



-
Postów
599 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Treść opublikowana przez skippi66
-
Twin Star II - wersja rozwojowa do zabawy i eksperymentów
skippi66 odpowiedział(a) na AMC temat w Modele średniej wielkości
Wybacz Andrzej ale postanowiłem troszkę zaśmiecić Twój wątek. Najwyżej się obrazisz Otóż kupiłem sobie sobie ostatnio taki malutki silniczek - guziczek E - Max GT 2205/22. Do 500 gramowego trenerka, com go ostatnio zbudował. Silniczek ładnie mi samolocik wyważył, okazał się całkiem żwawy i kilka lotów, ze sporą dozą przyjemności, zrobiłem. Pech chciał, że dzisiaj kiej przyczepiałem skrzydło ( dostało bowiem napisy ), po podłączeniu lotek, postanowiłem wszystko sprawdzić. Motorek melodyjkę zagrał, ale potem już tylko zadrgał kilka razy w te i we wte i zadymił leciutko. Natychmiast wszystko odłączyłem, motorek odkręciłem i wysłałem do sklepu z reklamacją. Niemniej nurtuje mnie co mogło być przyczyną? Silniczek zasilałem z pakietu 3S i ubrałem w dedykowane do niego śmigło 8x4 GWS. Regiel oczywiście sprawdziłem i jest sprawny. Co mam mówić w razie ew. nieporozumień reklamacyjnych? Jak się tłumaczyć? Odnoszę wrażenie że o prądzie wiesz wszystko...- 103 odpowiedzi
-
- TwinStar
- dwusilnikowy
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
pioneer xl nie odpowiedni wykłon czy srodek ciężkości
skippi66 odpowiedział(a) na BaLoN temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Faktycznie, bez przyrządu może być trudne. Ja robię to na oko , ale nikomu innemu nie polecam. Czasem muszę poprawiać. Zresztą przyrząd jest względnie łatwy do wykonania. Na stronie Motylastego masz dokładny opis jak to ustrojstwo zrobić. Można też kupić za kilkadziesiąt złotych. Podpowiem tylko że większość profili płaskowypukłych, np. Clark Y czy S 7055 położone płasko na stole, uzyskują ten kąt w sposób naturalny. Czyli tak: odwracamy model nogami do góry, na statecznik kładziemy jedną listewkę, na skrzydło drugą, pochylamy się względnie kucamy i patrzymy czy są równoległe. Jeśli są, latamy. Oczywiście statecznik musi być płytowy. Zresztą z profilowym też można sobie poradzić. Względnie z innymi profilami niż tylko płaskowypukłe. Więcej nie podpowiem, bo mnie zaraz koledzy puryści zlinczują. Kombinuj, to nie takie trudne. -
pioneer xl nie odpowiedni wykłon czy srodek ciężkości
skippi66 odpowiedział(a) na BaLoN temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Najpierw sprawdź kąt zaklinowania skrzydła. Powinien wynosić 1,5 - 2 stopnie. To wartość ogólna, na której znakomita większość modeli lata poprawnie. Potem wyważ model w 1/3 średniej cięciwy aerodynamicznej. Kolejna wartość przybliżona, pozwalająca bezpiecznie ulotnić większość modeli. Na koniec, jeśli " na gazie " daje nura, zmniejsz skłon silnika. -
Twin Star II - wersja rozwojowa do zabawy i eksperymentów
skippi66 odpowiedział(a) na AMC temat w Modele średniej wielkości
Robi Andrzej dość skomplikowaną robotę elektroniczną i dzieli się wynikami, bo chce i się na tym zna. Bardzo dobrze, bo drugiej takiej, szczegółowo wyjaśnionej relacji nie spotkałem na forum. Ale oczywiście zaraz znajdzie się jakiś niezadowolony malkontent i zaczyna narzekania. Jak się nie podoba - nie czytać. Co za ludzie, kurna...- 103 odpowiedzi
-
- TwinStar
- dwusilnikowy
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Skrzydła też pomaluj pędzlem, jak radził Bartek. Tylko pędzel prowadź wzdłuż rozpiętości a nie w poprzek czyli wzdłuż cięciwy. Będzie lepiej latał.
-
Tnij.
-
Teoretycznie może tylko po co? Zrób odwrotnie, czyli wysuń część steru kierunku przed jego oś obrotu a dostaniesz jak najbardziej lotnicze wyważenie rogowe.
-
Dwupłatowiec-akrobat własnego planu
skippi66 odpowiedział(a) na Kolikon temat w Modele średniej wielkości
Niedawno kupiłem do niedużego samolociku MA 8x4. Śmigło kosztowało powyżej dychy i za nic nie chciało ciągnąć modelu w górę. W dodatku było niezbyt starannie wykonane, całe w nadlewkach. Po zmianie na takie samo GWS, model natychmiast pięknie poleciał. Tak więc MA może co najwyżej buty wyczyścić GWS owi... Andrzej ma słuszną rację, że tak powiem.- 99 odpowiedzi
-
- 1
-
-
Dwupłatowiec-akrobat własnego planu
skippi66 odpowiedział(a) na Kolikon temat w Modele średniej wielkości
Może o tym wiesz, może nie, nie zaszkodzi napisać. Otóż japonkę, papier ale także inne pokrycia klejone na cellon, capon czy inne tego typu kleje/impregnaty, kleimy zawsze od środka ku końcom. Czyli najpierw przyklejamy do środkowego żeberka w skrzydle a potem kleimy ku końcówkom, promieniście. Jak promyki słonka na dziecięcych rysunkach. Taki sposób postępowania, już na wstępie zapewnia nam jako taki naciąg, który ostatecznie doprowadzamy do perfekcji powyższymi impregnatami. W dziale poświęconym modelom na uwięzi, któryś z Kolegów w piękny sposób opisał oraz zilustrował zdjęciami taki sposób postępowania z poszyciem z japonki. Warto zajrzeć. Oblataj już wreszcie ten model i się pochwal. Bardzo jestem ciekaw dalszych losów Twojej konstrukcji.- 99 odpowiedzi
-
Dwupłatowiec-akrobat własnego planu
skippi66 odpowiedział(a) na Kolikon temat w Modele średniej wielkości
Sądząc po jakości wykonania i pokrycia skrzydła, płat będzie miał perfekcyjne własności turbulentne, zatem model powinien latać wyśmienicie Powodzenia. PS. Łukasz, latałeś już kiedyś modelem? Pytam bo jakoś mi umknęło czy już o tym pisałeś.- 99 odpowiedzi
-
Czarne w sensie że czarne orczyki i czarna ośka. Że niby węglowa. Otóż akurat SG 92 R u mnie spisują się bardzo dobrze, w przeciwieństwie do do innych SG, z którymi miałem sporo kłopotów i także szczerze odradzam. Na nowych spalinach się nie znam. W zamierzchłej przeszłości latałem uwięziakami na ruskich samopałach i o nitro nawet mi się nie śniło. Ale uważam że panu w sklepie chyba coś się pomyliło. Choć mogę się mylić. Zaś co do serw: kup najlepsze na jakie Cię stać. To przecież proste...
-
Mam te SG w 500 gramowym trenerku i na razie sprawują się bardzo dobrze. W przeciwieństwie do kilku innych małych TP z którymi ciągle coś się działo. Często padały kiepskiej jakości tryby albo wyrabiały się wielokliny, czy to na dźwigni serwa czy na samej osi. Ale te czarne SG wydają się mocniejsze. No i w dalszym ciągu są bardzo tanie. Tak więc montuj spokojnie.
-
Oś silnika ( przedłużenie ) POWINNO trafiać w środek ciężkości ( SC, CG - jak wolisz ). W przeciwnym razie robi się moment " nurkujący ". Już to gdzieś opisywałem: zrobiłem ostatnio takiego " tylnopycha " i z początku dałem zbyt mały skłon silnika. Model przy każdym starcie chciał walnąć nosem w ziemię, zaś latać trzeba było na zaciągniętym drągu. Poprawienie skłonu załatwiło sprawę. To bardzo istotna sprawa w samolotach z pchającym śmigłem. Druga sprawa: im wyższa wieżyczka silnika, tym moment większy i tym głupiej wygląda model ze śmigłem zadartym w niebo. Ale nie ma wyjścia Zresztą wystarczy popatrzeć na zdjęcia konstrukcji Janowskiego, było nie było specjalisty od śmigieł pchających. Tam oś silnika zawsze trafia w SC. Inaczej pilot nie dałby rady podnieść samolotu do góry..
-
Też określam kąt zaklinowania na oko, stateczniki wklejam takoż na oko i jakoś lata. Tyle że prawidłowo ustawione kąty wyraźnie widać w szybowcach. Jedne latają zwyczajnie lepiej. Dalej są w powietrzu gdy inne już dawno pasą się na trawie. Właśnie, kiedy zdjęcia?
-
W ogóle wszelkiej maści kąty są w samolotach bardzo ważne. Taki na przykład skłon i wykłon silnika... Ostatnio zbudowałem tylnopycha, czyli model ze śmigłem pchającym. W takim samolocie, przedłużenie osi silnika, powinno dokładnie trafiać w środek ciężkości. Wiedziałem o tym ale olałem sprawę. Dałem jakiś tam skłon ( zdecydowanie zbyt mały ) już na etapie budowy i dumny z ukończenia modelu, poleciałem z kumplami oblatać samolocik. Po dodaniu gazu i silnym wyrzucie z ręki, model natychmiast dał nura dziobem w glebę, w poszukiwaniu kreta. W końcu start się udał, ale na połowie mocy i zaciągniętym drągu. W locie trzeba było mocno wytrymować wysokość. Dopiero po powrocie do domu założyłem podkładki, które odpowiednio ustawiły oś silnika, likwidując tym samym moment " nurkujący ". Sytuacja poprawiła się radykalnie, zaś model stał się łatwy i przewidywalny podczas startu i w czasie lotu. Trochę nie na temat, ale w końcu komuś może się przydać.
-
Nawet gdyby był Clark Y. płaski spód profilu w żadnym razie nie może być bazą do wyjścia. Bowiem Clark Y położony płasko, dajmy na to na stole. daje nam kąt zaklinowania ok. 1,8 stopnia. Podstawą do mierzenia kąta zaklinowania zawsze jest cięciwa profilu. No, prawie zawsze... Wyjątkiem który jest jak wiadomo wrogiem reguły , mogą być, z tego co pamiętam, profile serii AG, stosowane w rzutkach DLG. Jeśli coś pomyliłem, będę wdzięczny za sprostowanie.
-
Nowy samolocik czyli kolejna forumowa inspiracja.
skippi66 odpowiedział(a) na skippi66 temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Chwilę mnie nie było ale jednak dokonało się. Samolot skończony! Dokładnych zdjęć z procesu tworzenia nie będzie, bo konstrukcja tak oczywista, w dodatku takich i podobnych relacji na forum bez liku, że mam obawy że zanudziłbym oglądających Kolegów z kretesem. W każdym razie model skończony ( pozostało przykręcić serwa w skrzydłach i wsadzić wyposażenie ) i natychmiast go oblatam, jak tylko przestanie wiać. Dmucha bowiem dzisiaj okrutnie. Koniec budowy cieszy mnie niezmiernie, bowiem wakacje nadchodzą i czas brać się za hobby podstawowe, czyli pływanie niedużym żaglowcem po morzu. Do modelarstwa oczywiście wrócę ale po wakacjach. Jako że depronowy Slowly był inspiracją, mój jako model całobalsowy ( a nawet resztkobalsowy, bo robiony z tego co było w zapasach, więc sztukowany niemiłosiernie ), będzie się nazywał Slowly Wood. Stosowne napisy wytnę i nakleję po oblocie. Na koniec małe podsumowanie: rozpiętość - 127 cm. długość - ? ( nie mierzyłem; na oko w sam raz ) waga - ok. 450 gr cięciwa skrzydła - 17,5 cm profil - Clark Y; niezgrabnym szlifowaniem natarcia dość znacznie zmodyfikowany pow. nośna - 22,2 dm2 obciążenie - 20,27 gr/dm2 ( nikłe, model będzie latał jak kartka papieru ) silnik - Dualsky, jakiś taki mały, seria XM pakiet - Ray 450 3S regiel - Foxy 12 amp serwa - 4 x TP Sg 92 R odbiornik na razie siedzi w innym modelu ale mini, niemiecki, samostrojący. śmigło - 7x4 Cały model pokryty Koverallem ( niestety ) i pomalowany akrylami metodą gąbki i pędzelka, więc ohydnie. Ale z daleka nie widać ( a latać będzie przecie wysooooko ) zaś samolot ma fruwać a nie wyglądać. To by było na tyle. Wszystkim oglądającym dziękuję za uwagę i do następnego razu. -
Oczywiście że sobie poradzi.
-
Bigosik, sam napisałeś że " nie jest zalecana do sterowania kosztownymi modelami " . A Twój przecie będzie najkosztowniejszy na świecie, bo zrobiony samodzielnie. Kumasz? Dlatego jeszcze raz powtórzę: rozejrzyj się na znanym portalu aukcyjnym za tanią apką na 35 Mhz. Wydasz tyle ile na ten wynalazek co ci siedzi między uszami, a pożytek daleko większy. Sam mam starą Futabę 35 Mhz i latam nią cały czas. Zresztą daj namiary na priv, wyślę Ci za dobre słowo Sanwę Vanguard z nieco pokiereszowanym, ale sprawnym odbiornikiem. Tylko pakiet będziesz musiał sobie nowy skombinować, bo ten co jest, niestety pada. Ino nie obiecuję że przejdę się na pocztę w tym tygodniu. Ale wyślę na pewno.
-
Bigos, nie lepiej kupić na Aledrogo jakąś używkę na 35 Mhz za kilkadziesiąt złotych? Albo coś taniego na 2,4 ale już gotowego, z drągami? Dalej w to brniesz? Nic nie rozumiesz.
-
Mam nadzieję że nikt nigdy twoich zasr... planów nie kupi. Jak ty się zachowujesz chłopie?!
-
Projekt - Szybowiec Genesis II - projektowanie i budowa - dylemat profilowy
skippi66 odpowiedział(a) na RafModel temat w Makiety i półmakiety
Ostatnio kleiłem kesony balsowe właśnie tym Pattexem i innym, o nazwie Bison, też butaprenowatym. Wszystko ok, klej trzyma a samolocik lata. Tyle że to istotnie samolocik, 1,2 m rozpiętości. Czy w twoim modelu klej wytrzyma - nie wiem. Ale chyba mógłbym się założyć że tak. -
Od niedawna często spotykam Kolegę bfis na okolicznych łąkach/lotniskach i miałem dwukrotnie przyjemność oglądać jego motolotnię w akcji. Lata owa zabawka powoli i dostojnie, warcząc przy tym całkiem głośno. Fajna sprawa i nowość rzadko spotykana. Choć samoloty jako szybsze, są jednak bardziej ekscytujące. Tak uważam. Oczywiście Kolega Lotniarz " ujeżdża " również nieduży model akrobacyjny i radzi sobie całkiem zacnie.
- 64 odpowiedzi
-
- paralotnia
- rc
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dwupłatowiec-akrobat własnego planu
skippi66 odpowiedział(a) na Kolikon temat w Modele średniej wielkości
Capon również napręża japonkę, tylko nie tak mocno jak cellon. Patyczaka pokryłem japonką i z braku cellonu, posmarowałem Caponem. Naprężyło się przyzwoicie i nie zwichrowało, ani skrzydeł ani stateczników. Cellon oczywiście lepszy.- 99 odpowiedzi
-
Dwupłatowiec-akrobat własnego planu
skippi66 odpowiedział(a) na Kolikon temat w Modele średniej wielkości
Franciszek ma słuszną rację, trzeba podpatrywać i czytać. Nie tylko poradniki dotyczące budowy ale także teorię. Bowiem nasze małe samoloty rządzą się dokładnie takimi samymi prawami jak duże a dużych przecie nikt nie buduje " na oko ". Tak więc polecam teorię. Na początek doskonały będzie Schier i jego " Miniaturowe lotnictwo ". Znajdziesz tam masę info, nie tylko na temat budowy ale także dlaczego lata oraz dlaczego nie chce latać. Młoda, niezwykle chłonna głowa, z pewnością w mig przyswoi lekturę i sięgnie po kolejne, nieco bardziej wyrafinowane. Powodzenia w budowie - Michał.- 99 odpowiedzi