-
Postów
1 170 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Treść opublikowana przez Granacik
-
Daleko szukać nie trzeba. Robert wpisz w Alledrogo frazę: "regulator pwm dc 20a" będziesz miał z czego wybierać.
-
Znaczy co? Kierunek obrotów śmigła był ustalony przepisami i zastosowanie reduktora wymagało zmiany kierunku obotów wału? Czy był kłopot z dostępem do lewych śmigieł? Poważnie pytam.
-
A nie prościej dać do normalnego silnika "lewe" śmigło? Silniki z odwróconym kierunkiem obrotów bardziej są przydatne w wielosilnikowcach.
-
Tylko pytanie czy taki wyjechał z fabryki czy ktoś mu pomagał.
-
Rotary valve. Ale to raczej niebo jak byk ma rozrząd wałem.
-
a) miał go ktoś wybitny, ważny dla środowiska modelarskiego b) srogo został dłubnięty c) a+b zgadłem?
-
Kupiłem na Wolumenie w Soltroniku Classica za 20plnów. Podobno schodzi jak ciepłe bułeczki a producent ma problemy z zamówieniami. Także kupujmy puki jest.
-
Odpalony w ręce? Nie zamontowany w profesjonalnym uchwycie za $$$? Cóż za brak odpowiedzialności! Złamane wszystkie przepisy BHP! Gdzie byli rodzice? Może też sobie jakiegoś koksika kupię... ?
-
Jeśli o Kaziku mowa to bliższy memu sercu jest KNŻ. Szkoda, że Litza rozwalił ten projekt.
-
Twój Runcam kosztuje niewiele mniej od tego co dałem za obie moje na aledrogo. Rachunek jest prosty. Założeniem tego wątku miało być znalezienie taniej i dobrej kamery a nie drogiej i lepszej.
-
W dronie wady tej kamery może są mniej odczuwalne. W aucie widok jest z perspektywy żaby czyli dość mocno i stale skierowany w górę. Przy ładnej słonecznej pogodzie, nawet mając słońce za plecami, obraz jest przepalony od jasnego nieba. Tak jak pisałem ta kamera najlepiej spisuje się przy nie za dużej i stałej jasności. Ale w oczekiwaniu na jakąkolwiek odpowiedz poczytałem sobie tu i tam. A, że warto słuchać mądrych ludzi, bezapelacyjnie takim jest Patryk S., sugerując się jego ostatnimi wyborami zakupiłem dwie kamerki ze stajni Caddx: Ratel i na próbę EOS Turbo v2. I to był strzał w 10. Ratel - brzytwa, ale szkoda go telepać w samochodzie, będzie latał, za to EOS mimo, że ciuteczkę dużemu bratu ustępuje to do auta RE WE LA CJA. Zwłaszcza za te pieniądze. Dodatkowo dzięki małym wymiarom łatwiej go zabudować tak by był porządnie zabezpieczony przed uszkodzeniem w radzie dzwona. Także temat kamer uważam za wyczerpany. Została jeszcze kwestia zakłóceń ale po zmianie kamery i anteny nadawczej trochę się polepszyło.
-
Zapowiada się smakowicie. Jestem na tak!
-
No to kolego pilnuj żony bo masz żywy skarb. Nam dwa dni temu stuknęło "oczko". Nie bez przyczyny na żony mówi się: "moja najdroższa".
-
A ile koledzy stażu małżeńkiego mają?
-
Kto nie jest żonaty to tego nie zrozumie. Hobbyści wszelkiej maści powinni być mega wdzięczni założycielowi Inpost za paczkomaty. Ilość przechwyconych paczek przez żony spadła dramatycznie .
-
Lutownica transformatorowa jest fajna jak chcesz przylutować kabel do lampki nocnej. Albo wyciąć gniazdo na serwo w piance. Porządne lutowanie to tylko kolby grzałkowe. Ale niestety trzeba się wyposażyć przynajmniej w dwie o różnej mocy. Do precyzyjnych prac 20W i 60-80W z grubym grotem np. do lutowania pakietów z lijonów i grubych złączy. Do regulacji temperatury wystarczy patent oparty o ściemniacz do żyrandoli. Kopiuje patent. ? Moja transformatorówka będzie miała dodatkowe zastosowanie.
-
Duuużo zależy od programu którym się tnie obiekty. Slic3r ma średniojakotakie algorytmy. Używam go do zgrubnych, szybkich, wydruków typu "przydasie". Za to Mattercontrol pięknie tnie, rozkłada przejścia międzywarstwowe tak, że ich nie widać. Zdecydowanie lepiej radzi sobie z cienkościennymi obiektami, np lepiej ciął pełnogębne maski covidowe gdzie Slic3r się wykładał. Cud, miód. Ale jest bardziej zasobożerny i nieco bardziej skomplikowany w obsłudze. Innych programów nie znam.
-
No nie wiem... Jeden się śpieszył z zdjęciem opakowania i nie skończyło się to dla niego dobrze...
-
Dokładnie, jak to mawiali starożytni: festina lente. I przy rozbieraniu i składaniu. Pośpiech wymagany jest przy łapaniu pcheł i gdy mąż jest tuż za drzwiami. Z bronią
-
TRENER - Modela - rozp. 1270 - Made in Czechoslovakia
Granacik odpowiedział(a) na Zefirek temat w Modele spalinowe
Tak samo nie wolno przedstawiać Czechowi swojej progenitury płci żeńskiej słowami: "to moja córka". Czeski coś tam liznąłem, duży karton czechosłowackiego Modelar'a, trochę różnych gratów z Modela. Bardzo będę rad z planów. -
TRENER - Modela - rozp. 1270 - Made in Czechoslovakia
Granacik odpowiedział(a) na Zefirek temat w Modele spalinowe
szprycha? -
TRENER - Modela - rozp. 1270 - Made in Czechoslovakia
Granacik odpowiedział(a) na Zefirek temat w Modele spalinowe
Antoni, czy może ostały się Tobie oryginalne papierowe plany tego modelu? Po 15 latach przekładania z szafy na szafę moje gdzieś wcięło. A teraz, dzięki pandemii, przypomniałem sobie o nim. Twoja przeróbka ciekawa. Ja w swoim jedynie zrobiłem lotki. Do ulotnienia wciąż długa droga. Jeszcze się zastanawiam, czy nie zrobię nowych skrzydeł gdyż oryginalne mają skazę i przede wszystkim ktoś zrobił krzywdę kilogramem filera i żółtej farby. Zemsta lakiernika normalnie. Kupiłem częściowo złożony model. -
Jako, że Młodej spodobała się jazda autkiem, i to najlepiej w goglach, postanowiłem naszą platformę FPV na kołach lekko podrasować. W tej chwili jest zamontowana kamera która była fabrycznie dodawana do drona Eachine Tyro79. Dramat. W dzień albo prześwietla albo czarnica. Najlepiej jest tak po zajściu słońca za horyzont jak już się szarówka robi. Rozdzielczość też kiepska. Tak więc szukam niezadrogiej kamery gdzie nie będzie trzeba się domyślać co się widzi. Jeszcze pytanko o zakłócenia. W autku jest szczotka. No i jak silnik pracuje to się pojawiają zakłócenia. Oczywiście im większa odległość tym bardziej dokuczają. Jak to skutecznie można wyfiltrować? Są niby jakieś kondensatory na silniku ale chyba nie dają rady. Czy z bezszczotką będzie mniejszy problem? Zasilanie to oddzielny pakiet 2s. Tx Boscam 32ch 320mW 5.8GHz.
-
Z tym torem to ciekawa historia. Powstał za sprawą Macieja Wróblewskiego z firmy RC Wróblik. I to już spory kawał czasu temu. To w zasadzie profesjonalny kompleks torów z całą infrastrukturą do rozgrywania zawodów modeli offroadowych. Znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie Elektrociepłowni Żerań. Z Maćkiem parę razy ścigałem się na zawodach na innych torach. Nie wiem co się stało, że nic się tam teraz nie dzieje i całość powoli popada w ruinę. Masa pracy i kasy została w to wpompowana. Wstyd mi się przyznać ale byłem w tym miejscu dopiero pierwszy raz. Wcześniej jeździłem do Piaseczna a jeszcze wcześniej był taki amatorski tor na Siekierkach. Ale to dawne czasy. Co ciekawe to mam go niemal pod nosem. W prostej linii przez Wisłę mam ze 4km ale samochodem trzeba zrobić dwa razy tyle. Generalnie moje aktywne modelarstwo kołowe przypadło na lata 2005-2009. A potem znów wsiąkłem w motocykle. Modele poszły w kąt i przestałem temat śledzić. 2015-2019 wyjazd służbowy do UK i też łatwiej było się tam realizować motoryzacyjnie niż modelarsko. Nie ma drugiego takiego kraju z takim zapleczem i dostępem do motorsportu czy imprez motoryzacyjnych jak Wielka Brytania. Nawet USA czy Niemcy nie dorównują. Za to kocham ten kraj. Tor w Piasecznie:
-
Jako, że z wiadomych powodów wyjazd za miasto stracił sens a szkoda było zmarnować tak ładną pogodę zapakowałem auta do auta i pojechaliśmy z Młodą na Żerań. To jej pierwsza wizyta na prawdziwym torze. Muszę dla niej jakiś taborecik ze sobą zabierać bo ledwo wystaje za barierkę. Ehh... przypomniały mi się stare dobre czasy. Ta adrenalina na zawodach zmieszana ze spalinami i dużą ilością nitrometanu. Jest zajawka. Spodobało się. Oby w następny weekend była pogoda. Panorama toru:
