Bartek Piękoś

Najszłem wczoraj w szufladzie. Zapomniałem jakie to małe i chciałem się pochwalić, jakie miałem kiedyś dobre oczy (można kliknąć dla powiększenia) Ciężko się czarne fotografuje...

Ja na filmie widzę płytkie nurkowanie, ale może mam coś z oczami/oczyma/oczymi. I przy tym nurkowaniu to przeciągnięcie mnie zastanawia, ale nie byłem na miejscu, więc to tylko takie luźne uwagi.

Rzadko chyba się zdarza, żeby przeciągnięcie nastąpiło w płytkim nurkowaniu. Zdradliwe to nasze latanie.

O matko! Gratuluję i współczuję. Szkoda, że nie zdążyliście się lepiej poznać.

Co zastosowałeś, żeby tkanina ułożyła się w tych podłużnych zagłębieniach?

Na tak długą lotkę daj trzy zawiasy. Jeśli dwa, to bliżej końców niż na zdjęciu.

Andrzeju, zapłodniłeś mnie intelektualnie do zmniejszenia skrzynki vacu To prawdopodobne rozwiązanie moich problemów z niedociągniętymi owiewkami (ciąg duży, szczelność jest), bo skrzynkę, mimo zeszłorocznego zmniejszenia mam ciągle dużą. Nie chce mi się jej znowu zmniejszać, to może ją czymś wypełnię, np: odpadami MDF.

Dysponujesz może jakimś bardziej wypasionym jakościowo materiałem?

Nie marudź, przynajmniej znalazłem trop Skontaktuj się ze sklepem i poproś, żeby Ci sprowadzili. Może się uda. Edit: Właśnie znalazłem kilka linków zagranicznych: Czechy, UK. Poradzisz sobie. Przykładowy: https://wheelspinmodels.co.uk/i/126326/

10 sek. szukania w Googlach: https://modelemax.pl/pl/akcesoria/9832-hitec-antena-optima-rx.html

I robisz milowe kroki w rozwoju osobistym, o czym wspomina się dużo rzadziej

Wywiad z Dawidem (edit: ale taki fajny obszerny wywiad, a nie "jak Ci się skakało?") http://eurosport.onet.pl/zimowe/skoki-narciarskie/dawid-kubacki-zawsze-marzyl-o-lataniu-bylem-mistrzem-lata/0wqepx

Presja była ogromna. Zewsząd. Kapitalnie to wytrzymali! Najwyższy szacunek dla wszystkich i każdego z osobna. Dawid, fantastycznie odpowiedziałeś swoim skokiem na to wstrzymywanie Ciebie i kombinacje z belką. Gratulacje również dla sztabu!

Dzięki za zważenie statecznika poziomego. Czy to naprawdę ważne, to nie wiem, chociaż raczej tak . Ja chciałem sobie porównać z tym, co mi kiedyś wyszło przy stosowaniu tej metody budowy statecznika ("na kanapkę"). Mój miał 56cm i wyszło niecałe 79g, a i tak koledzy alarmowali, że ciężko . Twoje ogólne 1185g to bardzo ładny wynik, przy czym oznacza to, że stateczniki ważą prawie 1/10 ciężaru modelu i mają tą paskudną właściwość, że są na dłuższym końcu modelu Wyważałeś już wstępnie?

Dzięki Tomek. Marcin, obawy mam standardowe, jak każdy modelarz wkalkulowuję kraksę. Poza tym model przytył ok. 250g. I chociaż obciążenie dla modelu myśliwca w okolicach 72-73gdm2 to żadna tragedia, to mi chodzi o wytrzymałość podwozia. No i przesuwanie się środka ciężkości. Spróbuję tak ustawić, by nie musieć robić ruchomej kompensacji SC. Michał, to naturalne ślady eksploatacji.

Taaaa, to Foczka. Okres prenatalny jej się przedłuża Bardzo chciałbym, żeby Corsair dotrwał do Wilczych. Może byłaby szansa polatać w kluczu z pewnym Mustangiem.

Poszycie praktycznie odtworzone, luki inspekcyjne na ukończeniu, foty wkrótce. A tymczasem... złożyłem sobie na próbę (sorki za tło)

Dobrze, że tak cicho piszesz, pewnie nikt poza Robertem nie usłyszał. A na temat: ładnie wychodzi Ci ten wire cutting

Dajmy Koledze skończyć projekt, bez popędzania i poprawiania go i pokazywania mu, jak ten model mógłby (lepiej?) wyglądać w wykonaniu kogoś innego.

Ten zestaw, który podał Wojtek jest niezły, Jakby kompresor jeszcze miał większy zbiornik, to już wypas. Wojtku, ta Magma Jarocin to jest Made in Poland, czy China?

Dedykowane do aero kompresory wcale nie sa do du.. One sa do zasilania aero do malowania niewielkich powierzchni (modele redukcyjne, zabawki, zdobienia, paznokcie, itp.) Jeśli malowane będa powierzchnię duże (modele RC o rozpiętości 1,5m) to rozwiązania są 3: 1. Mały kompresor przemysłowy, tłokowy, poj. ok. 20-24l., głośnośc ponad 90dB (jako domowy - masakra). Doskonała wydajność. 2. Hybryda, coś pomiędzy zwykłym tanim modelarskim a powyższym, np: http://sklep-pneumatyczny.pl/bezolejowe-dentystyczne/12417-kompresor-pc1010-mini-senco-bezolejowy.html?utm_source=google&utm_medium=pricewars2&utm_campaign=kompresor-pc1010-mini-senco-bezolejowy&gclid=CPOuj8WwtdICFQstGQodyNoOiw Pracowałem z nim. Dość wydajny (patrz parametry), w miarę cichy - schowany w jakiejś obudowie lub w szafce, najlepiej z wygłuszeniem, spokojnie umożliwia pracę w nocy). 3. Samoróbka z agregatu/agregatów lodówkowych. Cichuteńki, przy 2 agregatach wydajny, gwarantujący duży komfort pracy sprzęt. Zwykłe/tanie kompresorki modelarskie, często z dołączonym aero, mają niewielkie szanse przetrwać więcej niż 1 sezon pracy, ze względu na bardzo niekorzystny cykl pracy (ciągłe załączanie się i nabijanie szybko opróżniającego się małego zbiornika, zwłaszcza że wszystkie takie mi znane kompresorki są bezolejowe).

Szukałbym czegoś z dyszą minimum 0,5mm i jak największym zbiorniczkiem. Zbiorniczek standardowy 10-15ml można łatwo powiększyć poprzez nasunięcie na niego rurki z jakiegoś plastikowego opakowania (strzykawka, jogurt, itp.). Budżetowe http://www.mojehobby.pl/products/Aerograf-AD-7734-0-2mm-dysze-0-3-0-5-mm.html http://archiwum.allegro.pl/oferta/uniwersalny-aerograf-0-5mm-double-action-bd-130-i3914141955.html http://www.ceneo.pl/31466465;pla?se=GbURRsztAQADmQ9B5qLdLKU3m_HZ5_bB&gclid=CPX31auptdICFdSCsgodVDkP4g#tab=click Dobre Iwata, Harder&Steinback, Gunze, Tamiya spełniające powyższe kryteria. Do budżetowych i tych lepszych możesz dokupować dysze i iglice o innych rozmiarach, dopasowując aero do swoich potrzeb. Fajny sklep z aero i z częściami: http://www.fine-art.com.pl/category/aerografy Oprócz tego sklepy modelarskie.

Pomysłowe rozwiązanie z tym ssaniem. Rozumiem, że orczyk jest metalowy, a nie plastikowy?

A to zaangażowanie emocjonalne est szczególne w przypadku budowania latającej miniatury ulubionego oryginału. A pióro masz "letkie". To pewnie wpływ modelarstwa

Fajnie jest robić model ulubionego samolotu, nie? Odtwarzanie czegoś , co zachwyca w realu ma jednak trochę inny wymiar niż budowanie modelu, którego prawdziwy odpowiednik nas nie kręci, albo w ogóle go nie ma.