



-
Postów
3 919 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
27
Treść opublikowana przez enter1978
-
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
I to jest sedno mojego problemu , jak da radę z symbolicznym wiaterkiem w plecy wylądować i zatrzymać się na 30-40 metrach to będzie szał i jedna wielka zabawa. To ja mam odwrotnie , emocje się dopiero zaczynają po oderwaniu się od ziemi, ale to chyba normalne właściwie to wkręciłem się w modele 3D czy tam akrobacyjne właśnie ze względu na te emocje i adrenalinę, nigdy nie osiągnę poziomu jaki bym chciał a nauka idzie mi nadzwyczaj wolno i mozolnie , ale zawsze jak wyjeżdżam poćwiczyć z benzynowym modelem to po 3-4 godzinach wracam zmęczony jak bym cały dzień widłami buraki ładował na przyczepę. Sam model jest imponujący, fajny i same OH i AH , ale ze względu na koszty to mimo że nie latałem takim to mam dużą barierę psychologiczną i nie wiele pomaga nawet zaplecze części zamiennych do dyspozycji u Marcina. Nie jestem też do końca przekonany czy to jest model dla kogoś kto mieszka w bloku, przechowanie tego ,transport itp to zupełnie coś innego niż model 2,2m Dlatego mocno się nastawiam że będę nim latał na wsi , ale pod wiatr to jestem pewny że wyląduje na 30% długości tego co jest do dyspozycji , ale wiatr nie zawsze wieje tak jak się chce. No nic jak lądowanie z wiatrem to będzie loteria to będzie latał tylko w bezwietrzną pogodę albo jak będzie powiewało do lądowania pod wiatr , no ja jestem dobrej myśli 90% wieczorów jest kompletnie bezwietrzna. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Mam pas około 35m szerokości i jakieś 70 może 80 m długości , ale ta długość ma taka wadę że nie ma przelotu , jak usiądzie to musi się juz zatrzymać Natomiast już dwa razy spotkałem się ze stwierdzeniem że jak się wlatam w model 2,7m to modele 2,2m pójdą w odstawkę i zapomnienie. Czyżby faktycznie była taka różnica? może coś w tym być bo nie sądzę aby ludzie którzy latają 2,7m za sporą kasę , używali tego tylko aby pokazać że mają większego. A jak by coś to bariera psychologiczna już jest mimo że model nie ma nawet skrzydeł -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Nie będzie problemu , na chwilę obecną to nawet nie mam pomysłu na ten model , to znaczy gdzie nim latać. Latem zechcę zobaczyć gdzieś na jakimś spotkaniu jak ten model ląduje i od razu będzie widać czy model nadaje się na moje podwórkowe lotnisko na wsi. Jak nie będzie bardziej wymagający niz Mx , to spokojnie będzie latał i to kilka razy w tygodniu. Jak się okaże że pas startowy mam za krótki to model będzie latał sporadycznie , dosłownie kilka lotów w roku jak pojadę gdzieś do kolegów. Ale to się okaże jak to będzie bo nawet nie wiem czego się spodziewać, nigdy nie miałem do czynienia z taką skalą. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Irek a czy twój model poleci w tym roku? Ogólnie to szykuje się sporo oblotów tego modelu , kilka osób zbudowało sobie taki i są praktycznie gotowe. Mój zostaje na stole do przyszłej wiosny, skończę go sobie na spokojnie , ale przyznam że polatał bym sobie czymkolwiek. Dziś pomalowałem z grubsza owiewki kół -
No i masz rację, pytałem pana z sanepidu o sytuację nauczycielki , powiedział że nie powinni jej zamykać i to wszystko , a jednak zamknęli ją w kwarantannie. Doczekaliśmy czasów gdzie leczy się ludzi zdrowych a chorym się odmawia leczenia , ludziom chcącym pracować uniemożliwia się pracę a nierobom wypłaca się wysokie pensje. Konrad usuń to co trzeba i przepraszam że zaśmieciłem temat, byłem po prostu bardzo ciekaw co się dzieje.
-
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Oj , to coś dużo , jak oklejałem pierwszy raz Mx-a to poszło mi prawie 15 metrów czyli 3 rolki , coś tam zostało ale nie za wiele, no ale to była nauka i nieracjonalne gospodarowanie , duże ścinki lądowały w śmietniku a ja nowe ciąłem z rolki. Na tą extrę mam kupione 4 rolki , dwie czerwone i dwie białe, odpieczętowałem dwie rolki i okleiłem nimi cały kadłub wraz ze sterami itp i jak pamiętam zostało filii na oklejenie jednego skrzydła z jednej strony. No ale mam jeszcze dwie rolki nieotwierane , to tak strzelam że biała pewnie pójdzie cała a czerwonej z połowa zostanie. Nie skończyłem to nie chcę podać błędnych informacji ale wydaje mi się że z czterech rolek jeszcze folii powinno zostać. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
No przyznaję , poniosła mnie fantazja. Rura przed laminowaniem była cztery razy pastowana pastą do podłogi, na pastę warstwa papieru do pieczenia i dopiero na to tkanina, niby zabezpieczyłem dobrze ale niepewność pozostała do końca. Natomiast cztery warstwy tkaniny było potrzebne do uzyskania średnicy zgodnej z otworami w żeberkach , i weszła w kadłub jak ulał , bo już jest wklejona i schnie. Co do luzu to nie ma żadnego, papier jest tak cienki że odrysowując go długopisem długopis go jednocześnie przecinał. I tego samego papieru użyłem do powleczenia rury na czas schnięcia kieszeni w kadłubie z rurą w środku, jestem pewny że gdybym nie dał tego papieru to po wyschnięciu rura by bardzo ciężko wchodziła w kieszeń, juz to przerabiałem w Mx-ach. Kieszenie w Mx-ach schły z gołą rurą efekt był taki że rura ciężko wchodzi w kieszeń i naprawdę ciężko jest założyć skrzydło które nie chce wejść na rurę a nie ma jak jej złapać i nią pokręcić czy coś w tym rodzaju. W starym niebieskim dolegliwość ustapiła po dwóch latach bo się wytłukło i zaczęło wchodzić lekko , ale nowy czerwony składa się z oporem bo jest za nowy , więc w tym modelu chciałem sobie oszczędzić tego dyskomfortu i mam nadzieje że po wyschnięciu rura będzie wchodzić bez luzu ale i bez oporu. -
Mam problem , oczywiście Konrad posta usunie ale wcześniej niech mi ktoś odpowie jak to jest. Wirusa się nie boję ani trochę i nie planowałem się szczepić, ale gdy dotknęła mnie segregacja ludzi doszedłem do wniosku że a co mi tam , na szczepionkę nie musiałem czekać bo kwalifikowałem się do szczepienia w pierwszej kolejności. Zaszczepiłem się tylko dlatego że poinformowano mnie że po szczepieniu nie dotyczy mnie kwarantanna , i to był jedyny powód mojej decyzji aby się zaszczepić. Pomyślałem że pojadę na lotnisko , pobawię się , i nawet jak się trafi ktoś chory to mnie nikt nie będzie dręczył i zamykał. Ale tu jest problem. Właśnie wróciła żona i mówi że jej koleżanka jest na kwarantannie , coś w przedszkolu się działo , czy ktoś był chory? czy jej dziecko przetestowali ? no dokładnie nie zrozumiałem. Ale koleżanka żony jest nauczycielką i jest szczepiona , to w końcu jak to jest ? czy tą dziewczynę ktoś zamknął chory na umyśle? czy to mnie załadowali w ptaka i po szczepieniu nie ma żadnej taryfy ulgowej? i jedyny cel szczepionki to jakaś tam poprawa statystyk? Akurat jutro będzie u mnie w pracy człowiek z sanepidu i mam zamiar zapytać u źródła , ale źródło nie musi mieć racji , i dlatego postanowiłem zapytać w tym temacie. Ba patrząc na koleżankę żony to sytuacja wygląda tak że jak się chce konia złapać to się mu daje owsa , a jak się go juz złapie to go wtedy "Batem"
-
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Nie za bardzo lubię robić laminaty, to znaczy lubię robić ale zawsze mam stresa czy się przyklei do formy? czy nie? , wyjmę po wyschnięciu? czy nie wyjmę? A z tą kieszenią to już całkiem odleciałem , jak pomyślę ile zapłaciłem za rurę. Ale udało się , z rana od razu poszedłem sprawdzić czy rura chodzi w kieszeni , rura poruszała się ale bardzo topornie , nie przykleiła się ale tak się schnąca kieszeń zacisnęła na rurze że nie szło jej zdjąć z rury. Jakoś po długich bojach rura wyszła z kieszeni , po usunięciu papieru do pieczenia jedno w drugie wchodzi idealnie. I od razu nauczyłem się że durnym pomysłem było robić tak długą kieszeń na raz , lepiej ją było podzielić na 3 części i zrobić na trzy razy. Nie miałem takiego rękawa więc kieszeń robiłem z tkaniny ciętej z arkusza, według tego co policzyłem to potrzeba było 4 warstwy tkaniny 80 albo 100g(nie pamiętam) aby kieszeń pasowała jak ulał w żeberka , i tak też pasuje . Ogólnie jestem zadowolony z tego co wyszło , ale kieszeń jest tak dobrze spasowana że do wklejania jej w kadłub czy skrzydła podczas schnięcia musi siedzieć rura w kieszeni, i koniecznie będzie trzeba dać na rurę papier , ba jak nie dam to schnący klej obkurczy kieszeń i rura będzie wchodziła z oporem. Dziś jeszcze zrobię krótki kawałek kieszeni w drugie skrzydło , i chyba będę myślał o wklejeniu tych kieszeni w kadłub i rozpoczęte skrzydło i chyba trzeba się brać za pomalowanie maski i owiewek na koła. Bo w weekend idę juz latać, co prawda na razie małym elektrykiem dla sprawdzenia czy poczyniłem jakieś postępy w pilotażu po zimie na symulatorze. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Darek piękne te twoje kolana. Ja robię ze złomu bo mi szkoda pieniędzy , niedawno zrobiłem kolanko do Mx-a, nerwów mi napsuło i miałem już nie robić sam takich rzeczy , ale złośc już przeszła i jednak będę robił do extry 300 sam , jedynie tą część przylegającą do cylindra kupię gotowe bo z tym najwięcej roboty jest, a widziałem w nastiku po 27zł mają na stanie. Moje kolano warzy 140g ale końcowa prosta rurka jest dużo za długa , utnę ją na miarę jak już będę miał tłumik , no i spawy są do oszlifowania, tak szacuję że po odcięciu nadmiaru rurki i oszlifowaniu odejdzie z 20g tak że strzelam że gotowe będzie warzyło około 120g. Tłumiki natomiast mam zamiar kupić dokładnie takie jak mam w Mx, czyli JMB M-60-M, ten tłumik dobrze brzmi , jest w miarę tani a właściwie był bo teraz podrożał , no i jest lekki 250g 1 szt. Chyba że to nie jest tłumik do tego modelu samolotu/silnika, niby jest pod 50-60cc i dokładnie silnik ma 60ccm w jednym cylindrze , ale króciec wlotowy ma 25mm a widziałem że przeważnie kolanka w DLE-120 mają średnicę 30mm, i tylko tutaj nie wiem czy to nie problem. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Kieszeń w kadłub i w jedno skrzydło zrobiona i do jutra schnie, a w drugie skrzydło zrobię jutro . Jak by to kogoś interesowało to rura węglowa z carboncenter 38x35x1200mm warzy 320g -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Można coś działać dalej, dziś przyszła rura. Więc dziś zabiorę się za zrobienie kieszeni. Ogólnie cena przerażająca , wydanie 460zł na rurkę raczej boli, no ale nie ma wyjścia jak model ma mieć ręce i nogi to "płacz i płać" Pocieszające jest jedynie to że już nie wiele mi brak do dopięcia budżetu na ten model, zostały do kupienia cztery serwa , dwa tłumiki i śmigło. A że będę brakujące części kupował gdzieś na przyszłą zimę więc , trochę odetchnę i łatwo pójdzie. Teraz robię kieszenie na tą rurę i czekam na tłumik do modelu 2,2m , jak tylko przyjdzie tłumik to rozpoczynam sezon na latanie , i mam zamiar się w tym roku dobrze bawić. -
W jednym serwie zamieniasz przewody na silniku i zamieniasz miejscami boczne przewody na potencjometrze , i serwo chodzi w odwrotna stronę. Ale ten patent jest dobry jak do potencjometru idą kabelki , a jak potencjometr jest wlutowany w płytkę to będzie trudniej o zamianę. Chyba łatwiej serwa podłączyć na osobnych kanałach i ruch jednego zamienić za pomocą rewersu.
-
Nie wiem czy ktoś jeszcze tak miał ale ja jak już stanąłem na nogi po szczepieniu to bardzo często czułem zapach płynu do chłodnic , może nie wszyscy kojarzą ale wyciek rozgrzanego płynu do chłodnic ma specyficzny intensywny zapach. I ten zapach chwilami czułem.
-
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Dokładnie o takich wtyczkach myślałem , a jak się okazuje są obudowy na nie więc i problem przymocowania się rozwiązał. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Budowa stanęła całkowicie, ale teoretycznie rura w skrzydła powinna być wczoraj wysłana, na balsę również są widoki więc pewnie niedługo coś jeszcze będę robił nim rozpocznie się sezon na latanie. Ale zastanawiam się jak podłączać serwa lotek, jak nie patrzeć to po zamontowaniu skrzydła mam dwa kable do podłączenia , każdy kabel zasila serwo z zaprogramowanymi innymi wartościami i tak sobie myślę że na pewno wcześniej czy później pomieszam wtyczki co się fatalnie skończy albo dla lotki albo dla serw. Jak to się rozwiązuje aby uniknąć zamiany wtyczek? chodzi mi po głowie gniazdo MPX przykręcone w kadłubie i zrobione zasilanie serw na wtyczce MPX , wtedy nie będę miał możliwości niczego zamienić ani pomieszać. Chyba że są lepsze patenty. -
Mnie sponiewierało niemiłosiernie , ja nigdy na nic nie chorowałem , ja naprawdę musiałem się ostro postarać o katar, u lekarza byłem ostatni raz w 1999r i to tak jak by przymusowo bo była to komisja wojskowa. Z chorobą covid19 mam do czynienia na co dzień i przez rok również ten wirus nie zrobił na mnie wrażenia , ale szczepionka to już co innego w 10 godzin sponiewierała mnie jak szmatę. Natomiast mój kolega z pracy szczepił się razem ze mną i jemu nic nie było do czasu..... Kolega raczej często jest chory , jest też w wieku 65lat i tak wydedukowałem sobie że dlatego jemu nic nie było po szczepieniu bo ma kiepski układ odpornościowy i organizm się nie za bardzo bronił. Ale kolegę też szczepionka rozłożyła tyle że po 4 dniach po szczepieniu postanowił się upić , a podobno nie wolno , no i go sponiewierało że jego żona prosiła o pomoc lekarza , ale lekarz powiedział że szkoda że jeszcze z pół litra nie wypił po tym szczepieniu . Tak czy inaczej jak sięgnę pamięcią to nie mogę sobie przypomnieć abym kiedykolwiek był tak chory jak po tej szczepionce.
-
Ciężko coś doradzić , Hitec nigdy nie miałem więc nie wiele o nich wiem , ale nie lubię krętaczy więc na ich serwa się nie zdecyduję, na zdjęciu kawałek metalowej przekładni z HS 5685MH , to taki metal jak moja dola. Z tanich mocnych serw to skusił bym się na KINGMAX KM5521MDHV , kłopot w tym że w polskich sklepach są spore braki w towarze i te serwa są niedostępne, ale mam te serwa rozbierałem je i jak za 160zł to naprawdę się kupy trzymają i można to śmiało montować w modelu i latać. Kiedyś jeszcze pochlebne opinie zbierały serwa XQ Power.
-
Nie , to musiało byc złudzenie , ja od początku mam lotki na jednym kanale na kablu Y , więc nawet nie mam możliwości na czary z lotkami. Ale nie martw się ten model lata spokojnie i przewidywalnie , ale podczas pierwszych lotów zaskoczy cię to jak on szybuje , i takie dziwne jest to że ma małą prędkość małą wysokość a nie siada na ziemi tylko leci na skrzydłach. Dlatego oblot zrób na jakimś dłuższym pasie startowym , nim się oswoisz z modelem z 20 lądowań trzeba będzie zrobić. Ale później to będzie radość , po oswojeniu się do lądowania wystarczało spokojnie miejsce ze zdjęcia, od miejsca gdzie stoi model do miejsca gdzie stoję z aparatem i robię zdjęcie, model ląduje zatrzymuje się i zawraca. A trzeba brac poprawkę na zborze , nie można lecieć nisko podchodząc do pasa bo lecę nad zbożem więc trzeba było mieć zapas wysokości a wlatując nad trawę trzeba tą wysokość wytracić , i ten odcinek ze zdjęcia wystarczał na wszystko. Mimo że pas jest dwa razy dłuższy (albo i więcej) od tego co widać na zdjęciu, to to co jest na zdjęciu wystarczało do startu i lądowania. A po nabraniu wprawy krótszy pas i to nie z trawy a z kostki brukowej pozwala na komfortowe lądowanie.
-
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
No widziałem tą balsę 80mm szerokości, ale nie chcę brać kota w worku aby się nie okazało że nie trzyma wymiarów jak hobby wood , dwójka ma od 1,8mm do prawie 2,5mm grubości. W sumie to i tak nie planowałem go w tym roku ulatniać . Bawić się mam czym, i latem chcę latać a nie budować, a nim przyjdzie pora i mnie najdzie na budowanie to i balsa pewnie będzie. Pieniądze się na ten model już skończyły mam na niego 400zł to zapłacę za rurę którą zamówiłem i po pieniądzach a ta rura to nie koniec wydatków , liczę że balsa na skrzydła po nowych cenach to blisko 300zł wciągnie, cztery serwa na lotki z 1200zł i wydechy zbliżą się do 1000zł a jak nie zrobię kolanek wydechowych sam tylko je bym chciał kupić to wydechy tysiaka przekroczą , do tego serwo gazu, akumulatory, śmigło kołpak, zawiasy snapy, o drugim odbiorniku nawet nie wspominam a to tez prawie 400zł . I na pewno jest coś o czym zapomniałem, i tym sposobem trzeba jeszcze sięgać głęboko do kieszeni. Kurcze zbudowanie modelu 2,7 to nie jest jakiś dramatyczny wydatek , w sumie nie licząc zakupu drogiej rury to budowa modelu 2,2m czy 2,7m to można by powiedzieć że podobne koszta , ale zakup wyposażenia do 2,7 w niczym nie przypomina zakupu wyposażenia do 2,2m . Fakt można ten model zbudować o wiele taniej , użyć serw po 80zł za szt itp, naprawdę jest gdzie przyciąć koszta i można zaoszczędzić naprawdę spore pieniądze , ale jak złożyłem ten kadłub i zobaczyłem jaki to duży samolot to doszedłem do wniosku że nie będę jechał po kosztach tylko zamiast kupować najtańsze wyposażenie, kupię najlepsze na jakie mnie stać. No i tak robię , nie szaleję ponad siły , no ale jak finalnie go podliczę ze wszystkim to nie wiem czy nie przykucnę dla złapania oddechu. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Irek , dla czego ty nic nie budujesz? Pochwal się co tam działasz , bo pewnie się już zabrałeś za dokończenie extry 300. Ja nie robię praktycznie nic bo nie mam czym robić, skrzydło dostało komplet listew i zjechało ze stołu , nie ma balsy nie ma budowania. Może niedługo będzie rura w skrzydła którą zamówiłem to zrobię kieszenie , i jak będzie cieplej to pomaluję maskę i owiewki kół. Ogólnie na stole wylądował model 2,2m , ale to zrobiłem kolanko wydechowe i nie mam tłumika więc model stoi nie skończony, sklep tłumika mi nie zamówił więc jest dupa w tej kwestii , w ogóle widzę że sklepy nie za bardzo uzupełniają stany magazynowe. Na szczęście dzięki uprzejmości Marcina będę miał ten tłumik bo Marcin zamówił mi ten tłumik od producenta , za około 3 tygodnie powinien być zrobiony i przysłany więc model będzie latał. Ale ceny poszły srogo w górę, w zeszłym roku płaciłem 260zł za ten tłumik teraz wyjdzie chyba jak dobrze pamiętam 370zł. Jedynym pocieszeniem jest to że robiłem dokładne pomiary i okazuje się że model 2,7 zmieści się do auta w całości , razem z sterem kierunku i kołpakiem i jeszcze z 30cm luzu powinno zostać. -
Kolega o którym pisałem niedawno , wczoraj i dzis rano nie miał żadnych niedogodności , ale w pracy rano był tylko z godzinę i poty go oblały w połączeniu z osłabieniem więc pozamykał miejsce pracy i wrócił do domu. Na chwilę obecną mówi że gorączki nie ma ale czuje się jak by go walec przejechał. Ja natomiast czuję się coraz lepiej , huśtawka w postaci że raz mi zimno raz gorąco już ustąpiła , temperatura nie mierzona ale chyba mocno spadła , zawroty głowy ustąpiły , czuję się jak bym był lekko chory ale wygląda na to że na jutro będę jak nowo narodzony.
-
Choroby się nie boję i miałem się nie szczepić , ale boję się kwarantanny i segregacji ludzi więc wczoraj zdecydowałem się zaszczepić , zaszczepiłem się szczepionką Astra Zeneca. Zaszczepiłem się wczoraj o godzinie 9 rano , nic się nie działo do popołudnia , o godzinie 16 zacząłem czuć że coś jest nie tak , brak chęci na cokolwiek i zaczęło mi się robić zimno , o godzinie 19 już mną trzęsło , i miałem temperaturę 37,5. O godzinie 21 już mnie tak sponiewierało że szok , dreszcze , temperatura prawie 40 stopni i raz zimno aż mną trzęsie aby za chwilę zrobiło się gorąco nie do wytrzymania. Całą noc się męczyłem a rano nie byłem w stanie zwlec się z łóżka , temperatura rano 39,5 zawroty głowy i ogólnie umierałem, do pracy nie poszedłem. Przespałem dziś przed południem z dwie godziny i o godzinie 12 temperatura zaczęła spadać , i na chwilę obecną mam 37,5 i czuję się lepiej ale ciągle jestem chory. Mam nadzieję że do wieczora się pozbieram i ustabilizuję. Co ciekawe koledze który się ze mną szczepił nic nie dolega , 30 min po szczepieniu powiedział że poty go oblały zrobiło mu się gorąco , co przeszło mu po 30 min i nic mu więcej nie dolegało , ani wczoraj ani dziś , normalnie pojechał do pracy itp. Tyle że on jest sporo po sześćdziesiątce , raczej jest chorowity i wydaje mi się że z odpornością nie stoi za dobrze i może dlatego jemu nic po szczepieniu nie dolega a ja zostałem sponiewierany.
-
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Skrzydło z grubsza posklejane zostało wstawić wzmocnienia pod zawiasy , kieszeń na rurę i rurki stabilizujące, i można go zamykać. Ale przez brak balsy musi czekać , rurki stabilizujące i wzmocnienia pod zawiasy wkleję bo to mam z czego zrobić. Ale kieszeni nie zrobię bo nie mam jeszcze rury, i chyba niedługo odstawię skrzydło na bok bo przez brak balsy nie mogę go skończyć. Za to dziś dotarły owiewki na koła od Andrzeja , jak się zrobi trochę cieplej to zabiorę się za pomalowanie maski i tych owiewek. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Dziś wkleję listwy dźwigarowe i listwę w natarcie , dwie listewki pod poszycie na razie nie będą wklejane bo jeszcze chcę wcześniej wzmocnić żeberka które Maciek gdzieś kiedyś wskazał , a wzmocnię je rowingiem węglowym, czy taki zabieg jest potrzebny czy nie wzmocnić nie zaszkodzi , skoro Maciek wskazał cztery żeberka to jakiś tam powód miał. I wyłapałem potknięcie w budowie , nie jest to kłopot i pewnie można sobie tym głowy nie zawracać ale się nie popisałem. A chodzi o listwę balsową za podwoziem , nie wstawiałem jej a kadłub już oklejony. Teraz trzeba usunąć folię z tego miejsca , wkleić ten klocek balsy i okleić go folią , chyba poprawię to jak będę montował owiewki kół , wtedy będzie podwozie zdemontowane. Zdjęcie tego o czym zapomniałem z galerii Krzysztofa