maxiiii Opublikowano 13 Stycznia Opublikowano 13 Stycznia A może wystarczy wieczorem nie palić plastikami w piecach? Nikt wtedy nie będzie miał powodu latać nad domami. 1
dariuszj Opublikowano 13 Stycznia Opublikowano 13 Stycznia 39 minut temu, pietrku napisał: Nic do Ciebie tylko żart 😉. Za chwilę żarty się skończą i pewnie każdy nowy samochód będzie musiał być wyposażony w lokalizator z którego dane na bieżąco online będą zbierane przez odpowiednie służby. Aż się dziwię, że jeszcze tego nie wprowadzili, bo przecież możliwości techniczne ku temu są.
latacz Opublikowano 13 Stycznia Autor Opublikowano 13 Stycznia 2 godziny temu, dariuszj napisał: Tak swoją drogą ewentualne próby czy w ogóle porady zestrzelenia, zakłócenia czy uszkodzenia drona niewiadomego pochodzenia, który może być własnością wojska czy innych służb Potencjalnego zakłócenia z ryzykiem uszkodzeń -tylko gdy ten dron bez zgody właściciela terenu wtargnie na jego teren i lata pomiędzy zabudowaniami... Podobnie jeśli ktoś nieproszony wlazłby mi do domu i podglądał żonę lub córkę -to dostał by w mordę. L udzie zgłaszali, gmina powiat wypowiedziały się, że to żaden oficjalny, policja nic nie może... gmina ostrzega w necie, sołtysi rozklejają ostrzeżenia i proszą o czujność i zgłaszania... czyli jeśli oficjalne władze (za takie mam urzędy gminy czy powiatu) ostrzegają to raczej nie jest to dron "oficjalny" a prywatny -jeśli ktoś czyta ostrzeżenia i dalej lata w mocno podejrzany sposób notorycznie robiąc wtargnięcia na tereny prywatne... rok temu było to samo późną jesienią, wczesną zimą pojawił się dron i samochód obserwujące domy -głównie te w których jest ciemno -a potem "dobrze mierzone" włamania. Zainwestować w ubezpieczenia ? -w razie czego każde ubezp pokrywa tylko ułamek strat. A koszty ubezpieczeń dla wielu osób są znaczne... wszyscy są zaniepokojeni ale raczej nikt nie wybuli dużej kasy na ochronę. sytuacja jak ze starego kawału -200 arabów ucieka na wielbłądach a za nimi biegnie wielki murzyn wymachując pięściami. "dlaczego uciekacie -was jest 200 a on jeden" -a bo nie wiemy komu chce przyp**** Wychodzi na to że mendy mogą wszystko i nie ma metody -oficjalne czynniki rozkładają łapy, a nawet niektórzy forumowicze naskakują że komuś się potencjalnie drona uszkodzi... to niech ktoś lata nad pustą łąką -albo nad WŁASNĄ posesją A jeśli to dron wojskowy -to chyba słusznie ludzi oczekują OFICJALNEGO komunikatu, że w dniach takich a takich nad terenem będzie latał... w końcu nie mamy żadnego "stanu szczególnego" w środkowej Polsce. Godzinę temu, maxiiii napisał: A może wystarczy wieczorem nie palić plastikami w piecach? raczej nikt nie pali -a jeśli z gminy dronem sprawdzali kominy/skład spalin -to wcześniej były komunikaty... 1
Swift Opublikowano 13 Stycznia Opublikowano 13 Stycznia Przychodzi mi do głowy rozwiązanie najprostsze ? Zgłosić to do PAŻP z sugestią sprawdzenia, czy te przeloty są legalnie zgłaszane.
Czaro Opublikowano 13 Stycznia Opublikowano 13 Stycznia Do tego służy strona cotulata.pl, o czym było wspomniane już w 2. poście wątku. Po podaniu lokalizacji można samemu sprawdzić na mapce, czy są w okolicy zgłoszone loty. Jeśli nie ma, można wysłać zgłoszenie o zaobserwowaniu podejrzanych lotów. Tylko w praktyce to nic nie zmieni 1
Market Opublikowano 13 Stycznia Opublikowano 13 Stycznia 6 godzin temu, dariuszj napisał: Tak swoją drogą ewentualne próby czy w ogóle porady zestrzelenia, zakłócenia czy uszkodzenia drona niewiadomego pochodzenia [...] to poroniony pomysł. To już się wiąże nie tylko z odpowiedzialnością finansową ale i karną za spowodowanie uszkodzenia mienia znacznej wartości. Powiem przewrotnie - A kto kogo sprawdzi ciemną nocą jak taki dron wleci w "przypadkowy" obszar zakłóceń Ot spadł i tyle.
samolocik Opublikowano 13 Stycznia Opublikowano 13 Stycznia Może zakupić sztuczne ognie, tak z 20 strzałów w pudle, nacelować w pobliże latającego obiektu i dać pokaz. Przynajmniej go doświetli. 3 1
pietrku Opublikowano 13 Stycznia Opublikowano 13 Stycznia Godzinę temu, samolocik napisał: Może zakupić sztuczne ognie, tak z 20 strzałów w pudle, nacelować w pobliże latającego obiektu i dać pokaz. Przynajmniej go doświetli. Drogo wyjdzie. Lepiej jakby każdy porządny gospodarz zakupił wiatrówkę sensowną i nauczył się obsługiwać. Na swoim podwórku zestrzeliwałby wszystko dronowate.
Karollo Opublikowano 14 Stycznia Opublikowano 14 Stycznia Artyleria rakietowa najbardziej mi się podoba Niestety są dwa problemy: 1. Trafienie w pobliże celu (co można zniwelować nasyceniem źródeł rażenia o różnej donośności). 2. Podpadnięcie pod paragraf za używanie środków pirotechnicznych poza wyznaczonym czasem. Wiatrówka nie wypali bo trafić taki obiekt i to w nocy jest cholernie ciężko, chyba że nawinie się faktycznie "pod nos" Najwięcej mogą o tym powiedzieć myśliwi, strzelający w rzutki na zawodach. Amunicja jest nawet specjalnie preparowana aby uzyskać jak największe pokrycie, czyli strzelanie na zasadzie prawdopodobieństwa. Im większy obszar pokryje się śrutem, tym większa szansa trafienia. Mniej inwazyjne środki, znając upodobania pilota: siatki na ptaki, przeszkody powietrzne, żyłki wędkarskie. Temat faktycznie ciężki jakby obronić się przed nieproszonym gościem, wiedząc z dużą pewnością że to nie są służby. Szukał bym jammera GPS, WiFi. Takiego "jeża". Cena spora, ale przy niedalekiej odległości (wlatuje tuż nad posesję) ten dron wykona lądowanie awaryjne. Można pokusić się o wymianę anten na kierunkowe. Jammer też jest nielegalny.
pietrku Opublikowano 14 Stycznia Opublikowano 14 Stycznia 5 godzin temu, Karollo napisał: ..Wiatrówka nie wypali bo trafić taki obiekt i to w nocy jest cholernie ciężko, chyba że nawinie się faktycznie "pod nos".. Jasne. Wiem. Dlatego pisałem o podwórku.
mike217 Opublikowano 14 Stycznia Opublikowano 14 Stycznia Najlepiej to namierzyć pilota tego drona i w 5 osób złapać i wyjaśnić ze dłuższy nie będzie mógł niczym sterować . Chore czasy nastały i tyle .
Rekomendowane odpowiedzi