AKocjan Opublikowano 6 Stycznia 2020 Opublikowano 6 Stycznia 2020 Witam Oryginalnie szybowiec był za lekki do wykonywania akrobacji, dodałem więc ciężarki na skrzydłach, efekty widoczne na filmie: 1 1
Therapy Opublikowano 16 Stycznia 2020 Opublikowano 16 Stycznia 2020 W zeszłym roku miałem Foxa 2300. Bardzo dobry model, chętnie kręcił figury i był bardzo zwrotny jak na swoje wymiary. Nie walił sie na skrzydło w powolnym zakręcie jak np. Gamma 2100. Fabryczny silnik był ledwo wystarczający choć najlepiej wymienić na mocniejszy. Poza tym jest po prostu ładny, używane się praktycznie nie trafiają jak ktoś go ma to nie chce sprzedać. 1
AKocjan Opublikowano 26 Stycznia 2020 Autor Opublikowano 26 Stycznia 2020 Również go nie sprzedam, bardzo dobry model Pozdrawiam
Roro Opublikowano 21 Października 2020 Opublikowano 21 Października 2020 świetne rozwiązanie, czy w piankach typu Vento tez można zastosowac takie obciązenia?
samolocik Opublikowano 21 Października 2020 Opublikowano 21 Października 2020 Rzeczywiście świetne rozwiązanie mające na celu zwiększenie masy szybowca. Zrób prosty eksperyment. Weź metrową listewkę o przekroju 5x5mm lub mniejszym, zaczep dwa ciężarki np. 10cm od jej obu konców, złap ręką w środku i wykonuj szybkie skręty ręką lewo-prawo. Potem zrób to samo z drugą listewką o tym samym przekroju ale ciężarki umieść w środku ciężkości listewki i złap ręką i kręć. Porównaj która listewka szybciej ulegnie złamaniu i Daj nam znać czy lepiej umieszczać ciężarki na skrzydłach, czy w kadłubie w środku ciężkości.
cZyNo Opublikowano 21 Października 2020 Opublikowano 21 Października 2020 43 minuty temu, samolocik napisał: i Daj nam znać czy lepiej umieszczać ciężarki na skrzydłach, czy w kadłubie w środku ciężkości. to jest problem typu czy teoretycznie lepsze wytrzyma. Pewnie w piance szanse są niewielkie. Z doświadczeń z latania na zboczu, ja i nie tylko ja jednoznacznie mogę stwierdzić że ciężkie skrzydła (czyli rozłożenie masy, a nie skupienie w punkcie) znacząco poprawiają stabilność modelu w locie po prostej jaki i we wszystkich "akrobacjach" związanych z lotem na wprost ? Oczywiście takie rozwiązanie (zwiększenie masy modelu ) często skutkuje znacznie większymi prędkościami. Czyli znacznym obciążeniem płatów. Jednak w przypadku innych figur akrobatycznych czy innego stylu latania, skupienie masy w jednym punkcie jest znacznie bardziej pożądane. Więc wszystko znów rozbija się o to co model ma robić Akrobacja, akrobacji nierówna. Jak chcemy aby model latał trochę stabilniej stabilnie gdy wieje, zaczynamy bawić sie w akrobacje i chcemy robić piękne pętle to ciężkie skrzydła mogą pomóc, do latania bardziej wyrafinowanego już niespecjalnie.
grzegor Opublikowano 21 Października 2020 Opublikowano 21 Października 2020 A wie ktoś może jak lata FOX 1800 Pelikana?
grzegor Opublikowano 21 Października 2020 Opublikowano 21 Października 2020 W dniu 6.01.2020 o 12:02, AKocjan napisał: Oryginalnie szybowiec był za lekki do wykonywania akrobacji, dodałem więc ciężarki na skrzydłach... Bez ciężarków rozpędzałeś go przed pętlą? Wiesz że prędkość wprowadzenia do pętli to mniej więcej dwa razy tyle co optymalna? W piance tym bardziej.
stema Opublikowano 21 Października 2020 Opublikowano 21 Października 2020 Nie wiem jak są mocowane skrzydła w tym Fox'e, ale ja w Vento zmieniłem węglowy bagnet na stalowy z pręta i nie musiał zamiatać ciężarami po niebie. Tym bardziej w czasie akrobacji.
grzegor Opublikowano 21 Października 2020 Opublikowano 21 Października 2020 Też tak sądzę że jak dociążać do akro to mocnym bagnetem ( ja wsuwam do rurki węglowej dopasowany pręt węglowy i zaklejam żeby się nie przesuwał - wiele to co prawda nie dociąża ) albo większą baterią w kadłubie.
d9Jacek Opublikowano 21 Października 2020 Opublikowano 21 Października 2020 w moim Fox-ie bagnet jest z pręta stalowego fi 10mm
RobRoy Opublikowano 21 Października 2020 Opublikowano 21 Października 2020 Czy oprócz Pelikana ktoś robi modele Foxa w wielkości +- 2300 albo z innego tworzywa niż EPP?
stema Opublikowano 21 Października 2020 Opublikowano 21 Października 2020 4 minuty temu, d9Jacek napisał: w moim Fox-ie bagnet jest z pręta stalowego fi 10mm Aż dziw, że nie wpadłeś na pomysł "Poradnik w akcji" czy coś w tym stylu. ? 1
d9Jacek Opublikowano 21 Października 2020 Opublikowano 21 Października 2020 (edytowane) 3 minuty temu, stema napisał: Aż dziw, że nie wpadłeś na pomysł "Poradnik w akcji" czy coś w tym stylu. ? wow. no nie wpadłem .? ..nie jestem specjalistą od pisania poradników, bo robi to kto inny Foxa odziedziczyłem?, i nawet nie zastanawiałem się czy tak było pierwotnie czy poprzednik zmienił Edytowane 21 Października 2020 przez d9Jacek uzupełnienie wiadomości 1
samolocik Opublikowano 21 Października 2020 Opublikowano 21 Października 2020 2 godziny temu, RobRoy napisał: Czy oprócz Pelikana ktoś robi modele Foxa w wielkości +- 2300 albo z innego tworzywa niż EPP? http://modelpartner.ig.pl/sklep/?2304,pl_mdm-1-fox
RobRoy Opublikowano 21 Października 2020 Opublikowano 21 Października 2020 Dzięki za namiar - nie znałem tego adresu.
stema Opublikowano 21 Października 2020 Opublikowano 21 Października 2020 2200 mm? Blejzyk - model FOX
AKocjan Opublikowano 21 Października 2020 Autor Opublikowano 21 Października 2020 @samolocik , masa zawieszona na skrzydle odciąża je przeciwdziałając bezpośrednio sile nośnej , zmniejszasz tą metodą momenty gnące
sbogdan1 Opublikowano 21 Października 2020 Opublikowano 21 Października 2020 Ten FOX w Model Partner jest niedostępny wszak Royal Model już go chyba nie produkuję. Jakieś pół roku temu też wisiał na stronie MP a był niedostępny fizycznie. Pozostaje producent który podlinkował Stefan
piotr28 Opublikowano 21 Października 2020 Opublikowano 21 Października 2020 10 minut temu, AKocjan napisał: masa zawieszona na skrzydle odciąża je przeciwdziałając bezpośrednio sile nośnej , zmniejszasz tą metodą momenty gnące Tak ,oczywiście.Tylko na pewno nie w taki sposób jak Ty zrobiłeś...Zawieszenie ciężarków nic w tym przypadku nie daje..bo ciężar dodatkowy musi być równomiernie rozmieszczony po całej powierzchni skrzydła a nie na końcach.Tak to nie działa i upraszczasz jak zwykle co prowadzi do nikąd.. Zapytaj się chłopaków co tu całe życie latają jak się dobalastowuje szybowce.Bagnetem cięższym albo balastem w kadłubie a nie na skrzydłach.W takim wypadku jak Ty zrobiłeś jesteś już o krok bliżej do złamania skrzydła.
Rekomendowane odpowiedzi