Skocz do zawartości

Granacik

Modelarz
  • Postów

    1 142
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Granacik

  1. Nie no jak kolega dalej brnie w Traxxasa a ja mu zaproponuje model za 1/4 ceny to mnie śmiechem zabije. I, że nawet po ostrym tuningu na BL i LoPo wyjdzie mniej niż połowa. Coś jak za tanie to na pewno do bani. Trochę się boję. A tak naprawdę, jak już wsiąkli w temat, to zaczął bym od porządnej (ale bez przesady) skomputeryzowanej aparatury pistoletowej min. 3 kanały która ma pamięci modeli, możliwość ustawiania zakresu wychyleń, expo, rewersy i w miarę tanie odbiorniki. Jak bogaty to i z telemetrią można wziąć, niewiadomo kiedy się przyda a przyda się napewno. A model? Brać taki do którego są tanie i dostępne części. Na początek jakiegoś dobrego Chińczyka, ot choćby takiego jak jakiś czas temu opisałem Wltoys A9x9. Do tego tuning i jeździć, jeździć, naprawiać i jeździć. A powiem, że skubany wytrzymały jest. Po 4 latach ostrej jazdy bilans strat to: jedna przekładnia główna, dwa dyfry i teraz złamana zwrotnica ale tylko dla tego, że córa dała się karnąć koledze a ten na pełnej szmacie przytrąbił w mur. Dyfry wytrzymały by więcej gdybym je wcześniej rozebrał i skalibrował luzy na satelitach. Poza wymianą silnika, reglera, serwa i łożysk w piastach reszta była jak z pudełka. Przekładnia główna poleciała bo sam źle złożyłem obudowę i dostał się piach. Dla tego jestem przeciwnikiem kupowania na początek drogich modeli. Rozwalają się tak samo jak te tańsze a nawet bardziej. Z tego też powodu zaopatrzyłem się w kilka tanich modeli do katowania i których nie boję się dać w niewprawne ręce koleżanek i kolegów mojej młodej. Na jednym z nich zrobiłem platformę do FPV. Radość z zabawy niebywała.
  2. Revo niby MT. (btw: drożej to chyba nie mógł trafić, Traxxas to taki Apple, średnia półka za ciężkie pieniądze za to świetny marketing). Dalej skala 1/16 czy coś większego? Jazda w koło komina czy aspiracje do startów w zawodach? Najlepiej jak by się kolega tu ujawnił, łatwiej było by się dogadać. Forum rcauto.pl coś niedostępne. Mam nadzieję, że nie na amen. Bo tam było sporo wiedzy.
  3. A co kolega chce wiedzieć? I jaki typ offroadu go interesuje. Buggy/truggy/MT/stadium, rally czy trial? Bo to się wszystko swoimi prawami rządzi.
  4. Granacik

    Demontaż cylindra

    To wszystko przez amerykanów gdyż w modelach kołowych przyjęli, że silniki żarowe to NITRO a na benzynę to PETROL. I tyle. Wejdziesz na stronę każdej szanującej się marki modeli samochodów i taki podział zastaniesz. A nitro pewnie jest dla tego bo do silników samochodowych leje się do paliwa nie mniej jak 16% nitrometanu a 20-25% to standard (przynajmniej w offroad'dzie). 30% też się zdarza ale na zawodach dopuszczają max 25%. Poniżej 10% to nawet odpalić się nie daje albo pochodzi chwilkę i zgaśnie. No a my strasznie lubimy kopiować yankesów.
  5. Jarek, mogę załatwić Tobie, po znajomości, dobrego redaktora-korektora. Grube to będzie?
  6. Polecam też inne jego klipy. Z tym, że ten mnie najbardziej urzekł.
  7. Nie wiem na ile to błąd w pilotażu czy z linkiem ale na dwie takie same pary, nowa aparatura i nowy odbiornik, dwie pianki spadły w podobnych okolicznściach. Model bokiem do nadajnika czyli jakby prostopadle do anteny, odległość jakieś 100-150m na nieduzej wysokości, takich średnich drzew. Dwa różne, odległe od siebie lotniska. Tak jakby strzelić drągiem w przód, model leciał prosto, z dobrą prędkością i nagle przypikował. Gdyby to był lot na plecach to można by kierunki pomylić. Ale nie. Wyglądało jakby model chciał samobójstwo popełnić. Na szczęście da sie je odbudować. Można też powiedzieć, że było to, w obu przypadkach, pierwsze użycie tych odbiorników.
  8. Przymusu nie ma, ale owszem o inav myślałem. Wsparcie dla gps jak najbardziej, przynajmniej rth. Planer mile widziany. To nie racer, bardziej na stabilności mi zależy.
  9. Jak dla mnie to wygląda jak zbiorniczek na olej. Mam coś takiego przedwojennym projektorze do filmów 16mm. Pod klapke wlewa sie pare kropel z olejarki.
  10. Szanowni, jaki byście polecili mi tani i dobry FC do hexy z możliwością podłączenia jeszcze przynajmniej 2 serw? Z funkcji dodatkowych mile widziane OSD i ze 4 uarty. Niemal idealnie wpisuje się w te wymagania Matek F722PX ale może jest coś tańszego i ciekawszego. Format nie ma znaczenia.
  11. Granacik

    A może jakiś film?

    "5 i pół bladego Józka", "Go Trabi, Go!" (jest i sequel), "Mordercza opona". To jest kino!
  12. Dobra, nie ma tematu. Sprawa się rozwiązała. Ponieważ ten ptaszek jest z drugiej ręki i, niestety, trochę ostro lutownicą traktowany kontroler wziąłem płytkę pod lupę i dataszita układu do ręki. Okazało się że fragment ścieżki odparował. Kawałek kynaru rozwiązał problem. Edit: w sumie to jednak naprowadziliście mnie na to, że były to kłopoty hardware'owe a nie coś niedoklikane albo niedopisane w cli. Ten kontroler trochę przeżył jednak, sroga to musiała być lutownica. Teraz zwracam się do posiadaczy tego kontrolera. Czy ktoś byłby w stanie sprawdzić z którymi rezystorami połączone są pady RX5 i TX5? Ten drugi zupełnie odparował a nie mogę się dopatrzeć ścieżek.
  13. Poległem w tym temacie... Pacjent: Matek F405 STD soft: najnowszy Inav ale i z betaflight tak samo Objaw: w goglach widzę czarny ekran. instalacja sprawdzona 10x z różnymi kamerami i nadajnikami. Kamera podpięta do cam a nadajnik do vtx. Masy, zasilanie wsio ok. W goglach ustawiony odpowiedni kanał. Z "mrówek" po podłączeniu pakietu do drona robi się czarny obraz. Jak zewrzeć piny cam i vtx to pojawia się to co widzi kamera ale bez osd. Jest nieco zniekształcony, przyciemniony w stosunku gdy jest bezpośrednio podłączona do nadajnika. OSD w zakładce config oczywiście włączone. w załączeniu zrzut z CLI. INAV_cli_20201008_143824.txt
  14. Cholibka... mam dwa takie odbiorniki kupione w PL na wiosnę tego roku. I to tylko nie sama utrata telemetrii... Zobaczymy co nasz dystrybutor zaradzi na ten problem.
  15. Szkoda, można by pójść w 5s3p. Waga 700g. I 9Ah Jakby napęd wytrzymał 6s i nie pobierał więcej jak 50A to te ogniwa by wytrzymały w układzie 2p. Waga takiego pakietu ok 560g Może pójść w ogniwa murata 2600mAh. One mają deklarowane 35A ciągłego. Przy 2s i max 60A mocno by nie miękły. 5Ah nich wyciągniesz. Ryzykujesz niecałą stówkę na alledrogo.
  16. A w tej makiecie jakiś dodatkowy balast na dziobie jest?
  17. Jakiej pojemności masz obecny pakiet i jaka waga?
  18. Granacik

    Zdjęcia silników -

    1600 czego? rubli? yenów?
  19. Granacik

    Zdjęcia silników -

    Czy w lepszym stanie to polemizował bym, różnie było, ale na pewno taniej. Patrz moje gruzy.
  20. Przy płaskim lądowaniu możesz zahaczać kołem zamachowym o podłoże. Przy uderzeniu przodem może się ugina płyta i coś gdzieś blokuje wał. Podłóż jakieś klocki pod dyframi, odpal i uciśnij w okolicy centralnej przekładni. Jak zgaśnie to wiadomo gdzie szukać. Jak masz ustawione wolne obroty? Na śrubie od przepustnicy czy na gazie? Wolne muszą być ustawione śrubkami. Przepustnica musi się opierać na wkręcie a nie wisieć na dźwigni od gazu. Może być też nieco ubogo w paliwo albo przy silnym wstrząsie łapie powietrze. Warto dać dłuższy wężyk paliwa ze zbiornika do gaźnika.
  21. W dłuższej perspektywie pewnie tak. Ale w tym przypadku mamy konkretną przyczynę i skutek. Właśnie przed chwilą skończył się odcinek "Katastrof..." w którym również przyczyną wypadku był wykonany przegląd z lekceważeniem procedur. Jedna śrubka, jedna nakrętka i jedna zawleczka. I trzy trupy.
  22. Wiesz, ten pilot to nie był jakiś tam przypadkowy rednek który lata opryskując pole tylko doświadczony pilot oblatywacz. Przeróbki samolotu też nie były robione na kolanie i mimo, że radykalne to były mocno przemyślane. Tu konkretnie nie pykło z czynnikiem ludzkim. Z braku czasu, tuż przed samym startem, usunięto jedynie widzialne usterki bez porządnego przeglądu jaki powinien być w tej sytuacji przeprowadzony. Skoro działa to po co zaglądać. I cyk. A jak rutyna i presja czasu na człowieka działa? Sam się przekonałem jak startowałem w IC8-MT. Raz nie sprawdziłem dokręcenia kół, innym razem wsadziłem pakiet prosto z ładowarki i popaliłem elektronikę. Jakby chwilę poleżał to nie sfajczył bym serwa. A woltomierz leżał obok. Jakoś człowiek o tym pamięta ale wychodzi inaczej.
  23. Tak czy siak mechanicy naprawili tylko skutek poprzedniej awarii a nie usunęli przyczyny. Jakby rozebrali całe usterzenie, tak jak nakazywała procedura, i wymienili wszystkie zmęczone życiem elementy to do tej tragedii by nie doszło. Tak wynika z filmu który przytoczyłem. Rutyna, presja czasu i God bless America.
  24. To prawda stara jak świat. Dodać trzeba jeszcze jeden czynnik. Rutyna. Mechanicy po naprawie jednego elementu nie sprawdzili pozostałych bo uznali, że wszystko ok. Mimo, że powinni bo tak nakazywała procedura. Rutyna i presja czasu. Inny ciekawy przypadek gdy rutyna zwiodła mechanika to jak w MD-11 wyrwało szybę w kokpicie i wyssało plota. Mechanik wymieniający szybę zamiast pobrać śruby zgodnie z katalogiem (co zresztą sugerował magazynier) sam dobrał opierając się na swoim doświadczeniu.
  25. Przyczyną wypadku nie był sam tuning tylko zrobiony po łebkach przegląd po naprawie awarii steru wysokości. Odpadł trymer lewego steru wysokości. Nie wymieniono śrub zawiasów na nowe. Było w "Katastrofach w przestworzach". Przykry wypadek bo oprócz pilota zginęło wiele osób i cała masa rannych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.