Skocz do zawartości

Patryk Sokol

Modelarz
  • Postów

    3 201
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    78

Treść opublikowana przez Patryk Sokol

  1. Czy to radio ma suwaki po bokach? Nie mogę się ich dopatrzeć na fotkach, a bez tego radia nie kupię. Jeśli ma, to pewnie zastąpi mojego Taranisa, kiedy tamtemu padną potencjometry w drążkach, bo wygląda to fajnie.
  2. Ba, mi to mówisz. Zrobiłem w Inavie motoszybowca z czterma serwami w skrzydle, w taki sposob, że w trybie manual miałem pelną obsługe mechaniki (klapy, snap-flap, butterfly etc.) iNav jest fajny, ale do szybowców nadaje się jak śrubokręt to wiercenia otworów. Da się, ale co się cżlowiek napoci
  3. Czy jest trudne? Nie, ma to bardzo prostą logikę. Ale jednak na Cockpicie SX ustawiałem motoszybowiec z czterema serwami w skrzydłach w 6min, a w OpenTxie, te miksy trzeba zrobić ręcznie i czasu jednak schodzi. Z iNavem to właśnie niewiele zabawy jest, więcej zabawy jest jak coś ma dużo serw i nie ma flight controllera Ale dla porównania - za młodu wszyscy moi znajomi mieli Optica 6 (jeszcze na 35MHz). To cholerstwo to ja nie wiem jak się programuje
  4. Bo to zależy co robisz. Sam pierwszy powiem, że OpenTx to kupa roboty przy ustawianiu i większość modelarzy tego nigdy nie będzie potrzebować. Ale w OpenTx mogę sobie napisać prostą funkcję która w oparciu o przełączniki logiczne i dane z telemetrii będzie mi tak sterować kanałem od silnika, że efektywnie będzie sterować mocą jaką pobiera silnik, zamiast stopniem wysterowania. Dzięki temu, niezależnie od wyładowania pakietu, mój FunJet na pełnym gazie bierze 450W, a na pół gazu 225W. W OpenTx mogę też zrobić np prostą funkcję stabilizacji modelu w oparciu o to co pluje czujnik żyroskopowy. Itp, itd. Ale jak mówię, większość z Was nigdy tego nie będzie potrzebować, ja jestem po protu dziwny.
  5. Tak sobie mała prywatę tylko zrobię. Planuje się pojawić na zawodach w sobotę. Jak ktoś z obecnych miał do mnie jakąś sprawę to może ją ze sobą wziąć
  6. wklej to co Ci napisałem w CLI, wciśnij enter i ustawi się tak jak należy. I tak ma być DSHOT300, dlatego, że przy BFie 4.1 z dwukierunkowym DShotem działać może bezpiecznie na 4kHz taktowaniu pętli PID (to też masz w komendach CLI), a DShot 300 odpowiada właśnie 4kHz. Do DShota 600 musiałbyś mieć pętle 8kHz, ale to już w BF 4.2.
  7. No są silniki, jakie są, trzeba coś z tego ugrać teraz. Następnym razem lepiej słuchać. Niemniej - sporo więcej można było wyciągnąć z tego quada zmieniając jedynie pakiet i zmieniając ustawienia na sensowniejsze (bo teraz masz czystą wanilię). Wrzuć w CLI coś takiego: set gyro_sync_denom = 2 set gyro_lowpass2_hz = 500 set gyro_notch1_hz = 220 set gyro_notch1_cutoff = 190 set dyn_lpf_gyro_min_hz = 400 set dyn_lpf_gyro_max_hz = 1000 set dshot_bidir = ON set motor_pwm_protocol = DSHOT300 set gyro_rpm_notch_harmonics = 2 set dyn_lpf_dterm_min_hz = 140 set dyn_lpf_dterm_max_hz = 340 set dterm_lowpass_hz = 199 set dterm_lowpass2_hz = 300 set iterm_relax_type = GYRO save Czyli włączenie dwukierunkowego Dshota i przemodelowanie filtrowania tak żeby nie miało kosmicznego opóźnienia. PIDy już się robi osobno dla każdego quada, więc tego tak łatwo Ci nie powiem jak zrobić.
  8. No nie nie wystarcza. Kupiłeś silniki na magnesach N52 i z wysokim kV. Jedyne co Ci się uda osiągnąć to zmasakrowanie akumulatorów. Po co się było pytać jak zrobiłeś wszystko inaczej niż Ci radziliśmy, zaczynając od pójścia w koszty, zamiast zacząć od porządnego ustawienia tego co masz?
  9. A tu się w pełni zgadzamy, dlatego pierwsze co poradziłem to inne pakiety. Z masą bym aż tak się nie obawiał - Taroty 2205 ważą niespełna 5g mniej niż współczesne duże silniki, 20g dla quada to niewiele (bo Taroty są zwyczajnie ciężkie,teraz silniki robi się lżej) Z kolei wyższego kV nie ma co się obawiać. Tzn. Wyższe/mniejsze kV na momentu nie zmienia. Jedyne co to zmienia to to jakie silnik osiąga obroty przy danym napięciu. Niemniej jeśli mamy konfigurację taką, że mamy takie same silniki, które różnią się tylko ilością zwojów (a przez to kV) to dla tych samych obrotów i tego samego śmigła, silnik o niższym kV weźmie tyle samo mocy co ten o wyższym, ale przy wyższym napięciu i niższym prądzie. To zostaje w mocy nawet dla różnicy między 4s a 6s (testowałem na BH 2207). 2207 to bardzo przyjemny rozmiar do pakietów około 1300mAh w 4s (szczególnie w wyższych kV). 2208 zaś to już raczej 4s 1550mAh,albo 6s 1300mAh. Sam ujeżdżam 6s w tej konfiguracji. Niższe kV do freestyle'u jest o tyle fajne, że ma się mniej maksymalnej mocy, więc prościej to płynnie sterować. No i przy wyższych kV piki od wysterowania są jeszcze wyższe, co na czas lotu znacząco nie wpływa, ale te słabiutkie pakiety napompuje jeszcze szybciej. Jakby się nie obrócić - lepiej zacząć od softu.
  10. Pakiety tutaj to faktycznie wąskie gardło, raczej bez zmiany się nie obędzie (jak zwykle polecam Tattu FunFly 4s 1300mAh). I to nawet na Tarotach 2205, bo te silniki wcale tak mało mocy nie mają Ale zanim zaczniemy kopać się ze sprzętem to powiedz czy masz najnowszego Betaflighta. Jeśli nie masz to wrzuć wersję 4.2 (chyba jest wciąż w fazie release candidate, więc przed flashowaniem musisz wybrać, żeby pokazywało Ci wersję release candidate) i skonfiguruj quada pod siebie. Jeśli już masz choć wersję 4.1, to na razie nie ma co grzebać. Po tym etapie wrzuć komendę diff w CLI i co wypluje to wrzuć na forum. Jeśli zaś chodzi o same silniki, to ja ogólnje niespecjalnie polecam rozmiar 2205. Tzn. To na pewno świetne silniki do racingu, gdzie rzadko schodzi się z przepustnicą (ale też się racingiem nie zajmuje). We freestyle'u będzie im brakowało momentu w dole przepustnicy, przez co łatwo o propwash przy spli skach, dive'ach itp. Sam preferuje większe rozmiary, właśnie po to aby quad był bardziej płynny w dole. Jak już się uprzesz na zmianę to: https://avifly.pl/pl/silniki-do-dronow/iflight-xing-e-2207 Bądź: https://www.tojalece.pl/silnik/emax/eco/2207/4s/6s/1700kv/1900kv/2400kv Ale jeśli wstawisz te silniki do obecnych pakietów to równie dobrze możesz przewiercić te LiPole, wstawić wentyl rowerowy i nadmuchać je kompresorem. Nawet bez piłowania przepustnicy to piki prądowe przy stabilizacji (szczególnie w propwashu) je zamordują. Dlatego jak mówię - najpierw soft. Choćby dlatego, że jest za darmo.
  11. Podepnij FC pod USB i zobacz czy diody sie zapalają. Jeśli będą się zapalać to coś z niego będzie można uratować, jak nie to procesor poszedł i FC do śmieci. Na oko nie wygląda jakby cokolwiek było źle przylutowane, rzeczy są na swoich miejscach. Jeśli miałbym w coś strzelać, to w to, że zostawiasz zdecydowanie zbyt dużo odsłoniętego przewodu, być może któryś z kabli zmacał inny. A być może masz wadliwy VTx który się zwarł i spalił stabilizator 9V na FC. Zdarzyło mi się to kiedyś, jakość tych modelarskich sprzętów bywa... różna... Jest też opcja, że brak czegokolwiek w złączu antenowym spowodował spalenie końcówki mocy w VTxie, a to po0ciągnęło za sobą stabilizator 9V. Ale to jest mało prawdopodobne. Jak mówiłem - sprawdź czy jak podepniesz pod USB czy zapalają się diody, jeśli się zapalą to będziemy myśleć. Ogólnie to jest pierwsza rzecz jaką zawsze robię z nowym FC. Dużo prościej negocjuje się gwarancję za wadliwy FC jeśli nie ma na nim cyny. No i na samym lutowaniem musisz popracować,. Twoje luty wyglądają na zimne i stosujesz za dużo cyny. Prawidłowo to cały pad powinien być zwilżony A i pokaż płytkę od spodu, może tam coś wypatrzę.
  12. Nie... Tylko nie to... Popatrz się teraz w perspektywie kogoś kto dopiero zaczyna. Wchodzi do pokoju, a tam zgraja facetów tylko czeka żeby wyciągnąć fujarki i porównywać. -Ja zaczynałem od derponu. -Phi, patrz na mojego, ja zaczynałem od drewna -Tfu, mój jest elitarny, ja sam deski balsy zębami wygryzałem z łopianu Itd. itp. Panowie fujarki w spodniach, pozwólmy ludziom się bawić jak chcą, nie trzeba im szablą przed nosem i straszyć jacy my elitarni.
  13. Gorzej - w Nysie. Słyszałem, że te wilki uciekły z okolic Paczkowa, bo coś je wystraszyło. Wciąż jestem zdanie, że prościej z Betą.
  14. W reglu musisz dolutować jeszcze kabel S do pinów S1, S2, S3 i S4 (po jednej esce na każdy regler). Nadmiarowy czarny kabel możesz uciąć. Problem mam z to z Twoim odbiornikiem. zasilania i masę podpinasz sensownie, ale gdzie jest w nim IBUS to nie mam pojęcia (ale na pewno nie tam gdzie podpinasz). Zaryzykowałbym, że IBUS jest na nim na najbardziej prawym (na zdjęciu) pinie z poziomego rzędu. Ale wolałbym, żeby wypowiedział się ktoś kto zna ten system, bo z instrukcją dla tego odbiornika ciężko. No i podepnij pin do Rx6, będzie pewność, że inwerter nie przeszkadza, a masz wolnego UARTa Ustaw FC strzałką do przodu quada, wtedy rogi FC zgodzą się z kolejnością silników. Ta tulejka z tworzywa wynika z tego, że to nakrętka samokontrująca. Dokręcaj do oporu, tak mam być.
  15. Ja to podczas nauki musiałem się odganiać anteną od 35MHz od wilków, bo grasowały poza murami miejskimi... Moje zdanie jest zawsze takie samo - pianka do nauki, najlepiej Beta czy inny z napędem pchającym (jak bardzo by nieurodziwa była), a jako drugi model budować już sobie coś fajniejszego. Im szybciej się nauczy człowiek latać, tym szybciej zajmie się modelami które sprawiają mu frajdę, szkoda czasu na naukę, lepiej latać i budować. A to akurat olbrzymia różnica.
  16. Pokręciłeś to nieco. Kamer podpinasz na FC do: Zółty (video) do pada o nazwie CAM_S. Zielony (ten od joysticka) możesz podpiąć do CAM_C, co pozwoli sterować nastawami kamery z aparatury Przy Twoim VTx masz wbudowane zasilanie kamery, więc: Czerwony kamery do +5V na VTx i do jednego z GND na VTxie VTx zaś: Bat+ do zpadu 9V na FC, a czarne do któregoś GND obok tego złącza. Teoretycznie możesz podpiąć ten VTx bezpośrednio do baterii, ale nie warto, bo 9V na tym FC jest złączem filtrowanym i spowoduje,ze silniki mniej będą psuły obraz. Video do pada Video - tu nic niezwykłego RXD podpinasz do dowolnego Txa, tutaj polecam do Tx4, bo blisko. Służyć to będzie do zmiany kanałów i mocy VTxa z aparatury Podsumowując: VTxa zasilasz z 9V na FC, a kamerę zasilasz z VTxa (to się robi, zeby było mniej zakłóceń). Kamera podaje video na FC, a ten póxniej podaje je na VTxa Jeśli chodzi o ESC to z grubsza dobrze. Nie musisz tylko podpinać dwóch mas. Podpinasz do FC zasilanie i sygnał. Telemetrię po osobnym kablu też możesz sobie odpuścić, w tych czasach niewiele oferuje. To już omówiłem Olej LEDy na początku, po co sobie mieszać. Ale ogólnie do jednego 5V lutuj ile chcesz. Aż przeciążysz stabilizator i go spalisz Omówiłem Nie, będzie dym W niczym to nie przeszkadza, ale ja bym lutował. Zawsze gubię te pilocioki Do wymuszenia uruchomienai FC w trybie DFU. Służy to do flashowania kiedy coś popsujesz, np. wgrasz oprogramowanie do innego FC 5V powinno być bez lutowania Na dwie trytki daj antenę. jedna może powodować, że antena wpadnie w śmigła Jak najbardziej. Wywal tworzywko i oklej taśmą izolacyjną, bądź wrzuć w koszulkę termokurczliwą. Podkładki antywibracyjne przewleka się tak, żeby siedziały wewnątrz otworów w FC. Jeśli FC ma 4mm otwory, to wtedy gumki się przewleka do środka (i tak wiem, ze to wygląda,jakby nigdy miało się tam nie zmieścić) Nie Jest wystarczająco solidny. Po co bardziej? Nie. Do zabezpieczania gwintów tylko aneoroby Używasz czegoś takiego: https://avifly.pl/pl/kamery-fpv/uchwyt-kamery-micro Coś zrobiłeś nie tak. Pokaż fotki, bo to nie jest możliwe. Tak, tak to działa Kupiłeś B6 lite? B6 lite nie obsługuje 220V, gdzie jest napisane, że obśługuje 220V? Podkładasz pod stack, wtedy jeśli płytka FC dotknie węgla to nie będzie zwarcia
  17. Dużo pytań, a ja dziś nie będę miał na to czasu. Zróbmy tak. Tu masz manual do tego FC: https://www.copterfarm.de/media/pdf/3d/bb/f7/RDQ-Bardwell-F4-FC-Manual-v2-1.pdf Przeczytaj i jak jeszcze będziesz miał pytania to pomogę. Na teraz tylko Ci powiem, że joystick od kamery w ogóle nie lutuje się do FC. Wpina się go do kamery i służy do ustawiania tejże.
  18. Ogólnie żeby mieć problem z zasięgiem to nie wystarczą paski węglowe. Z różnych dziwnych pomiarów które robiłem to wychodziło, że dla 2,4GHz kadłub musi być naprawdę szczelny, bądź antenki muszą przylegać do kadłuba. Jeśli antenki były luźno w kadłubie, to problemów przy modelarskich odległościach nie było. Inaczej to wygląda przy 868MHz, to już jest bardziej czułe na zamknięcie (tak sobie teoretyzuje, że to kwestia długości fali).
  19. Dobra anteny, spoko sprzedawca Jak masz pytania to warto przydzwonić, wiele się można dowiedzieć. Ale zarezerwuj z godzinę na rozmowę
  20. A śpieszy Ci się jakoś bardzo? Bo z pewnych źródeł wiem, że co najmniej dwa polskie modele all around są właśnie projektowane i frezowane.
  21. Jeśli pójdziesz w większego quada to zje Cię jello na kamerze. Wiem, bo sam poległem przy usuwaniu jello z większych quadów. Oczywiście nie miały one gimballa, bo to czysto freestyle'owe quady było, ale jak coś mialo większe śmigla niż 6" to drgania wychodziły zawsze.
  22. Jeśli chodzi o quada - skopiuj specyfikacje z tego wątku: Co do kwestii gimbalowych - to Ci nie pomogę, bo się nie znam Odbiorniki które pokazałeś nie wyprowadzają sygnału po jednym kablu (ani klasycznego PPM, ani SBUSa IBUSa, exBUSa itp). Ktoś musi inny CI poradzić, czy ten system ma odbiorniki wyprowadzające sygnał po jednym kablu.
  23. Dokładnie tak. Weź te ładniejsze. Z tego co mi wiadomo to to są takie same odbiorniki, różnią się tylko ilością wyjść PWM. Do quada nie potrzebujesz żadnego wyjścia PWM, wystarczy Ci tylko IBUS Na tym nie latałem, ale HQPropy są spoko, więc powinno być ok. Paczki z Chin przychodzą teraz bardzo szybko iMax B6 zostaw w spokoju. Ma bardzo mało mocy, w efekcie pakiet 4s ładować nią będziesz ładować 30-40min, a to nuda. B6 lite ma już sporo przyjemniejszą moc maksymalną, na tyle, że spokojnie można ładować quadowe pakiety prądem 5C. B6 lite ogólnie zdaje się mieć fajny stosunek ceny do możliwości. Tak, jest ok. Aczkolwiek jakość obsługi posprzedażowej im poleciała w dół. Kiedyś każdy zepsuty sprzęt skutkował momentalnym zwrotem pieniędzy, teraz kasę zwracają tylko przez miesiąc od odbioru paczki. I koniecznie trzeba fotografować paczkę, tak żeby widać było nalepke adresową, bo teraz jest to część ich procedury gwarancyjnej. Niemniej - zaginione paczki, czy paczki uszkodzone - załatwiają od ręki, zwracając bez proszenia się pieniądze.
  24. Zawiasy "papierowe" to tak naprawdę folia mylarowa, obustronnie oklejona włókniną transportującą CA. Spokojnie stosuj te zawiasy, latają u mnie dosłownie wszędzie, od małych piankowców, po 4m szybowce.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.