



-
Postów
6 843 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
86
Treść opublikowana przez Shock
-
Tak ,Stefan pokażę i coś napiszę jak skończę . Jurek ,nie straszę nikogo...tak piszę z mojej perspektywy jak to wygląda Jak będę składał 3-4 model z LDS-m to może napiszę że to banalne ,na razie to uważam że jako amator niepotrzebnie zdecydowałem się na takie rozwiązanie -może docenię z czasem -wydaje mi się że tradycyjne dźwignie są o niebo lepsze w montażu ,serwisowaniu i niepaleniu serw .Akurat nie spaliłem ale wiem o kilku przypadkach złego montażu lds-u i wynikających z tego problemów. Oczywiście same ramki,dźwignia i łożysko są świetne ,wklejenie "płetwy" ,spięcie tego, już niespecjalne. Fakt braku jakiejkolwiek regulacji systemu też jest kijowy. Może to tylko wrażenie bo pierwszy raz to robię i za bardzo przeżywam . Nie bez powodu producenci słono kasują za wklejenie systemu. Ale już bliżej do końca jak dalej
-
Dasz se potrzymać jak się spotkamy ?
-
Dotarło,Grzesiek już "upala" modele na nowej aparaturze Popędzę go aby coś skrobnął o wrażeniach bo chyba nie może wyjść z zachwytu ...
-
Teoretycznie wsunięty balas w dziób siedzi tam "na amen" i ciężko go wybić natomiast użyję symbolicznie silikonu i na niewielkiej ilości go tam wsunę aby w razie czego można było wyciągnąć (chociaż po co ?) Mimo ciszy w temacie coś się dzieje... Wklejanie lds- u mnie trochę przerosło ,nie jest to takie hop-siup aby zrobić to solidnie, żeby działało zgodnie z założeniem bez oporów-kłania się kinematyka ,kąty ,logika ... Po kilku telefonach wylądowałem u autorytetu w budowie modeli ,zawodnika, który zdradził i pokazał mi tajniki wklejania poszczególnych elementów (Michał, serdeczne dzięki jeszcze raz ) .Fizycznie nie jest to wysiłek, jednak jak ktoś to pokaże to wiele się rozjaśnia tym bardziej jak człowiek robi to pierwszy raz. Z pracami nie ma ciśnienia ,serwa do motylka będą za ok.2 tygodnie więc mam czas na spokojne i solidne skończenie skrzydeł Idę dalej walczyć..
-
A ja bym prosił o edytowanie tytułu .
-
Witaj na forum .
-
Sebart Su29S 140E - relacja dla cierpliwych :) /// odbudowa
Shock odpowiedział(a) na Piotrek_SGM temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Profesjonalna robota ! oby nie trzeba było sprawdzać wytrzymałości tego wzmocnienia . Najważniejsze że jesteś zadowolony z tego pomysłu. -
Znakomicie ,gratulacje za udane holowanie bo to że model lata dobrze, już wiadomo od dawna . Pysiu ,pieron jeden ,na piknikach nie chce latać a po okolicy oblatuje modele . Wydaje mi się iż ten model szybko Ci się znudzi...majestatyczne ,spokojne zamulanie fajne na chwilę.... .
- 2 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- Oblot modelu Salamandra IS-A
- endriuRC
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Daruj sobie,potem nie zmienisz... Od razu wymieniaj jak składasz model !
-
Dalsze prace przygotowawcze przed poważnymi robotami . Powiększenie otworów w skrzydłach na ramki i serwa oraz wykonanie otworów w lotkach i klapach pod elementy LDS-u. Po konsultacjach okazuje się iż Jurku miałeś rację -środek ciężkości dla zboczówki to ok.94 mm 92 dla elektryka. Edytuję wpis w poście o ustawieniach .
-
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
Shock odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Rąbnięci -
Robiłeś ,kupiłeś gotową ?
-
Ja bym Cię tam Corvusem pociągnął tylko nie mam haka
-
Raczej nie . Musiałbyś poprosić ojca Marcina lub Janka bo z miejscowych raczej nikt nie dysponuje holownikiem (Kazek nie ma już Vailanta)
-
O,i to konkretna wskazówka, dzięki . Sam układ po złożeniu chodzi dość opornie ,jest ciasno spasowany ,liczę że z czasem się rozchodzi .
-
Żle się wyraziłem ,chodziło mi w Kazkowym Respekcie elektro ma ustawienia jak sugeruje Leszek. Ale pytanko z innej beczki...jakieś szczególne zalecenia przy montażu ramek i systemu LDS ?
-
Zobaczymy ... Z Toxikiem było podobnie ,najpierw "fabryczne" ustawienia potem co lot to korekty . Chociaż Kazek w swoim elektro (Respekcie) lata na takich i jest zadowolony. Olałem te serwa z USA ,będą niebawem z polskiej dystrybucji
-
Ok , jedziemy dalej . Odlałem balast do dziobu z lekkim nadmiarem ,docelowa waga to ok 180 g więc trochę jest do zebrania/obcięcia Lepiej mieć jakby miało braknąć... Dostałem także zalecane,optymalne dane ustawienia modelu i prezentują się tak - ustawienie modelu - pomiar lotki i klap mierzony na połączeniu pomiędzy nimi środek ciężkości (edit) 94 mm od natarcia skrzydła, pomiar przy kadłubie lotka góra 15mm dół 5mm klapa góra 7mm dół 2mm usterzenie góra 6mm dół 5mm butterfly klapa max. około 70 stopni reszta doświadczalnie lotka góra 10mm motylek dół 3mm
-
Też w to mocno wierzę -dziękuję Wojtek. Na daną chwilę jest spory problem bo nie mogę zapłacić serw z paypala ,odrzuca na stronę sklepu że płatność niemożliwa .Kartą też nie ma opcji .Kasa jest na koncie,rzekomo zamówienie complete order i du...a. Czekam na odpowiedż ze sklepu co jest grane . Jurek nie boję się ,mogę mieć obawy że z przyzwyczajenia już nie będzie gaz i w górę, jak model zacznie "tonąć" .
-
Różnią się i to sporo choć wizualnie jeden pieron ,wiadomo stworzone przez różne osoby. Respect ma rozp. 2,85 m a Toxic 3,05 m. Oba na swój sposób ładne, Tox ma zdecydowanie ładniejszy kadłub elektro zaś Resp. ma za to piękny kadłub zboczowy . Generalnie plan jest taki że Toxic pozostaje piknikowo/pokazowo/na płaskie tereny modelem, zaś Respect tylko na górki i zbocza podczas sprzyjających warunków czyli wiatru. Nie ukrywam iż mam zamiar zajechać na jakieś zawody F3F choćby popatrzeć chociaż mam obiecane przez Jurka że da polatać na bazach w przerwach czy na koniec zawodów .... No i jeszcze nie wyobrażam sobie rzucić modelu bez silnika chociaż to pewnie obawy na wyrost. Mam wrażenie że Toxic będzie i tak latał więcej choć kto wie .Podejrzewam że z obu będę prze zadowolony -z jednego już jestem na maxa.
-
Budowa modelu od podstaw Velox Revolution II
Shock odpowiedział(a) na modelarz.prw temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Sugerował bym zmianę częściowo tytułu bo jest nijaki... dopisz co to za model lub dopisz akrobacyjny -
Budowa modelu od podstaw Velox Revolution II
Shock odpowiedział(a) na modelarz.prw temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
W relacjach z budowy jak widać że autor kumaty i praca idzie zgodnie z kunsztem modelarskim, komentarzy jest mało, za to sporo wyświetleń i śledzeń strony . A tu jak widać czysta,porządna robota z sensownym i rzeczowym opisem ... -
Dalsze drobne prace -przygotowanie gniazd i otworów pod MPX-y . Forma pod odlew balastu do dziobu prawie sucha ,jutro odlewanie . Do czasu przyjścia serw z http://alofthobbies.com/radio/servos/kst-servos.html niewiele jest do roboty ,składanie takiej zboczówki to bardzo przyjemna i prosta sprawa . i małe porównanie....nawet się nie pogryzły
-
Witaj na forum .
-
Ale mam fajnego lipolka 1700 mAh który idealnie siada w kadłub i ma małą wtyczkę Na dzień dobry wykonałem "odlew" dziobu z plasteliny wciśniętej w woreczek foliowy . Z tego odlewu zrobiłem formę (schnie) w której zostanie odlany ołowiany balast do prawidłowego wyważenia modelu. Doszlifowałem pokrywki otworów serw oraz przygotowałem półkę na serwa do wklejenia. Z racji tego iż siada ona bardzo pasownie i nie było by możliwości posmarowania jej i estetycznego wklejenia, wykonałem iglakiem trójkątnym nacięcia i po umiejscowieniu półki w te nacięcia zostanie napuszczona żywica.Sprawdzone ,solidne mocowanie.