Granacik

Przydała by się analiza tego zdarzenia bo sam nie mogę rozkminić co u kogo nie pykło, że do tego doszło.

Polaroid Cube + (plus). Daje rade. Obraz ładny. Jedynie do czego mogę się przyczepić to dźwięk, przede wszystkim marny w wietrzną pogodę albo gdy zamontowana na pojeździe. Ma wifi i można sobie podglądać na fonie albo tablecie.

W filament do celów modelarsko-domowych zaopatruję się od jakiegoś czasu w firmie Fis-Komp. Najczęściej produkcji Fiberlogy i PrintMe. Do zabawy takim długopisem to najprościej zaopatrywać się na alledrogo. Paczki po 100 gram w okolicach 3-4 zł sztuka. PLA albo ABS średnicy 1,75mm

Jak się zapomni wymienić filament to tragedii nie ma. Na szczęście da się wyjąć głowię bezboleśnie. Jest na wtyk. Tylko trzeba to zrobić ostrożnie. Przycina się końcówkę tworzywa przy samej głowicy. Po zamontowaniu z powrotem i nagrzaniu bez problemu można załadować nowy materiał. Ale fakt, jak się zrówna z obudową to ostatni dzwonek na usunięcie automatem.

Ja kupiłem dla mojej 8-mio latki takie cuś: https://allegro.pl/oferta/dlugopis-drukarka-3d-pen-zestaw-wklady-model-2020-8859377284 Działa dobrze, ABS i PLA, ma opcję automatycznego załadunku i wymiany filamentu. Młoda sama już sobie to robi. Zużyła mi już wszystkie ścinki i resztówki na szpulach. Będzie już z 300g przerobionych i jeszcze nie zdechło. Jedyna wada to bardzo krótki kabel od zasilacza. Za to typowy, 12V 2A.

Mam nowy prywatny rekord w zakupach na Ebay z CN do PL. 2 września o 8:33 opłacona, o 10:30 info o wysłaniu a dziś po południu miałem w skrzynce. Dwie inne paczki, kupione tego samego dnia, wg trackingu są już w Europie.

Chyba raczej http://www.modele.sklep.pl Nastik to inny biznes.

Miałem, pacholęciem będąc, rakietę na wodę made in DDR. Zabawa była niezła do puki dysza nie pękła. Poszła w kąt i tyle ją widzieli.

A nie wiem co to. Kupilem zestw pistolet na cienkie wkłady z paczką klejów w "funciaku". Próbowałem patentu z suszarką ale w tym wypadku nie robi.

Glut jest fajny ale strasznie ciężki. Na połączenie połówek np Bety sporo tego pójdzie a to już jest zauważalny przyrost wagi. Pomijając kłopoty z rozprowadzaniem na dużej powierzchni tak by szybko nie stygł. Ale do montażu serw jest spoko. Tylko potem, jak by się jakaś awaria przydarzyła, to tylko dynamitem.

Wystarczy kupić dekoder SBUS. Są 4, 8 i 16 kanałowe. Szukać pod hasłem "SBUS to PWM decoder" np.: https://www.banggood.com/JHEMCU-SPP-8CH-Signal-Converter-Module-Support-SBUS-PPM-PWM-Output-for-Receiver-p-1549017.html?akmClientCountry=PL&rmmds=cart_middle_products&cur_warehouse=CN

Gdyż? Jaki słabnik?

Potwierdzam. Chemia Chester Molecular wymiata. Najlepiej zadzwonić do działu technicznego to pomogą w doborze. Ważne jest też przygotowanie podłoża a to zależne od konkretnego metalu i kleju.

Ja Tobie dobrze radze, wstaw na koniec garażu przykrytego kocykiem. Jest w za dobrym stanie żeby go katować. Za 5 lat sprzedaż go ze sporą przebitką.

Zna ktoś ten sklep? Teoretycznie maja coś czego praktycznie nie ma już na rynku. Zanim wtopie kase wole się spytać.

Nic się nie znacie. Tak się montuje radia:

Spokojnie, to tak dla zmylenia przeciwnika zdjęcie zrobione pod odpowiednim kątem. Poza tym są jeszcze inne działki, zupełnie na otwartej przestrzeni, tylko, że ta jest najbliżej bazy.

Zwłaszcza Polacy, w każdej szerokości i długości geograficznej. Ja to sobie dam radę, mam grubą skórę. Chcę uchronić kolegę który dopiero się uczy. Po co mu niepotrzebny stres. Ja się uczyłem w świetnym towarzystwie na Celulozy. Ale tego miejsca już nie ma a i ludzie tam latający gdzieś się pochowali.

Ale to niesamowite. Szacunek.

Coś nie pisze. Może wciąż pedałuje. ? No patrz. Głowę bym dał, że to jakaś leśna działeczka albo chociaż ogródek działkowy. Magia kina.

Dzięki, sprawdzę. Hyh, tez mam jedna dwusuwową. A razie. 35 model 5224. Jakość odlewów i obróbki nie jest aż taka jakiej bym się spodziewał po tej marce. Ta moja 35 4C tez mnie na kolana nie powaliła. Jest fajna ale żeby aż takie pieniądze za nią żądać? Nie wiem, może te silniki maja inne właściwości wyprzedzające konkurencje. To znaczy, ze to stanowisko testowe nie jest na Twoim prywatnym terenie?

Czym kleiłeś? Fajnie wyszło. Mam dwie sztuki tego modelu. Niezłe, proste i lekkie motorki. Na moje oko lepiej wykonane jak Enye z podobnego okresu. Przytnij tylko ten kikut z brzózki, będzie bardziej pro.

W tych zawodach: 1. fioletowa 2. czerwona 3. zielona

Z teledysku od Jacka ciemnożółta spódniczka wygrywa.

Zamiast tracić energię na udowadnianie innym rzeczy dla mnie oczywistych spędziłem pracowicie ostatnich kilka dni. Najpierw zrobiłem hamulce w samochodzie mojej Najdroższej. Przy okazji z małej dziurki w podłodze zrobił się flinston i trzeba było troszkę poklepać blachę i pospawać. Efektami nie będę się dzielił bo znów się okaże, że robię coś nie tak. Był też dzień dobroci dla Ziutka. Coś masa nie trzyma. Poprawiłem co się dało na szybko ale pewnie skończy się wymianą wiązki. Kupię drugą, zregeneruje a potem szybko podmienię. A teraz jadę do znajomych urządzać sobie swoje własne prywatne lotnisko modelarskie. Mają hektary łąk które i tak leżą odłogiem. W przyszłości ma być mała stadnina i koniki będą się wypasać ale miejsca jest tyle, że się wszyscy pomieścimy. Moto spakowane, wdziewam garniak i fruu. O, tyle w temacie. Edit: I po weekendzie. Tak wygląda Ziutek w tych samych pięknych okolicznościach mazowieckiej przyrody co poprzednio byłem Babcią Reverką. Z nową kanapą którą wtedy wiozłem do domu od tapicera. A tu gdzie to ściernisko będzie moje lądowisko. Cisza, spokój, daleko od ludzi. Zwłaszcza tych wszystkowiedzących. Można będzie tłuc krety bez wstydu i narażania się na kąśliwe uwagi. Zapasy CA i przyśpieszacza zrobione. Następnym razem pewnie z modelami.