Elvis

Dzięki

Pięknie i bardzo dyplomatycznie napisane ???? Nie ma to jak doradzać komuś kto zjadł zęby na makietach. Niektórzy chyba mało widzieli albo są mocno wypaczeni. A tak w temacie to fajnie śmiga w drugiej połowie filmiku. Można wiedzieć jaki setup do napędu siedzi w Promyku?

Ty to widzę jak wyrocznia jesteś. A może to Dyrektywa się myli i należałoby ją wyprostować choć mam wrażenie że niemałe pieniądze stały za taką a nie inną jej treścią.

Dla mnie dron to urządzenie zdolne do samodzielnego/autonomicznego poruszania się/lotu zdolne do reagowania na czynniki zewnętrzne. Model bez stałej kontroli człowieka raczej długo nie polata a już na pewno nie autonomicznie wiec jeśli napakujemy do niego jakieś stabilizatoty, kompasy etc. to już można by uznać go za drona.

Przerabiałem dwie 80 z podobnymi objawami, kombinowałem na wszystkie możliwości aż w końcu poszedł dym z silnika. Radzę testować z silnikiem którego najmniej będzie żal. Jak to nowy esc to reklamuj, u mnie zadziałało. A tak przy okazji to działał wcześniej już ten regulator poprawnie?

Aha. Dziękuję za wyjaśnienie.

Mam rozumieć że to utracone narzędzie pracy służyło mu jako element jego utrzymania czy robił to hobbistycznie? Czy to jest zrzutka na pomoc dla niego czy na jego hobby? Niby pisze że nie czerpał z tego zysków wiec nie kumam. Chyba żejest to jakiś szczególny człowiek?

To okolice j. Rożnowskiego ale latamy tam na ściśle określonych i wychodzonych zasadach z lokalnymi właścicielami gruntów - tereny prywatne z prywatną drogą. Jak będziesz chciał wpaść to daj znać i dam Ci namiary na siebie albo któregoś z kolegów to wyjaśnią na miejscu co i jak.

No to następny zlepek, tym razem z dwoma bliźniakami Cały wypad podsumuję w trzech słowach: cud, miód i malina. https://youtu.be/xhgWMvn7Nyg

No to teraz Tomasz testy i czekamy wnioski - jesteś nam to winien ????

No widzisz, ja trochę w cieższych autobusach siedzę ale spróbowałbym zrobić jak pisałem. Chyba lepiej ci doradzą chłopaki od "gazet" a najlepiej in live - ze mnie żaden autorytet.

Aha, czyli oczekujesz uniwersalnej porady. Są takie?????

A zdradzisz co to za model?

Jesteś w błędzie. Tomasz, wygląda że masz ciężki przód i lecisz na dużym kącie, przesuń cg ciut do tyłu i zmniejsz zaklinowanie.

Absolutnie nie podejrzewam Cię o jakąś autoreklamę. Pytam bo raz że drukarki w okolicy brak a dwa kiedyś oryginał tej wyważarki mocno mnie zainteresował tylko cena już mniej. Dlatego pytam bo jeśli ta czyde robi dobrą robotę za mniej złotówek...

Jaki byłby koszt jej wydrukowania jeśli byłaby możliwość jej zamówienia?

Musicie je nieco zniechęcić do grzebania na waszej ziemii ???? U nas też czasem wpadały ale po zabiegach ograniczyły się do wizyt wczesną wiosną lub późną jesienią a i szkody jakby mniejsze.

No to będę śledził z ciekawością. Opcja osobistego odbioru jest nie do przecenienia zwłaszcza jak kupuje się coś "nowego". Powodzenia.

Może zrobisz wątek i wrzucisz parę fotek szczegółów. Swego czasu sam byłem ciekaw tych modeli. Z tego co piszą w necie model bez napędu waży ok 4.4 kg lub i więcej.

Da spokojnie radę, napęd i jego zasilanie miałem identyczne w ASG. Teraz upalam chińczyka w ventusie i robi tą samą robotę co xpower ???? tyle że z obciętym nosem. Ciekaw jestem czy wyrobisz się w zakładanej wadze. Jakiej produkcji jest twój szybowiec?

RF miałem w ASG 4m i mogę polecić choć nieco słabiej na nich ciągło jak na AeroNaut ale wiadomo czemu. Po kilku przypadkach odlatujących łopat AeroNauta opisanych na forum z RF był spokój. Tych drugich które wymieniłeś nie znam. A tak z ciekawości to jakie zasilanie i napęd przewidujesz?

Przecież to mniejsze jest przeznaczone do modeli o wadze do 3.5 kg. Poza tym koło 90 to lepszy wybór ????

I o taką odpowiedź mi chodziło - dziękuję. Zmiany temperatury chyba też lepiej znosi zalane uzwojenie.

A ja tak zapytam: czy po takim przewinięciu powinno się czymś zalać nawinięte cewki? Jeśli tak to czym można?

Super robota, dzięki za szczegółowy opis i fotki. Obserwuję bo ciekaw jestem skrzydła. Dobrze wiedzieć i przy okazji zobaczyć kto i jak może coś poratować w razie potrzeby.