![](https://rchubiq.eu/images/banery/pfmrc/pfmrc_rchubiq.gif)
![](https://pfmrc.eu/output2.gif)
![](https://modele24.pl/pfmrc/baner.gif)
![](https://modele.sklep.pl/images/banery/PFM1.gif)
![](https://pfmrc.eu/kawa.png)
-
Postów
4 708 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
40
Treść opublikowana przez japim
-
Zapytam z ciekawości i przekory ? Czemu stosujesz dwuskładnikowy mocny klej do klejenia modelu z miekkiego EPP? To trochę jak zalewanie betonem stalowej struktury stojącej na... piasku.
-
Jak robić podwozie to i ster kierunku. W tej skali raczej jest to nie wykonalne. Tzn jest - ale niepotrzebnie będzie zwiększać masę. I tak wyjdzie ok 800-850g do lotu. Żeby te zabiegi miały konkretny sens - to rozmiar musiałby być właśnie 1:10 - 1:8.
-
Drut złap tylko na końcu - inaczej nie będziesz miał jak i za co złapać ramki. Czasami trzeba ramkę trzymać dwoma rękami z każdej strony - aby równo i precyzyjnie prowadzić po szablonie.
-
Po zrobieniu PZL.55 pora wrócić do PZL 38 Wilk. Model powstaje w ramach mojego celu/projektu budowy polskich konstrukcji lotniczych z okresu WW2 oraz współczesnych. Skala 1/12 +5% 95cm Napęd 4s LiIon Silniki 2822 1450kV Smiglo 6x4.5 Technologia druk3d + wzmacnianie prętami weglowymi/szklanymi/stalowymi (do wyboru). Geometria płatowca skonczona. Gondole skonczone - powoli drukuje kawałeczki. Trwa dzielenie skrzydła na segmenty, potem wrócę do kadłuba, który wstępnie został już podzielony.
-
Zaczekamy
- 34 odpowiedzi
-
- napolskimniebie
- drukowane modele
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Głowę z hełmem, buty, dłonie - itd to wszystko da się ogarnąć Powiedz czego Ci trzeba a się wygrzebie Ale lalkę szyjesz sam Czytałem, że Ci duzi piloci to nic innego jak szmaciana kukiełka z drucianym szkieletem do utrzymania kształtu. Z innego materiału będzie dość ciężko - nawet przy druku 1 obwódką.
-
PZL55 ma długą mordkę. Wyważy się bez problemu.
-
Mówisz o Wilku? Czy P55? Modele są wzmacniane z przodu i nawet I16 wyważył się bez dodawania zbędnego balastu.
-
Oblatany ?
- 34 odpowiedzi
-
- napolskimniebie
- drukowane modele
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Warthog A-10 na jednym EDF (z planami)
japim odpowiedział(a) na robertus temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
-
-
Warthog A-10 na jednym EDF (z planami)
japim odpowiedział(a) na robertus temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Będą... jak koniecznie chcesz mieć taką atrapę to przynajmniej dodaj jakiś stożek/kołpaczek. -
Poczytaj co to jest LRS to wszystko sie wyjaśni.
-
Tak. Wyciągasz sygnał PPM i podłączasz go do modułu nadawczego typu LRS i działa.
-
967mm
-
Miodzio.
-
Mocowanie kołpaka na gwintowaną oś silnika
japim odpowiedział(a) na ziaja temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Zapomnij - oś silnika to nie jest zwykły pręt stalowy. Odpowiedni - tzn zahartowany. A takiego nie da sie "normalnie" obrabiać. Najprościej jest zastosować metodę o której wspomniałem, a którą opisał Motylasty: http://www.motylasty.pl/warszt_2.html#warsztat7 http://www.motylasty.pl/warsztat/oska3.jpg http://www.motylasty.pl/warsztat/oska4.jpg http://www.motylasty.pl/warsztat/oska5.jpg http://www.motylasty.pl/warsztat/oska6.jpg -
Mocowanie kołpaka na gwintowaną oś silnika
japim odpowiedział(a) na ziaja temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Zamiast teflonu nawin folie aluminiowa do piekarnika. I to sporo. Zacisnij raz piastę, zdejmij i znowu nawiń troche. Alternatywnie nawiń trochę cienkiego drucika miedzianego (z jakiegoś przewodu). Zalutuj, włącz silnik i pilnikiem podczas pracy wyszlifuj na gladko. W ten sposób uzyskasz gładką i powiększoną średnicę wału. Stare silniki np Towerpro mialy gwintowane wały. To nie jest nic nadzwyczajnego. -
Wychodzi super. Na jakim profilu zrobiłeś skrzydło?
- 34 odpowiedzi
-
- napolskimniebie
- drukowane modele
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Koledzy. To jest TYLKO praca inżynierska. To nie jest ani projekt komercyjny, ani wyczynowy, ani doktorat do studiowania różnorakich metod obliczeniowych. Kolega zywasmierc jeszcze nie jest inżynierem - bo dopiero studiuje. Nikt z Was też nie był inżynierem od urodzenia. Sporo musi kolega nadrobić w samej metodyce i podejściu, ale na końcu ma powstać projekt latającego szybowca. Ludzie buduja drukarki, frezarki, liczą kawałki zawieszenia samochodów osobowych, wyścigowych i ciężarowych i tak stają się inżynierami. Aż ciśnie sie na usta stwierdzenie że "zapomniał wół jak cielęciem był".
-
Pesel...
-
Tak. Masz rację. Dystrybucja pełnych gcodow jest równie nie-fair. Chodziło mi o to że gcode jest najbardziej przetworzonym surowcem. W hierarchii CAD - STL - gcode, z tym ostatnim można zrobić najmniej. Jest najbardziej przetrawioną wersja. Nawet nie da się zrobić reverse engineeringu. Nie chodzi tu o samą fizyczną wartość danych ale wiedzę i tego co można z tą wiedzą zrobić.
-
Powiedziałbym raczej ze teraz pod górkę. Działa zasada Pareto. 20% wysilku aby uzyskać 80% efektu. A teraz aby dokończyć ostatnie 20% będziesz potrzebował 80% czasu
-
Zamiast żywicą wystarczy szkło przesączyć lakierem poliuretanowym na bazie wody do podłóg. Działa bardzo dobrze.
-
Faktycznie - może przyczepiłem się za bardzo. Chodzilo mi tylko aby plikow nie udostepniac w calosci. Pliki testowe STL/Gcode/3MF powinny być dostępne - bez dwóch zdań. Wtedy można sprawdzić się czy produkt dobrze się wydrukuje. Źle - to omijasz. A jak jesteś w stanie delikatnymi zmianami wydrukować poprawnie - to OK. Zgadzam się, też że pliki STL od 3Dlabu nie nadają się nawet do tego, chyba, że masz pieruńsko drogi Simplify3D. Edycję plików Gcode mozna zrobic z poziomu notatnika - tak jak napisal Adam - funkcją zamień wszystkie. Wystarczy wyszukać wartość E-XXX zmienić na E-YYY i masz inna retrakcję. A zaraz potem (3-4 linijki nizej) powinna byc fraza z tekstem E+ZZZ i nalezy zmienić np na E+QQQ i już jestinna ilosc materiału na restarcie. Szczegolnie jest to istotne jak zamiast Prusy uzywasz Endera. I tylko to jest niezbedne aby dostosowac gcode pod inna drukarke. Wszystkie inne funkcje wipe/coasting/acceleration control itd itp - to maskowanie wiekszych problemow i wodotryski i nie sa do niczego potrzebne. Wlaczanie ich przy generowaniu G-codow jest bardzo nierozsadne. Wlasciwie to sa tylko dwa rodzaje drukarek: Bowden i Direct. I teoretycznie tylko dwa rodzaje g-codow sa potrzebne. A jak projekt jest pod druk w wazie to tylko 1 gcode jest potrzebny. Roznica miedzy 6.5mm retrakcji a 5mm retrakcji nie powinna robic az takiej roznicy - ale moze - ale troche bez sensowne jest generowac gcody z retrakcja co 0.5mm - bo moze jedna osoba bedzie miala akurat 4.5 zamiast 5mm. Po to jest plik konfiguracyjny 3MF aby dostosowac sobie pod konkretna drukarke.