Skocz do zawartości

latacz

Modelarz
  • Postów

    1 532
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez latacz

  1. latacz

    Kto dzisiaj lata?

    Jarek -Ty nie cwaniakuj , że w innym kraju jesteś -tu "urzędowi czytacze" zobaczą na forum -zaocznie dołożą karę i komornika wyślą -lub zażądają ekstradycji... Ja z narodową dumą mogę stwierdzić, że nie latałem... -dziś deszcz padał.
  2. latacz

    Kto dzisiaj lata?

    piszą na OFICJALNEJ stronie gov.pl/koronawirus -można wyjść na spacer w celu zachowania zdrowia psychicznego... w podobnym celu można iść pobiegać -jednak mają być to jednorazowe wyjścia tylko jeśli jest konieczność dla zachowania zdrowia i kondycji psychicznej ... No to mi już od tego siedzenia w domu tak zaczyna odpier*** że albo ***** albo pójdę/ pojadę na spacer za miasto żeby odreagować bo inaczej źle się skończy... No i wierzę w Boginię Matkę Ziemie, Gaję i kult religijny wymaga, że obrzędy muszę odprawiać na łonie przyrody -i to koniecznie trzeba bo inaczej wiosna w ogóle nie przyjdzie... dla dobra ogółu modlę się o deszcz... podobno jutro ma padać.... zakazuje się na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej przemieszczania się osób przebywających na tym obszarze, z wyjątkiem przemieszczania się danej osoby w celu: "4 . sprawowania lub uczestniczenia w sprawowaniu kultu religijnego, w tym czynności lub obrzędów religijnych”. To za miastem na łące można sprawować... My o lataniu lub nielataniu poza miastem -a u mnie w mieście w centrum teraz pod wieczór Niedziela Wielkanoc -dziesiątki osób po mieście chodzi i pełne siaty nosi... za wyjątkiem "2) zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego, " Niezbędne... czyli siata piwa i 2 flaszki czystej... niektórzy przy okazji jakieś obrzędy chyba odprawiają -bo takim zygzakiem tanecznym krokiem idą.... -i co i nic. Są niegroźni swojscy i co im kto zrobi... 500+ jest wolne od zajęcia przez komornika... Zasiłki też...
  3. latacz

    Święcenie pokarmu

    Wszystkiego Dobrego Najlepszego -Wszystkim.
  4. trochę w związku z koronawirusem, wyborami itd...
  5. latacz

    Święcenie pokarmu

    bubu2 zacytowałem / parafrazowałem Twoją własną wypowiedź... i bubu2 " Uszanuj wiarę innych. Jesteś niegrzeczny." JA wiarę wszystkich szanuje, życzenia złożyć i warto i trzeba -ale do cholery -nie mieszajmy do wszystkiego wiary. I zachowajmy choć trochę rozsądku. Jestem wierzący -w Boga a nie w jakieś "służby naziemne i wszelkiej maści piewców wiary -jaka by nie była" I bardzo nie lubię jak wszędzie się o tym głosi "jedyne prawdy objawione" . Wierzysz -wierz sobie we własnym gronie w swoich 4 ścianach lub świątyni -czy to kościół czy meczet czy cerkiew czy Święty Gaj czy...... a nie leź z tym na afisze... Bo wiara to sprawa intymna -każdy jakąś ma ale niekoniecznie z tym krucjaty wyprawia. Bo to też forma ekshibicjonizmu tylko psychicznego. Ateizm -to też wiara...
  6. latacz

    Święcenie pokarmu

    Fakt -bo po święconej to niektórym... Tobie najwyraźniej nie posłużyła.
  7. latacz

    Święcenie pokarmu

    Taaaa... miało nie być na forum religijnych wstawek ... nie ja zacząłem. Chcesz święć nie chcesz nie święć -nie wnikam -ale nie epatuj na forum -bo inni mogą wierzyć w coś zupełnie innego. Choćby Gaję,
  8. latacz

    Święcenie pokarmu

    a właśnie -czy ta woda święcona aby na pewno była przegotowana (lub ponad 60%) ? I czy to nie świętokradztwo ? Kontakt z nią i naczyniem miały setki osób -a potem radośnie jajeczka pokropić...
  9. latacz

    Święcenie pokarmu

    taa -a przechodnie lub ministranci w asyście przechodzą i na to kaszlą...
  10. to chyba ja mam inaczej dłonie zrobione -marzną mi głównie grzbiety rak a same opuszki w rękawicach bez palców mało... może kwestia, że ja steruję głównie "kciukowo" więc jedynie leciutko dotykam do tych kolców na końcu drążka -mała powierzchnia styku drążka z palcem -mniej zimno ? a jedynie okazjonalnie pomagam sobie przytrzymując palcami. Ale jeśli problem dotyku zimnych metalowych drążków -to może właśnie je by należało podgrzewać ???
  11. ale oporniki nie są elastyczne -a włókno węglowe można wpleść / wszyć w wyściółkę rękawic...
  12. Skórzane rękawiczki takie dość cienkie robocze chyba z koziej skóry z obciętymi palcami -tak na kciuku i wskazującym sam koniec żeby opuszka była nieosłonięta i żeby mieć wyczucie. Poza tym dni bezwietrzne i pod ogólnie ciepłym ubranie sweter z wielki golfem. Rękawy naciągnięte trochę na rękawiczki i lekko zaciśnięte gumkami recepturkami -żeby nie wiało po nadgarstkach.Jak ogólnie ciepło to i ręce mniej marzną. Tak do 15 minut lotu dość spokojnie. Potem kilka minut rozgrzać się w samochodzie i znowu. Inny pomysł (którego nie sprawdzałem) chłopaki z forum rowery elektryczne wszywają w rękawiczki włókno węglowe i zasilają je z akumulatora -i w podgrzewanych rękawicach jeżdżą zimą rowerami. Można by temat rozeznać.
  13. przy -15*C już latałem... - na eneloop w aparaturze.
  14. Bzdura. to jest napięcie w trakcie ładowania szybkiego dużym prądem - nikt nie ładuje pakietów w nadajniku prądem 15sto minutowym... choćby dlatego, że bez chłodzenia pakiet się ugotuje, że nie jest przystosowany do ultraszybkiego ładowania itp. Takie napięcie to tylko NA PRACUJĄCEJ SZYBKIEJ ładowarce w trakcie (pod koniec) ładowania dobrych pakietów napędowych ni-cd prądami rzędu 2-4C . Po ładowaniu praktycznie natychmiast (z chwilą wyłączenia ładowania napięcie spada do 1,4V cela a w ciągu kilku minut poniżej 1,3V. Pakiety ni-mh do aparatur nigdy takich(1,55V) napięć nie osiągają. nikt ich nie ładuje prądami 4C. A na pewno nie wewnątrz aparatury na włączonej aparaturze...
  15. Bubu2 -a prosto można uszkodzić jeśli radio jest fabrycznie przystosowane pod ni-mh x 8 szt to max napięcie z podłączona ładowarką sięga 10,5V wyjątkowo (jeśli jakaś mocniejsza nie oryginalna ładowarka) 11V. Na podłączonej pracującej ładowarce raczej nie włączasz aparatury Po odpięciu ładowarki natychmiast napięcie ni-mh siada na około 10,2V i w miarę rozładowywania w ciągu kilku godz pracy spada do poniżej 9V. Wkładasz 3x li-pol -świeżo naładowany pakiet ma 12,6V. Na 8x ni-mh aparatura pracuje przy zasilaniu 9 -10,2V Na 3x li-pol aparatura pracuje przy zasilaniu 10,5- 12,6V Dla niektórych aparatur te 2V nadwyżki napięcia mogą nie wyjść na zdrowie. -Zależy czy aparatura jest fabrycznie przystosowana... Może Marek miał pecha, a może coś jest na rzeczy...
  16. raczej tak... podobny wizualnie pakiet mam kilka lat. I jestem zadowolony. W ogóle lubię ten sklep i mam same pozytywne doświadczenia -tak ze sklepem jak i z eneloop tam kupionymi.
  17. jeśli kupujesz z pewnego źródła i to autentyk to będziesz Pan zadowolooooony... ?
  18. latacz

    Uruchomienie Boxera

    dwusuw ma mniejszy opór ruchu. kapryśnie nierówno ale ma szansę gadać na jednym cylindrze..
  19. Wielki szacun -chylę głowę -zwłaszcza za naprawianie sterowników -patrząc na foto ja bym oczopląsu dostał... Choć naprawa mechaniczna lub przewijanie samego silnika pewnie jeszcze bardziej pracochłonne i upierdliwe ... -ale takie "bardziej swojskie"
  20. to regulator masz ze sporym zapasem, tylko kwestia czy nie jest zbyt ciężki do tego modelu... choć prawdopodobnie te kilkanaście dodatkowych g wagi problemu nie zrobi. Regulator ma funkcję BEC ? wtedy masz od razu czym zasilać odbiornik i serwa. Do Twojego modelu ten silnik, śmigło pewnie około 10x6" i pakiet taki jak masz... 3s2200 25C szału nie robi -jeśli pakiet jest w dobrej kondycji i dobrej firmy to fajnie. Gorzej jeśli to pakiet firmy krzak i 25C jest tylko na ulotce...
  21. i podejrzewam, że jeśli się któryś popsuje to w zakładzie tragedia bo w obecnych "nowoczesnych" czasach nie ma czym zastąpić ?
  22. dlaczego za mocny ? jest moc -jest fraida… ja bym wkładał mocniejszy... model masz dość ciężki- trenerek to ciąg zbliżony do wagi jest bonusem... ze 700g ciągu to minimum. 1000g to przyzwoite latanie. Nie musisz cały czas gonic na pełnej mocy, możesz dać trochę mniejsze smigło więc nie przegrzewasz napędu... ile amperowy masz regulator ?
  23. Michał -owszem wymaga odczytu położenia wału ale niekoniecznie fizycznych czujników, W modelarstwie stosowana jest trzecia metoda... dwie fazy dostają zasilania a regulator/sterownik mierzy napięcie indukowane w trzeciej chwilowo niezasilanej fazie. W momencie gdy pojawia się określony impuls przy przejściu magnesu obok zęba z uwzględnieniem wyprzedzenia (czyli przed tym impulsem) -następuje przełączenie zasilanych uzwojeń. Tych indukowanych impulsów jest kilka i te właściwe i te zakłócające -a procesor regulatora na podstawie odczytów i zapisanych wzorców wylicza punkt przełączenia komutacji. Czujniki hala daja konkretna wymierna informacje i te sterowniki działają prościej i pewniej. Modelarskie podobna informacje musza sobie same stworzyć.... symulować nieistniejące fizycznie czujniki. Rozruch modelarskiego silnika bezsensorowego jest na przysłowiowa "pałę" -jak zwykły falownik płynnie zwieszający częstotliwość do osiągniecia określonej częstotliwości i obrotów -które umożliwią zebranie info z niezasilanego uzwojenia. Potem sterownik przeskakuje w prace synchroniczną z komutacją wymuszoną na podstawie odczytu i wyliczeń. Jeśli silnik nie jest doskonale symetryczny, jeśli rdzeń wchodzi w nasycenie -to te mechanizmy symulacyjne w regulatorze zawodzą. W modelarstwie są też silniki z sensorami -głównie do modeli samochodowych gdzie potrzebny jest większy moment od zera obrotów... Halotronowe tak bardzie powszechnie dla przeciętnych osób można spotkać w silnikach rowerowych. Moment taki, że np. moja hulajnoga z silnikiem "tuningowanym" z 250 na 400W startuje z jednego koła -a ważę 120kg...
  24. Piotrze -też nie pitol - są inne ani lepsze ani gorsze. Inne. Do aparatur po prostu ładnie i bezkonfliktowo pasują. A co do zdjęcia podałeś wielkość niezbyt modelarska... i wcale nie aż tak stare... -latałem na starszych i gorszych acu niż cadnica... wielkość SC 1200mAh pojemności i jakieś 20A max prądu ... potem AR 500 to już był kosmos. Co do cadnica -jeszcze mam pakiet 12V trochę większych niż na Twoim zdjęciu KR7000F -"palę" na nich samochód przy mrozach...
  25. latacz

    Uruchomienie Boxera

    Na pierwszym biegu wkrętarka spokojnie kreci silnikami 100cm . Sprawdzone (markową dewalt). Wiertarka sieciowa z marketu za 40zeta czyli gówniana kręci silnikiem 35cm i 50 cm też całkiem spoko -też sprawdzone. Myslę , że 100 też by ruszyła -Ty sie zastanów -wiesz co to jest przełożenie ? i Moment obrotowy ? Bo moc tej wiertarki ma tu bardzo mało do rzeczy. Dwu -trzy biegowa wkrętarka ma moment taki, że ręką nie utrzymasz (moja 65Nm) . Więc wiem co piszę. Rozrusznik mający około 3-4kw kręci silnikiem 1800cm. Rozrusznik motocykli 125cm i skuterków 50-80 cm mają mniejszą moc niż wkrętarki czy wiertarki. A jednak Twój silnik nie odpala. A powinien łapać choćby na jednym cylindrze -więc czegoś jednak nie uwzględniłeś. Więc albo wiesz i radź sobie sam -albo pytasz i nie obrażasz ludzi którzy podpowiadają.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.