




bubu2
Modelarz-
Postów
1 714 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Treść opublikowana przez bubu2
-
Co do Obremskiego. On nie jest z PISu. Należał kolejno do Partii Konserwatywnej, Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego i Platformy Obywatelskiej.
-
https://www.medonet.pl/zdrowie/wiadomosci,rekordowa-liczba-zgonow-z-powodu-grypy-w-polsce--zmarlo-juz-48-osob,artykul,1730590.html https://www.rynekzdrowia.pl/Serwis-Choroby-Zakazne/Wlochy-na-grype-moze-zachorowac-10-proc-obywateli,198530,1017.html Pierwszy link dotyczy Polski, drugi Włoch. Spójrzcie na daty.
-
Pytałeś, jak zmierzyć grubość drutu, nie mając przyrządów pomiarowych. Może to przyda się i innym. Nawijamy np. na wiertle (gładkim wałku) ciasno, zwój obok zwoju, taką ilość drutu, by łatwo było zmierzyć nawiniętą spiralkę (jej długość) linijką lub suwmiarką. Np. 1cm, 2cm, im więcej, tym lepiej. Zmierzoną długość dzielimy przez ilość zwojów na tej długości. Otrzymany wynik (grubość drutu) jest bardzo dokładny. Czy zauważyłeś, pewnie nie, że w tytule napisałeś szrpie zamiast szarpie?
-
Nie podoba Ci się, ze w Polsce w niedziele nie trzeba pracować w galeriach? Możesz wrócić i pokiwać np. w Żabkach (tych które otwarte). Co tu ma do rzeczy Duda? Przyhamuj trochę. To forum modelarskie.
-
Oj lataczu. Chciałeś mądrzrej niż inni, ale przestrzeliłeś, nawet nie trochę. Różnice w pobieranym prądzie na regulatorze, mierzone amperomierzem DC (nie AC, jak napisałeś, ) niewiele się różnią od rzeczywistej wartości. Zauważ, jaka jest częstotliwość pracy regulatora i rodzaj prądu. To nie prąd przemienny AC, 50 HZ, a stały. Zresztą to nie miejsce na takie dysputy. Kolega powinien kupić tam gdzie podaliśmy, i będzie miał to czego potrzebuje, a nie umiał znaleźć.
-
Ależ. Jest tego dużo i w różnych cenach, np. tu https://allegro.pl/listing?string=amperomierz cegowy dc&bmatch=baseline-cl-eyesa2-dict43-uni-1-1-0306 Nazywa się amperomierz cęgowy, nie cążkowy. Pod taką nazwą nic nie znajdziesz.
-
Poradnik - lądowanie myśliwcem z chowanym podwoziem i klapami
bubu2 odpowiedział(a) na AKocjan temat w Od czego zacząć??
... -
Tak, jak już Boogie napisał, żadne wiertarki nie nadają się do frezowania. Za małe obroty i i inaczej łożyskowany wirnik z głowicą. Wiertarki zazwyczaj mają przekładnię (przez to są tak głośne). Takimi wyjcami nie da się pracować. Tego dobrze łożyskować się nie da. Głowica do frezowania jest przystosowana do obciążeń bocznych (kilka łożysk), wiertarki do osiowych. Ta głowica Proxxona, nawet na najwyższych obrotach wydaje tylko cichy świst. Jest dużo cichsza nawet od Kressa. I jest mocna. Jej silnik jest na prąd stały, dobrze w niej się reguluje obroty. Można stosować (na najmniejszych obrotach jako doskonałą (bez luzów) wiertarkę. Kolumna proxxona jest bezbłędna, precyzyjna i bez luzów. I w sumie (np. używana) wcale nie jest taka droga. Do modelarskich celów i innych precyzyjnych prac nie ma konkurencji, tak jak proxxonowska tokarka. Często się bawię nocą, w wieżowcu i na pewno mnie nikt nie słyszy. No, chyba, że frezuję w stali, ale wówczas słychać pracę freza.
-
Cześć. Używam już jakiś czas tego stolika, i jest zupełnie OK. Ale trzeba go trochę podszykować. Dać na końce śrub pociągowych łożyska oporowe (z Allegro)-koniecznie i wymienić elementy gwintowane, mosiężne, (pod stolikami , w których obracają się śruby ciągnące stoliki) na zrobione (w jednym kawałku dla obydwu śrub) na np. z poliamidu, gdyż mosiężne mają za duże luzy. Po tej przeróbce można używać stolika nawet do CNC (mam tak zrobione, uwzględnić skok śrub). I jeszcze jedno-zmienić płaskowniki do kasowania luzów jaskółczego ogona na mosiężne. Stawiają dużo mniejszy opór. Po tych przeróbkach stolik staje się b. precyzyjnym narzędziem. Dużo frezuję w mosiądzu, PA6, w żeliwie, trochę w stali. Sprawdza się wyśmienicie. Używam kolumny i wrzeciona PROXXON BFW 40/E PR20165
-
Jeśli tak bardzo świszczał, to źle o nim świadczyło. Pewnie miałeś coś źle wykończone.
-
W dużych szybowcach skrzydła mocuje się bardzo mocno, mocniej niż na śruby. Taśmę nieraz się stosuje, ale, by zakleić szczeliny, a nie jako mocowanie skrzydeł.( To do wpisu wojcia).
-
Jeszcze jedna uwaga, która powinna dotyczyć wszystkich elektrycznych modelarzy.Trzeba posiadać przyrząd do pomiarów elektrycznych (multimetr) choćby najtańszy, taki za 10zł. Jest tego teraz pełno. Zauważ kolego, że zadajesz pytania dotyczące swojego źródła zasilania, a nic o nim nie wiesz. Nawet nie wiesz jakie jest jego aktualne napięcie. To tak, ja byś zadał pytanie lekarzowi przez telefon, czy jesteś chory. a on ma ci postawić diagnozę, czy masz gorączkę, czy nie, nie znając temperatury Twego ciała. Musisz posiadać w takiej sytuacji termometr. Przyrząd pomiarowy. Na odległość, bez danych, może odpowiedzieć tylko wróżka. Zapytaj jakąś, jest ich mnóstwo w internecie, są też odpowiednie forumy. Myślę, ze dostaniesz tam taką samą odpowiedź jak u nas, czyli żadną. Jak pytanie jest do dupy, za przeproszeniem, taką samą dostajesz odpowiedź. Kup multimetr, nie będziesz musiał pytać, i nie będziesz psuł swoich zabawek.
-
Piszą, że ustawiane do 200 minut, ale to i tak niewiele. Większość ładowarek ma te czasy dużo dłuższe. Jak ładować np. akumulatory PB?
-
A cóż to była za ładowarka, że nie miała ustawianego czasu w setupie? Jeszcze takiej nie spotkałem.
-
PORADNIK DLA MODELARZY DOT. PRZECIĄGNIĘCIA
bubu2 odpowiedział(a) na AKocjan temat w Od czego zacząć??
ibnexus Raczej odwrotnie. Z wiatrem...- 504 odpowiedzi
-
- poradnik
- przeciągnięcie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Idź do jakiegoś zakładu komputerowego i poproś o jakiś spalony router, Będziesz miał w środku zazwyczaj (ostatnio) dwie anteny z przewodami i często z wtykami (Pigtail). Gniazdo od tych anten (z przewodem i pigtailem) wymontuj z routera i przymocuj do nadajnika. Prosta robota dla modelarza. Będziesz miał o wiele lepiej rozwiązane montowanie anteny. Przewód nigdy się nie ukręci a same anteny będziesz mógł zmieniać, np. na anteny z zyskiem 2, 3 lub 5dBi (z routerów). W zakładach powinni mieć zepsute routey. Są marki, które często się psują. Nie wymienię jakich marek. Nie będę im robił reklamy. Nie polecam żadnych lutowań (jeśli się nie ma wprawy i odpowiednich lutownic). Przerabiałem już tak nadajniki kilku kolegom.
- 15 odpowiedzi
-
- wymiana anteny w aparaturze
- antena
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mógłbyś to przetłumaczyć?
-
Nie trzeba patrzeć na napięcie. Jaki to akumulator, napisane jest na górze (na jasnym polu). Nie za duża wydajność prądowa (8C). Firma UBSAN znana jest z produkcji dronów. Pewnie to do któregoś z nich.
-
Czy to będzie Li_pol czy Li-Jon nie stanowi żadnej różnicy. Nic się nie stanie. Baterie są takie same, tylko inaczej konfekcjonowane wnętrze. W Twoim przypadku, bateria zbyt głęboko się rozładowała, podłącz baterie na chwilę pod program np. NiMh lub Pb (bez balancera), Jak napięcie się trochę podniesie, zmień program na Li-Po i Powinno już dalej pojechać. Jeśli nie będzie ładowało, trochę dłużej podładuj innym programem i znów wróć do Li-Po.
-
Grzesiek Zastanowiłeś się co napisałeś?
-
Replika Polskiego silniczka SiM 2b - ambitny projekt
bubu2 odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w 2-takty
Wolisz "radziecki" ? -
Gdzie i kiedy ten model był niestabilny w locie. Po prostu przekroczył prędkość krytyczną i wpadł w drgania samowzbudne. Winą była budowa skrzydeł (ich sztywność) lub ich mocowanie. Ale nie niestabilność.
-
Nie, nie powiedziałeś tego samego. Przeczytaj jeszcze raz, co napisałeś.
-
Replika Polskiego silniczka SiM 2b - ambitny projekt
bubu2 odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w 2-takty
Jakaś "gówniana" była ta odlewnia, gdzie miał praktyki Kamil. Czego oni Go tam nauczyli? -
Te "łamliwe" korundowe (i brązowe i czarne, nawet najtańsze) są niezastąpione przy cięciu twardych stali. Oczywiście łamią się łatwo, gdy się nie kręcą. Przecinam nimi stalki do tokarki, wycinam przecinaki. Trzeba by się specjalnie postarać, by je połamać. Ścierają się aż do średnicy 8mm i nie pękają. Dobrze też tną drewno i laminaty. Ale muszą się kręcić bardzo szybko i polecam małe szlifierki Proxxona. Są nie do zastąpienia. Dremele oceniam b. słabo, na nich mogą się łamać. Tarcze z nasypem diamentowym nie do wszystkiego się nadają, ale się nie łamią. Nie zauważyłem żadnych różnic między różnymi "wydaniami" końcówek do szlifierek. One pewnie, jak większość chińskich produktów, pochodzą z tym samych fabryk, pod różnymi nazwami.