




d9Jacek
Modelarz-
Postów
4 772 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
26
Treść opublikowana przez d9Jacek
-
https://epale.ec.europa.eu/en/private/pogromcy-mitow-rozwojowych/mit-kolejny-trzmiele-ktore-nie-powinny-latac to jeżeli chodzi o tego trzmiela...a teraz daj wykład co z tym "Sidoluxem do paneli"
-
......probowałem wygooglać ...ale wyskakuje seria róznych preparatów m-dzy innymi do konserwacji nagrobków reszta produktów też mało przydatna w modelarstwie
-
jasne, A czy w takim przypadku nie będzie korzystniejszy wodny poliuretan naniesiony wałeczkiem ? Nie ma takich własności sciagających jak Wikol
-
to logiczne...dalsze postępowanie też, ale nigdy mi sie nie zdarzyło aby styropianowy rdzeń plata o grubości powiedzmy 25-30mm został zwichrowany po oklejaniu go papierem na Wikol. A papier najlepszy, moim zdaniem to Natron, Nic się nie rozłazi i pieknie się naciąga
-
Panowie, chcecie płat posmarowany Wikolem czy polakierowany lakierem wodnym przykrywac foliąPE czy inną nieprzepuszczalną ? A ta woda to niby jak będzie odparowywać ? Kiedyś dawno, dawno temu kiedy gazety były z prawdziwego papieru pokrywało się kadłuby czy płaty wykonane ze styropianu własnie papierem gazetowym na Wikol. I nic nie rzucało
-
dlatego napisałem "Sowa' , wymiary pasują ., a i jezęli lekkowklęsły profil płata to raczej 99%
-
no jak to co? po prostu nie będzie jej widać......nie znasz zasady "termometru" ?
-
szkoda kleju, pracy i materiału na pokrycie. do kominka...wg mnie
-
być mozę "SOWA"...żebra balsiane ?
-
Reanimacja starych motorków - nie tylko samolotkami człowiek żyje
d9Jacek odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w Ogólne
wykonawca tej repliki lutował elementy gaznika na kwas, nie dopełnił warunków neutraliazacji resztek tego kwasu lub zrobił to malo starannie, Silniki przechowuje w zamknietych woreczkach strunowych po uprzednim natryśnoiieciu ich specjalnym preparatem antykor. No ale widocznie nie do końca zadzialało..Nalot jest tylko powierzchniowy, więc spokojnie fosforanowanie pomoże -
Reanimacja starych motorków - nie tylko samolotkami człowiek żyje
d9Jacek odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w Ogólne
bo "Ruda" jest wszędzie? -
gdybys poinformował na Forum ,że szukasz silników to juz byś miał cos wlasciwego i w miarę tanio...sa MDS-y, Magnum, Enye i Webry
-
fotografiami nikt sie nie naje...dawaj przepisy ?
-
a co Cię tak zmieszało w moim poscie ?? Może wytłumaczyśz Janku, pewnie dobrze przeczytał . Temat troche się rozjechal po moim poscie dot. obróbki karteru Jaskółki 2 i 3. Koledzy poprosili o wyjasnienia no i poszło tak jak zwykle
-
Marku, no nie tylko rozprężny trzpień.Trzpień rozpręzny jest jednym z systemów zamocowań. Chronos ma w ofercie mandrele, celowo uzywam tej nazwy, wykonane ze stali a zakończone stozkiem Morse'a 2, 3. Pasujące do stożka wrzeciona.Drugi koniec to walec który można dowolnie obrobić aby finalnie otrzymać potrzebnie oprzyrzadowanie.
-
Grzesiu, ale cała sprawa wynikła w kwestii obróbki karteru Jaskółki 2 no bo to jest oczywiste rozwiązanie
-
już Ci wyjasniam a nawet uzupełnie to zdjęciami,, czy nazwiesz to oprawka, mandrelą czy obsadka nie ma to więszego znaczenia . Znaczenie ma to aby prawidłowo( osiowo) zamocować obrabiane częsci. Szczególne znaczenie ma w przypadku obrabiania gniazd pod łózyska kulkowe. Przy zamocowaniu karteru bezposrenio w uchwycie tokarki nie ma szans na zachowanie prawidłowej osiowości. poniżej masz zdjęcia noska karteru do przerobionej KOMETY i oprawki/trzpienia rozpręznego potrzebnego do roztoczenia gniazda łóżyska przedniego. Rownież zdjęcie oprawki do obróbki karteru mającego gwint pod pokrywę czy już wiesz o co kaman? jest ksiązka o systemach zamocowań, również tych badzo nietypowych np. na szelak, .Jeżeli masz dostęp do archiwum Mariusza to tam ją znajdziesz ?? Pawle, nigdy tego nie kwestionowałem
-
no więc ja dowiedziałem się o tym tricku od osoby znającej sie na silnikach znacznie lepiej niż ja a mianowicie od niezyjącego juz Jerzego Zwolińskiego. Oczywiście masz rację ,przy takim rozwiązaniu łozyska nie pracuja z bocznymi obciązeniami, ale również wał nie ma szans na przycieranie się przy mniej dokładnym wykonaniu wytłusciłes to zdanie na czerwono , czyzbyś miał jakies zastrzeżenia co do stosowania oprawki czy inaczej nazywając mandreli ?
-
Paweł, a Ty nie wiesz w jaki sposób ? no nie żartuj ? ps. tam jest taka mała szpuleczka wyrównująca.. edit Miniaturowe silniki spalinowe wyd.1976 strona 113
-
no trzeba rozebrac silnik lub znależc jego przekrój aby ten trick zobaczyć..Przekrój jest w ksiązce W.Schiera-( jeżeli mnie pamięc nie myli )
-
jednym z powodów to zdecydowanie łatwiejsze zachowanie osiowości , przy wykonywaniu karteru praktycznie z trzech operacji mozna wykonac panewke ( wiercenie, roztaczanie i przelot rozwiertakiem ). Dural ma b.dobre parametry slizgowe. Oczywiście mozna zastosować panewki slizgowe z brązu a nawet żeliwne. Wykonanie takich panewek też nie nastręcza wiekszych problemów. Panewka może być jedno lub dwudzielna, ta druga jest wtłaczana z dwóch stron. Z łozyskami kulkowymi jest problem taki,że trzeba stosowac odpowiednia oprawke aby zachować osiowośc lub pewień trick jaki zastosował St. Górski w swojej Jaskółce 2 i 3.. To jeden z powodów , a drugi to taki ,że w tamtych czasach dostęp do dobrych łozysk był mocno ograniczony Zbyszku, łatwiej było nabyc pręt brązowy odpowiedniej śrenicy ( na panewkę) niz bawić się w odlewanie. Ale często były odlewane korbowody ( z brązu) bardzo prawdopodobne,ze On , ale to chyba była modelarnia MDK na Grzybowskiej
-
która do niczego nie słuzyła a na pewno nie do rozruchu?
-
bo to nie ta droga.. Kometa była (jest) kopią włoskiego Super Tigra, ST chodziły a Kometa nie . Dlaczego? 1/ okno ssace w wale korbowym niewłaściwie usytuowane ( kąty) 2/okna wlotowe w tulei usytuowane na niewłasciwej wysokości w stosunku do okien wylotowych- czasami były własciwie 3/część tulei nie miała okna przelotowego i wtedy często następował odwrotny montaż tulei- tuleja obrócona o 180 stopni Przeróbka silnika bazuje na rozwiązaniach zastosowanych w MVVS 5,6 ccm czy ALLAG-u 5 ccm generalnie przeróbka jest dosc prosta, trzeba mieć dostęp dp tokarki. Mozna wykorzystać starą obudowe wału korbowego lub zrobic nową. Jako odlew lub toczona z # duralowego. Ja odlewałem nowy nosek. Łozyska SKF, Otwór w wale korbowym zamkniety kołkiem duralowym. Pokrywa karteru wytoczona z #duralowego razem z korpusem gaznika lub prościej ( jeżeli ma się gwintownik M10x 0,5) korpus gaznika odzielnie.
-
Janku, to jest karter do silnika "BĄK", silnik konstrukcji ST.Grabowskiego pojemnośc 2,5 ccm.. co do Komety to już jutro...fotki też będą