



-
Postów
2 386 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
114
Treść opublikowana przez kesto
-
Próbę korozyjną to może i F-16 przeszły, ale my z angielskiego już raczej nie. Kupiliśmy Sokoły, a na siłę ochrzciliśmy je Jastrzębiami. Po co?
-
Jeśli po dodaniu gazu model zaczyna skręcać w prawo, to zmniejsz wychylenie silnika w prawo. Nic nie zwiększaj.
-
Malowanie robi wrażenie. Dasz radę ulotnić go do zawodów w Dęblinie? Jeśli tak, to pofatyguję się razem z Jankiem Leońcem, aby go zobaczyć na"żywo".
-
Na zdjęciu statecznika widać, że masz sklejoną na styk listwę sosnową. Takich rzeczy się nie robi. Wymień tą listewkę na jednolitą, nie sklejoną, a jeśli już chcesz listwy sklejać, to musisz je najpierw zukosować, by powierzchnia klejenia, a tym samym wytrzymałość, była większa.
-
Dobrze uczono. Sterem kierunku wstrzymuje się rotację, oddanym sterem wysokości - nabiera się prędkości.
-
A jak ty wyprowadzasz z korkociągu? Lotkami?
-
Czyli na fotorelację z otwarcia pudełka z gotowcem No dobra, to po co ci sterowane kółko przednie? Na wodzie podwozie się zdejmuje i lata bez kółek. To po pierwsze, a po drugie - po co ci w tym modelu klapy? Model ma metr rozpiętości, mały ciężar (470g do lotu) i duży opór czołowy, a co za tym idzie - małą prędkość zarówno lotu jak i lądowania, więc jaki jest sens stosowania klap? Chyba, że należysz do typowych "gadżeciarzy", którzy muszą mieć w modelu wszystko i jeszcze więcej, żeby tylko poszpanować, bo w tym przypadku te klapy są potrzebne jak umarłemu kadzidło.
- 3 odpowiedzi
-
Osobiście korzystam z wycinanek kartonowych do projektowania modeli latających. Wykorzystuję do tego wręgi aby uzyskać odpowiedni przekrój kadłuba i obrysy powierzchni nośnych. Przerabianie MM na model latający na zasadzie "przerysowania" kartonowych brytów na depron jest możliwe, ale raczej nie polecam.
-
Kolega z pracy kupił sobie kamerkę i próbował swoich sił jako operator i montażysta . Nagrał filmik, który przedstawiam. http://www.youtube.com/watch?v=RnQHkAjlA6Y
-
Jeśli nie film, to chociaż krótka fotorelacja z najkrótszego lotu .Swoją drogą - takie rzeczy też mi się przytrafiają - i to najczęściej pod koniec budowy modelu .Klątwa jakaś czy stół za mały?
-
SA-43 Hammerhead -z planami
kesto odpowiedział(a) na robertus temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Ja też chcę takiego parkflyera- 114 odpowiedzi
-
Dobrze mieć kolegę - speca od malowania. Model sporo zyska.
-
RWD-22 polski wodnosamolot
kesto odpowiedział(a) na kesto temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Tak sobie patrzyłem na ten karabin, patrzyłem i doszedłem do wniosku, że bez przyrządów celowniczych to taki niedorobiony jest. Więc machnąłem na tokarce celowniki . Teraz tak sobie patrzę na ten dorobiony już karabin, patrzę i dochodzę do wniosku, że .....chyba już czas na psychiatrę -
RWD-22 polski wodnosamolot
kesto odpowiedział(a) na kesto temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Dalsze prace nad modelem. Wykonałem stelaż balsowy kabiny i okleiłem całość płytkami styroduru. Po wstępnym oszlifowaniu tak to teraz wygląda. -
Przerzuć się na filatelistykę.
-
Jaki kraj , taka Shakira
-
Tu nie ma co zgadywać, to po prostu chu......owa rakieta z napędem jądrowym
-
O kurcze - przegapiłem. Mea culpa A Jaskółka zapakowana w pudełko kartonowe, czy papierową torbę, tak jak były pakowane Jaskółki bis?
-
a jaka jest nagroda? Jędrek, wiem że model oklejony jest taśmą malarską, ale mi chodziło o to, czym były oklejane płaty przed malowaniem. Japonka na nitrocellon?
-
RWD-22 polski wodnosamolot
kesto odpowiedział(a) na kesto temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Pływaki są w skali, natomiast powiększone jest usterzenie. -
Czym oklejane płaty przed malowaniem i co to za lakier? Poliuretan dwuskładnikowy, czy jakiś spray samochodowy?
-
RWD-22 polski wodnosamolot
kesto odpowiedział(a) na kesto temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Trochę klejenia klepek balsowych na kadłubie i dopasowanie nosa do kadłuba. -
Najlepiej do środka.
-
To jest nadinterpretacja. To, że ktoś korzysta z gotowych planów i nie pisze nic o autorze, to wcale nie znaczy , że sobie przypisuje autorstwo tychże. Ostygnij nieco Viper. Tak się złozyło, że ja też opracowałem kilka modeli i udostępniłem plany innym kolegom modelarzom i jestem bardzo zadowolony widząc swoje modele na lotnisku. Nie mam też do nikogo pretensji, że latając nie krzyczą na całe gardło, że to model zrobiony na podstawie moich planów. Nie czuję się też przez to okradziony z praw autorskich i mojego intelektualnego i technicznego dorobku, a wręcz jestem dumny, że opracowane przeze mnie konstrukcje sprawiają radość z latania nie tylko dla mnie. Na tym polega modelarstwo i koleżeństwo.Pozdrawiam Krzysiek.