3 sezony temu. Znalazłem Perkoza w modelarni, zrobiłem i śmigałem . W kolejny sezon zbudowałem akrobatkę Sobasia na 2,5 KMD. No i zacząłem troszkę "kręcić" Glebnąłem dwa razy, odbudowałem i czekam na wiosnę.? Jak się uporam z innymi pracami to może coś sklecę na większy silnik np. 5 cm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Tomzik Opublikowano 5 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2020 No to koniecznie trzeba coś większego i zapraszam do pokazania się na jakiejś imprezie modelarskiej Kilka w roku ich się odbywa: http://komisjamodelarskaap.pl/wp-content/uploads/2020/01/2020-Kalendarz-Imprez-AP_Model_20191231.pdf W tym również odbywają się mistrzostwa świata na uwięzi, również ujęte w powyższym kalendarzu - warto przyjechać i podejrzeć najlepszych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sylkub Opublikowano 5 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2020 Artur ,w Rzeszowie była silna grupa modelarzy "uwięziowych" z Tomkiem Troniną na czele , a w niedalekich Wierzawicach jak dawniej rozgrywane są zawody modeli na uwięzi .Może spróbować reaktywować uwięź w Rzeszowie jest już nawet jeden chętny do powrotu kol. Bogusław Pelczar, który na ubiegłorocznych zawodach w Wierzawicach deklarował chęć powrotu do uwięzi. Pozdrawiam Sylwester Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bobo_old Opublikowano 5 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2020 Ha ?.To były czasy -wygrzebałem dwa stare zdjęcia z zawodów LOK w Olsztynie. Niestety nie pamiętam, który to był rok. na pierwszym Tomek Tronina (obrócony tyłem) był jeszcze bardzo młody. Na drugim wypuszczam Jego model. Boguś Pelczar był z Krosna - w Rzeszowie jedynie się uczył. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sylkub Opublikowano 5 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2020 To był rok 1977. Też znalazłem dwa zdjęcia . Pozdrawiam Sylwester 3 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Lis Opublikowano 7 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 W dniu 5.01.2020 o 19:40, sylkub napisał: Artur ,w Rzeszowie była silna grupa modelarzy "uwięziowych" z Tomkiem Troniną na czele , a w niedalekich Wierzawicach jak dawniej rozgrywane są zawody modeli na uwięzi .Może spróbować reaktywować uwięź w Rzeszowie jest już nawet jeden chętny do powrotu kol. Bogusław Pelczar, który na ubiegłorocznych zawodach w Wierzawicach deklarował chęć powrotu do uwięzi. Pozdrawiam Sylwester Dziękuje , za rozwinięcie tematu . Wiem , o Wierzawicach zawsze mam jak co roku się wybrać popatrzeć jak Zawodowcy latają , myślę ze w tym roku się uda podjechać . Nie chce, nic obiecywać ale spróbuje . Co do Uwięzi , narazie jest to nie możliwe bym zaczął uwięź . Mam sporo modeli szybowców na warsztacie rozłożonych , a końca nie widać. W miedzy czasie robię nowy kadłub-kopyto do F5J nowe kształty do relacji pt'' Bruks"" to jest narazie mój priorytet . Pozdrawiam Artur Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sage Opublikowano 1 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2020 W dniu 5.01.2020 o 23:35, sylkub napisał: To był rok 1977. Też znalazłem dwa zdjęcia . Pozdrawiam Sylwester Tak trochę przez przypadek tu do uwięzi zajrzałem i taka niespodzianka . Jako dzieciak byłem w '77 na tych zawodach LOK jako kibic. Potem zdarzało mi się na tym torze nawet latać pierwszymi modelami. W bloku tuż obok, u Babci, spędzałem część wakacji budując pierwsze modele na uwięzi z Ojcem. Kolejny rok to dożynki w Olsztynie i towarzysz Gierek na podmokłym stadionie . Ten "tor' jeszcze chyba cały czas jest w tym miejscu. Będę musiał sprawdzić przy następnej wizycie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 1 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2020 Też znalazłem kilka starych zdjęć z zawodów F2B w Ełku z początku lat 80-tych. Sylwek powinien siebie rozpoznać? Na pierwszym zdjęciu - przygotowania do wspólnego lotu 6-ciu modeli jednocześnie. Dzisiaj już chyba byśmy tego nie powtórzyli? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stema Opublikowano 1 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2020 Krzysztof, który to TY? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 1 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2020 Ten chudziutki szczawik na ostatnim zdjęciu, drugi z lewej.? Na pozostałych zdjęciach znajdziesz już mnie sam. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bynek Opublikowano 1 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2020 Ten zawodnik z prawej strony, to Andrzej Syty z Białegostoku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 5 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2020 W dniu 1.02.2020 o 01:59, Sage napisał: Ten "tor' jeszcze chyba cały czas jest w tym miejscu. Będę musiał sprawdzić przy następnej wizycie. Tor faktycznie jest jeszcze na tym samym miejscu, tylko jakiś "geniusz" postawił tam bramki do kosza i z latania d...a. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sylkub Opublikowano 6 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2020 Krzysztof, oczywiście poznaję. Trochę czasu mineto. Z obecnych na tych fotkach w F 2B lata jeszcze Kuba Chaszczyński drugi po mojej prawej stronie . Fajne były zawody u Was. Zawsze miło wspominam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nielot Opublikowano 9 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2020 W dniu 1.02.2020 o 20:13, bynek napisał: Ten zawodnik z prawej strony, to Andrzej Syty z Białegostoku. No tak Andrzej Syty nasz czołowy akrobata. Mam z nim cały czas kontakt. Wyemigrował do Szczecina a obecnie jest warszawiakiem ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaczma2 Opublikowano 17 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2020 Zainteresowała mnie klasa modeli F4B Club na hali. Modele z napędem elektrycznym. Mają mały pakiet lipola w modelu i nie wiem jak sterują obrotami silnika. Czy na ręku mają tester serw i kierują trzema izolowanymi linkami (5,5 m.)? Wystarczy mały plac asfaltu i można przy słabym wietrze polatać. Mam mały model RC i łatwo przerobić na uwięziówkę. Stary model na uwięzi na 2,5 cm przerobiłem na napęd elektryczny i zrobiłem z odbiornikiem w modelu, który steruje tylko obrotami, linki 15 m. Nadajnik na szyi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 19 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2020 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi