Skocz do zawartości

Drogie to modelarstwo.


Gość
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Przeglądając ceny w sklepach czy na portalu eBay zauważyć można, że tanio to może kiedyś nie było ale teraz za to jest cenowy rozbój. Jeszcze niedawno ceny silników żarowych były o wiele niższe niż są obecnie. Wzrosły też ceny modeli ARF, ceny drewna, paliwa modelarskiego itp. Modelarstwo rc to drogie hobby. Byle jaki piankowy samolocik to koszt kilku stów a żeby zbudować model konstrukcyjny już trochę większych rozmiarów to należy się liczyć z wydatkami w tysiącach złotych. Modele klasy gigant są poza zasięgiem dla wielu modelarzy jak przypuszczam. Mam tu na myśli zdroworozsądkowe podejście finansowe czyli nie zarzynanie się na siłę.

Idąc tym tokiem rozumowania dochodzę do wniosku, że modelarstwo rc nie jest dla mnie z powodów finansowych. Uważam, że wydawanie więcej niż 5% swoich dochodów na hobby to fanaberia i źle się z tym czuje, a muszę przyznać że limit ten przekroczyłem podsumowując moje wydatki w Exelu o 2%. Jedyny sposób abym mógł z tym żyć to rozłożenie wydatków w czasie czyli... ograniczenie do 1% w kolejnych latach. Dysponując budżetem 1% mógłbym swobodnie rozwijac inne ciekawe pasje, które sa znacznie tańsze niż modelarstwo. Może czas na tańsza alternatywe, a Wy co o tym myślicie?

 

 

Wysłane z mojego Redmi Go przy użyciu Tapatalka

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest droga zdecydowanie najbardziej modelarska ( choć sam ją stosuję w ograniczonym zakresie przez brak cierpliwości głównie ). Tylko że największe koszty generuje nawet nie ten piankowy kit kupiony tylko właśnie przyzwoite wyposażenie do niego.

3 godziny temu, samolocik napisał:

... że wg. mnie wśród większości mdelarzy coraz większą popularnością będę się cieszyć małe i proste modele budowane samodzielnie...

 

Bardzo możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie analizowałem swoich wydatków w Exelu czy jakim innym programem. Są chwilę kiedy mogę kupić sobie silnik, nadajnik itp., są chwilę kiedy są ważniejsze wydatki i nawet wtedy listewki nie kupię. Ostatnio zakończyłem budowę modelu, kosztowało mnie to trochę, ponieważ dodatkowo wyposażałem warsztat, mam ogromną satysfakcję, że udało mi się zrealizować swoje marzenia. Powoli zbieram kaskę na następny projekt i na jesień startuję z kolejną budową. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też zgadzam się z Robertem. Dlatego buduję modele/makiety od podstaw.

Trochę to trwa, ale nie "wywalam" od razu kupę kasy na gotowca.Nigdy na dobrą sprawę nie sumowałem wydatków,

bo może bym doszedł do takiego wniosku, jak założyciel tej dyskusji. 

Oczywiście, że są rzeczy które muszę kupić ( wyposażenie czy też zestawy do ESA) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, robloz napisał:

Nigdy na dobrą sprawę nie sumowałem wydatków,

bo może bym doszedł do takiego wniosku, jak założyciel tej dyskusji. 

Dokładnie tak. Tyle "przydasiów" leży w modelarni, że ... lepiej nie myśleć ?, najważniejsze, żeby nam to sprawiało przyjemność i radochę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko sie zgadza ale serw nie da sie zbudowac czy silnika spalinowego. To trzeba kupic, ten silnik czyms napedzac. Przykladowo ksiazki kosztuja duzo taniej niz najtanszy piankowy samolot. Mam tu na mysli ksiazki techniczne zwiazane z zainteresowaniami np. ktos interesujacy sie programowaniem czy budowa sieci lub mikrokontrolerami itp. Tu juz koszty nie sa tak wysokie a i pozytku z takiej wiedzy jest wiecej niz z modelarstwa. W wyminienionych przypadkach zainteresowany nie musi nawet kupowac ksiazek bo ma wszystko za darmo z internetu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najtaniej nie mieć żadnego hobby, zaoszczędzony czas przeznaczając na pracę zarobkową... ? 

Faktem natomiast pozostaje wzrost cen, niestety. Ja na szczęście nie muszę jeszcze jakoś bardzo się ograniczać, ale kto wie co przyniesie przyszłość...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz ktos wyjedzie, ze lepsze to niz picie piwa/wina/wodki pod sklepem. Modelarstwo moze byc tanie np. budujac modele mniejsze na naped elektryczny od podstaw. Dla mnie to prawdziwe modelarstwo gdzie powstaje cos z niczego i dziala. Najwiekszym kosztem przy budowie modelu konstrukcyjnego jest silnik a ten element wyposazenia ostatnio bardzo podrozal. Czy to zmierza do modeli eco friendly z napedem elektrycznym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Erwin napisał:

Wszystko sie zgadza ale serw nie da sie zbudowac czy silnika spalinowego. To trzeba kupic, ten silnik czyms napedzac. Przykladowo ksiazki kosztuja duzo taniej niz najtanszy piankowy samolot. Mam tu na mysli ksiazki techniczne zwiazane z zainteresowaniami np. ktos interesujacy sie programowaniem czy budowa sieci lub mikrokontrolerami itp. Tu juz koszty nie sa tak wysokie a i pozytku z takiej wiedzy jest wiecej niz z modelarstwa. W wyminienionych przypadkach zainteresowany nie musi nawet kupowac ksiazek bo ma wszystko za darmo z internetu.

Oczywiście. Moje hobby pozwala mi wyłączyć się od codziennej rzeczywistości, często po pracy jadę na lotnisko, jak wysiadam z auta to od razu przechodzę w tryb relaksu, tak samo jest jak idę "pogrzebać" przy modelach.

Posiadam cztery silniki nitro, 5l paliwa (dobrego) do tanich nie należy, ale jak mam kupić to kupuję, nie zastanawiając się że zrobię tylko pięć lotów, żeby starczyło na następny sezon. 

P. S. Lubię czytać książki ale te prawdziwe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Erwin napisał:

Uważam, że wydawanie więcej niż 5% swoich dochodów na hobby to fanaberia i źle się z tym czuje


Moim zdaniem właśnie nie :), przecież po to zarabiamy pieniądze żeby z nich korzystać :). Oczywiście to wszystko zależy od zarobków i sytuacji, ale jeśli nie brakuje nam nic do życia, ewentualnej rodzinie również, a do tego cześć odkładamy to 5% nie jest wielką częścią jeśli jest to jedyne hobby. Ale to trudno tak procentowo wyliczyć, bo wszystko zależy od wielkości zarobków. Bo skoro nie wydamy na hobby to na co? Przecież o to chodzi żeby czerpać przyjemność, a jeśli nasze hobby daję przyjemność to warto w nie inwestować. Mnie byłoby głupio wydawać miesięcznie spore sumy na np. papierosy, ale na hobby, które dodatkowo rozwija, zdecydowanie nie. A zresztą nasze hobby to i tak nie jest tragedia, popatrzmy choćby na motoryzację. Niektórzy startują np. w rajdzie Dakar gdzie wpisowe to kilkadziesiąt tysięcy, nie mówiąc o reszcie i nic z tego nie mają (no nie takie nic, bo w końcu mają przygodę i się spełniają :)). Zresztą amatorskie rajdy tak samo, skarbonka bez dna, ale daje przyjemność :). Więc uważam że po to ciężko się pracuje żeby czerpać z tego później przyjemność i móc kupić sobie np. fajny silniczek :D. Co prawda jeszcze lepiej jak i praca sprawia przyjemność, ale nie zawsze jest tak dobrze.

 

Co prawda może nie powinienem się wypowiadać, bo jeszcze się uczę i nie muszę utrzymywać rodziny czy płacić za mieszkanie, ale coś tam zarabiam przez internet i większość z tego po prostu wydałem na modelarstwo jak aparatura czy spora część silników :D. I nie żałuję, bo w końcu co mi z kasy na koncie, chodzi o to żeby mieć z niej przyjemność - a to też nie taka kasa żebym mógł odkładać/inwestować.

 

  • Lubię to 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Erwin,

 

jest jeszcze problem psychologiczny. Jak oszczędzasz każdą złotówkę, a to na mieszkanie, potem na wyposażenie, pomiędzy nimi na wakacje, na samochód, na rodzinę, itd. to po jakimś czasie boisz się wydać nawet złotówkę na siebie.

I to już jest choroba, bo życie Ci minie a na łożu śmierci jak ktoś Cię zapyta czy to wszystko miało sens to powiesz: nie wiem... cały czas musiałem oszczędzać na coś i w sumie nie wiem czy z czegokoliwek zdążyłem skorzystać ?

 

Dlatego z rozsądkiem ale wydawaj na siebie kasę i ciesz się z tego a będziesz zdrowszy. A jak możesz to robić razem z bliską Ci osobą to jeszcze lepiej bo będą zdrowsze i szczęśliwe 2 osoby.

I nie musi to być modelarstwo.

 

Piotr

  • Lubię to 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, samolocik napisał:

Erwin,

 

jest jeszcze problem psychologiczny. Jak oszczędzasz każdą złotówkę, a to na mieszkanie, potem na wyposażenie, pomiędzy nimi na wakacje, na samochód, na rodzinę, itd. to po jakimś czasie boisz się wydać nawet złotówkę na siebie.

I to już jest choroba, bo życie Ci minie a na łożu śmierci jak ktoś Cię zapyta czy to wszystko miało sens to powiesz: nie wiem... cały czas musiałem oszczędzać na coś i w sumie nie wiem czy z czegokoliwek zdążyłem skorzystać ?

 

Dlatego z rozsądkiem ale wydawaj na siebie kasę i ciesz się z tego a będziesz zdrowszy. A jak możesz to robić razem z bliską Ci osobą to jeszcze lepiej bo będą zdrowsze i szczęśliwe 2 osoby.

I nie musi to być modelarstwo.

 

Piotr

Masz racje jezeli chodzi o prawdziwch pasjonatow, ktorzy siedza w tym gleboko. wiedza, ze to jest hobby dla nich na cale zycie. U mnie jest inaczej. Nie skupiam sie tylko na tym ale mam tez inne zainteresowania wiec modelarsto byc moze to "sezonowa" fanaberia. Nie powiem, na poczatku mnie to pasjonowalo bo byo to cos czego zawsze chcialem sprbowac od dzecka no ale jak wiadomo chciec to nie miec i swoja ciekawsc moglem zaspokoic juz tylko jako dorosly. Cekawosc zostala zaspokojna, emocje opadly i coraz czesciej zasanawiam sie nad sensem tego hobby. Tym  bardziej, ze ceny nie sa przyjazne dla kieszeni. Obecnie patrze na modele jako na zabawki dla duzych dzieci - bez emocji. Wywoluje to we mnie takie same emocjie jak klocki lego czy resoraki - zadne, bo jak wiadomo dorosli nie bawia sie zabawkami. I moze w tym caly problem a ceny tych zabawej dopelniaja reszty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie zrezygnuje calkowicie z modelarstwa bo w tym hobby mozna sie spelnic na wielu plaszczyznach jednak nie chce juz inwestowac w to wiekszych pieniedzy bo po prostu mnie nie stac. Musze sie ograniczyc do kilku modeli max i to wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.