Skocz do zawartości

kulfon250

Modelarz
  • Postów

    591
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez kulfon250

  1. Fabryka skrzydeł pracuje pełną parą
  2. Nie twierdze, że nie są , ale pamiętam jak w pewnej branży, którą się zajmowałem w podobny sposób ogłaszały się 4 firmy
  3. Dzięki fajny pomysł, na zimowe wieczory
  4. Owszem, ale tam przynajmniej wiesz, jak wygląda sytuacja, a tu "zaufany" sklep np. twierdzi, że podróbki bez pudełek, to oryginały....
  5. O tak, u nas bywają cuda, kiedyś jedna z hurtowni, zaproponowała mi Futabę pulpitową w super cenie, co ciekawe "oryginalny" zestaw miał jakiś przedziwny odbiornik i konfigurację akcesorii. Napisałem do producenta, odpisano mi, że takiej konfiguracji nie ma. Przyciśnięty handlowiec stwierdził, że firma kupuje to w jakiejś hurtowni w bodaj Indiach :), ale to na pewno oryginały wszystko Pewnie tak jak te odbiorniki Futaby bez pudełek... a potem wpisy, że odbiornik nagle zgubił linka, mnie coś takiego nigdy mi się nie zdarzyło, ale fakt nigdy nie kupiłem "oryginalnego" odbiornika bez pudełka...
  6. Pogoda gra w kulki, no to tniemy i kleimy skrzydełka, do termika dla ubogich
  7. niestety, często obsługa gwarancji jest wliczona w marżę produktu, a więc np. koszt wysyłki do producenta. No wiec sklepy robią wszystko by udać, że klient winny. pomijam tańsze "fabryczne" odbiorniki np. Futaby tylko bez pudełka, bo niby tańsza dostawa, a tak naprawdę to podróbki, ale sklep Ci tego nie powie, a jak model spadnie to Twoja wina. a już magią dla mnie jest pretekst do nie wymienienia baterii , bo ktoś przelutował końcówki. No cóż polskie piekiełko. Dlatego warto wysyłać info do producenta
  8. Nocka i chwila spokoju, pozwoliły zrobić próbę z silnikiem, przy okazji wkleiłem wzmocnienia przodu, które potem pozwolą zaokrąglić nos. Na koniec przykleiłem spód komory. Pojawiła się też rura bagnetu skrzydła. Listewki trójkątne zrobiły robotę. A do ich wykonania mam taki własnego pomysłu drukowany przyrząd.
  9. Nigdzie nie było żadnej informacji co i kiedy poza tym, że jest w tych dniach. Sam miałem się wybrać, ale nie wiedząc co i kiedy po kilku pytaniach bez odpowiedzi sobie odpuściłem.
  10. Tak, go zaprojektowano ja tylko jestem rzemieślnikiem co go buduje, dodając kilkanascie zmian
  11. Pada, to walczymy dalej - Wklejona wręga silnika (sklejka 3mm) - Zacząłem oklejać balsą 3mm boki I wywierciłem otwory pod kołki i śrubę mocującą usterzenie (będzie zdejmowane, co ułatwi transport i przechowywanie) Bardzo pomocny przy tym był, mały przyrządzik Mocowanie na rurze będzie wyglądać tak Test mocowania usterzenia pierwsze luzem, drugie z tulejkami prowadzącymi (do wklejenia)
  12. W nocy skleiła się gondola kadłuba, dziś koniec klejenia poziomego i zaczynamy oklejanie kadłuba. A potem czas na żeberka tym razem nie z grila, tylko z plotera CNC
  13. Mariusz specjalnie dla Ciebie puzzle nr 2
  14. Klocków Lego cd.
  15. Pogoda taka sobie, to podganiam wycinanie klocków lego Dziś na pierwszy ogień poszła wręga silnika i powoli klei się gondola kadłuba. A ploter zabrał się za ster kierunku i wysokości. cdn...
  16. Życie jest zbyt krótkie, by w jednym miejscu siedzieć Daj tylko wcześniej znać, bo Sinbad, teraz mieszka w samochodzie
  17. Ja latam tylko dla przyjemności, dlatego te "wicherkowate rozwiązania" lubię A tak poważnie, mam gotowe pliki z tym profilem, nie chce mi się tego przerabiać. Ta budowa to taki wakacyjny relax połączony z wyciągnięciem z szuflad różnych leżących tam gratów
  18. Ponieważ, Sinbad jest już praktycznie skończony, czekam tylko na sensowna pogodę i wiatr do oblotu. Postanowiłem zbudować lekkiego termika, do latania wieczorami, a przy okazji wykorzystać różne tanie i lezące w szufladzie graty. Jak zwykle będzie to tartak :), po to budowałem ploter CNC, by stał i się kurzył. Zaczyna się jak zawsze od wycinki i gromadzenia gratów cdn...
  19. Czy ktoś zna harmonogram imprezy coby w ciemno nie jechać?
  20. i tak się mieścili, kiedyś i myślę. że da się to zrobić. Dla mnie to za mały do latania bo nie widzę, bo bym popełnił
  21. Około 37,2g/dm kw. co do tego jak lata mały i duży o podobnym obciążeniu, musieliby się wypowiedzieć fachowcy.
  22. Gumy można by ukryć stosując odpowiedni kolor pokrycia tam gdzie są ale mnie to nie przeszkadza, a jak model jest w powietrzu to i tak ich nie widzę To trochę jak z kolorem samochodu, zupełnie nie ma znaczenia gdy jesteśmy w środku, no chyba że maska, choć w nowych autach często i jej nie widać A z ciekawostek model dostał nowy silnik, myśle, że minimum 2x mocniejszy, no i na to konto zamiast śmigiełka 12x6 mam do wyboru 17 lub 18 na 9, różnicę czuć nawet w mieszkaniu Teraz tylko pogoda musi pozwolić na testy, niestety ostatni wieje głównie w poprzek pasa a to nie daje szans na test. Waga modelu do lotu z baterią 6S/2200 (340g) to ok 3,8kg, czyli wg mnie zupełnie przyzwoicie, to nie jest rurka F5J z płaskim skrzydełkiem
  23. Dokładnie to o Mitji, kupiłem short kit, ale drugi raz bym tego nie zrobił. Jakość materiału i wycięcia była fatalna. Godziny straciłem na piłowanie a i w wielu miejscach, nie dało się tego pokleić idealnie. Ostatnio z kupionych od niego plików Marabu 2 wycinałem na moim CNC elementy, to inny świat. A co do modelu jest spory i sam lata, jak jest lekki wiatr, na pełnych klapach potrafi wystartować na 1 metrze. Mój ma zmienione podwozie na aluminiowe, wcześniej miał węglowe, ale poległo z nierównościami łąki To druciane do mnie zupełnie nie przemawiało Zmieniłem też w skrzydle, żebra przy-kadłubowe na pełne, bo ten ażur był za delikatny i zamiast przednich rurek, dałem śruby. Podobnie w kadłubie, dodałem pełne wzmocnienia, wewnątrz domku przy skrzydłach. Od tego momentu, skrzydła przestały "pływać" Czasami w lecie dla zabawy latam z wyłączonym silnikiem z szybowcami i daje radę spokojnie.
  24. witam, a ja mam takiego i też mega lata. tylko mój jest sklejkowo-balsowy i ma 2,65m ale go uwielbiam
  25. Dziś były pierwsze rzuto-loty Kolega go rzucał z lekkiego rozbiegu, przy lekkim wiaterku. Model waży ok. 3,6kg Szybował poprawnie ładnie mimo małej prędkości reagując na stery. Jeden rzut był z silnikiem co potwierdziło, że jest ewidentnie za słaby i do wymienienia na większy. Przy tym kadłubie zastosowane maksymalne śmigło, ledwie wychodzi poza obrys kadłuba Na tym latanie byłoby możliwe, ale bardzo powolne i męczące. Po maską jest miejsce na większy i kawałek ołowiu do wywalenia, więc w przyszłym tygodniu zmiana i kolejne próby teraz już pewnie normalnego lotu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.