Skocz do zawartości

Nowe maszyny w pakamerze :)


kulfon250

Rekomendowane odpowiedzi

Nowe wrzeciono ma chłodzenie powietrzem, które wylatuje 4-ma otworami w rogach obudów na dole.

Spowodowało to problem kurzu w pomieszczeniu, próba ogarnięcia tego osłoną odbijającą powietrze do góry nic nie dała, a przynajmniej za mało.

Dlatego dziś w nocy powstał system wyciągu kurzu.

Dolna przezroczysta część mocowana jest na magnesach neodymowych, więc łatwo demontowalna.

Dodatkowo jest okienko z przezroczystą szybka do podglądu co robi frez.

 

Testy od jutra :)

 

EADCD00F-99B7-48F2-83C3-7A0207AC7AC4_1_105_c.jpeg.3cecb393ad59b88a65658ab3a682a04e.jpeg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie to kombinujesz. Uciekł mi ten temat mimo iż zabierałem w nim głos. Chcesz zrobić adaptacyjnie/wymiennie mocowanie wrzeciona/laseru?. Też będę taką maszynę projektować. Pewnie w zimę. Tym bardziej że opłaca się tbo ceny robocizny przy wycinaniu elementów w sklejce czy balsie poszły ostro do góry. Twój projekt z falownikiem i mocniejszym wrzecionem to już konkret, mnie puki co interesuje dobrze zrobione pole robocze, sztywny stół a do tego choćby na początek nawet pod chińskie wrzeciono czy dremela (leży mi oryginalny dremel) tak aby nauczyć się samego systemu potem maszynę będę rozbudowywać. Samo pole robocze chciałbym mieć w wymiarach trochę większych od standardowych formatek sklejkowych, choć tutaj muszę się jeszcze zastanowić. Do tego system odsysania i docelowo odciąg jeśli zdecydowałbym się na wymienianą głowicę pod laser. Powiedz gdzie zaopatrywałeś się w profile?  możne je z różnych źródeł w różnej cenie nabyć. 

Dzięki za pomoc:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Laser bedzie dopinany do wrzeciona, na razie po testach, które mnie o podłogę nie rzuciły leży w szufladzie :)

W wolnej chwili zrobię mocowanie, bo reszta już jest :)

Cięcie nim nie zrobiło na mnie pozytywnego wrażenia, zadymienie jest naprawdę duże co wymaga wyciągu, a w bloku na parterze to wiadomo :)

Pomijam powierzchcnię cięcia, konieczność skrobania tej spalenizny, wygląd(zaczarnienie) itp...

Ploter CNC, jako jedyny problem ma pewną głośność, ten mały miał całkiem przyzwoitą, duży jest głosniejszy o ok. 10-20dB.

 

Wrzeciono, którego używałem pierwotnie jest bardzo fajne, gdyby nie to, ze muszę coś zmieniać bo inaczej nie umiem, zostałbym przy nim (na tyle fajne, ze zostało na wszelki wypadek w szufladzie jako backup), przy tym mocnym jest pewien przyrost prędkości, ale w zastosowaniach amatorskich jest pomijalny. W balsie i tak nie da się jechać małym frezem bardzo szybko, bo momentami może ją szarpać a nie ciąć (układ słojów), podobnie przy dużej prędkości, frez grzeje się mocno i potrafi przypalić lekko materiał :)

Co więcej to duże wrzeciono wymaga sztywnego układu, bo masa jego to prawie 4kg.

Sztywny stół jak pisałem to pojęcie względne w obu mam po prostu grube stoły, wiadomo, że problemem jest ich wypoziomowanie, słyszałem, że niektórzy frezują stół by go wyrównać i maszyna w ten sposób sama go poziomuje :)

Jak pisałem dla mnie nie ma to ogromnego znaczenia, minimalna odchyłka nie jest problemem, a i tak tnę zawsze ciut poniżej, by mieć gwarancję przecięcia, od trzymania są mostki :)

 

Przy małym wrzecionie i cienkim frezie problem kurzu prawie nie istniał, zostawał w okolicy cięcia, albo w trakcie albo po, poprostu zbierałem go odkurzaczem.

Przy dużym problemem okazał się system chłodzenia i on wymusił wyciąg kurzu. Dmucha w dół co powodowało, że kurz leciał po całym pokoju :)

 

Profile kupiłem na Alledrogo, ale trzeba uważać, bo te cięte, często są fatalnie cięte i wyglądają jak cięte przez pijanego kazia, w dokładności wymiaru nie wspomnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ponieważ nastąpił wakacyjny zastój, a i nikt nie chciał mojego małego ploterka, to postanowiłem go trochę zmodernizować i zagonić do pracy :) 

Bo strasznie leżąc w kącie narzekał na nudę.

Zmieniłem boczne mocowania na gięte do tyłu, co pozwala lepiej wykorzystać stół, ruch roboczy wzrósł w osi X do ok. 41 cm.

Wymieniłem nakrętki śrub T2 na samokontrujące, co spowodowało zmniejszenie luzów.

Oś X za chwilę dostanie dodatkowe wzmocnienie w postaci profilu 2040.

Chodzi też za mną, zrobienie dorosłego prowadzenia przewodów (łańcuch) i nowej obudowy do zasilacza i elektroniki.

Pewne też nowy blat ze sklejki, też chłopak dostanie.

A na razie mały filmik z pracy.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji korzystając z tego postu, chciałbym zapytać czy macie sprawdzone jakieś dobre frezy do drewna?. Chodzi mi konkretnie o frezy średnicy 1-2mm, na trzpień 3.2mm do dremela. Mam w domu jakieś stare frezy myślałem że z przystawką prowadzoną ręcznie będą ładnie cięły sklejkę powiedzmy 1.5-2mm a tu kicha. Generalnie chciałbym kupić jakieś sprawdzone przez Was czy to z polskiej czy chińskiej dystrybucji.

 

Dzięki za pomoc. 

P.S Maciej maszynka fajnie chodzi, może warto ją jeszcze bardziej rozbudować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, mar_io napisał:

Przy okazji korzystając z tego postu, chciałbym zapytać czy macie sprawdzone jakieś dobre frezy do drewna?. Chodzi mi konkretnie o frezy średnicy 1-2mm, na trzpień 3.2mm do dremela. Mam w domu jakieś stare frezy myślałem że z przystawką prowadzoną ręcznie będą ładnie cięły sklejkę powiedzmy 1.5-2mm a tu kicha. Generalnie chciałbym kupić jakieś sprawdzone przez Was czy to z polskiej czy chińskiej dystrybucji.

 

Dzięki za pomoc. 

P.S Maciej maszynka fajnie chodzi, może warto ją jeszcze bardziej rozbudować...

Tak jak pisałem dostanie nowy blat, wzmocnienie X i prowadzenie kabli + obudowę elektroniki. Więcej robić nie będę bo i tak głównie pracuje z dużym ploterem, on jest numerem 1 do pomysłów oraz rozbudowy ;)

Mały to tylko uzupełnienie. 

 

Co do frezów, obawiam się ze jeśli chcesz ciąć frezem 1mm, to musisz zrobić dobrą przystawkę i mieć wyczucie w łapach :)

One są cieniutkie i łamią się bardzo łatwo. Co prawda nie złamałem ani jednego z winy plotera, wszystkie to moje błędy. A to dlatego, że ploter ma stabilną głębokość i prędkość.

Celuj raczej w stalowe od poziomu ok 2-3 mm, mam takich kilka i tnę nimi ręcznie przy pomocy akumulatorowego "Dremela" i doskonale sobie radzą, nawet z frezowaniem w sklejce 18 mm.

Ale ja jestem amator, poczekaj co napiszą zawodowcy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do metalu właśnie mam trapezowe tzw. "szyszki" ale zbyt słabej jakości. Chciałbym kupić coś ze sprawdzonego źródła. Mogę być oczywiście do metalu, nawet średnicy 3mm najlepiej walcowe . Nie służą mi one do wycinania dokładnego po obrysie, do tego mam piłę włosową, bardziej chodzi mi o frezowanie otworów i ażurowanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mar_io napisał:

Do metalu właśnie mam trapezowe tzw. "szyszki" ale zbyt słabej jakości. Chciałbym kupić coś ze sprawdzonego źródła. Mogę być oczywiście do metalu, nawet średnicy 3mm najlepiej walcowe . Nie służą mi one do wycinania dokładnego po obrysie, do tego mam piłę włosową, bardziej chodzi mi o frezowanie otworów i ażurowanie. 

Nie mam jakiś extra źródeł, z tego co pamiętam te stalowe kupiłem chyba w Banggoodzie, a te co nimi frezuję kupuje w Aliexpresie.

Generalnie większość tych produktów ma porównywalną jakość, oczywiście pewnie frezy za kilkadziesiąt PLN/sztuka są lepsze, ale do zwykłych zastosowań te tanie są spoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, japim napisał:

A jak połączone są wałki z tym profilem? Czy karetka w jakikolwiek sposób prowadzi się po tym czarnym profilu?

 

Jest możliwa taka opcja, kilka osób nawet ją zastosowało, ale powiem tak, to juz przypominałoby zakładanie prezerwatywy na ogórka.

Jeśli ugięcie dwóch hartowanych prętów fi 12mm, na odcinku około 50 cm jest problemem, to znam maszyny gdzie dokładność jest w okolicy 0,01mm, cena niestety proporcjonalnie odwrotna ;)

Mnie przy cięciu na potrzeby modelarskie taka dokładność jak jest tutaj zupełnie wystarcza.

Prawda jest taka, że wiekszą niedokładność poziomu ma z reguły stół lub materiał.

Niektórzy podobno nawet frezują stół na całej powierzchni, by maszyna sama go wyzerowała.

I bez tego profilu sztywność tej maszynki w zupełności mi wystarczała, ale dodałem go dla ułatwienia prowadzenia łańcucha z kablami, który za chwilę zastąpi wiszące kable :)

 

Wcześniej straszono mnie, że użyte sprzęgła elastyczne spowodują frezowanie elips zamiast kół, no i niestety okazało się, że miałem rację nie zmieniając tego, bo wychodzą mega kółka i bardzo dokładne :)

Także czasem coś co nie wygląda, działa całkiem dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, japim napisał:

Jeżeli nie połączyłeś walków z tym czarnym profilem to nie dodałeś żadnej sztywności oprócz tej która wynika z tego, ze może te boczne pionowe wsporniki będą uginać się trochę mniej do środka. 

Złamałeś mi serce, no ale trudno będę musiał z tym żyć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeszcze dwie fotki małego plotera CNC - jedyne co zostało to ewentualna zmiana stołu, na ładniejszy :)

PS. Ona jest na sprzedaż jeśli znajdzie się chętny, jakby co zapraszam na priv.

Ploter poprzez łącze USB, bardzo ładnie pracuje z darmowym softem takim jak OpenBuilds, czy CNCjs

Do tego jest dość cichy, efekty jego pracy są między innymi w budowanym modelu szybowca AS-25.

 

1003EEA1-48B6-4105-926C-9022C2280E88_1_105_c.thumb.jpeg.777df376b492a8841dbc1a16fe1119f6.jpeg

5E3BC220-BB0F-483E-AD33-BFE01A35BF04_1_105_c.thumb.jpeg.edabfc5e80544798dedc613be31b2122.jpeg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.