japim

Odnosnie sprawdzania instalacji paliwowej - to czy sprawdziles moze miedziane rurki wewnatrz zbiornika? Mi kiedys pekla rurka - wszystkie silikony byly super szczelne - a tu sie okazalo ze silnik lapal powietrze w zbiorniku na peknietej metalowej rurce.

Niestety potwierdzam zdanie Mirka ten model to nie kombat. Gdybys zrobil go w skali 1:12 i technice kombatowej to znalazlby on nie tylko zainteresowanie, ale i pewnie nabywcow.

Slawku - po takim zabiegu balsa nie bedzie pila zywicy z tkaniny bo ja wypije z tego co na nia polozysz na samym poczatku. Ja propnuje pokryc balse kaponem 1 - 2 warstwy przed laminowaniem. Dopiero wtedy nie bedzie pila zywicy.

Eh... Czy tutaj nikt nie umie przeczytac ze zrozumieniem slow Andrzeja? Widac ze sam cylinder jest uparpany lakiem ze hej. To samo dotyczy czarnej opaski na tulei w jej gornej czesci. Do tego unoszaca sie do gory tuleja przy kreceniu bez glowicy to niezbity dowod, ze nagromadzony nagar LAK powoduje ciasnote w gornym punkcie. Silnik latal na zbyt ubogiej mieszance... Bez czyszczenia sie nie obejdzie.

Jest jeszcze cos takiego: http://www.westernsafety.com/Hastings/hastingspg1.html Takie tyczki bywaja na wyposazeniu sluzb elektrycznych. Zadzwon do lokalnego pogotowia energetycznego z pytaniem czy maja drazek izolacyjny do pracy pod napieciem - i jakiej jest dlugosci - moze bedzie taniej/szybciej niz straz - bo obedzie sie bez wlazenia na drzewo.

Bez przesuwania pakietu ciężko będzie to ulotnić. Można jeszcze pomyśleć o podparciu nosa canardem - w miarę otwierania skrzydeł należałoby zwiększać wychylenia przednich skrzydełek, co chociaż częściowo pomogłoby skompensować ciężki nos.

Marku - świetna robota. Aż za świetna. Wg regulaminu RTF z napędem .25 musi ważyć minimum 1000g... (bez paliwa) Więc musisz doważyć 100g ołowiu. Albo zmniejszyć silnik na .15 (2.5cm3)

3kg to 1G. Model przy ladowaniu o twardym przyziemieniu odczuje 10G... Chwyc model na kadlub i potrzasnij nim bardzo energicznie w "gora- dol". Oryginalny F14 mial takie zawiasy ale one byly z metalu i zawias przechodzil bezposrednio w dzwigar. Do tego zawias jest zdecydowanie za blisko krawedzi natarcia - w locie oprocz obciazeni statycznych, jak bedziesz mial za daleko punkt podparcia, mozesz liczyc sie z wystapieniem flatteru i wtedy skrzdla odmaszeruja juz po kilkuset metrach... Dlaczego nie chciales zrobic tego mocowania w np w takim stylu: lub

Ta szuflada wyglada jak Swapable Power pod stosowane przez kolegow z FT (Flite Test) http://flitetest.com/articles/ft-swappable-power-pod-kit - stosowana w wielu modelach ichniejszego autorstwa. Czy przypadkiem regulamin ESA nie wymaga, aby model był wykonany w całości z miękkiego materiału? To jest jeden z powodów, dla których balsowe stateczniki też nie wchodzą w rachubę. Marku - patent fajny, ale klasa modeli chyba jednak nie ta.

Dobra rosyjska konstrukcja. pojemnosc 7.5cm3. Chodzi na paliwie do silnikow zarowych - bez nitra - podobnie jak MVVS. Zalecane smigla takie jak do innych silnikow tej klasy. Wymaga dlugiego docierania. Firmowe gazniki sa kiepskiej jakosci - warto wymienic na inny. Podobno wrazliwy na odpowiedni wybor swiecy - zalecana OS #8. Wiecej wujek Google i np: http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=562503

W sumie przyczepiliście się do tej drogi. A rolnika na swoim polu, które jest zaraz za tą "drogą" to też należy przeganiać? Jako operatorzy modeli latających - dużych czy małych powinniśmy uprawiać nasze hobby w sposób nie zagrażający innym, bo prawie wszędzie jesteśmy gośćmi i musimy dzielić przestrzeń z innymi jej użytkownikami - przede wszystkim dbając o bezpieczeństwo innych, a dopiero potem o model.

Przeczytałem wątek od początku i tez się podpisuje pod słowami Krzysztofa.

Celna uwaga. Widzialem kiedys na ILA w Berlinie cos takiego: To jest LUNA. W przedniej czesci kadluba wystawiony radiator do chlodzenia elektroniki. Na ILA ten UAV byl zamocowany na maszcie jako demonstrator kamery - mial wlaczona elektronike I rzeczywiscie do dlugotrwalej pracy na ziemi zamocowany mial wentylatorek na tym radiatorze. O dokladnie tak: Wiec... Mozesz sam radiator wystawic na zewnatrz - konwekcja swobodna powinna dac sobie rade z jego chlodzeniem na ziemi - chyba nie bedziesz non stop na ziemi. W locie schlodzi sie sam no i te dodatkowe chwytaki powietrza.

W srodku wyglada jak wnetrze jakiegos robota Odnosnie wentylatorka to tak jak koledzy pisali: lepiej wywal ten wentylator a z depronu lub innej pianki zainstaluj cos takiego: Bedzie to bardziej efektywna metoda niz taki wentylatorek. Np przy predkosci przelotowej 40 km/h i polu powierzchni wlotu np 3 x 6 cm (11m/s x 0.03 x 0.06 = 0.02 m3/s = 72m3/h) bedziesz mial przeplyw chladzacy ok 72 m3/h a zeby osiagnac taki wynik za pomoca wentylator komputerowego to musialbys zainstalowac taki wentylator: http://allegro.pl/aa...4039313092.html (63m3/h) To co zainstalowales daje taki sam przeplyw jakbys wycial w nosie otwor o srednicy 1.5cm...

Ambitny projekt. Tutaj (http://www.snobmog.com/frmodels.htm) w 7/8 strony jest opisany model w takich wymiarach jak Ty zakładasz - 6.8 kg, 2 x 10cm3. Wystarczy w Google wpisać: (dh88 comet rc model 100") a dostajesz 50 wyników tylko o DH88. Czemu najpierw nie zrobisz rozeznania jak inni to robią tylko od razu pytania jaki napęd? Silniki przeciwbieżne to raczej elektro - bywają tez spalinowe, ale gra nie jest warta świeczki.

Akurat kupowalem u Marka kilka modeli. Moze faktycznie email przyszedl nie w pore. Jednak nigdy nie mialem problemow z tym sklepem. Marek prowadzi sklep od dawna i moge go zdecydowanie polecic wszystkim.

A nie mozesz do worka na folie dziurkowana (albo pod, albo pod jeszcze jedna warstwe foli dziurkowanej) dolozyc listwy - np sosnowej, aby worek dociskal listwe a dopiero ona bedzie dociskala tkanine i nie powodowala falki a) ani ?

Mam jedna uwage odnosnie konstrukcji kadluba: obecnie w miejscu gdzie konczy sie skrzydlo boki kadluba lacza sie na zabki (jest tam przelamianie). Niestety nie jest to najlepsze miejsce na tego typu polaczenie- przy mocniejszym przyziemieniu to bedzie pierwsze miejsce w ktorym kadlub peknie. Nie pomoze nawet plaska podloga i wzmocnienie pod skrzydlem. EDIT: mala poprawka - wykonany kaldub jest jak najbardziej poprawny - ale wizualizacja 3D (pewnie z racji ograniczen programu do wizualizacji bardziej skomplikowanych ksztaltow) pokazuja w tamtym miejscu dwa oddzielne elementy. Wiec wszystko jest OK.

Ten samolot ma najzwyklejsze proporcje trenerkowe. Nie bedzie sprawial problemow w zadnej skali - pod warunkiem dobrego wywazenia. A swoja droga - to czemu porywasz sie na budowe tak wielkiego modelu bez przygotowania (tzn zglebiania literatury np tematu o skalowaniu modeli)?

Powstał mały filmik z mojej kamerki gum-cam. Loty raczej spokojne - bez totalnej walki kołowej. Jakość taka sobie - i żeby cokolwiek było widać jest zwolnienie x4, inaczej to tylko migające obrazy.

Kolego - w takim razie czemu ładujesz silnik do modelu jeżeli go nie wyregulowałeś? I w dodatku porywasz się na loty niewyregulowanym silnikiem? Przed startem powinieneś unieść model nosem do góry i sprawdzić czy np właśnie nie gaśnie (co by wskazywało na zbyt ubogą mieszankę). Dla tego silnika najlepsze śmigło to 10x6 ale nie APC. Jeżeli APC to powinieneś spróbować 10x4 (przynajmniej tak wskazuje literatura Internetu nt tego motorka.). Na jakim paliwie latasz? ten 1%? Masz obrotomierz? Może nakręć filmik - nawet telefonem to na słuch doradzimy. Falujące obroty mogą być przyczyną bąbelków w paliwie - przyczyn jest kilka - pęknięte rurki w zbiorniku, filtr paliwa niedokładnie skręcony.

Sobota - niedziela - wszytko jedno - ale też chętnie się piszę na mały sparing. Jakieś propozycje miejscówki?

No i wszystko działa. Pierwszą świecę usmażyłem po tym jak Ne555 włożyłem tył na przód no i nie było wysterowania. Dopiero później się zorientowałem że GND nie jest tam gdzie być powinien. Test z żarówką 12V potwierdził, że pod obciążeniem napięcie spada i żarówka nawet się nie zaświeciła.

Koledzy - mam problem. Dawno temu niechcący zrobiłem sobie zwarcie na panelu (jakim cudem to już nie pamiętam). Ostatnio postanowiłem go naprawić bo mój przenośny żarnik nie starcza na dłuższe zabawy z silnikami. Problem w tym, że wymieniłem układ NE555 oraz tranzystor ME2955T a na wyjściu do żarzenia świecy mój miernik nadal wskazuje 12V. Nie chce skopcić świecy podłączając jej do takiego napięcia. Być może panel ograniczy napięcie i prąd przy odpowiednim feedbacku - bo aktualnie bez obciążenia to daje ponad 12V - czyli tyle ile wydoli akumulator. Czy możecie zmierzyć jakie napięcie bez obciążenia jest na wyjściu do żarnika świecy - bez na max i min ustawieniu potencjometru (albo bez jeżeli ktoś ma bez). Z góry dziękuję za pomoc.

Pozostaje tylko pogratulować. Przyjemnie się czytało relacje i fajnie popatrzeć jak lata. Powiedziałbym, że bardzo majestatycznie. Ja też lubię Corsair'y. Miałem kiedyś kombata w niebieskim malowaniu (poszedł pod młotek), a ten szary jest w trakcie odbudowy (muszę wyciąć nowe skrzydła). Niestety obydwa bez podwozia z oczywistych względów.