Skocz do zawartości

Modelarze, lotnicy, automobiliści!


Granacik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, Granacik napisał:

Jacku podaj proszę pare przykładów Twoim zdaniem "nie druciarstwa". 

poszukaj parę postów wyżej...napisałem

juzCi Błażej wyjasniam...nie jestem przeciwnikiem  tworzenia pojazdów, jak pewnie wiesz w GB było tłum małych zakładów , garaży specjalizujących się  w budowie takich aut. Ale penie nie wiesz ,ze bazowano na sprawdzonej konstrukcji  gwarantujacej stabilnośc  pózniejszegom pojazdu...Taką kostrukcja  była i jest rama, Na bazie ramy Triumpha powstało wiele udanych i jeżdzących  pojazdów...Caterham też ma ramę...replika AC Cobry z która powstawała pod Warszawa też taka miała..Z certyfikowanych materiałow a nie z rurek z hydraulicznego...Jeżeli ktos chce się bawić i ma na to pieniądze to niech to robi ale z głową...Mamy w Polsce już wprawdzie rzadko spotykane ale jeszcze dostepne   ramy Syreny czy Wartburga..I na tym mozna bazować tworząc  pojazd  relatywnie bezpieczny.. Rama Syreny + zespół napedowy np, Renaut 12...prosze bardzo,  dla bardziej wymagających  silnik i skrzynia z Poloneza/Rover..W podanym przez Ciebie przykladzie facet na zasadzie  "jak mały Kazio wyobraża sobie Murzyna" stworzył tak  jak juz napisałem kundla...Nie wiem kto to zarejestował bo ta wydumka nie powinno byc nigdy zarejestrowana, płyta podłogowa  jak i cała karoseria "mydelniczki" nie jest przystosowana  do takich obciązen.. Auto, ma jeszcze stare czarne tablice  więc podejrzewam jak to sie odbyło( rejestracja)..

Błażej , za długo zajmuje się autami, jak wiesz róznymi , w większości sportowymi, abym  nie mial świadomości czym groża takie  zabawy...Ty uwielbiasz takie hybrydy ja nie i dlatego twierdzę że jest to druciarstwo i  tworzenie kundla. Tak jak juz napisałem z pokrycia suki amstafa  chartem  rosyjskim nie powstanie ani  szybkobieżny amstaf ani chart rosyjski o sile amstafa  tylko zwyczajny  kundel , który może być  niebezpieczny dla otoczenia....i tak samo może  byc w przypadku takich wydumek

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Marek_Spy napisał:

mgr. inż. Wiesław Pachoń

 

A co sie z nim teraz dzieje, jesli mozna zapytac? Pamietam go jako bardzo zyczliwego czlowieka - jakos tak w polowie lat osiemdziesiatych dostarczal mi rozne techniczne ciekawostki do kaszlaka. Znalem go jedynie korespondencyjnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Granacik napisał:

rama, powiadasz......

no widzisz  sam ,że rama jest jedynym rozwiązaniem...masz po prostu mozliwosci dokladnego kształtowania swojej koncepcji,,, rame możesz w dowolnych miejscach wzmocnic, idąc dalej, bazując na ramie  składasz to wszystko do kupy jak klocki Lego....

Jak juz  masz wszystko złozone  to robisz karoserię, a jak ją zrobisz i z czego to sam decydujesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co się dzieje z mgr.inż W. Pachoniem którego znałem osobiście zrobili mi przelotowy tłumik  i strumienice do citroena BX dźwięk śliczny i wkręcał się do 7000 i rwał jak szatan.

Jacku nie zgodzę się z Twoimi twierdzeniami bo nadwozie samonośne ze zmienionym silnikiem tez nie daje rady a zapomniałeś o udanych samochodach np. pirat czy nestor i inne budowane w Katowicach całkowicie od zera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Marek_Spy napisał:

Nie wiem co się dzieje z mgr.inż W. Pachoniem

RIP......https://warsztat.pl/artykuly/tuning-ukladow-wylotowych,56649

Godzinę temu, Marek_Spy napisał:

Jacku nie zgodzę się z Twoimi twierdzeniami bo nadwozie samonośne ze zmienionym silnikiem tez nie daje rady a zapomniałeś o udanych........

a czy ja coś takiego napisałem ?

przeczytaj dokladnie wszystkie moje posty w tym temacie

powtórze ...rama znakomicie  ułatwia

a zapytam Cię wprost..czy wiesz dlaczego "Gepard" konstr. inż Zbysława Szwaji  był/jest  na ramie ? a Morgan w wariantach a nawet takie wariackie auta  jak Mini  czy R8 G posiadaja szczątkowe ramy

 

na poniższym zdjęciu widać dokładnie fragmenty ramy i przednie zawieszenie

Messerschmitt Renault 5 Alpine RSA Dreirad Trike Tausch Oldtimer in Michelstadt

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Hej, niestety ten rok to nie był rok dla modelarstwa w moim wykonaniu, bo pojawiło się wiele zajęć pobocznych, praca, studia, pomoc rodzicom z nowym miejscem, które mi też się przyda właśnie modelarsko ;). No i oczywiście Miata.
Także wybaczcie mi nieobecność na forum, jeden model mi się pojawił, pojawiły się też w międzyczasie pewne silniczki :), tylko nie miałem na to wszystko głowy, ale zajmę się tym, teraz jednak pochłonęło mnie samochodowo, no i cóż - jakoś to trzeba podzielić.

A piszę, bo po pierwsze Mazda służy, daje niesamowitą frajdę praktycznie ciągle i nie klęka poza jedną rzeczą, nad którą pracuję i nie mogę jej ogarnąć.


Mianowicie ABS nie działa tak jak powinien i teraz coś mocnego :). Wszystkie przewody do pompy były źle podłączone, przez co auto po depnięciu do podłogi obracało. Po naprawie tego, ABS niby działał na piasku, ale przy 50 km/h na suchym asfalcie tylko pisk. Zmieniłem moduł ABSu, niby jakaś poprawa jest, bo przy 50 km/h i bucie w podłogę, auto trochę rzuca, ale ABS się uruchamia - tylko bardzo ospale i koła i tak piszczą. Zaciski chodzą okej, układ jest odpowietrzony, kończą się pomysły niestety.

No ale i tak musiałem pojechać na tor i w tym tygodniu odwiedziłem pobliski tor w Łodzi. Było super, auto zaskakuje dalej, bo mimo słabych opon (w sensie mało torowych i jednak trochę starych po poprzednim właścicielu - ale ten sezon już na nich dojeżdżę, bo normalnie trzymają się okej w każdych warunkach) prowadzi się świetnie - a przeciążenia w zakrętach mnie zaskoczyły. Niestety mimo fabrycznie sportowego fotela i zaciśnieciu (zablokowaniu) na sobie pasów, latałem w nich mocno i po jeździe bolał mnie aż brzuch od ściskania, lewa noga od naciskania na podstopnice by przylepić się do fotela i plecy :D. Będę myślał nad pasami szelkowymi na takie wypady (są fabryczne mocowania z tyłu nawet), albo nawet o sportowym fotelu kubełkowym - przed wypadem bym go sobie zamieniał w 5 minut ;).

No i ten ABS, hamulce są świetne, a wymiana płynu na Motula RBF 600 zdała egzamin, bo pedał był twardy, mimo parzących felg (po kółkach chłodzących). Ktoś jeździł taką samą Mazdą ze słabszym silnikiem i ponoć już czuł miękki pedał przez co odpuścił jedną sesję. Ale ABS na torze w ogóle nie działał :). Więc szybko musiałem nauczyć się hamować bez niego, tyle dobrego, że teorię znałem, a i jeździłem tak trochę w symulatorze, więc wiedziałem co robić, ale i tak zdarzało się czasem za mocno zacząć i był tylko pisk i jazda prosto przez chwilę zanim nie odpuściłem. Niby to fajne i jakoś to wyczułem, by hamować bardzo mocno (bo ona to potrafi i ma fabrycznie duże tarcze) bez blokowania kół, ale chyba warto ten ABS naprawić, o ile dojdę jakoś jak ;).

Ze strat tylko mi trochę płynu chłodniczego wyrzuciło przez otwór w zbiorniczku wyrównawczym, ale to ponoć dość normalne, a do tego niepotrzebnie miałem zalane do MAX ;).

Tutaj kawałek mojego przejazdu (dane z GPS kamery, dlatego prędkość tak skacze, niestety aplikacja nie zebrała poprawnie danych z OBD). No i niefortunnie zamontowałem, więc nie słychać nic poza szumem ;).


Na razie plany mocowe zeszły na dalszy tor (ale marzy mi się kompresor w dalekiej przyszłości), bo wiem, że mogę dużo zejść z czasem przy obecnej mocy, a dodatkowo na torze i tak jest mega zabawa. Zajmę się przede wszystkim oponami i w przyszłym sezonie zorganizuję sobie felgi z semi-slickami, zrobię coś by mnie dobrze trzymało w fotelu (pasy, fotel) i polepszę chłodzenie silnika (nowa chłodnica + chłodnica oleju). W kwestii mocy najpewniej na razie jedynie kolektor ze sportowym katalizatorem ;).

A z bliżej modelarskich spraw, tablicę mam na magnesy :P:
IMG_20220709_111540.thumb.jpg.05e278d290a7963e1805fa77f8fa6313.jpg

 

IMG_20220715_090736.thumb.jpg.15f7f4cdd3bfabbf18baa78d2cce18a3.jpg

Aaa i powoli działam z innymi drobiazgami, czyli mam już działającą elektryczną antenę - ale zamontuję ją za jakiś czas, bo chcę dorobić przełącznik, żeby bez odpinania kostki móc wyłączyć na zimę. I tak radia nie słucham, ale chcę mieć sprawne po prostu ;). Audio jest o dziwo bardzo dobre, bo muzykę puszczam z telefonu, ale będę zmieniał radio na 1-dni, a w drugie miejsce pójdą zapewne 3 zegary analogowe z temperaturą oleju i takie tam.
Wkrótce też kupię matę grzaną do foteli i podmienię sobie je, aby mieć na zimę działające (fabrycznie było więc mam elektrykę i przyciski, ale maty w fotelach są uszkodzone).

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Marek_Spy napisał:

Super a powiedz mi czy masz schemat tego ABSu ? masz jakiś komputer do diagnozy ? bo już nie pamiętam czy tam nie było tylko kodów migowych


Ogólnie w instrukcji serwisowej jest trochę rzeczy do pomiarów, choć zalecają korzystanie z jakiegoś przewodu który to ułatwia.
Podłączałem się pod OBD i żadnych błędów komputer nie pokazuje, na zegarach też kontrolka zapala się i gaśnie po chwili tak jak powinna i nigdy nie zapala się podczas jazdy.
Kody migowe też tu chyba się da zrobić (pozostałość po poprzedniej generacji pewnie, bo tu już jest OBD), bo mam kostkę pod maską, w której zwiera się odpowiednie piny - testowałem tak działanie ABS - uruchamiało to poszczególne koła i to wszystko normalnie działa jak należy, a wyższa prędkość i kicha ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli masz elm to jest darmowy program (tez jest po polsku)  który powinien czytać parametry czujników ABS bo tu może być problem z jakaś różnica prędkości

Nie wiem czy masz gniazdo pod maską starego typu czy już OBD jeżeli stare to trzeba poszukać linie K i podziałamy

link do programu

https://forscan.org/download.html

jak coś nie jasne to pytaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Marek_Spy napisał:

jeżeli masz elm to jest darmowy program (tez jest po polsku)  który powinien czytać parametry czujników ABS bo tu może być problem z jakaś różnica prędkości

Nie wiem czy masz gniazdo pod maską starego typu czy już OBD jeżeli stare to trzeba poszukać linie K i podziałamy

link do programu

https://forscan.org/download.html

jak coś nie jasne to pytaj


Dzięki, program znam, korzystałem jak Mondeo szwankowało i miewało tryb awaryjny i dzięki temu wiedziałem co zrobić, bo wyskoczył błąd zmiennej geometri turbosprężarki, czyli przedmuchać go na autostradzie prawie z maksymalną prędkością i to pomogło już na ponad pół roku ;).

I Mazdę też podpinałem, patrzyłem na prędkości obrotowe kół i podczas normalnej jazdy wszystkie wyglądały równo. Tutaj jedynie na zaznaczonym fragmencie jest jakaś różnica, a ABS nie pracuje. Ale to było jeszcze przed zmianą przewodów na poprawnie zamontowane. W sumie muszę sprawdzić to jeszcze raz i dokładnie zaznaczyć fragment w którym hamuje "awaryjnie".
file.php?id=100565
Zrzut-ekranu-2022-08-05-093044.png
Zrzut-ekranu-2022-08-05-095340.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie tylko jak hamujesz ale cały zakres obrotów, czasem czujnik jest zabrudzony albo za mała szczelina a nie zawadzi tez zrobić przegląd zacisków to samo tył tam chyba bębny są i zobacz tu na tym wykresie przód ma większa prędkość niz tył, kiedyś zaprzyjaźniony zakład poprosił mnie o diagnozę abs i co się okazało ? założyli piasty z łożyskami która miała inna podziałkę i auto wg abs miało inna prędkość z przodu niż z tyłu wiec zgłupiał, nie wiesz co kto w nim " usprawnił "

A turbosprężarkę się czyści a nie przedmuchuje 😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



nie tylko jak hamujesz ale cały zakres obrotów, czasem czujnik jest zabrudzony albo za mała szczelina a nie zawadzi tez zrobić przegląd zacisków to samo tył tam chyba bębny są i zobacz tu na tym wykresie przód ma większa prędkość niz tył, kiedyś zaprzyjaźniony zakład poprosił mnie o diagnozę abs i co się okazało ? założyli piasty z łożyskami która miała inna podziałkę i auto wg abs miało inna prędkość z przodu niż z tyłu wiec zgłupiał, nie wiesz co kto w nim " usprawnił "
A turbosprężarkę się czyści a nie przedmuchuje


Zaciski właśnie przejrzane, wszystkie odpuszczają idealnie ;). Z tyłu są fabrycznie tarcze 276mm, a z przodu 270mm :).

Zrobię sobie nowe wykresy, mniej chaotycznie, bo te były po prostu przy okazji.

A co do Mondeo, po prostu to było pierwsze co do głowy przyszło, pomogło, więc na razie nie było potrzeby czyścić, jak by nie pomogło, to pewnie by trzeba było ;).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.