Skocz do zawartości

pacek

Modelarz
  • Postów

    2 244
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Treść opublikowana przez pacek

  1. dzień świstaka, szlifowanie, szpachlowanie, szlifowanie, szpachlowanie, szlifowanie, szpach........... a to fotki na potwierdzenie słów
  2. pacek

    Berg-Aviatik D.1

    skala w sam raz jak do kombatu 1/8, samolot zacny, ale te plany, to strasznie uproszczone, np. garb na kadłubie nie był taki ostry,
  3. kadłub oblaminowałem na żywicę LH285 jakoś szczególnie trudno nie było, po wyschnięciu dość dobrze się szlifuje po pomalowaniu podkładem widać miejsca gdzie zrobiłem za sucho, ale nie jest źle. stateczniki dla odmiany postanowiłem zrobić ezekote, ta sama tkanina czyli 24. robota czysta mogłem sobie pozwolić na pracę przy stole w kuchni zero zapachu i zero strachu że coś zniszczę. Dużo prostsza robota i dużo szybszy efekt, co prawda do pomalowania podkładem postanowiłem odczekać 24h ale elementy są w zasadzie gotowe po 1h. Szlifuje się tak jak pisał Krzysiek bardzo dobre jak się za mocno przetrze to wystarczy poprawić ezekote. skrzydła chyba też nim "oblaminuję" początkowo trochę się przestraszyłem, bo stateczniki wydawały mi się jakieś takie miękie, ale jak dobrze wyschły to wszystko wróciło do normy.
  4. no to widzę, ze wszyscy mamy podobnie . Zima to taka dziwna pora, bo niby powinno być więcej czasu a jest wręcz odwrotnie. A to łyżwy z dzieciakami, a to kolega podpuścił mnie na quadrocopter , trochę więcej pracy, w pracy , żona zajęła mi pół garażu swoim pierdzipędem, bo nie chce się jej rano szyb skrobać Mimo tych wszystkich przeciwności losu, pracę przy PZL-u wciąż trwają, trochę wolniej niż planowałem, ale powoli do przodu.
  5. No to mnie Heniu natchnąłeś siedziałem sobie i myślałem jak podziały na moim "mikrusie" zrobić a tu proszę
  6. tylko niech się nikt nie waży, balonów ala Piper zasadzać i upraszczać podwozia
  7. jak znam życie to model pewnie juz czeka na oblot
  8. trochę mało precyzyjne pytanie ja swoją w całości balsa 1,5 mm, wyjątek to stateczniki tu dałem balsę 1 mm i na to wszystko szło 24g na żywicę LH285, a na to wiadomo jakiś podkład jakiś lakier i w górę chyba że pytanie dotyczy kleju do przyklejania balsy, ja używam patexu (wikolopodobnego), szybkiego i zwykłego no i oczywiście cjaka średni i rzadki.
  9. zwróć uwagę że te pierwsze były od natarcia aż do spływu
  10. ja bym brał nr 1
  11. tylko te z początków polskiego lotnictwa bez ramek
  12. pacek

    PZL P-11c

    pewnie trochę to efekt zdjęcia, ale jakoś szerokie wydają się te zastrzały ? co do goleni podwozia to ja u siebie robie tak listwa sosna gr 3mm jak drut, przód, tył a na wierzch sklejka 1mm i wszystko obszlifowane do porządanego kształtu
  13. Ja do swojego kupilem takie jak ma Lech, szerokie 25 mm wysokość 95 mm no i nie są jakoś strasznie ciężkie jedno 37g, tylko oryginalny otwór na oś to 5mm, ale to nie problem. Swoje kupiłem na bitwy po 17 za sztukę Widzę że pisaliśmy jednocześnie ????
  14. no i przyszedł czas na przymiarkę silnika, jest ciut ciasno nad pokrywą głowicy, brakuje jakiś 2 mm żeby był bezpieczny luz, ale nie jest źle bo się trochę rypnąłem wiercąc otwory pod łoże, zrobiłem ciut za wysoko. teraz muszę pomyśleć jak bezpiecznie wygiąć kolanko tłumika, żeby wydech ładnie się mieścił w środku. pierwsze próby ważenia modelu są dość optymistyczne, powinno się obyć bez ołowiu przezroczysta maska silnika to duże ułatwienie przy montażu silnika, zastanawiam się tylko nad jakąś ochroną termiczną w okolicy głowicy, może od wewnątrz wykleję maskę folią aluminiową ?
  15. w sumie dostałem go od Mikołaja
  16. no i mała aktualizacja, trochę drepczę w miejscu, ale tylko pozornie, modelu coś tam po trochu przybywa , ciągle nietknięte płaty jak zwykle nie mogłem sobie odmówić przymiarki \ teraz chyba krótka przerwa świąteczna Życzę Wszystkim Zdrowych i Szczęśliwych Świąt
  17. pacek

    Sopwith Pup 1/8

    zacny model 1300 przy tylu detalach to wynik rewelacyjny
  18. a masz jakieś konkretne przeciw oprócz marki ?
  19. kolejna aktualizacja uporałem sie z oklejaniem części kadłuba pod centropłatem muszę kupić sruby mocujące płat z mniejszym łbem, albo oszlifować te, bo są trochę za duże i nie chcą przechodzić przez otwory przewidziane w nakładce na płacie
  20. jak na 150 cm to trochę mało mocy ma ten zestaw a co za tym idzie ciągu. Nie jestem ekspertem w dziedzinie silników, ale z racji zabawy w paralotniastwo wiem że silnik o pojemności 120 - 125 mocy 17-19 kM generuje około 48-52 kG ciagu. no i waży nie więcej niż 14 kg. (silnik, przekładnia,rezonans) tyle że kręci wiechciem od 110 do 130 cm. sam obecnie używam napędu jpx 180cm, który generuje około 69 kG ciągu statycznego.
  21. trochę skomplikowany kształt do wyklepania z jednego kawałka blaszki, przynajmniej dla mnie zastanawiam się czy nie wyrobić tego z balsy.
  22. a jak masz zrobione przejście statecznika pionowego w kadłub ? będzie jakaś nakładka ? te lufy (chłodnice) z dziurkami zdecydowanie łatwiej wykonać
  23. pacek

    Sopwith Pup 1/8

    super a możesz zdradzić w jaką wagę końcową celujesz ?
  24. no i stateczniki oklejone na twardo w sumie po tym zabiegu przytyły o 28g pewnie jeszcze 1-2g się urwą po dokładnym oszlifowaniu. waga przed oklejeniem to 39g.
  25. pacek

    Spitfire z Top Flite

    37, to będziesz miał w 1/5 rosłego w realu chłopaka 185 cena fajna szkoda że tak nowocześnie ubrany ale chyba się skuszę na takiego do mojego SE5 w skali 1/4 najwyżej uszyje mu się nowe ciuszki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.