




bubu2
Modelarz-
Postów
1 714 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Treść opublikowana przez bubu2
-
Kto wyciął pana z małym siurkiem?
-
Przecoeż na stronie Reisenauer`a (podlinkowanej przez Bogdana), na fotografii jest napisane, (Geeignetes Werkzeug-potrzebne narzędzia:) że należy użyć nożyczek do lexanu lub do paznokci i wąskiego nożyka, by dopasować część plastikową kołpaka.
-
Czy ten kołpak nie przypomina za bardzo niewysokiego stożka? Czy to zasługa fotografii.
-
Obywatel świata. Strasznie pieprzysz. Zamiast czerpać wiedzę z GW przerzuć się na Onet. Będziesz więcej wiedział i być może jeszcze więcej pieprzył. Tyle razy była tu prośba o nie politykowanie (gdyby chociaż), a Ty dalej swoje. Jak oszołom. Tylko wszyscy nienormalni wokół. Znawca spraw polskich z Gazety.
-
witold-pi Zanim się odezwiesz i coś palniesz (nie pierwszy raz zresztą) to najpierw sprawdź. Bo palnąłeś nie dość że głupio, to dodatkowo chamowato, polski człowieku.
-
Łożysko raczej nie. Na zwiększonych obrotach piszczałoby jeszcze mocniej. Trudno wyrokować, nie słysząc zjawiska. Czy jest to pisk łożyskowy-łatwo go poznać, czy pisk wydawany przez regulator, a odzywający się z drgań uzwojeń. Wówczas może to być luźno zamocowana piasta. Przy starcie, podczas ruszania następuje krótki poślizg piasty na wale i sygnał daje regulator. Dobrze odsłuchaj. A bez śmigła piszczy? Jeśli łożysko, odezwie się również bez obciążenia.
-
https://sznyt.pl/2018/12/07/c_two-najszybszy-na-swiecie-samochod-elektryczny-ktory-rozpedza-sie-410-kmh/
-
Było pytanie o soczewki kontaktowe progresywne. Kolega nosi. Jest ich dużo, np. https://allegro.pl/listing?string=soczewki kontaktowe progresywne&bmatch=baseline-al-product-eyesa2-dict43-hea-1-5-0318
-
Żeby okulary nie parowały, wystarczy w górną część maski wszyć 9(wpleść) kawałek drutu lub pasek blaszki) przy którego pomocy zaciskami na częci nosowej maską . Świetnie wówczas dolega do twarzy i powietrze nie "chucha" na szkła. Sprawdzone, działa. Tak jest robiona większość fabrycznych masek przeciwpyłowych dla malarzy. Maski 3M mają dodatkowo, na górnej krawędzi okołonosowej wklejony. od wewnątrz, pasek miekkiej gąbki grubości ok. 3mm i szerokości ok. 8mm. Pomaga uszczelnić wydmuch. Rozwiązaniem są również soczewki kontaktowe. Można w nich nosić okulary przeciwsłoneczne. Używam ich od ponad 10 lat. Polecam. Nie zaparowują.
-
Też, jak Kamil, uważam, ze konstrukcja z żeberkami byłaby lepsza, ładniejsza, mocniejsza i lżejsza (kadłub jest długi). Skoro skrzydła z żeberek, to i statecznik by bardziej pasował. Jest dużo czasu do swobody polatania, a i roboty niewiele więcej. Efekt też się liczy. W końcu to modelarstwo.. Bo przecież, można było to zrobić ze styropianu z dziurami i też by latoło tak samo. A czy to model rekreacyjny, czy zawodniczy, jedna mańka. Wygląda, że nie lubisz Kamila.
-
Warto posłuchać, jak jest gdzie indziej
-
Latacz Czyżbyś nie wiedział, że święconej się nie pije? Uszanuj wiarę innych. Jesteś niegrzeczny.
-
Idź się napij wody. Nie święconej. Zawsze dobrze robi.
-
Już pisałem. Na 9ZAP jadę na LiJonach Już wiele lat. Nic się nie dzieje. Tam jest niezły stabilizator i jeśli ma dobrze działać, to nawet lepiej gdy jest wyższe napięcie. Ładuję programem LiPo Pulsarem, prądem 200mA. Od lat nie wyjmowałem ogniw z nadajnika przy ładowaniu, nieraz też włączam aparaturę ładującą się i robię ustawienia. też nic się nie dzieje. Kolega też ma taką aparaturę. Wstawiłem mu również trzy LiJony i też działa wiele lat. NiMh zaraz po po naładowaniu ma ponad 12V.
-
Myślę, ze Samolocik kompletnie się zaputał z małym diesellkiem. Pewnie, jak piszesz, nie podlewa, złe paliwo, chce zaklejać śrubę kompresyjną, nie sprawdza szczelności etc, etc. Ale sądzę, ze z pomocą ogólną dojdzie do konsensusu z motorkiem i mu w końcu zagada.
-
Od trzynastu lat używam Futaby 9ZAP (jak Marek-Spy), cały czas z akumulatorami LiJon z laptopów (kilkakrotnie wymienianymi). Nie wiem, jak można nimi uszkodzić to radio. Trzeba widocznie mieć talent.
-
https://niezalezna.pl/321305-ministerstwo-cyfryzacji-dementuje-fake-news-poczta-nie-zajrzy-do-kopert
-
Listów poleconych listonosz nie wrzuca wszystkim, tylko tym którzy złożyli, na piśmie, oświadczenie, że tak sobie życzą. Bo nie chcą biegać z avizo na pocztę.
-
Mógłbyś (to do Pawła) zmienić tło do zdjęć? Na tym konstruktorze słabo widać silnik. Robi się oczopląs. Przy zdjęciach, szczególnie technicznych, tło jest b. ważne.
-
Możesz ładować swoją ładowarką. A po co ci do tego balanser. W dodatku do dwóch ogniw. Nie ładuj dużym prądem. Ustaw 0,5 A I na pewno Ci się ogniwa naładują równo. Rozbalansowują się zazwyczaj pakiety ładowane zbyt dużym prądem (czego zazwyczaj nie lubią, wbrew temu co podają w instrukcjach sklepy). Mam wiele ogniw LiFe. W przerabianych bateriach do wiertarek (nie za bardzo nadają się do zasilania silników modelarskich dużymi prądami). Już wiele lat lat je używam, nigdy nie balansowałem, i ogniwa mają zawsze takie samo napięcie. To samo, jak zauważyłem dotyczy LiPo. Przy niedużych prądach ładowania (jak często trzeba się śpieszyć?) ogniwa same pięknie się wyrównują. Bez balanserów. Od lat ładuję wszystko Pulsarem, niedużymi prądami, i praktycznie nigdy nie używam balansera, który w Pulsara nie jest wbudowany i trzeba używać zewnętrznego.
-
Marku ze Schwerin, czyżbyś naprawdę chciał nam wmówić, ze to PM będzie działać? Podobnie możesz dmuchać w żagiel w żaglówce i też nie popłyniesz. Takich filmików pokazujących cuda na kiju są naYT setki. Niektóre lepiej nawet pomyślane. I wszystkie maszyny tam pokazywane działają.
-
To ten Pan Walenciak, to naukowiec znawca, natchniony? Zwykły dziennikarz (m. in. GW) . Już sam początek jego tekstu dużo mówi. Też chodzę po mieście i żadnych cyrków nie widuję. A on tak. Żeby się lepiej czytało. Zajmijcie się lepij modelarstwem, myślę, że się lepiej na tym znacie, niż Walenciak i przede wszystkim Interia, na wirusach.
-
Zwarcie w jednym (najprawdopodobniej) uzwojeniu. Przewinąć go jeszcze raz. Nic trudnego.