Skocz do zawartości

PORADNIK DLA MODELARZY DOT. PRZECIĄGNIĘCIA


AKocjan
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 16.02.2020 o 13:52, jarek996 napisał:

 

 To akurat nie dotyczy modelarstwa , ale ogolnie rzecz biorac dotyczy to zycia ..........

O kurna , jak potrzebna karetka to ja nie latam.

W dniu 2.06.2020 o 20:17, AKocjan napisał:

A tutaj dobry przykład przeciągnięcia mojego autorstwa:

 

Wnioski prawidłowe , ale lądowanie ma być na trzy punkty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Cybuch tak idealne lądowanie powinno być wykonane na 3 punkty. Tylko że wymaga ono znacznie większej wprawy od lądowania na dwa punkty. Dla niedoświadczonego operatora modeli latających może skończyć się poważną kraksą
Ponieważ : 
- lądując na trzy punkty trzeba wykonać pełne wytrzymanie - trafić idealnie w moment oraz utrzymać właściwą wysokość
- lądując na trzy punkty trzeba podejść do lądowania  przy mniejszej prędkości, łatwiej wtedy o przeciągnięcie. Przy wietrze problem się wzmaga
- lądując na trzy punkty w razie twardego lądowania a w następstwie odbicia (kangura) trudniej zapanować nad modelem (mniejsze siły aerodynamiczne przy małej prędkości)

Piloci prawdziwych myśliwców z okresu II wojny światowej również tak robią



Natomiast podejście przy małej prędkości może doprowadzić do błędu, a w następstwie twardego lądowania. Kilka metrów wyżej, byłby poważny wypadek:



Tutaj jeszcze lądowania modeli:

 

dorzucę jeszcze coś od siebie (na trzy punkty też się znajdzie) ;) :

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, AKocjan napisał:

@Cybuch tak idealne lądowanie powinno być wykonane na 3 punkty. Tylko że wymaga ono znacznie większej wprawy od lądowania na dwa punkty. Dla niedoświadczonego operatora modeli latających może skończyć się poważną kraksą
Ponieważ : 
- lądując na trzy punkty trzeba wykonać pełne wytrzymanie - trafić idealnie w moment oraz utrzymać właściwą wysokość
- lądując na trzy punkty trzeba podejść do lądowania  przy mniejszej prędkości, łatwiej wtedy o przeciągnięcie. Przy wietrze problem się wzmaga
- lądując na trzy punkty w razie twardego lądowania a w następstwie odbicia (kangura) trudniej zapanować nad modelem (mniejsze siły aerodynamiczne przy małej prędkości)

Piloci prawdziwych myśliwców z okresu II wojny światowej również tak robią



Natomiast podejście przy małej prędkości może doprowadzić do błędu, a w następstwie twardego lądowania. Kilka metrów wyżej, byłby poważny wypadek:



Tutaj jeszcze lądowania modeli:

 

Powiem tak , nie trujmy dupy , koledzy już są znudzeni tym tematem. Masz pytana pisz na WP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.