Skocz do zawartości

Andrzej Klos

Modelarz
  • Postów

    1 560
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Treść opublikowana przez Andrzej Klos

  1. Idea moich postow w tym temacie jest pomoc Cuboch'wi. Szkoda aby rozbil model w pierwszym locie. Ja lubie konkretne dyskusje techniczne. W Polsce na palcach jednej reki mozna policzyc modelarzy ktorzy zbudowali Mosquito. Sam tez nie zbudowalem a mimo to pamietam rozpacze roznych ludzi z Internet, ktorzy rozbili Mosquito, najczesciej w pierwszym locie. Pewnie dlatego ze prosta aerodynamika stosowana to moje hobby (jakby sie ktos jeszcze nie domyslil). W moim klubie (~70 modelarzy) jak tylko przynioslem Freewing Mosquito, prawie wszyscy zaczeli sie wypytywac o zwichrzenie. Analiza profili i osiagow to tez moje male hobby. Dziekuje za poparcie ale ja sie ani nie obrazam ani nie przejmuje ale dziwi mnie troche brak wiedzy w kraju. Trudno mi w to uwierzyc, ze cos takiego napisal dorosly czlowiek w XXI wieku! Reszta tego postu to natlok mysli nie na temat. Czolem A
  2. Wydaje sie, niektorzy koledzy szybciej potrafia napisac swoj post niz inny przeczytac. Trudno wiec mi oprzec sie odrobinie cynizmu zmieszanego z sarkazmem, sorry ale musze (intencje sa jednak dobre, zapewniam): Tomek Jurek CzyNo Pop pierwsze Mosquito ma dwa silniki, czyli 2 śmigła, co oznacza ogromny hamulec np. przy lądowaniu. Z doświadczenia wiem, że lądowanie Łosiem może się odbywać niemal w miejscu i to bez klap, kwestia tylko obrotów silnika. Zgadza sie, 2 silniki i taka sama ilosc smigiel. Piatka z arytmetyki ! Ale tym razem chodzi nie o hamulce ale raczej o ich brak. Celem projektu Mosquito bylo zrobienie modelu o wiekszej sprawnosci (maly opor) a nie instalowanie "elektrowni" na pokladzie. Oprocz tego bardzo przyjemnie laduje sie na klapach (wynalazek sprzed ~100 lat). Poza tym przy ladowaniu nie uzywasz sinikow jako hamulcow ale odwrotnie, "wieszasz" sie na silnikach aby zmniejszyc predkosc ladowania (+ oplyw skrzydla). Mogłem oczywiście dać mniejsze silniki, ale po co skoro różnica w wadze była pomijalna dla takiej wielkości modelu. Czemu? Po co? Bo taniej, lzej, sprawniej i bardziej ekologicznie. Czy po zrobieniu skrzydła sprawdzasz profile jak sie maja do tego zaprojektowanego? Czy kolega któremu to policzysz zrobi finalnie dokładnie skrzydo z takimi profilami? Śmiem wątpić. Wszystko to powoduje,że u 95% modelarzy ich profil niewiele ma wspólnego z tym wyliczonym,wybranym, Jesli nie sprawdzacie to polecam. Sa do tego specjalne templates (formatki??) np na Profili. Skoro sa tzn znaczy modelarze to potrzebuja i robia, przynajmniej wielu innych. Przy okazji, nos profilu jest bardzo wazny. Ja np robie to zawsze (moi znajomi modelarze tez, chociaz przyznam, ze glownie szybownicy). Ponizej zdjecie mojego nowego skrzydla gdzie cisnienie od pompy troche za bardzo splaszczylo nosek, poprawione zywica+microbalony. Zdazylo mi sie to kilka razy.. a mimo to ludzie latają i nie mają problemów z lądowaniem czy zakrętami. Tak naprawdę większość popularnych profili modelarski zapewni modelowi dostateczną łatwość pilotażu takiego modelu. Nie zupelnie na temat. Zachowanie modelu zalezy od profilu i ksztaltu skrzydla. Nie licząc modeli wyczynowych i wyczynowego latania dałbym sobie spokój z szukaniem czy 2 % różnicy w parametrach profili wpłynie na właściwości lotne modelu. Hurra! Nareszcie! I tu jest cale sedno mojego "wywodu"; ciesze sie, ze w koncu ktos trafil chociaz przez przypadek i zajelo to kilka stron. Roznica pomiedzy CD (Clark Y & Mix) dla wiekszych predkosci (>90-120km/hr) jest 25-33% (zalezy jak sie podzieli 0.008/0.006 czy 0.006/0.008) a nie 2% . Tym razem dwoja z arytmetyki! Dla mniejszych predkosci roznica w CD jest niewielka. Chyba nawet Jurek sie zgodzi, ze 25-33% mniejszy opor skrzydla sprawi roznice. Los to jest Twoj model (bardzo ladny zreszta) ale inni moga miec inne podejscie. Tak ja to moja Babcia mowila: Jednemu podoba sie corka innemu tesciowa. Mialem nadzieje, ze wprowadze dyskusje na temat zastosowania profili i rozkladu sily nosnej. Myslalem, ze koledzy zaproponuja "dziesiatki" profili i dzieki temu wszyscy sie czego nauczymy... Celem moich "wywodow" nie jest zadna filozofia (raczej fizyka) a przyblizenie prostych praw aerodynamiki. Sa to tak podstawowe obliczenia, ze trudno jest je nawet nazwac obliczeniami. Czolem A
  3. Co to znaczy CRD? Tak jak pisalem wczesniej, opor modelu (samolotu etc) jest skladowa oporu wszystkich elementow plus opor interferencji, trymowania itd. Oczywiscie skrzydlo jest tylko jedna z jego skladowych. Zalozeniem projektu Cybuch'a bylo ze model ma byc szybki bo "czemu nie poszalec przed 60-tka"; chociaz przyznaje, ze sam mu to zaproponowalem. Ale wolno (wolniej) tez bedzie latal. Tak, skrzydlo poleci, na Clark Y, czy nawet na plaskiej plyce z depronu ale nie poleci tak szybko. Dokladnosc wykonania to inna sprawa, ale te profile nie sa az takie wrazliwe. Ale oczywiscie im dokladniej tym lepiej. Ponizej znowu kilka wykresow. Zwroccie uwage jak gwaltownie rosnie opor ponizej CL ~0.3 -0.4 (okolo 80km/hr). Trzeba by zalozyc duzo wiekszy silnik aby osiagnac wieksza predkosc a teraz jest za darmo . Program calkiem niezle poradzil sobie z przewidywaniem Cd w tym miejscu, tutaj jest porownanie z Soartech. Czolem A
  4. Jurek, Wprowadzasz za duzo pojec od razu. Mylisz pojecie laminarne z ogolnymi zawirowaniami. Jesli uwazasz, ze ogolnie powietrze nie jest laminarne to musisz przekonac o tym NACA/(NASA) Airbus, Gottingen, PW i innych. Profile sa bardzo istotne, podobnie jak ich rozklad wzdluz skrzydla. Stosujac np Clark Y w Mosquito, model oczywiscie bedzie latal ale z lepiej dobranymi bedzie latal np szybciej, nie bedzie latwo wpadal w korkociag etc I to bylo esencja mojego wyboru profilu i analizy skrzydla. Jest prawda, ze widac to lepiej na szybowcach (bo np nie chca leciec pod wiatr) ale w modelach silnikowych wykaze sie to np wieksza predkoscia. Trzeba tez pamietac, ze opory rosna z kwadratem predkosci i przy wiekszych predkosciach potrzeba znacznego obnizenia oporu aby cos zauwazyc. Nie chodzi o superprecyzyjne dobranie profilu; to co napisalem sa to podstawowe wiadomosci i np bez zwichrzenia model Mosquito bedzie latwo wpadal w korkociag. Innym celem bylo np zmniejszenie predkosci ladowania. Oczywiscie calkowity opor jest suma wszystkich oporow i np zle wytrymowany model straci cale zalety dobrego profilu. Np wybierajac profil o malym wspolczynniku momentu mozna zastosowac mniejszy statecznik poziomy i w ten sposob tez zmniejszyc opory (albo ustawic go pod mniejszym katem ujemnym i pomniejszyc opor trymowania). Przykladow jest pelno. Tak jak pisalem wczesniej, zgadzam sie ze czesto jest to trudne do zauwazenia w modelu makiety albo moze trzeba dobrze popatrzyc. Jesli Twoje modele lataly lepiej po naprawach bo byc moze lataly szybciej, na wiekszych liczba Re, ze wzgledu na wieksza mase. Czesto sie to zdaza. Czolem A PS Prekosc modelu makiety mozna latwo sprawdzic App RC Speedo ($2) lub GPS (duzo wiecej).
  5. Jurek, Czemu filozoficzne? Obliczenia jakie pokazalem to zupelna podstawa do wyboru profilu np pod wzgledem predkosci, przeciagniecia etc. Sa tam tylko dwa wzory znane juz chyba od ponad 100 lat. Robi to wielu modelarzy. Stad np tak wielka popularnosc na swiecie XFLR5 i podobnych programow. Ludzie robia doktoraty z profili przy malych liczbach Re (a modelarze z tego zyskuja). Pozwol, ze skoryguje Twoje mniemanie o "go.. powietrzu". Otoz powietrze prawie zawsze jest laminarne, nawet w przy silnym wietrze (w miare rozsadku) , szczegolnie jesli odleci sie troche wyzej lub dalej od zbocza. Cieciwa skrzydla jest minimalna w porownaniu z wielkoscia zaburzen na otwartym powietrzu. Dlatego tez dazy sie aby uzyskac tunele o malej turbulencji bo takiej turbulencji jak jest w "srednim" tunelu po prostu nie ma w "wolnym powierzu". Ale zapewne chodzilo Ci tez o ogolne zawirowania. Dobrze dobrany i policzony profil i skrzydlo beda sie zawsze lepiej zachowywal podczas manewrow niz wyssane z palca. Na tej stronie byl artykul o optimalizacji profilu modelu szybowca w zaleznosci od wymaganych predkosci: http://sailplane-matscherrer.blogspot.com.au/ Niestety nie moge go szybko znalesc. Autor uzywal GPS i wariometru do pomiarow latajac na zboczu i termice (czytalem z zapartym tchem). Nie jest to az takie trudne, sporo ludzi to robi i publikuje wyniki. Czy chcesz powiedziec, ze nie ma znaczenia jaki profil jest uzyty w modelu? Czolem Andrzej
  6. Jurek ? (??), Odpowiem szybko bo nie chce zabierac Cybuch'wi jego postu (w koncu czekamy na relacje z budowy). Masz racje powinien byl sprawdzic profil posredni, wiec jest tutaj: Nie widze zadnych problemow ale tak, powinienem byl sprawdzic. Mozna to zrobic za pomoca Profili, XFLR5 etc samemu, zaden problem. Rzadko patrze na rozklad cisnienia raczej na koncowy wynik, ktory mnie interesuje np mniejszy opor, wiekszy CL , mniejszy wplyw babli laminarnych. Projektowanie profili uzywajac rozkladu cisnienia to wyzsza szkola jazdy. S3021/ 3014/3016 etc sa wzorowane na E205 ale zostaly tak zaprojektowane aby jak najbardziej obnizyc wplyw babli laminarnych. W obecnych czasach trzymalbym sie z daleka od profili Eppler; byl to duzy skok do przodu w porownaniu z tradycyjnymi profilami ale jego model babla laminarnego nie za bardzo dziala. Nie uzywam zadnego profilu bez sprawdzenia go na komputerze; podobnie jak skrzydla czy calego modelu. Podobnie nie buduje modelu bez sprawdzenia go uzywajac XFLR5 lub kiedys mojego programu. W dzisiejszych czasach nie potrzeba budowac wielu prototypow, do tego sa komputery i buduje sie prototypy wirtualne, tak jak to stwierdzil juz Przemek. Dotyczy to zarowno aerodynamiki (CFD - Computational Fluid Dynamics) jak i wytrzymalosci materialow (FEA- Finite Element Method - Metoda Elementow Skonczonych). Dlatego polecam zainteresowanym kolegom zapoznanie sie programami typu XFLR5 etc. Nie jest to zajecie dla kazdego, nie kazdy lubi matematyke i wykresy ale bez symulacji komputerowej nie wiele mozna osiagnac w tej dziedzinie. Czolem A
  7. Dostalem od Martin Simons pozwolenie na umieszczenie scan'ow z jego ksiazki. Poprawilem post na str 5. A
  8. Cybuch, OK, tym razem wezykiem: Do tego modelu wybralbym profil glowny S3016-12.5 (lub NACA2412), na koncowke MVR22-12.5; liniowa zmiana profilu. Liniowe zwichrzenia od 0 do -3 deg na koncowce. Programy np Profili wydrukuja wszystkie posrednie profile lub po prostu ciety styropian. Teraz to ja nie zajarzylem jesli chodzi o klapy: takie jak byly w orginale, trzeba sprawdzic na planach. Ja w moim radiu mam klapy podlaczone na "suwaku" wiec mam "nieskonczona" ilosc polozen klap pomiedzy 0 i max. Ale tak naprawde to starcza 2 polozenia max i 1/2. A
  9. Cybuch, Odpowiedz byla w tekscie, powtarzam ponizej. Ja bardzo lubie modele z klapami, ktore zwalniaja predkosc i w duzym stopniu ulatwiaja ("uprzyjemniaja") ladowanie. Nie wiem czy dobrze zrozumialem pytanie ale roznica w klapach do startu i ladowania to tylko wielkosc ich wychylenia; na ogol niewiele klap potrzeba do startu, duzo wiecej do ladowania. Mam dwie niesmiale sugestie: a. kup/sciagnij jakis plany i jesli trzeba zaadoptuj do swoich potrzeb b. mozna tez kupic wycinanki laserem, jest kilka na calym swiecie Tomek, Masz racje bo jak zawsze dyskusja poszla po stycznej. Na innych stronach (po Angielsku) jest podobnie. No moze prawie.. Chcialem dodac (znowu po stycznej ), ze tak bardzo lubie klapy w modelach, ze chyba dorobie je do mojej PZL P11c (jeszcze projekt). Wtedy dopiero bedzie dyskusja!! Czolem A
  10. Nie wiem czy swietna, to tylko kilka wykresow. Czekam na model CAD od ludzi z Anglii, ktorzy buduja nastepna replike (chyba latajaca). Podobno facet odpowiedzialny za CAD ma wstawiany rozrusznik serca i sprawa sie przeciaga (??). Zalezy jak dokladnie zrobili ten model CAD (wg orginalnych rysunkow) to moze da sie sprawdzic profile. Malo znanym faktem jest to, ze prototyp mial skrzela (slots), czyli spodziewali sie problemow. Okazalo sie, ze nie bylo tak zle i potem skrzela skasowano. Ponizej zdjecie prototypu ze skrzelami: Czolem A
  11. Jarek, Nie jest to wcale trudne. Polecam ksiazke Martin Simons "Model Aircraft Aerodynamics". Martin (ha, ha moj kolega ale juz sie kiedys tym chwalilem) nie jest wcale techniczny zawodowo, wykladal etyke i filozofie na universytecie. Byc moze dzieki temu ma duzy dar jasnego wyjasniania. Nie znam zadnych obecnych ksiazek Polskich ksiazek na ten temat. Byc moze uda sie kolegom namowic jakiegos Polskiego wydawce na Polska wersje ksiazki. W koncu przetlumaczono ja na wiele jezykow, nawet na Chinski (oczywiscie bez zgody autora ) A
  12. Na pierwszym wykresie wszystkie Re sa te same bo probowalem wybrac profil na koncowke (ta sama dlugosc cieciwy). Reszta wykresow jest dla cieciwy kadlubowej i koncowki. Jest to opisane w tekscie. Nie nazwal bym tego wykladem, sa tam w koncu tylko 2 proste wzory. Nie niedalbym profilu symetrycznego bo profile symetryczne maja mniejszy zakres uzytecznych katow natarcia. Podobnie profile samostateczne z podgieta do gory krawedzia splywu. Czestym bledem modelarzy jest tez podnoszenie lotek do gory w celu poprawienia przeciagniecia; efekt jest odwrotny. Cala esencja tej metody to aby profil na koncowce jeszcze "nosil" na wiekszych katach natarcia i malej Re. Byc moze mozna zastosowac profil symetryczny do modeli akrobacyjnych gdzie nawet jest wymagane gwaltowne oderwanie. A
  13. Sprawdzilem kilka profili w kontekscie uzycia ich do 2.5m dH Mosquito. Wpierw sprawdzilem w zakresie jakich predkosci i liczb Reynolds'a bedzie latal model: Rozpietosc 2.5m, waga 9.5kg, powierzchnia skrzydla okolo 96.7dm2 (skalowana). Cieciwa w przy kadlubie Ck~580mm Na koncowce Ct~170mm Typowe modele mniej wiecej lataja (zmierzone App "RC Speed") 60-80km/hr. Zalozmy, ze ten bedzie troche szybszy ~80km/hr = 22.2m/s Gestosc powietrza 1.2kg/m3 Sila nosna => F=ρ v2SCL /2 Wymagany sredni wspolczynnik sily nosnej CL=2F/(Sρv2)=2x9.5x9.81/(0.967x1.2x22.22)=0.326 Dla predkosci powiedzmy 120km/hr=33.33m/s CL=0.144 Reszta na wykresie ponizej: Do ladowania zalozmy, ze bede uzyte klapy, ktore dadza nam sredni CL~1.6 (nalezy sprawdzic pozniej, jak beda juz wybrane profile): Predkosc ladowania v=SQRT(2F/(ρSCL))~10.m/s=36km/hr Predkosc minimalna bez klap (Cl~1) ~12.7m/s=45km/hr Liczby Reynolds'a: Re=69vc Ladowanie/predkosc minimalna z klapami: Rek=69x10x580~400000 Ret=69x10x170~117000 Predkosc minimalna bez klap: Rek=69x12.7x580~510000 Ret=69x12.7x170~150000 "Srednia" predkosc przelotowa 80m/hr Rek=69x22.2x580~890000 Ret=69x22.2x170~260000 Szybki przelot 120km/hr Rek=69x33.3x580~1.33mln Ret=69x33.3x170~0.39mln Jak widac rozklad liczby Re jest duzy i dobrze byloby zastosowac kilka profili. Rozklad wspolczynnika sily nosnej: Skrzydlo Mosquito ma bardzo duza zbieznosc ~0.3 = problemy jesli nie zastosuje sie jakiegos zwichrzenia, geometrycznego lub aerodynamicznego. Rozklad wspoczynnika sily nosnej dla skrzydla niezwichrzonego zalezy od jego ksztalu. Ponizej skan z ksiazki Martin Simons "Model Aircraft Aerodynamics" Motorbooks International, 1987: Dla Mosquito wyglada to tak: Rozklad wsplczynnika CL wskazuje, ze oderwanie strug bedzie w okolicy lotek, trudno o gorsze miejsce. Jednakze, jesli zastosuje sie zwichrzenie np 3deg, zaczyna wygladac to lepiej: Klopot pojawia sie tez przy wiekszych predkosciach, kiedy przy kadlubie sila nosna jest caly czas dodatnia a koncowki skrzydla moga nawet wtedy wytwarzac ujemna sile nosna. Podobnie jest gdy zastosujemy profil na koncowce o mniejszej strzalce ugiecia. Aby temu zapobiec nalezy, oprocz zwichrzenia geometrycznego, zastosowac na koncowce skrzydla profil o wiekszej strzalce ugiecia (albo o mniejszym kacie zerowego CL ) . Profile o wiekszej strzalce ugiecia maja na ogol wiekszy wspolczynnik sily nosnej CL a takze wiekszy uzyteczny zakres katow natarcia: (Martin Simons "Model Aircraft Aerodynamics" Motorbooks International, 1987) Idealnie bylo by gdyby wymagany kat zwichrzenia byl rowny roznicy pomiedzy sila zerowego CL dla obu profili. W ten sposob cale skrzydlo uzyskuje zerowa sile nosna pod tym samym katem. Natomiast na wiekszych katach natarcia, gdy skrzydlo w okolicy kadluba jest blisko przeciagniecia, zewnetrzna czesc jeszcze "niesie". Wybor Profilu: Zrobilem analize dla nastepujacych profili: NACA 23012 NACA 23015 NACA 2412 NACA 2415 S3016 pogrubiony do 12.5% MVR22 pogrubiony do 12.5% Najpierw profil na koncowke (predkosc minimalna z klapami): Widac wyraznie, ze MVR22-12.5% ma najbardziej lagodne przeciagniecie. Predkosc przelotowa ~80km/hr (i jej okolice): Profile NACA2412 & S3016-12.5 maja zdecydawana przewage nad pozostalymi profilami w tym zakresie CL a takze przy wiekszych predkosciach: Do tego modelu wybralbym profil glowny S3016-12.5 (lub NACA2412), na koncowke MVR22-12.5; liniowa zmiana profilu. Liniowe zwichrzenia od 0 do -3 deg na koncowce. Programy np Profili wydrukuja wszystkie posrednie profile lub po prostu ciety styropian. Dobrze byloby dobrac profil na koncowke o nieco mniejszym wspolczynniku oporu. Jednakze, wazny jest nie tyle sam wspolczynnik oporu co iloraz wspoczynnika oporu x lokalna powierzchnia skrzydla (= calkowity opor). Wsporzedne profili sa tutaj: MVR22 3%-10%-mod 13% thk.doc S3016-095-87-mod 13%.doc Uwagi: Nie jest to moja metoda. Stosuje ja od prawie 20 lat i dobrze dziala. To samo podejscie jest pokazane na stronie Piotr P, ale uwazam z pomoca wykresow z ksiazki Martin'a jest to latwiej zrozumiec: http://www.piotrp.de/MIX/profile.htm Wybor profili byl wynikiem mojej subiektywnej oceny; jest duzo innych i pewnie koledzy znajda inne; mnie chodzilo o zaprezentowanie metody. Jestem pewien, ze przedstawione rozwiazanie jest lepsze od zwyklego geometrycznego skrecenia. Metoda i wybor profil zalezy od ksztaltu skrzydla, liczb Re, etc. Nalezy podejsc indywidualnie do kazdego przypadku. Przedstawiona analiza jest dosyc skrocona (sorry, nie mam czasu) ale wystarczajaca aby uwypuklic podstawowe problemy. Komputerowa metoda liczenia charakterystyki profili nie zawsze zgadza sie z wynikami z tunelu ale to zawsze lepsze niz zrobienie niczego. Czolem Andrzej
  14. Przemek, OK dziekuje, sprobuje. Moze ktos ma jeszcze jakies inne sugestie? Wiem oczywiscie o NACA 23012/15 etc ale to troche kontrowersyjny profil. A
  15. Czy koledzy znaja jakies dobre profile 12-15% do modelu silnikowego? Ja chcialem zastosowac S3016 jako glowny & MVR22 na koncowke (jako pierwsze podejscie, jeszcze bez sprawdzania). Oba sa ~10%, pogrubilem je do 12% ale moze jest cos innego? Czolem Andrzej PS Cybuch, 15%?? A moze by jeszcze poszalec przed 60 -tka?
  16. Cybuch, Mamy dlugi weekend, sprobuje cos wydumac. Czy chcesz aby model byl szybki (cienki profil ~10%) ? Czolem Andrzej
  17. Cybuch, W poprzednim post napisales, z Twoim P-38 "prędkość trzeba trzymać bo inaczej fik szczególnie przy podejściu". Wiec cytowalem Ciebie. Domyslam sie, ze P-38 to Lightning, ale chodzilo mi jakiej firmy ten zestaw, albo moze z planow. Definicja zbieznosci skrzydla to stosunek dlugosci cieciwy na koncowce do cieciwy przykadlubowej. Sorry, reszty Twojego post'u nie rozumie: - skrzydlo zbiezne z tylu?? - z przodu normalne katy?? itd Czolem Andrzej
  18. Wojek, Alez ja sie nie obraze! W klubie 5-6 kolegow mialo ten modele ale prawie nikt juz nimi nie lata. Sorry, nikt nie byl zachwycony ale chyba masz racje z koncem produkcji. Ale oczywiscie zalezy co komu pasuje. Jest duzo wypowiedzi na RCGroups: http://www.rcgroups.com/electric-warbirds-248/ Zapomnialem tez dodac (teraz juz dodalem w poprzednim post), ze nawalily na samym poczatku 3 z 6 serv, HK wymienil bez problemu. Teraz dodaja 3 zapasowe np do nowego P40. Czolem Andrzej PS Bardzo ladne filmy i muzyka!
  19. Sa powody dlaczego jest wyprzedaz: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/59902-spitfires-parkzone-durafly/
  20. Cybuch, Oczywiscie, budowac! Jednakze, ilosc dyskusji na Internet o skrzydle Mosquito potwierdza, ze moga byc problemy. Twoj P38 zdaje sie tez to potwierdzac, a w Mosquito ten "flik" moze byc jeszcze bardziej gwaltowny bo skrzydlo jest jeszcze bardziej zbiezne. Szkoda zybys go rozbil w pierwszym locie. Sorry, ja caly czas uwazam, ze model na Youtube to bylo przeciagniecie/korkociag. Najprostszym rozwiazaniem jest ~3deg zwichrzenia geometrycznego, ale mniejsze zwichrzenie polaczone ze zmiana profilu da lepsze wyniki. Czolem Andrzej PS Jaki to model ten Twoj P38?
  21. Ha, wygralismy wszystkie (Overall) klasy! Gratulacje.
  22. Instrukcja orginalnego Mosquito podaje, ze skrzydlo mialo dwa profile. Czekam na rysunki i model CAD z jeszcze innej grupy, ktora buduje Mosquito od poczatku. Pisza, ze projekt Mosquito byl okryty tajemnica, prawie tak jak Enigma (??) stad mala ilosc informacji. Jak dostane materialy, napisze wiecej. Wracajac do modeli, to i Stema i skipp66 pewnie maja dobry punkt jesli chodzi o turbulizatory. Model Freewing ma wypustke na gornej powierzchni skrzydla, zawsze myslalem, ze jest on tym celu ale takiego nigdy nie widzialem. Ponizej, zdjecia Freewing Mosquito, z RCGroups (kol Cocg). Na tej samej stronie, jeden z modelarzy opisuje, ze stracil model w pierwszym locie w zakrecie przy podejsciu do ladowania. Ludzie roznia lataja.. Moj model juz nie istnieje, po tym jak w normalnym locie poziomym nagle zanurkowal i wpadl do "dzungli" na skraju naszego lotniska. Jest tam maly strumien i wiecznie zielony bush, pelno wezy i kleszczy wiec nie bede probowal wchodzic. Syn ma drona z kamera ale nie udalo sie znalesc (kamuflaz dziala). Nie, nie byla to awaria aparatury, moj Multiplex Royal Pro 9 dziala doskonale. Raczej od dluzszego czasu zapomnialem sprawdzic polaczenia steru wysokosci (srubka), ktora mocuje obie polowki steru. A moze bylo to doskonalej jakosci Chinskie servo? Czolem Andrzej
  23. Kierownica jest po prawej stronie, czyli jest OK, tak jak powinno byc . Krokodyl smakuje tak jak kurczak a kangur jak dziczyzna. Polecam sprobowac "owoce morza", calamari, krewetki etc Zycze powodzenia Andrzej
  24. Stema, Co to znaczy " zaczales pisac normalnie"? Aerodynamiczna charakterystyka dH Mosquito i zastosowanie zwichrzenia lub nie, jest czesta dyskusja na wielu forum np: http://forum.keypublishing.com/showthread.php?118190-Question-for-Mosquito-experts np trzeci post od gory HP111, tez wspomina o kloptach modelarzy ze skrzydlem Mosquito. Takze dH Comet. Andrzej (ktory buduje PZL Orlik na tym forum) pisze, ze PZL Orlik uwazany jest przez modelarzy za "nielot". Skrzydla obu samolotow maja podobna zbieznosc a opis Orlik'a wspomina o 3deg zwichrzenia. Byc moze brak zwichrzenia w modelach Orlik'a powoduje zla o nim opinie. Dla mnie jest to piekny samolot i dziwie sie, ze nie jest budowany w "setkach modeli" w Polsce. Wiem, to co napisalem poprzednio o kraksie modelu, zaprzecza to co napisalem o fotografii skrzydla z NZ ale zdjecie jest tylko jedno i pod "trudnym" katem. Wg wszystkich zrodel aerodynamiki, skrzydlo o tak duzej zbieznosci musi miec pewien rodzaj zwichrzenia aby uniknac problemow z oderwaniem przeplywu. Cos w tym musi byc bo facet z NZ przestal odpisywac na moje pytania na ten temat. Czolem Andrzej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.