Skocz do zawartości

Andrzej Klos

Modelarz
  • Postów

    1 549
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Treść opublikowana przez Andrzej Klos

  1. Napisalem email do wspomnianego wyzej czlowieka z Nowej Zelandii czy caly Mosquito byl pokrtyty plotnem Madapolam. Odpisal bardzo szybko: Yes, all the wood and the rudder. (Tak, wszystkie drewno i ster kierunku). Czolem Andrzej
  2. Cybuch, DH Mosquito, nie zupelnie byl pokryty po prostu sklejka. Byla to jedna z pierwszych konstrukcji przekladkowych sklejka - balsa - sklejka. Jest tego pelno na Internet np: https://www.google.com.au/search?q=sandwich+wing+dh+mosquito&espv=2&biw=1920&bih=955&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwj0j5zDz4jMAhXJw4MKHZ5cBQ0Q_AUIBigB#imgdii=u3raZsUHhvcj7M%3A%3Bu3raZsUHhvcj7M%3A%3BADmmSJ1y1HnueM%3A&imgrc=u3raZsUHhvcj7M%3A Wystarczy np wrzucic haslo: dh mosquito wing design Jesli nie zna sie angielskiego jest Google Translator, ktory calkiem niezle sobie radzi, nawet ze Slowianskim jezykiem. Cut & paste (wytnij & wklej)?? male paragrafy. Na zewnetrzej powierzchni (kadlub i skrzydla) byl pokryty plotnem Modapolam: https://en.wikipedia.org/wiki/Madapolam i przyklejony srebrnym nitocellonem (dope) a na to kamuflaz . Nie pisze nic o szpachlowaniu. Na koniec kilka moich zdjec DH Mosquito z muzeow w Hendon & Cosford. NIe widze plotna ale nie wiadomo tez jak byly odrestaurowane (??); Czolem Andrzej
  3. Piotr, Co to jest metoda "na trytke"? A takze jakiego uzywales akcelerometru? Czolem A
  4. Marek, Majac 3 rzuty latwo zrobic 3D model np tutaj: Podobnych links jest pelno na Internet. A
  5. Witam, Chcialbym pokazac kilka moich Spitfire'ow i ich modifikacje. Modele sa z Durafly i Parkzone. Wole budowc modele od podstaw ale z powodu braku czasu, przez kilka lat nazbieralem kilka tego typu modeli. Pierwszy byl Spitfire MkXXIV z Durafly. Przerobilem go nieco na Spitfire MkIX/XVI z Polskimi oznaczeniami ale modelem bardzo sie zawiodlem: 1. Ma zle dobrany silnik i smiglo i w rezultacie lata dosyc ociezale. Silnik powiniem miec wyzsze kV a smiglo ma za duzo lopat na tak wolny model. Zalozylem silnik 950kV i 2-lopatowe smiglo, bylo duzo lepiej ale nie moglem znalesc odpowiedniego kolpaka. W sumie model lata lepiej na 2-lopatowym smigle, wlaczajac w to orginalne smiglo z wylamanymi 2 lopatkami. 2. Podwozie robi sie luzne po 2-3 lotach (zapewniam, ze laduje calkiem niezle). Dobrze jest tez skrocic oslony podwozia o jakies 15mm. 3. Cos jest nie tak ze skrzydlem/statecznikiem i model wpada w korkociag przy bardziej ostrych manewrach np ciasna osemka w poziomie z duzym przechyleniem. Sprzedalem go po kilku lotach. 4. Jeszcze przed lotami zaczely "piszczec" 3 serva. Po kilku lotach musialem je wymienic. HK wymienil bez problemu. W tym samym czasie kupilem Spitfire MkIX, Parkzone. Wpierw sprawdzielem opinie na Internet. Wszyscy narzekali na brak klap i kapotaz przy starcie i ladowaniu. Model jest troche drozszy od Durafly i trzeba dokupic chowane podwozie za nastepne ~A$100. Hmm... Zrobilem nastepujace modifikacje: 1. Dorobilem klapy od Durafly Spitfire MkXXIV, mozna je kupic od HK za ~$5. 2. Usunolem atrape chlodnic aby zmniejszyc opory. 3. Skrocilem atrapy dzialek. Sa nie w skali, za duze i czesto powoduja wylamywanie czesci skrzydel przy mniej udanych ladowaniach. 4. Aby uniknac kapotazu zalozylem 3 M3 podkladki pod tylne sruby chowanego podwozia. Ta prosta modifikacja praktycznie wyeliminowala kapotaz ale musze przeznac, ze latamy na eleganckim boisku do cricket'a z pieknie obcieta trawa (najczesciej). Dodatkowo mozna tez zalozyc lzejsza srube smigla, niektorzy tocza srodkowa jej czesc, bo CS jest za bardzo z przodu. 5. Zmienilem smiglo na 10x7.5, mozna tez zmienic ESC na ~40-45A ale jak dotad spalilem tylko jeden orginalny 30A. Model latal doskonale a ladowania to "cala przyjemnosc" i kupilem nastepnego PZ Spitfire po tym jak pierwszy zostal skasowny w 3 dni po pierwszym locie w wyniku zderzenia w powietrzu z ciaptakiem, ktory latal w odwrotna strone do przyjetego kierunku. Tym razem przerobilem go na Spitfire Waclaw Krol, "Moj Spitfire WX-L". Model latal tak dobrze ze kupilem kolejnego PZ! Tym razem przerobilem na pozna wersje Spitfire MkIX/MKXVI. Po prostu odcialem tyl kadluba i wstawilem kawalek zwyklego bialego styropianu. Potem troche szlifowania (na wode) + szpachlowka i malowanie natryskowo. Troche znudzil mnie Brytyjski kamuflaz i znalazlem rzadko spotykany Poludniowo Afrykanski. Ma to dla mnie dodatkowo mily akcent bo mieszkalem w RPA przez ~16 lat, skonczylem tam studia i urodzily sie tam moje dzieci. Oba Spitfire lataja bardzo dobrze i szybko. Latam ~60% mocy i czesto koledzy pytaja czy model jest na 4S baterii. Ja uzywam 3S 2200mAh. I to by bylo na tyle. Czolem Andrzej
  6. Czesc Patryk, Jesli zmienisz tlo to bedzie lepiej widac wykresy. Czolem Andrzej
  7. Rafal, Dziekuje, bardzo dobre artykuly. A
  8. Lukasz, Jak wiesz tez buduje Viggen, wczoraj przyszly wyciete laserem wregi. Bedzie to moj pierwszy model EDF i nie chce sie za bardzo madrowac ale troche poczytalem przed budowa. Gdzies pisalo, ze jako pierwsze przyblizenie, dysza wylotowa powinna byc 90% Fan Swept Area, sorry nie wiem jak to przetlumaczyc (pewnie Omywana Srednica Wirnika). Tzn powierzchnia pierscienia wirnika. Ja na planach zmienilem srednice wylotowa na 60mm. Ponadto, pisza, ze dobrze jest wstawic na odcinku wylotowym gladki pierscien z plastyku aby zmniejszyc opor. Czolem Andrzej
  9. Wojtek, Co to za program? Bardzo poreczny, nigdy go nie widzialem. Czolem Andrzej
  10. Andrzej Klos

    Virgos F3K

    Byc moze wyrazilem sie malo precyzjnie; "Battery Voltage Error". Ladowarka jest AC (prad zmienny z sieci).
  11. Andrzej Klos

    PZL P-11c

    Piotr, Chcialbym przypomniec ze: - Hurricane byl "prawie" taki dobry jak Me-109 a pierwszy lot 6 Listopad 1935, wprowadzony w uzbrojenie 25 Grudzien 1937. To praktycznie ten samolot wygral "Bitwa o Anglie" a nie Spitfire. - Spitfire, pierwszy lot 5 Marzec 1936, wprowadzony w uzbrojenie 4 Sierpien 1938. Uwazny za rownorzedny do Me-109. - Me-109, pierwszy lot 29 Maj 1935, wprowadzenie w uzbrojenie Luty 1937. Pierwszy lot z Rolls-Royce Kestrel V. - Anglicy nie uzywali w tym czasie Gloster Gladiator w "znacznej ilosci", byly tylko 2 dywizjony we Francji i Norwegi. Byl tez szybszy od PZLP11c. Mialem okazje siedziec w cockpit w Spitfire & Me-109. Zaden mnie nie zachwycil, ale nie mam pojecia jak mozna bylo cokolwiek zobaczyc z Me-109. Nawet jakby Polska miala nastepne 1000 PZL P11C to i tak bylaby to jednostronna walka. Podobnie jak USA wyslala ostanio do Korei Poludniowej (na granice z K. Polnocna) chyba 6 F22 a K. Polnocna ma podobno "duzo" samolotow ale okreslane sa jako "vintage" (w tym znaczeniu "muzealne") MiG 15,17 etc + kilka 29. Nie zmienia to faktu, ze PZL P-11C to piekny samolot ale chyba tylko dla Polakow (jest na mojej liscie do budowy!). Bedac 2 lata temu na wakacjach w Skandynavii, kupilem od Szwedzkiego artysty jego rysunki Spitfire & Mustang. Zaproponowalem zeby narysowal PZL P11c, powiedzial, ze za brzydki. Czolem Andrzej
  12. Andrzej Klos

    Virgos F3K

    Witam, Tez chce potwierdzic slaba jakosc serv HS-45HB. Tez kupilem 8 mialy byc do szybowca ale w zwiazku z problemami uzylem je do klap w PZ Spitfire & Corsair. Prawie wszystkie zle centruja a niektore dostaja "drgawek" i oscyluja z duza predkoscia. Podobnie wyrazal sie ktos chyba na rcgroups. Mialem podobne problemy z innymi servami Hitec. Ponadto kupilem ~2-3 lata temu ladowarke Hitec X4 AC Plus. Po jakims 1.5 roku (ladowania glownie w weekend) wysiadla jedna stacja pokazujac "Low Voltage Error". Tydzien temu wysiadla druga. Teraz zamiast ladowarki na 4 baterie mam ladowarke na 2. Baterie oczywiecie laduja sie OK na innych stacjach czyli sa OK. Jesli chodzi o tansze serva to chyba jest z nimi wiecej klopotow, byc moze wszystkie sa robione w tej samej fabryce. Mialem Spitfire MkXXIV z Durafly, w pierwszym locie wysiadly 3 serva. Po reklamacji dostalem 3 nowe; jedno centrowalo OK, jedno w lewo jedno w prawo. Durafly ostanio do nowych modeli dodaje 3 "luzne" bo mowia, ze maja ~5% brakow. Wyglada na 50%. Czolem Andrzej
  13. Andrzej Klos

    Profil MVR-22

    Profil wydaje sie byc lepszy od Clark-Y bo ma mniejszy opor w zakresie wiekszych a takze mniejszych predkosci. Maksymalny wsp. sily nosnej praktycznie ten sam. Mysle, ze warto sprobowac i uzyc go zamiast Clark-Y. Bedzie troche szybszy. Czolem Andrzej
  14. Andrzej Klos

    [P] PZL-130 Orlik

    Czesc, Na Chomikuj mozne sciagnac numer Aeroplan calkowicie poswiecony Orlik, sa tam tez niezle plany. Czolem A
  15. Stanislaw, Nic dodac nic ujac! Latwo to sprawdzic rzucajac samo skrzydlo; skrzydlo zanurkuje. Czyli aby utrzymac rownowage trzeba dolozyc sile na ramieniu za skrzydlem, ktore musi dzialac na dol. A
  16. Mariusz, W "normalnym" ukladzie tzn skrzydlo-ogon, sila na ogonie jest zawsze skierowana ku dolowi. Wynika to z balansu momentow. Dazy sie oczywiscie aby byla jak najmniejsza ale zawsze jest skierowana do dolu. Wiec opor profilu symetrycznego ze sterem lekko opuszczonym na dol podniesionym w gore (lub zamontowanym pod katem ujemnym) jest wiekszy niz dobrze zaprojektowany profil, z lekkim ugieciem strzalki. A
  17. RenoFlo/Rafal, Zgadzam sie, trudno to wszystko odszyfrowac na podstawie zdjec. Ale uwazam, ze uzywajac XFLR5 da sie te problemy rozwiazac! W miedzyczasie udalo mi sie znalesc kilka nastepnych materialow. Zamieszczam ten najbardziej uzyteczne (przynajmniej w mojej opini). Lepszy scan. Rozmowa Jim Marske (projektant szybowca) na Genesis pilot Group. Pisze,ze plany sa Ok z wyjatkiem pierwszego profilu przy kadlubie, czyli robi sie ciekawie.. Yahoo Groups - GenesisFlyers - msg 2037.pdf Plany z ksiazki Martin Simons. Ha,ha moj kolega, musze sie pochwalic; namowilem go na umieszczenie wiekszej ilosci Polskich szybowcow w jego ksiazkach a takze przetlumaczylem dla niego prawie wszystkie opisy Polskich szybowcow w ostatnich 2 ksiazkach. Byl bardzo zdziwiony ile bylo szybowcow w Polsce przed wojna, wszystkim sie wydaje, ze to tylko Niemcy.. Zwroccie(?) uwage,ze statecznik poziomy jest odwrocony. Tak powinno byc w wiekszosci samolotow/szybowcow. Szkoda, za zajelo to ludziom prawie 100 lat zeby zastosowac. Rafal, jak podasz mi dokladne wymiary modelu a moze i tez plik XFLR5 to chetnie to przegladne. Nie wiem jak to wytlumacze zonie ale zobaczymy. Czolem Andrzej PS Colin jeszcze nie odpisal
  18. Michal, Narysuj skrzydlo (nalepiej caly model), podaj wage wtedy bedzie mozna zobaczyc. Po co pogrubiac/modyfikowac komputerowo zaprojektowane profile. Rzadko kiedy to pomoze. Dlaczego skrzydlo ma miec zwichrzenie? Czolem Andrzej
  19. Renart, Bardzo dobra uwaga! Tez sie zastanawialem nad tym, ze nie widac zmiany kata natarcia na zadnym ze zdjec. Najlepsze zdjecie jakie udalo mi sie znalesc jest ponizej. Zapomnialem je wczoraj dolaczyc i napisac watek na ten temat (starosc?). Tez nie widze zmiany ale widze trapez na krawedzi natarcia. Zalaczam wieksze rysynki Genesis gdzie trapezy sa wyraznie widoczne, sorry nie mam w domu scanera A3. Ale trzeba tez pamietac, ze zmiana 1.1⁰ natarcia to tylko ~23mm rozlozone na 27.5"=698.5mm (zakladajac obrot wokol krawedzi splywu). Poza tym chyba powinienem byl narysowac rozklad kata natarcia polaczony liniowo jak ponizej (bo w koncu nie wiemy): Pozwolilem sobie liniowo interpolowac do CL kadluba gdzie kat natarcia wychodzi 4.3⁰. Chcialem tez jeszcze raz podkreslic, ze nie jestem pewien czy rozklad kata natarcia w poblizu kadluba jest spowodowany wymaganiami latajacego skrzydla czy tylko checia poprawy spadku sily nosnej spowodowanej obecnoscia kadluba. Ale czemu nie pokombinowac! W XFLR5 jest tutorial "About performance and stability analysis using XFLR5" gdzie jest opisana analiza latajacego skrzydla. Znam dosyc dobrze XFLR5 ale nie znam sie na latajacych skrzydlach. Wiem, ze duzo ludzi (szczegolnie ta Niemiecka strona) ma niezlego "chyzia" na punkcie latajacych skrzydel. Zdaje sie, ze samo zrobienie latajacego skrzydla stabilnym to nie jest wszystko, chodzi jeszcze o sterownosc. No ale moze za bardzo sie przejmuje.. Przegladalem ta Angielska strone (przelotnie) i nie zauwazylem zadnej wzmianki na temat profilu czy zwichrzenia. Napisalem email do Colin, zobaczymy co napisze. Zaczyna mi sie ten projekt podobac, bardzo lubie takie analizy! Czolem Andrzej
  20. Rafal, Skrzydlo w Genesis jest zlozone z kilku trapezow, Twoje wyglada na jeden trapez.. A
  21. Rafal, Jednym z powodow dla ktorego rozklad zwichrzenia w Genesis 2 jest skomplikowany moze byc obecnosc kadluba. Kadlub obniza wspolczynnik sily nosnej np widac zmniejszenie sily nosnej w CL kadluba na tym zdjeciu MiG29. Aby temu zapobiec stosuje sie czasami lokalne zwiekszenie kata natarcia skrzydla w okolicy kadluba. Komplikuje to troche ksztalt skrzydla i jego wewnetrznej konstrukcji. Czyli zwichrzenie np w Genesis 2 to nie liniowe 4.3⁰ od kadluba do koncowki ale tylko okolo 3⁰ (nieliniowe) a ponadto powiekszenie kata natarcia w okolicy kadluba. Nieliniowe rozklad ~3⁰ byc moze zastosowano ze wzgledu na rozne profile skrzydla a takze wymagania latajacego skrzydla. Jesli zastosujesz liniowe 4.25⁰ od kadluba do koncowki skrzydla, to moze to nie byc rozwiazanie optymalne i koncowki moga produkowac ujemna sile nosna. Latajace skrzydla moga byc very tricky i jest tez mozliwe, ze caly rozklad zwichrzenia jest podporzadkowany ich wymaganiom. Opublikowano kiedys analize szybowca Mu-31, ktory ma wlasnie takie skrzydlo przy kadlubie i zalaczam kilka wykresow z tej publikacji. Wykres niebieski to wspoczynnik sily nosnej dla skrzydla bez powiekszenia kata natarcia przy kadlubie a czarny zgodnie z czerwonym wykresem zwichrzenia. Rozklad idealny to linia czarna przerywana. Analiza pokazuje, ze zaleznie od ksztaltu skrzydla i kadluba sila nosna moze byc nawet ujemna w CL kadluba. W Mu-31 zastosowano bardzo nieliniowe zwiekszenie kata natarcia w okolicy kadluba i to prawie 7⁰ aby zniweczyc ujemny wplyw kadluba (uwielbiam takie analizy!). Chcialbym dodac, ze zwiekszenie kata natarcia skrzydla przy kadlubie nie jest zupelnie potrzebne, jest to juz honowanie projektu. Nie mniej jednak nie stosowalbym liniowego 4.25⁰ od kadluba to koncowki skrzydla ale mniej ~3.2⁰. Najlepiej zrobic analize XFLR5, nie jest to takie trudne. Ponadto wydaje mi, ze Airbus 380 ma tez takie skrzydlo, jak widac ponizej. Zalaczam tez artukul z QFI z opisem Genesis 2 & jego modelu. W tekscie jest potwierdzenie tego co mowilem o stateczniku poziomym. Czolem Andrzej PS Twoj Genesis ma skrzydlo ze skosem do tylu a Genesis mial do przodu! Czy o to Ci chodzilo? Znalazlem ta Niemiecka strone: niestety jest tylko po Niemiecku http://www.aerodesign.de/index.htm Bardzo dobrze tlumaczy z Francuskiego Google Translator, zarowno na Angielski jak i Polski (tzn mozna sie domyslic o co chodzi).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.