



-
Postów
3 912 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
27
Treść opublikowana przez enter1978
-
Ok dzięki chłopaki , wszystko jest już jasne. Teraz pozostaje kupić właściwy tłumik, niby jest czas bo nowy model poleci dopiero wiosną ale chyba kupię ten tłumik w przyszłym miesiącu. Ale który? Ten? https://modelemax.pl/pl/tlumiki-jmb/23592-jmb-tlumik-m-60-l-k-10114-benzyna.html Ten? https://modelemax.pl/pl/tlumiki-jmb/23591-jmb-tlumik-m-60-m-k-10113-benzyna.html Ten? https://modelemax.pl/pl/tlumiki-akcesoria/13111-jmb-tlumik-t-70-k-10130------benzyna.html A może żaden z tych nie jest odpowiedni i potrzebny jest inny? W modelu od wręgi w głębi kadłuba do której dochodzi tłumik do pierwszej wręgi kadłuba jest jakieś 240mm , a od wręgi w głębi kadłuba do wręgi silnikowej jest jakieś 370mm.
-
Darek wszystko fajnie i ładnie ale martwi mnie to że na pewno masz powód dla którego nie wykonałeś kolanka z tej rury harmonii , czyżby powodem była trwałość? Rura którą zaproponował Piotr chodziła mi po głowie ,szczególnie że jest do tego stworzona , ale jak ma pękać to będę się musiał zastanowić. Same kolana miałem zamiar kupować w polskim sklepie bo sa do kupienia rury z nierdzewki jak i kolana tyle że nie profilowane na końcach że da się jedną w drugą włożyć tylko zgrzewane do czoła. Ale to też nie jest problem bo mam czym stal nierdzewną spawać , tylko że muszę do przymiarek bujać się z modelem na wieś do starego domu bo tam mam spawarkę. A jak jest z tym łącznikiem teflonowym ? trwałe to? czy się topi ? na zdjęciu wygląda jak by się topiło. No i z jakiego to wężyka są wykonane te dystanse amortyzujące tłumik w kadłubie?
-
PORADNIK DLA MODELARZY DOT. PRZECIĄGNIĘCIA
enter1978 odpowiedział(a) na AKocjan temat w Od czego zacząć??
Mi się podobają z wyglądu tyle że nie ciągnie mnie do latania nimi. Temat jest jeszcze do uratowania wystarczy przestać się kłócić , autor tematu lubi filmować , montować i opisywać , masa ludzi ma wiedzę i może coś do tematu w stylu poradnika wnieść. Arek na pewno chętnie rozszerzy poradnik o coś co jest istotne dla kogoś kto stawia pierwsze kroki np oblot modelu, ustawienia modelu, albo o coś co po prostu się może przydać.- 504 odpowiedzi
-
- poradnik
- przeciągnięcie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
PORADNIK DLA MODELARZY DOT. PRZECIĄGNIĘCIA
enter1978 odpowiedział(a) na AKocjan temat w Od czego zacząć??
Erwin to nie chodzi o to kto czym lata i nie na miejscu jest krytykowanie czyichś upodobań , ja lubię akrobaty i nie ogarniesz umysłem jak bardzo mnie inne modele nie interesują , ale pilot Spitfire może mysleć identycznie i nie interesuje go akrobacja co nie zmienia faktu że razem wspólnie mogą polatać i fajnie spędzić czas. Mało kto reagował na 20 stron poniżania Arka więc zareagowałem , a co mam do stracenia upomniany nie udzieli mi swoich cennych rad? każdego szlag by trafił jak by mu ktoś doradzał i krytykował kto mówi że robi oblot akrobata a nawet go jeden raz nie odwróci aby sprawdzić czy to prosto lata czy w jakiejś pozycji zadziera czy ściąga , bo to że samolot leci to norma brama od stodoły też poleci. Ja kolegę sprowadziłem na ziemię , a to czy się obraził czy nie to jak tam sobie chce. Nadal nie przyjmuję do wiadomości że czegoś się nie da kwestia treningu Jedyne co się nie da to otworzyć parasola w d.... i nałożyć hełmu na wywrót. A Arka można było utemperować bez obrażania i linczu, i był by poradnik.- 504 odpowiedzi
-
- poradnik
- przeciągnięcie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
PORADNIK DLA MODELARZY DOT. PRZECIĄGNIĘCIA
enter1978 odpowiedział(a) na AKocjan temat w Od czego zacząć??
NARA Jeden filozof Grecki z głowy- 504 odpowiedzi
-
- poradnik
- przeciągnięcie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
PORADNIK DLA MODELARZY DOT. PRZECIĄGNIĘCIA
enter1978 odpowiedział(a) na AKocjan temat w Od czego zacząć??
Tak tylko że z tematu który mógł czegoś nauczyć zrobiła sie nagonka na chłopaka , obrażanie poniżanie i wyzywanie przez ludzi którzy sami nie wiele potrafią. Sorry ale nie przemawiają do mnie argumenty że pilot po 30 latach latania ma problemy z posadzeniem warbida więc i Arek też nie da rady , też widziałem takich fachowców w akcji pas do dyspozycji że pasażerski wyląduje a pilot ląduje w kukurydzy obok bo w pas nie trafił , i czy to jest wina trudnego modelu? nie!!! to wina kiepskiego pilota, za mało ćwiczył widocznie niektórym na naukę startu i lądowania potrzeba więcej niż 30lat. To samo z modelami które latają same , nic samo się nie dzieje jeżeli model akrobacyjny fajnie lata to znaczy że pilot ma za sobą lata żmudnego treningu. Mateusz jeździłeś po Arku jak po burej suce a ja obejrzałem loty twojej extry i po obejrzeniu poziomu stwierdziłem że nie dał bym ci swojego modelu do odbycia ani startu ani lotu ani lądowania. Przy starcie na siłę próbujesz wzbić model który nie ma prędkości do jakiegokolwiek lotu w efekcie model po oderwaniu się od ziemi przewraca się na wszystkie strony , podczas lotu mimo że to model akrobacyjny jedyne co robi to leci i nic więcej więc sam widzisz że to nie za bardzo tak że akrobat zrobi cokolwiek sam wręcz przeciwnie nic nie zrobi sam trzeba mieć nad nim kontrolę w całej masie pozycji i z góry musisz przed czasem wiedzieć co i jak zrobi model tak jak pisałem "krok przed nim" bo inaczej się z nim pożegnasz. Do lądowania też pasa brakuje i tu też nie ma tłumaczenia że model że coś tam , pilot i tylko pilot steruje modelem i albo pilot umie i panuje albo nie umie i nie panuje , jak nie panuje to nie powinien pouczać i obrażać innych popatrz na lądowania np. Kubyrcszczecin jemu do wylądowania i zatrzymania modelu 2,7m potrzeba tak z 3 metry takiej trawy i nie ma że model robi coś sam , to nie model to lata treningu. To nie jest tak że popyrkałeś chwilę modelem po chwili uznałeś że już ci się znudziło bo już się nauczyłeś. Kuba intensywnie lata w realu a jak z nim rozmawiałem to mówił że prócz tego ciągle ćwiczy na symulatorze i to wraca z lotów w realu i siada do symulatora i dalej zasuwa na symulatorze i nie ma tego że się nie chce , trening musi być. Ale też nie zauważyłem aby którykolwiek z świetnych znanych mi pilotów obrażał czy wyśmiewał innych , jak już to najwyżej od niektórych ciężko wyciągnąć wiedzę ale większość bardzo chętnie pomaga i zamiast ściągnąć do tematu specjalistów bo temat miał potencjał tylko Arek spierniczył wszystko bo proste kwestie skomplikował że stały się niezrozumiałe. Z tematu zrobiła się OBORA gdzie się wchodzi jeśli ma się ochotę popatrzeć jak się ludzie obrażają a nie aby coś z tematu wynieść. Samo nic się nie dzieje każdy sukces to ciężka i żmudna praca ale nikt nie mówił że będzie łatwo i szybko. Łatwo i szybko to się pracuje czyimiś rękami i wydaje czyjeś pieniądze.- 504 odpowiedzi
-
- 5
-
-
- poradnik
- przeciągnięcie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
PORADNIK DLA MODELARZY DOT. PRZECIĄGNIĘCIA
enter1978 odpowiedział(a) na AKocjan temat w Od czego zacząć??
Ale modelarze latają np dużymi spitami ? latają !!! lądują? lądują !!! , nawet lądują z jedną golenią czyli się da. A skoro się da i ktoś to robi a komuś innemu nie wychodzi , model się przewraca na skrzydło , kapotuje czy skacze jak kangur to mam wytłumaczenie dlaczego tak się dzieje i na pewno przyczyną nie jest profil , powody są dwa. 1.Za mało ćwiczyłeś 2. Nie jesteś krok przed modelem- 504 odpowiedzi
-
- poradnik
- przeciągnięcie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
PORADNIK DLA MODELARZY DOT. PRZECIĄGNIĘCIA
enter1978 odpowiedział(a) na AKocjan temat w Od czego zacząć??
Jeśli model się zwala na skrzydło jest tylko dwa wytłumaczenia 1. Nie byłeś krok przed nim 2. Za mało ćwiczyłeś Innych opcji nie ma Mogę jeszcze inaczej porównać lekką małą piankę z nie małą nie dużą benzyną. Nie wiem czy ktoś pamięta moją benzynową extrę 260 sprzedałem ją modelarzowi który lata piankami, minął ponad rok i model nie był ani raz w powietrzu , i ile razy go namawiałem na wspólne latanie to nie ma takiej możliwości , boi się lata piankami a przed tym modelem ma taki respekt że nie da się go namówić na polatanie tym modelem , woli latać piankami , to można wywnioskować że jednak jest różnica , i ja jestem pewny że z palcem w d.... polatał by tym modelem ale zobaczcie co robi bariera psychologiczna.- 504 odpowiedzi
-
- poradnik
- przeciągnięcie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
PORADNIK DLA MODELARZY DOT. PRZECIĄGNIĘCIA
enter1978 odpowiedział(a) na AKocjan temat w Od czego zacząć??
Nie skończyłem posta bo musiałem wyskoczyć z domu. Na pewno nie jest prawdą że ktos kto lata niezbyt dużą pianką nie poleci dużą benzyną, poleci i to jak ptaszek , czy model powróci na ziemię w całości? to zależy głównie od tego jak sobie pilot radzi z owym piankolotem i jak szybko poczuje duży ciężki model. Raczej sam lot nie jest wyzwaniem mając na uwadze że duży ciężki model nie wytraca tak łatwo prędkości jak lekka pianka , lubi latać na skrzydłach nawet jak się tego nie chce , i nawet na sporej wysokości jeśli się błędnie wykona jakąś figurę to ziemia zbliża się tak z 5 razy szybciej do modelu niż ma to miejsce podczas tak samo schrzanionego manewru lekką pianką , ale lądowanie dużym ciężkim modelem jest po prostu wymagające nie jest niezwykle trudne ale też jest kompletnie nie porównywalne z sprowadzeniem na ziemię lekkiej pianki. Ale najgorsza jest bariera psychologiczna , duży ciężki model kosztuje furę pieniędzy , a jeśli nawet go sam zbuduję to i tak kosztuje furę kasy i jeszcze trzeba z rok poświęcić na budowę , serwis też jest bardzo drogi nic nie jest wieczne i trzeba to utrzymać w stanie używalności , w tym roku jeden mój model potrzebował serwisu bo się zużył wydana suma na serwis sprawnego modelu bez uszkodzeń kraks itp po prostu nowy silnik nowe serwa i jakieś duperele koszt 4000zł , skasowanie takiego modelu boli i chyba po części ze względu na koszty trudniej się tym lata ale w nagrodę otrzymuję to że dużym modelem lot jest komfortowy. Ja myślę że Arek kiedyś sam dojdzie do tego że teoria to jedno a rzeczywistość to drugie , symulator nie ma znaczenia można sobie poćwiczyć a nawet trzeba, i mniej więcej zobaczyć co cię czeka w realu , tyle że to co łatwo idzie w symulatorze w realu okazuje się niewykonalne Osobiście nie uważam się za dobrego pilota , wręcz przeciwnie nauka idzie mi ciężko mimo masy godzin wylatanych w realu i tysięcy godzin na symulatorze to patrząc co się nauczyłem to powiem wam że gówno się nauczyłem, mimo że osiągnąłem poziom który nawet mi się nie śnił do tego co chciał bym osiągnąć jeszcze daleka droga, kłopot w tym że to co się nauczyłem było łatwe a to co zostało do opanowania jest trudne a w części przypadków nawet chyba niewykonalne. Ale ja wiem kiedy będę mógł powiedzieć że jestem dobrym pilotem , będzie to wtedy gdy patrząc na fachowców którzy latają wbrew fizyce a ja obserwując taki show nie będę stał z otwartą gębą w ciężkim szoku, ale coś czuję że życia mi może zbraknąć.- 504 odpowiedzi
-
- poradnik
- przeciągnięcie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
PORADNIK DLA MODELARZY DOT. PRZECIĄGNIĘCIA
enter1978 odpowiedział(a) na AKocjan temat w Od czego zacząć??
Tak trochę poczułem się wywołany do tablicy przez Bartka to coś tam napiszę bo lubię Bartka i to właśnie dzięki niemu zostałem modelarzem. Kłopot w tym że nawet nie jesteście w stanie ogarnąć umysłem jak mało mnie obchodzi makietowe latanie, interesuje mnie tylko dobra zabawa i adrenalina. Temat czytam , ubaw po pachy , nawet nie wiedziałem że ukrywa się na forum tylu specjalistów od latania , dla mnie dobrym pilotem jest ktoś kto kręci Rolling Harriera czy Torque Roll a nie na siłę komuś wciska swoje racje bez odzwierciedlenia w rzeczywistości Kiedyś dobry pilot mi powiedział dwa zdania które tłumaczą wszystko każdą kraksę czy nieudany manewr , no z wyjątkiem awarii. 1.Musisz zawsze być krok przed modelem 2. Jak coś nie wychodzi to za mało ćwiczyłeś Co do pytania Bartka. Duży model l nie jest tak podatny na np podmuchy wiatru pod warunkiem że jest się wlatanym w taki model i ma się już jakąś wprawę , w dużym modelu środek ciężkości nie ma aż tak istotnego znaczenia jak w małym dla dużego np 5mm w jedną czy w drugą nie zrobi specjalnej różnicy w małym taka wartość będzie na granicy tolerancji. Za to duży ciężki model ma inną bezwładność i tutaj mogą się pojawić trudności bo jeśli się popełni błąd nisko nad ziemią to nie ma czasu na wyciągnięcie modelu z opresji , nawet jeśli pilot poprawnie swój błąd skoryguje , nie umiem tego wyjaśnić ale jak przeciągniesz lekką piankę nisko nad ziemią to nic się nie dzieje model zwali się na skrzydło w ułamku sekundy dodasz mocy przewrócisz go na plecy podpierając wysokością i odlecisz , duży ciężki tak nie zrobi jak się pilot rąbnie i zwali model na skrzydło to nie ma już ratunku zwali się na ziemię np podczas jakiegoś ciasnego nawrotu. Duży ciężki model leci szybciej podczas lądowania , kłopot w tym że nie może za szybko pędzić aby mu się golenie nie złożyły na jakiejś nierówności Benzynowy silnik ma inną dynamikę niż elektryczny , jest moc piekielna ale elektryk ma więcej drygu w elektrycznym reakcja na gaz jest natychmiastowa. Do tego trzeba brać poprawkę na to że mimo że w dużym ciężkim modelu ma się dwa razy taki ciąg jak masa modelu ale model potrzebuje więcej czasu na rozpędzenie się niż taka mała pianka która rozpędza się natychmiast. No i to co koledzy wspominali , benzyna zawsze ciągnie nawet jak wolno pracuje , a czasami bywa tak że obroty minimalnie się podniosą i już w ogóle nie posadzi modelu i wtedy trzeba silnik zgasić do lądowania.- 504 odpowiedzi
-
- 3
-
-
-
- poradnik
- przeciągnięcie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Dzięki Robert za odzew. To ja też zrobię tak jak ty , trochę więcej roboty ale dzięki temu inne kwestie będą łatwiejsze do przeskoczenia. A mi jeśli chodzi o czas to nigdzie się nie spieszy , tak jak kiedyś napisałem że jest to model który bardzo chciałem mieć ale nie koniecznie nim intensywnie latać. Na którąś tam wiosnę będzie gotowy tylko nie wiadomo na którą. Jak ja miałem kasę na silnik to nie było silników , teraz pojawiły sie silniki w f3m , to ja teraz na silnik nie mam pieniędzy . I tym sposobem nie posiadam silnika do tego modelu , na szczęście mi się kompletnie nie spieszy , a nawet wolał bym aby Adam pierwszy skończył swój model i go ulotnił i powiedział czy w ogóle trzeba coś korygować a jeśli tak to gdzie są potrzebne korekty . -
RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Stołu się nie doczekałem więc niewiele robię. Ale mam poskładany model na podłodze i zacząłem walkę z mocowaniem górnego skrzydła do kadłuba. Kurcze nigdy takiego modelu nie budowałem i nie wiem jak się takie mocowanie robi , niby nic trudnego ale jakoś się motam. Wykonałem z balsy pasujący szablon opcji "B" i miałem zamiar go skopiować już docelowo z płaskownika dural , ale wpadł mi do głowy pomysł na opcję "A" trzeba by wykonać taki wypust który był by przykręcony na stałe do skrzydła ale wydaje mi się że z opcją "A" łatwiej by mi było ustawić ostateczne zaklinowanie skrzydła i wywiercić idealnie otwór na śrubę która skrzydło przykręci. Które mocowanie jest lepsze? a może żadne? i trzeba to zrobić inaczej? -
Ja zbyt leniwy chyba jestem i nigdy się nie zaprzyjaźniłem z piłką ręczną. Ale do biurka pod blatem przykręciłem frezarke tak że frez wystawał z blatu , pod nogą włącznik i się wycinało. Frezarka miała dużą moc i bardzo wysokie obroty więc cięła sklejkę jak masło, wystarczyło odrobina wprawy aby prowadzić sklejkę po blacie. Czasami miałem sklejkę rozrysowaną a czasami na sklejkę naklejałem wydruki papierowe, ogólnie kadłub z akrobata 1,8m dwa miesiące rozrysowywałem na sklejce ale wyciąłem go tym frezem w około godzinę , tak że przy odrobinie wprawy nawet wydajne to było urządzenie
-
No właśnie nie wiem dokładnie jaki wymiar jest potrzebny , niby króciec tłumika ma 25mm więc sztywne części kolanka będą również z rurki 25mm , a nie wiem jak to będzie łączone jak do czoła była by spawana sztywna rurka z elastyczną to pewnie 25mm po zewnętrznej powinna mieć elastyczna rurka , jak miała by byc nałożona elastyczna na sztywną i dopiero zespawana to bedzie potrzebne 25mm wewnętrznej średnicy elastycznej rurki. Ale chyba będzie całość spawana tak po złożeniu do czoła , więc rurka elastyczna jakieś 25mm średnicy, jak się już zabiorę za zrobienie tego kolanka to wykonam 2 szt za jednym zamachem i będę miał z głowy wydech na długo. Ja jeszcze znalazłem taką https://allegro.pl/oferta/elastyczna-karbowana-rura-nierdzewna-dn25-8837224681?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DIO_pla_dom_budownictwo&ev_adgr=Hydraulika+i+akcesoria,+klimatyzacja+i+wentylacja,+kuchnia+oraz+pozostałe&gclid=Cj0KCQjww_f2BRC-ARIsAP3zarGlab80NX5wRvgXMIwtJe4IcGoglHeIipGIMLDicIcZ5_PeLMhFYowaAh7HEALw_wcB Tylko nie wiem czy ścianka o grubości 0,2mm nie będzie za licha, nie wspominając że grubszą ściankę łatwiej było by zespawać.
-
Mam mały problem i może mi ktoś pomoże go rozwiązać. Nowy model będzie na pewno skończony bo tak naprawdę brakuje mi do niego tylko dwóch serw i kołpaka , więc wychodzi na to że będę miał dwa takie modele i to oba gotowe do lotu bez przekładania czegokolwiek, ale chciałem żeby nowy się czymś różnił od starego , zrezygnowałem z SFG, ale taki bajer jak fajny tłumik to musi być. Kilka lat temu w Radzyniu na pikniku latał model który tak ładnie brzmiał że aż miło było posłuchać , nie był za głośny i bardzo przyjemnie brzmiał , tak się wyróżniał na tle innych modeli że aż zapytałem kogoś co to za wydech ma ten modelarz i ktoś mi odpowiedział co to jest i czyje to , tylko że wtedy mi nie w głowie było uciszanie modelu więc informację jednym uchem wpuściłem a drugim wypuściłem. Ale na 85% jestem pewny że był to Velox Darka. Więc mam zamiar sobie kupić tłumik JMB który zresztą sporo postów wstecz Darek proponował. No ale za kolanko wydechowe to ja dwie stówy nie dam i chcę sobie zrobić kolanko sam, szczególnie że te kolanka i połączenia są zawodne i pasowało by mieć coś na zapas. Pierwsza myśl to wykonać je z nierdzewki i mocowania czy spawy wykonam bez problemu ale skąd wziąć taką rurę w formie harmonii czy jak to tam nazwać aby kolanko było elastyczne, kiedyś kilka lat temu ktoś w jakimś temacie robił coś takiego , pamiętam jak przez mgłę że ta rura harmonia to była z jakiejś klimatyzacji. Tak czy inaczej tematu nie udało się odnaleźć więc nie wiem skąd wziąć taką rurę aby zrobić elastyczne kolanko. Był bym wdzięczny jak by mnie ktoś nakierował na taką rurkę która jest z odpowiedniego materiału na kolanko wydechowe
-
RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Model ultimate nie ma chyba takiego zainteresowania jak poprzednio budowany model , ale będę uzupełniał swoje zmagania i perypetie z tym modelem. Dość sporo czasu poświęciłem na szukanie serw , nie mogłem kupić tego co chciałem bo nie wszystko jest osiągalne , a na to co jest dostępne nie mogłem się zdecydować , ostatecznie hitec odstrzeliłem na straty. Postanowiłem prześwietlić wszystkie serwa jakie brałem pod uwagę aby nie zaliczyć takiej wtopy jak kiedyś z serwami feetech które wylądowały w śmietniku zamiast w modelu. Dało się zauważyć że nie wszyscy producenci umieszczają zdjęcia wnętrzności swoich serw i doszedłem do wniosków że skoro nie ma takich zdjęć to po prostu nie ma się czym chwalić i tak np Hitec w wszystkich trzech modelach serw jakie brałem pod uwagę pisze że ma metalową przekładnię , włącznie z serwem o imponujących parametrach podesłanym przez Jarka , a prawda jest taka że w przekładni nie wszystkie zębatki są metalowe , i ta sama historia dotyczyła wszystkich trzech modeli serwa hitec. Po długich poszukiwaniach serw i zdjęć jak serwo jest skonstruowane o dziwo zdecydowałem się na serwa KingMax, może i marka dupy nie urywa ale producent umieścił zdjęcia jak serwo jest skonstruowane więc po pierwsze nie wstydził się swojej konstrukcji , nie kręcił i niczego nie ukrywał , a ja nie brałem kota w worku. Model serwa to KM5521MDHV Cena dobra 160zł za sztukę Dość szybkie 0,14sec, HV więc zasilane prosto z pakietu Ponad 21Kg ciągu jest na wyrost nawet do modelu 2,2m CAŁA PRZEKŁADNIA JEST METALOWA Silnik Coreless Mimo że widziałem zdjęcia serwa od środka to i tak je otworzyłem aby zobaczyć jak wyglądają luty. I jestem bardzo zadowolony , nic nie lata w środku , luty ładne i błyszczące , newralgiczne połączenia fabrycznie potraktowane klejem. Zresztą zobaczcie sami to nie tower pro czy feetech. -
Także używam zasilacza od xbox360 i również zasila dwie ładowarki jednocześnie. Kłopot w tym że stary imax b6 działa świetnie ja się nie znam ale modelarze uznali że to podróba ale działa bez zastrzeżeń. Nowa ładowarka to również imax b6 i to niby ma być oryginał i ta działa fatalnie. Czasami działa dobrze ale często pokazuje że ładuje a w rzeczywistości po godzinie w akumulator właduje 10-20 mah , tryb storage to w ogóle dramat na uzupełnienie napięcia np z 3,75v do 3,85v nie wiem czy cały dzień by jej wystarczył. Kilka razy się spotkałem z opiniami że podróbki imaxa są lepsze od oryginałów i chyba coś w tym jest.
-
RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Jak się okazuje mniej renomowane serwa ale takie które są sprawdzone i warte uwagi wcale nie sa łatwe w zlokalizowaniu. Za sugestią Jarka z serwem Hitec przejrzałem dokładnie ofertę sklepu i jednak po zastanowieniu zdecyduję się na serwa Hitec, za dużo czasu poświęciłem modelowi aby pakować się w podejrzane mechanizmy. Tylko nie jestem przekonany co do modelu serwa , oczywiście propozycja Jarka jest najlepsza ale rachunek na 300zł jednak będzie wyglądał lepiej niż na 400zł. I tu mam pytanie czy w modelu ultimate 1500mm rozpiętości serwo 10kg uciągu poradzi sobie na jednym sterze wysokości? I co oznacza opis pod serwem hitec że do programowania trzeba użyć jakiegoś tam programatora , czy po wyjęciu z pudełka serwo nie chodzi normalnie i trzeba programować? czy chodzi normalnie i nic nie musze robić a ewentualnie mam możliwość za pomocą programatora wprowadzić własne korekty? -
RELACJA ULTIMATE 1500mm, 30cc
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Rozwiązałem kilak problemów które uniemożliwiały mi dłubanie przy modelach , teraz będę miał wygodę bo wynająłem sporą piwnicę z normalnym prądem. Więc ultimate wraca na warsztat , tyle że muszę poczekać bo lokal jest już mój , posprzątałem tam itp ale nie mam stołu , ale mam z domu sobie zabrać sporą rozkładaną ławę tylko starą zabiorę jak sklep przywiezie mi nową. W między czasie czekając na dostawę zabrałem się za dźwignie lotek i sterów , i z grubsza dźwignie mam już wycięte zostało je dopieścić. Jak model stanie na stole to wykonam mocowanie płata do kadłuba i wykonam nowe podwozie. Niestety robię dwa modele jednocześnie , oba na ukończeniu ale żaden nie ma wyposażenia , drugi budowany model ma chociaż silnik a ultimate to nie ma nic. Więc będę trochę ciął koszta , serwo savox które chwaliłem kilka postów wyżej już się rozleciało , mam chęć zmienić zdanie i zrezygnować z serw HV , wtedy z serw zasilanich 6V jest nawet w czym wybierać a zredukowanie napięcia z 2S do 6V nie jest wyczynem. Będę chyba celował w serwa XQpower , chłopaki latali poważnymi sprzętami na tym i chwalili, tylko nie wiem czy producent jeszcze je produkuje. Gorzej z silnikiem , tani nie jest i na dodatek nie istnieje w polskich sklepach , kurcze był niedawno na allegro dle30 za 600zł , miałem chęć go kupić tylko bałem się że kupię trupa , jak bym brał używkę to musi być zdrowy pewny i od uczciwego modelarza. Adam pochwal że się, co tam już zmajstrowałeś. Przemek czy miał byś chęć narysować owiewkę na koła? -
Rafał ja nie mam doświadczenia więc ważna jest dla mnie twoja sugestia bo latasz dużymi modelami , skoro piszesz że bez tego jest lepiej to już jest jakiś punkt odniesienia. SFG miałem w małej piankowej extrze ale to był kiepski model i w nim SFG naprawdę pomogło bo model zaczął latać i lepiej i zaczął się zachowywać jak większy model niż był w rzeczywistości. Natomiast ulatniałem kilka dni temu edga rozbitego w zeszłym roku i tutaj SFG z super fajnie latającego modelu robi byle jaki model, knife edge spin staje się niewykonalny i ogólnie więcej z tego szkody niż pożytku , i to ciągłe uczucie że coś trzyma model. Model Mx-a naprawdę dobrze lata , jest bardzo stabilny i przewidywalny i niczym nie zaskakuje , i jeśli miało by być tak jak z edgem że przez SFG zepsuję dobrze latający model to zaczynam się mocno zastanawiać , edge może i z SFG lata lepiej w harrierze kłopot w tym że i bez SFG też jest bardzo stabilny , za to z SFG wiele traci na bezwładności i dynamice. Kurcze nie za bardzo umiem opisać o co mi chodzi i co mi przeszkadza ale skoro piszesz że bez tego lata się lepiej to chyba nam to samo nie odpowiada , szczególnie że ja to z SFG latałem tylko małymi modelami i po obejrzeniu kilku filmów na youtube wydaje mi się że dużemu modelowi to tak mocno nie przeszkadza jak mniejszemu , ale ty Rafał latasz dużymi modelami i skoro tobie też to przeszkadza i to w dużym modelu to coś czuję że się nie zaprzyjaźnię z SFG.
-
Jeszcze tak zapytam czy SFG jest robione z sklejki czy z balsy? Co prawda na razie nic nie robię bo mi się cierpliwość skończyła , nie mam warunków , piwnica to ciasnota że nie ma się gdzie obrócić na pięcie , na dodatek bez prądu , cokolwiek przeszlifować czy zlutować czy cokolwiek innego zrobić to muszę wlec robioną część na czwarte piętro i robić w mieszkaniu , ale jak robota robi syf to małżonka bardzo krzywo się patrzy , i po prostu mam dość. Na szczęście udało się zorganizować piwnicę , od 1 czerwca mam podpisać umowę na pomieszczenie 20m kwadratowych z wodą i co najważniejsze z normalnym prądem, to jak się nic nie zmieni to po wprowadzeniu się do nowego pomieszczenia dopiero zacznę dłubanie w modelach. Tłumik stoi pod znakiem zapytania , bo jak nie patrzeć to dość drogi gadżet jest i nie do końca rozwiązuje wszystkie problemy. Na pobliskie boisko jest niezbędny , ale na boisku było fajnie jak był zakaz zgrupowań bo było puste , obecnie masa dzieciaków kopie piłkę więc nie polatam nawet jak bym miał całkowicie niesłyszalny model. Natomiast wczoraj kilka godzin latałem na prywatnym lotnisku , i nie mam co narzekać , wyjechałem z domu o godz 12.00, pojechałem na stację benzynową kupić benzynę chwilę stałem w kolejce , po czym pojechałem na lotnisko i o godzinie 12,20 na lotnisku miałem już złożony, zatankowany i uruchomiony model , na oko sama jazda zajęła max 7 min, ale na tym lotnisku nie ma narzekania że głośno itp, tam mi tłumik nie jest potrzebny a na dodatek nie ma drzew i innych przeszkód jest tylko gigantyczna wolna przestrzeń , i chyba tego się będę trzymał
-
Oblot modelu - zbiór porad / cennych uwag
enter1978 odpowiedział(a) na AKocjan temat w Od czego zacząć??
Gratulacje. A pomyśl ile będzie z tego modelu radości jak się w niego wlatasz i się z nim oswoisz -
Blu Citabria nielot pierwszy kontakt z RC
enter1978 odpowiedział(a) na toten temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Tylko tą część miałem na myśli z opcji "B" Co do śmigła to się nie wypowiem bo osobiście lubię mieć nadmiar mocy. A to co widać na ostatnich filmach to w zasadzie twoja aparatura wygląda jak by chciała kierować tym modelem , stery się wychylają chyba w sam raz , ktoś kto lata poleci tym modelem z tym radiem bez problemu tylko nie wiem czy masz kogoś w pobliżu do pomocy. Jak walczysz z modelem sam to zrób jak radzi Sławek wyrzuć model bez włączania silnika i zobacz jak szybuje , jak skorygujesz środek ciężkości puszczając model nad jakąś pszenicą że będzie ładnie szybował to i z silnikiem poleci na pewno bez problemu , nie przeszkadzaj mu tylko chaotycznym wymachiwaniem drążków i będzie udany oblot. -
Erwin to zupełnie nowy model, po zbudowaniu pierwszego bardzo przypadł mi do gustu , to był mój pierwszy kontakt z modelem tych gabarytów i jednocześnie który lata z taką lekkością i zwrotnością , doszedłem do wniosku że na długo się zwiąże z tym modelem bo nie szybko wykorzystam jego możliwości . Tyle że z góry założyłem że na pewno unicestwię ten model i wpadłem na pomysł aby sobie zrobić taki sam zapasowy , no i zbudowałem. Ogólnie to się pomyliłem stary model ma się świetnie i jeszcze by długo służył , ale raczej go jesienią odstawię na emeryturę głównie ze względu na oklejenie. Ten niebieski kolor to najgłupszy pomysł jaki mi do głowy strzelił , wieczorem gdy słońce zachodzi i najlepiej się lata model robi się cały czarny i grom wie gdzie i w jakiej pozycji leci , albo ja jestem ślepy w każdym razie z biało czerwonym nie miałem problemów. Co do tłumika to zacząłem rozważać zakup używanego , przynajmniej jak nie do końca spełni zakładane w nim nadzieje to przynajmniej nie da po kieszeni. W zasadzie nowy model będzie taki jak stary tylko bardziej dopieszczony, ja naprawdę nic do niego nie mam lata bardzo dobrze na tyle dobrze że pilot taki jak ja jeszcze długo nie wykorzysta jego możliwości , jest tani i jest z zapleczem wszystkich części zamiennych , ostatnio zniszczyłem statecznik ale w jeden wieczór odbudowałem ten statecznik i to nie kleiłem krupy do dupy na kupę aby się trzymało tylko rozebrałem ten statecznik i wymieniłem wszystko co było uszkodzone na nowe , żadnedo druciarstwa i sztukaterii , a taki zabieg żeby zrobić w jeden wieczór to trzeba znać konstrukcję , wiedzieć gdzie i jak ciąć itp czyli najłatwiej jest naprawić model własnoręcznie zbudowany, z sklepowym produktem niewykonalne, odbudowywałem kiedyś kadłub extry 260 1,8m odbudowanie kadłuba zajęło mi 3 miesiące ,całkowicie nowy kadłub do Mx-a jest do wykonania w 3 popołudnia , i za to też lubię ten model Wracając do zmian pomiędzy nowym a starym modelem chciałem tak na próbę zamontować SFG , nawet jak mi nie przypadnie do gustu to chciał bym spróbować , za wiele roboty z tym nie ma , nawet znalazłem zdjęcie jak to jest zrobione.
-
Blu Citabria nielot pierwszy kontakt z RC
enter1978 odpowiedział(a) na toten temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Z twoich rozważań obstawił bym opcję "B" Z tym padem to tym modelem poleci ktoś kto wie co robi i będzie wiedział przed czasem jak model się zachowa jeszcze nim lot zacznie odbiegać od normy. Tak na szybko to ty nie za wiele wychylasz drążek a serwo wykonuje pełny ruch. Żeby prawdziwe radio tak się zachowywało trzeba by było ustawić max expo gdzie milimetrowy ruch drążkiem wystarczy do pełnego wychylenia steru , do tego jeszcze trzeba dołożyć chaotyczne machanie drągami bo wiadomo panika ,i model jest nie do opanowania. Zorganizuj najprostsze radio i jak model jest dobrze wyważony to poleci na pewno.