japim

Mirku - absolutnie sie zgadzam. Samo obciazenie musi byc uzyte w kontekscie rozmiaru. Niestety model o rozpietosci 60cm i obciazeniu 120g/dm2 to cegla. Ale model tego samego samolotu w rozmiarze 1.8m i obciazeniu 120g/dm2 to latajaca gazeta. Oprocz obciazenia powierzchni wystepuje wspolczynnik szesciennego obciazenia (WCL - wing cube loading). Ktory koreluje mase w odniesieniu do powierzchni w troche inny sposob. https://www.rccad2vr.com/aeronautics/wing-cube-loading Moj P51B w rozmiarze 97cm i powierzchni 15,9dm2 i masie do lotu z chowanymi kolami wazy 960g ( drukowany z LW_PLA), ma WCL na poziomie 15,12. Przy masie 1200g robi sie juz 18.9.

Jak ma kółka to pojdzie z ziemi. Tak lata bearcat z obciazeniem 80g/dm2 - bo wsadzilem pakiet 6s liion I silnik 650W

Moje zbrojone weglem modele wytrzymują spokojnie 60-70g/dm2.

Nie wkem czy wyrobisz sie w 1.2kg. A to i tak duzo jak na model 1m.

Skrzydla są tak ze 2x przesadzone. Ta wewnetrzna struktura potrzebna by była przy modelu 1.5m może nawet 1.7. Przy 1m wystarczy zewnętrzna skórka i te odcinkowe pionowe dźwigary.

Co to znaczy dosc duzy? 2 stopnie? 5 stopni?

Dzisiaj na YT taki filmik dla Enyo maniaków https://youtu.be/IdIwpJNJyuA?si=TwkGIIBMvpXx-QI6

Fajna konstrukcja - ale troche za duzo drewna. Jakis tydzien temu zaczałem projekt mojej ultra prostej wersji 1/12 - zobaczymy jak wyjdzie.

Z modelarstwem jest chyba jak z fazami zaloby. W studenckiej mlodosci liczyla sie tylko wlasnorecznie szlifowana balsa. I zaliczalem sie do tych twardoglowych ktorzy nie uznawali innej formy modelarstwa... Muahahaha. Ale potem sa rozne fazy. Jest czas, nie ma pieniedzy. Sa pieniadze - nie ma czasu. Jest jedno i drugie. Zaleznie co kto ma i co kto lubi to takie modelarstwo uprawia.

Taaa. Same się robią...

Czym to było nagrywane? Nie mógł ciupke bliżej? bał się że Cie strąci? Czy nie mógł Cię dogonić?

Albo jumper 4in 1 bedzie mogl latac na wszystkim.

Nie mój model, ale robi wrażenie. Ponad 11 kg do lotu.

Razem z Konradem @Autsajder1983 popełniliśmy szybki (dosłownie zaprojektowany na kolanie, i równie szybko wydrukowany, oraz równie szybko latający) model odrzutowca wzorowany na słynnym Diamond, zwanym także Sky Sword. Ja projektowanie i nagrywanie filmy - Konrad budowa i oblot. Napęd 50mm EDF. 4S 1300 - ale jest już wersja gdzie zmieści się 1500 4S. A lata i wygląda tak:

Rurka moze byc tak: ------------------------- ------------ ------------------------- Niekoniecznie tak: --------------- -------------------------- ---------------

Ta płytka to BMS. Pilnuje aby cela nie naładowała się ponad 4.2 i nie rozładowała poniżej jakiegoś poziomu. Te pakieciki ładowane są glupiotkimi kablami usb które nie mają w sobie żadnej logiki. Bms wewnątrz pakietu odcina dopływ prądu gdy napiecie osiągnie docelowa wartość.

To jezeli juz cos masz robic to wstaw pionowo plaskownik i wtedy mozesz ustabilizowac go pianka (albo innymi insertami aby stal zawsze pionowo), albo wlasnie druga rurke.

Jaka masa do lotu?

nie ma absolutnie żadnego pozytywnego wpływu. Doda tylko gramy zbędnego balastu.

Rysowałem od podstaw. Dopasowując się do chmury.

Trochę to trwało ale udało się.

Chyba prosciej bedzie zrobic pakiet 3s z 3 oddzielnych ogniw polaczonych szeregowo -nie musisz robic pakietu - po prostu zlutuj przewody. No chyba ze potrzebujesz mikro rozmiaru

Nie wiem jak Ty to liczysz.

To moze zadziala w modelu spalinowym. W modelach elektrycznych na 2s to lataja jakies orzeszki i mikrusy. Teraz 3s to absolutne minimum a coraz czesciej 4s lub nawet 6s. Serva HV to niestety nie domena elektrykow. Chyba ze z jakims powerboxem.

Zmien ESC a właściwie BEC - BEC nie wyrabia i odcina zasilanie na skutek przegrzania. I tak - podłączenie kamery i VTX wystarczy aby ciągły prąd go przegrzał. Proponuje oddzielny BEC na zestaw FPV.